POMOC samotnej mamie + link do aukcji na jej rzecz

Trochę zniechęca fakt ,że trzeba prosic o podanie nr konta.
Ale proszę o podanie mi tego konta , chętnie coś wpłacę.
ash   Sukces jest koloru blond....
14 września 2012 08:39
Faza, no niestety. Podanie pudlicznie nr konta mogłoby narobić problemów Lagunie.
skopiuje Wam, bo widzę że Laguny nie było  😉
chyba że już macie od kogoś
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 września 2012 09:46
Kurczę, nie mam żadnych malutkich ciuszków... :/ Wyślę dziś chyba na razie tylko te pieluchy i trochę grosza, a ciuszki tak jak pisałam za miesiąc-dwa jak Raja wyrośnie :kwiatek:
Ja dziś juz do końca spakowałam paczkę, musiałam czekać aż ciuchy wyschną bo przez dwa dni padało no i nie chciały schnąć w domu  😀iabeł:

Mam nadzieję, że pszczoła się trzyma jako tako, strasznie jest mi jej szkoda  😕
Laguna a jak sprawa z szukaniem świadków wypadku? Ruszyło się coś?
I jak się czuje Maja?
Przepraszam, że mnie chwilkę nie było- wczoraj zaczęłam plamić i trochę nerwówki sie wkradło.

Tak drugi potomek to też będzie synek 🙂

Kotbury- daj znac gdzie- nie ma problemu aby ktoś po to podjechał 🙂

Muffinka- do rodziny narazie zgłaszają się osoby, które albo widziały przyjazd karetki, albo jej odjazd. Samego momentu wypadku nie. Ale apel taki wystosowała tez policja, więc możliwe że do niej zgłosili się ludzie w konkretniejszymi informacjami.
W tej chwili wiemy, że sekcja będzie we wtorek czyli pogrzeb jakoś pomiedzy czwartkiem a piatkiem.

Faza- wam ufam, ale trzeba pamietać że forum czytaja tez ludzie niezalogowani i średnio mi się prawdę mówiąc uśmiecha takie upublicznianie dla wszystkich. Jak ktoś chce coś wpłacić nie ma problemu abym podała.

Melduję też że wózek od Kiki za cudowną pomocą Alviki jej męża i kolegi dojechał dzisiaj szczęśliwie do Poznania 🙂 🙂 Moi mężczyźni zrobią mu "przeglad okresowy" i pojedzie do pszczółki.
deborah   koń by się uśmiał...
14 września 2012 16:23
poproszę o numer konta. spłakałam się strasznie. wyrazy współczucia dla Pszczółki...
Czy równiez mogę prosić o dane do przelewu?
W niedzielę roczek młodego.

Pamietam jak rodziła jakby to było wczoraj. Poród trwał 22 godziny i cały ten czas byłam z nimi na telefonie. Jak dostałam informację, że w końcu po dobie walki mały jest na świecie spłakałam sie jak bóbr 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 września 2012 18:17
A jak w ogóle mały to znosi...? 🙁
Teraz się trochę uspokoił, ale pierwszy tydzień był nerwowy. Przez mieszkanie przewalało się masę spłakanych nerwowych ludzi. Mały co rusz zostawał pod opieką kogoś innego i to się na nim odbiło. Zrobił się marudny, nerwowy i bardzo źle zaczął sypiać.

Dzisiaj pszczółka mówiła, że jak się ten szał uspokoił to Tymek przespał noc tylko z jedną pobudką.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 września 2012 20:37
Biedny dzieciak... jedyny głupi plus tej sytuacji taki, że nie będzie tego pamiętał... 🙁
I że póki co nie był aż tak świadom taty. Że był i go nie ma.
Nie tyle przeżywa strate rodzica co tę nerwową atmosferę wokół.

Żal tylko, że dwoje facetów będzie wychowywać się bez mężczyzny w domu. Nie będzie miał kto ich nauczyć gry w piłkę i sklejania modeli.

Ale Pszczółka to bardzo mądra kobietka. Zawsze była moim sumieniem jak robiłam głupie rzeczy w życiu. To ona uczyła mnie wyrozumiałości, ustępstw w małżeństwie, umiejętności dialogu i jak trzeba było sprowadzała mnie na ziemię. Więc synowie są w dobrych rekach.
Jednak sama mi przyznała, że przeraża ją ogrom odpowiedzialności jaki teraz na niej spoczywa. Odpowiedzialność za wychowanie ich na dobrych ludzi.

Jestem z niej dumna
Pszczółka musi być chyba bardzo silną kobietą, ja bym się rozpadła na kawałki na jej miejscu. Na pewno.
Życzę jej jak najlepiej. Myślę że jeszcze będzie szczęśliwa.



Żal tylko, że dwoje facetów będzie wychowywać się bez mężczyzny w domu. Nie będzie miał kto ich nauczyć gry w piłkę i sklejania modeli.



Życie jest nieprzewidywalne, może jednak będzie miał kto chłopców nauczyć grać w piłkę. Za jakiś czas oczywiście :kwiatek:
Dzisiaj roczek młodego.
Pogrzeb w piątek.

Muffinka - mam taką nadzieję. Ale na to trzeba czasu. Chociaż w tej chwili pewnie myśli, że nigdy więcej.

Wózek od Kiki zmontowany, podokręcany. Jeszcze tylko z dwoma problemami przy nim moi faceci muszą się uporać i go zawieziemy.


Słuchajcie szykuję właśnie aukcje na allegro. Musimy pomysleć o zgromadzeniu funduszy na większy fotelik samochodowy, który pewnie będzie potrzebny za jakieś 4 miesiące.
Nie chcę wydawać waszych wpłat- te ustaliłysmy z pszczółką pójda na jedzenie dla niej i dzieci, na pampersy i kosmetyki.

Dlatego jak wszystko powystawiam to wam tutaj podlinkuję. Będzie to i sprzęt jeździecki (moje konie przeżyją bez kilku czapraków) i książki i jakieś drobiazgi czy odzież.

Wpłaty:

Oleśniczanka
Asieńka
Iga07
Złota
Zabeczka17
Mama Muffinki
Cierpienie
Martolina
Anonim (Maria)
Duunia
Agnieszka S z Warszawy (nie mogę rozszyfrować nicku)
B.
Cedryk
Ruffian
Małgorzata z Białegostoku (nie jest podany nick)
Szepcik
Gwash
Strongwoman (kolezanka Cierpienie)
Agulaj
Aszhar
Galantova
ciri
marta_sz
mery
mzimu
unicorna
cricetidae
aleksandraAlicja
Ptaszysko (kolezanka Cierpienie)
Oliwia7
LUUcynka (kolezanka Cierpienie)
Faza
Bader
Ewabe
Dottii13

Razem: 1703 zł 🏇  😜 Do tego moje prywatne pieniążki i od mojej rodziny oraz znajomych.
Po prostu was kocham 😡
W tym tygodniu zaczniemy kupować wyprawkę dla noworodka. Musimy kupić kosmetyki (kremy do pupy, chusteczki, emolienty do kąpieli, waciki), jeszcze ze dwie paczki pieluch rozm 2, ręcznik kąpielowy oraz wyprawkę szpitalna dla mamy (wkłady poporodowe, wkładki do stanika, tantum rosa do higieny poporodowej)

Wydane 333,9 zł



Podaję link do aukcji.
Dopiero zaczynam wystawiać, więc jeszcze nie dotarłam do sprzetu jeździeckiego, ale i ten się pojawi

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=8812919


Link wkleiłam tez na pierwszej stronie watku
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
16 września 2012 20:03
Laguna, uszykowałam małą paczuszkę dla Pszczółki. Jakieś czapeczki, skarpetki, krem dla malucha, te wkłady poporodowe i wkładki laktacyjne. Napisz w który dzień możemy się spotkać to ją zabiorę - codziennie jestem ok 8 i 15 na dworcu PKP, a między tymi godzinami na Kanclerskiej (koło Grochowskiej, Grunwaldzkiej).
Jutro o 14.30 mam kontrolę u gin więc mogę się nie wyrobić, ale poza tym kazdy dzień mi odpowiada 🙂
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
16 września 2012 21:47
To umówmy się wstępnie na wtorek, środę. Resztę dogadamy na PW lub FB 🙂
Popłakałam się, brak mi słów. Najgorsze rzeczy spotykają dobrych ludzi 🙁 Jest mi naprawdę przykro. Wzruszyłam się widząc jak bardzo ludzie są chętni do pomocy, to naprawde piękne. Nie mam możliwości na razie nic wpłacić, ale jeśli to pomoże to powiem o tym rodzinie i znajomym i wkleje link na bloga. Pozdrów Pszczółkę i powiedz, że podziwiam ją za to jaka jest silna  :kwiatek:
Laguna, po wypłacie się odezwę. Sławkowi pomogliśmy więc i Pszczółce z dziećmi też pomożemy 🙂 Uściskaj ją od forum.
Laguna, mam na zbyciu 20 szt. Pampersów 1. Wiem, że to tyle, co nic, dlatego nie opłaca się wysyłać paczki, więc może będziesz albo ktoś z Twoich znajomych w okolicach Zbierkowa, Kociałkowej Górki etc. - chętnie przekażę. Niestety tylko tyle mogę w tej chwili pomóc.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 września 2012 09:14
Mam oliwkę w żelu i krem na odparzenia Johnsona- przydadzą się?
Myślę, że kosmetyki to chyba w każdej ilości 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 września 2012 11:00
Kurczę tak cały czas się wstrzymuję z wysłaniem tej paczki żeby jak najwięcej zgromadzić- i dobrze, bo wczoraj te kosmetyki znalazłam, czapeczkę na maluszka i rękawiczki-niedrapki.
nazbierałam od siebie i znajomych sporą paczkę ubranek, butelek Aventu, jeszcze to muszę przejrzeć, ale i tak będzie to spory pakunek,
czy byłby ktoś w okolicach Białegostoku i mógł to zabrać i podrzucić Lagunie?
Oczywiście mogę to wysłać Pocztą, ale jak już ktoś pisał, wolę te pieniążki przelać, zamiast dawać zarobić PP
malitka, do pociągu da się władować paczkę? Za parę dni będę jechać z Białegostoku do Poznania(a jeżeli u mnie się obsunie termin wyjazdu, to na 100% będzie jechał tam mój znajomy) będzie mozliwość przewiezienia.
myślę, że tak, jeszcze tego wszystkiego dokładnie nie spakowałam, dopiero wczoraj odebrałam paczkę od koleżanki
a kiedy byś jechała? Ile mam czasu na ogarnięcie tego?
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 września 2012 13:30
Dziś puszczam paczkę, powinna dojść w tym tygodniu.
malitka, przesyłam pw.

Laguna, wysyłam dobre wibracje tam do Was. Los bywa okrutny, ale dzięki tylu dobrym ludziom wokół, wspólnymi siłami się wszystko udźwignie!  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się