menu waszych koni

daram a po incydencie dalej trzymasz konia na słomie? i czy dostaje odpowiednio dużo siana? Moje też jadły słomę, jak siana miały za mało
daram, tu nie suplementy sa potrzebne. sprawe wyzerania slomy rozwiazano u nas czesciowo siatkami z drobnymi oczkami. konie dluzej zajmuja sie sianem i mniej slomy zjadaja.
Martolina klacz po kolce stała 3 tygodnie na trocinach, a potem stopniowo zaczęłam wprowadzać słomę.
Siana dostaje na prawdę sporo i tu na pewno problem nie tkwi w jego ilości.

katija dzięki, spróbuję z siatką. Wiem, że suplementy sprawy nie załatwią, ale myślę, że pomogą w jej rozwiązaniu 😉
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
16 kwietnia 2012 16:07
No to teraz moja.
Klacz, 19 lat, lekko pracująca (spacery w ręku, lonża, teren za innym koniem) chodzi 6 razy w tygodniu+cały dzień na razie na padoku, w sezonie cały dzień trawa. Zawsze miała problem z przybraniem masy, powoli udaje mi się ją podtuczyć. Aktualnie jada tak:
Miarkę mamy taką na 2 litry
Rano: miarka otrąb pszennych
Południe: 3/4 miarki musli (kończy drugi worek Spillers Senior Maintenance Mix i zaczynamy Hippolyta Krautermusli)
Wieczór: miarka owsa+witaminy+marchew+olej.
Raz w tygodniu mesz.

Co można jeszcze dodać/zamienić żeby przybyło jej troszkę ciałka, a nie dodało więcej energii i co najważniejsze, nie było "ciężkie" (odpukać miewaliśmy  problemy z kolkami)?
Robaczku, możesz podać wysłodki.
Są uciążliwe jeśli chodzi o namaczanie, ale efekt jest widoczny dość szybko.
Mam nadzieję, że mnie nikt nie wygoni z tego wątku  😉


:emota2006098:
Czy ktoś wie gdzie dostanę normy NRC (z 2007 r.) dla koni?
Hejka , słuchajcie mam problem . Wiem być może nie będzie on zamieszczony na odpowiednim forum , ale mimo wszystko liczę na Was . Od świąt kupiłam konia , 12-letnią klacz , łykawa . Kupując ją była wychudzona ,ale nie na tyle żeby nie dało się jej używać pod siodłem , co prawda miała roczną przerwę w treningach i wszystkie mieśnie jej opadły itp. Staram się od kiedy ją mam w posiadaniu , aby przytyła. Siana do oporu , owsa też sporo , ale nie za dużo , żeby nie doprowadzić do żadnych chorób, i zamiast ona tyć , ona chudnie co raz to bardziej . : ( nie wiem co mam zrobić , czy może jakieś mieszanki , czy preparaty ? Proszę pomóżcie mi podjąć jakąś decyzję. Załączam ostatnio zrobione zdjęcie .
Pozdrawiam , Klaudia
Koxia, Przejrzyj ten temat. Tu jest na serio bardzo wiele rzeczy już wyjaśnionych. Poza tym, przejrzyj też ten temat:
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,727.0.html

:kwiatek:

a tak "na szybciora", to-> kiedy była odrobaczona ostatnio? Btw, na zdjęciu to ona wygląda dosyć "normalnie", bo z takiej a nie innej perspektywy jest zdjęcie zrobione, tylko kłąb ma bardzo niespecjalny... ale tu bym winiła brak mięśni.
porozmawiaj z jakimś wetem, sprawdź zęby, odrobaczenie, jakieś niedobory.
Możesz ja brać jak najwięcej na świeżą trawę.
Sankaritarina: zobacz też sierść, jest w kiepskim stanie, więc możliwe ze to niedobory.
odrobaczana była jakiś miesiąc temu , wiesz co , co do mięśni to tylko brakuje ich na grzbiecie , bo tak to jest ładnie zbudowana tylko po prostu "mięsnie" odstają a tłuszczyku brak 🙁 dziękuje ze link napewno znajdę tam coś dla siebie : )
Być może zadam głupie pytanie  😡, ale...

Ogier w lekkim treningu, nie krył rok, jedzie na wakacje 'na dziewczyny', gdzie będzie miał do pokrycia ok. 10 klaczy w krótkim czasie (ok. 3 tygodni). Na co dzień je 3 x siano, słomę i owies (3 l dziennie).

Co mu tam podawać?

Nie będzie chodził pod siodłem, będzie miał dużo trawy, słomy i siana.
Dawać owies? Może kupić jakąś paszę dla ogierów kryjących?
Sisisa, a może Besterly Vitalic? Mój zdecydowanie odżył na tej paszy po kryciu nim na lewo, bez mojej wiedzy ...  A był zmarnowany i "spalony" bardzo.
Wiwiana   szaman fanatyk
08 maja 2012 10:30
To ogier rasy prymitywnej, w dodatku za mocno otłuszczony.
Nic bym nie dawała poza sianem i trawą, ew.owsem, chyba że w trakcie tej seksturystyki schudnie BARDZO.
Póki co, kuracja odchudzająca dobrze mu zrobi.
Wiwiana, nie wiem, czy wiesz jak obecnie wygląda Hors, tłuszczu już dawno nie ma...
Wiwiana   szaman fanatyk
08 maja 2012 10:37
Jeśli nadal wygląda tak, jak na Twoich siodłowych fotkach, to bym mu jeszcze dała nieco schudnąć. Kryć mu będzie lżej.
Wiwiana, ale on już na prawdę nie ma z czego schudnąć. Szyję ma jaką ma, ale tego odchudzić się nie da, do skokówki mamy popręg 105 cm, więc gruby to on już nie jest 🙂. Brzuch ma, bo je słomę, a tego mu nie zabronię. Nie mam mu nawet czego ograniczać, bo owsa też nie je dużo.
Sisisa, a może Besterly Vitalic? Mój zdecydowanie odżył na tej paszy po kryciu nim na lewo, bez mojej wiedzy ...  A był zmarnowany i "spalony" bardzo.

nie wiem co prawda, czy w tym konkretnym przypadku potrzeba, ale reprodic jest pasza dla ogierow 🙂
Wiwiana   szaman fanatyk
08 maja 2012 10:45
Ja bym monitorowała sytuację, czy nie chudnie nadmiernie przy tym kryciu. Być może sama zwykła pasza (trawa, siano) wystarczy, żeby utrzymać mu masę ciała w przyzwoitych granicach.
A będzie krył z ręki czy w tabunie?
Sisisa 3l to mało? 😉 Toż to ponad 3krotnie więcej niż mój zwierz dostaje, a uważam, że wcale mało nie dostaje.
Besterly® Reprodic: pasza specjalnie skomponowana dla klaczy w II połowie ciąży oraz w okresie laktacji. Skład paszy Reprodic doskonale odpowiada także młodzieży w wieku od 1 do 1,5 roku
Wiwiana, nasze pełen natural, w stadzie + dojeżdżające kobyły z ręki... Najgorzej, że mnie z nim nie będzie, będzie tylko ojciec, a on jest raczej na 'nie' co do podawania koniom pasz itd...

Cintra, a dużo? Wcześniej dostawał mniej (2,5 l), ale po jakimś czasie, jak zaczęliśmy coś konkretnie działać to trochę brakowało mu energii, więc minimalnie zwiększyliśmy.
Wiwiana   szaman fanatyk
08 maja 2012 10:56
Wydatek energii na krycie zależy jak bardzo się ogier przy tym spala. Jak lata i szaleje to będzie chudł. Jak zachowuje się grzecznie i głównie je trawę (z okazjonalną przerwą na randkę 😉 ) to tej energii straci znacznie mniej.
On chyba doświadczony w kryciu tabunowym, prawda?
Obserwowałabym.
Wiwiana, chodził z kobyłami prze 3 lata i był grzeczny, więc mam nadzieję, że teraz też zrobi swoje i zajmie się jedzeniem ;P.
Wiwiana   szaman fanatyk
08 maja 2012 11:02
Otóż to. Konie ras prymitywnych zazwyczaj są bardzo energooszczędne 😉 i mają lepsze rozrywki niż bezsensowne latanie, kiedy można jeść trawę.
Reprodic to pasza dla klaczy, dla ogierów jest Vitalic - który w ulotce od producenta jako jedyny występujący w paszy surowiec podany ma premiks... Nie ogarniam  🤔
fioukova, machnelo mi sie. faktycznie vitalic.  😉
Spoko, każdemu się zdarza 😉 Mnie to bardziej zastanawia ten wszechpremiks, bo tam naprawdę nic innego w składzie nie ma. Mogę nawet fotkę wstawić!
no dobra, to teraz moje menu, którego cały czas nie jestem pewna..

śniadanie: 4l owsa gniecionego (teraz trochę mniej, bo daję 2 garści sieczki z lucerny dopełnione owsem; niedługo zamienię na sieczkę baileys golden chaff - mniej białka)

obiad: 3 kubki - pojemność 250ml - PAVO CEREVIT (po skarmieniu obecnego worka przechodzi na PAVO NATURE'S BEST - bo mniej białka) + duża garść sieczki (czyli 750ml musli + sieczka)

do obiadu dostaje biotynę orlinga, biomag nutrihorse i chwilowo stabil nutrihorse, wapno i dostawał olej lniany lub ryżowy, takie chlapnięcie, ale od jakiś 2tyg nie podaję;
dorzucałam do obiadu też kubek kukurydzy, ale się przebiałczył 😵 więc odstawiłam
zamówiłam dla urozmaicenia płatki jęczmienne eggersmanna - będzie dostawał 1 kubek do 3 kubków musli na obiad - zobaczymy co się będzie działo; jak coś nie zagra, jak z tą kukurydzą, to będzie dostawać 1l musli i garść sieczki

kolacja: tak samo jak śniadanie czyli 2 garści sieczki dopełnione owsem gniecionym - razem 4l (jedno wiaderko po suplementach sukces)

siano: wiem, że w ciągu dnia mają podawane do boksów, żeby wracając na noc miały co ciamkać; konie od rana na pastwiskach cały dzień - nasze chłopaki na obiad do boksu, później do roboty i dalej na padok. Na padoku siano, jak nie ma dobrej trawy; teraz całe dnia się pasą, siana nie ruszają za bardzo.. ale trawa raczej sucha, niezbyt ładna delikatnie mówiąc.

Co do wagi musli PAVO - 250ml to około 200g musli;
wydedukowałam, że jeżeli dzienna dawka (jakby skarmiać pełno porcjowo) to 2,4kg, to można dawać max 800g (czyli 1/3 dziennej dawki) na jeden dodatkowy posiłek, jakim u nas jest obiad. Teraz dostaje 600g musli.

Jeżeli chodzi o owies, to 1l całego zawsze wychodził mi na wadze około 600g; gnieciony to równo połowa wagi całego.
rano: 250g TopSpec Lite Feed Balancer + ok 200g TopChop Lite, magnez - wszystko zmoczone w pepe

wieczor: to samo, zamiast magnezu, vit. B

do tego okolo 3kg sianokiszonki, czasami wiecej, czasami mniej, zaleznie od jakosc trawy. kon mieszka na dworze, w stajni spedza ok 8 godzin dziennie.
ma 28 lat i jest w super kondycji 😀
juniona, a jak Twój koń pracuje?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się