Kącik Małolata...:D

Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 14:33
Again, od godziny 11 mam taaaaak cholernie silny ból żołądka, wymiotuję itp. ustać na nogach z bólu nie mogę..
Miałaś wycinany wyrostek?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 14:36
Arroch, niee, ale dosyć niedawno (listopad?) miałam podejrzenie, ale powiedzieli, że jeszcze nie czas..
To stań na palcach i się opuść szybko, jak się przewrócisz to znaczy, że to wyrostek, przynajmniej tak nam na kursie mówili 😉
Alabamka czy Ty oglądasz powtórkę właśnie? <-:
"I've got the mooooooves like Jagger"

taaaa  🙂
Hermes, Kurde oby nie wyrostek  🙁 :kwiatek:
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 marca 2012 14:42
Alabamka, to przed chwilą było...  😲 ja nie oglądam, słucham tylko.

Hermes, boli Cię w okolicy pępka? i w momencie gdy prostujesz nogi czujesz taki kłujący ucisk?
połóż się na płasko i podnieś prawą nogę, jak boli Cię noga i brzuch, to na bank wyrostek .
Ale oby nie, mi też ostatnio dokucza  🤔
edit:ort
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 14:46
Arroch, złapałam się komody, bo bym fiknęła..
Facella, idealnie nad pępkiem i jak prostuje to kuje jak ch.j za przeproszeniem..
eee tam, życie bez wyrostka nie jest takie złe, ja swojego nie mam od 11 września 2001 - wiadomo dlaczego pamiętam datę  😁 - miesiąc wolnego od szkoły, roczne zwolnienie z wfu i szwy, które można samemu wyciagnąć 😀
Facella ale do Londka na warsztaty to rodzice wspieraja 😉

Kurde a chcialam powtorke calego XFactora zobaczyc 🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 marca 2012 14:48
Again, mogę się spierać, jak miałam podejrzenie wyrostka podniesienie prawej nogi (zgiętej w kolanie, udo pod kątem prostym do tułowia) pomagało na ból...

zmieńmy nazwę wątku na "kącik pomocy pseudomedycznej"  😁

Hermes, miałam dokładnie tak samo. tylko nie wymiotowałam, przeszło mi jak posiedziałam przed kompem trochę w pozycji opisanej powyżej. a wyrostek mam do dziś  😁

niemiłek to się spóźniłaś trochu. w drodze powrotnej możesz wpaść  😁
.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 14:51
Facella, ja już dosyć niedawno byłam w szpitalu z wyrostkiem i mówili, że to może mi się dopiero pogorszyć, bo już wtedy miałam podwyższone białko i coś tam na USG mi wyszło 🙂
Ale jak Ci pęknie to możesz 'kojfnąć' także lepiej chyba pojechać do szpitala, co niee?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 14:53
Again, poczekam jeszcze do wieczora jak nie przejdzie to biorę mamę i jedziemy.
EwuśCa gdybym nie zdjęła sobie szwów sama to pewnie byłaby dużo mniejsza i lepiej by się goiła, po ok roku byłam na zabiegu wycięcia najbardziej obrzydliwych fragmentów i teraz mam tylko ciemniejszą szramę na skórze, a roku na rok jest coraz mniejsza, więc myślę, że za 2-3 lata będzie zupełnie niewidoczna 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 marca 2012 14:55
Hermes, nie ma co czekać, im szybciej tym lepiej.
Arroch, miesiąc wolnego od szkoły i wolnego od konia? Okropne :P.
Arroch, miesiąc wolnego od szkoły i wolnego od konia? Okropne :P.


W 2001 to ja jeździłam na kucykach w weekendy, także moje jeździectwo stało w miejscu :P

Hermes popieram Facellę...
Arroch, haha, no tak.

Ja mojego wyrostka nie zamierzam się pozbywać :P.
Facella ja bylam we Wrocku w tamtym roku, w tym tez bede ale przejazdem. Przyjedz do Kraka 😁

Spoko, mnie brzuch [zoladek, watroba, wyrostek] bola na przemian 24/7 i zyje 😉 a cd blizn - czas czas czas. Moje w ktorych mialam kilkanascie szwow po 10 latach sa juz coraz lepsze, a mialam rane szarpana i wyrwany kawal miecha
Arroch, haha, no tak.

Ja mojego wyrostka nie zamierzam się pozbywać :P.


Niestety ktoś za mnie podjął tą decyzję, potem miałam traumę i bałam się lekarzy  😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 marca 2012 15:10
niemiłek, o rany boskie, coś Ty wyczyniała?
jak mnie matka puści to wpadnę  😁 a jak nie to do zobaczenia kiedyś na jakimś Neon Night w Łódż albo co...

jak już jesteśmy w temacie ran, to najgorsze w moim życiu było rozwalenie czoła. no i było blisko, a nie miałabym prawego oka. ale mam  😁
Facella a fajnego psa mialam, tylko nerwowy troche byl 😁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 15:51
Małolaty, wracam chyba do żywych.
ChingisChan   Always a step ahead! :)
04 marca 2012 15:56
A ja miałam wreszcie trening w siodle ujeżdżeniowym! 😅 Było cudownie 😍.
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 marca 2012 15:57
Hermes, a co zrobiłaś, że jest lepiej?
Hermes całe szczęscie bo własnie czytam i się wystraszyłam, że tam schodzisz już  😲  :przytul:
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 marca 2012 16:50
Facella, wzięłam całe multum leków, które mi mama dała, położyłam się, przysnęłam trochę i jest lepiej 🙂
idaczerwcowa, złego diabli nie biorą 😁
Hermes dobrze! bo nie miałabym z kim swiętować sukcesów 😀  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się