Dziwna reakcja na światło

Słuchajcie, mam taki problem z koniem - od kilku dni nie chce w dzień wychodzić ze stajni. Jak już wyjdzie (nawet w pochmurny dzień) to oczy na maksa wielkie się robią, staje sztywny i zaczyna rzucać mu głową. Dosłownie. Wygląda to jak odruchy bezwarunkowe nad którymi koń nie panuje, taka  mocna reakcja na światło dzienne.
Takie moce drgania - potem próbuje chować głowę między przednie nogi. Wygląda to masakrycznie.

Konsultowałam się z jednym wetem - stwierdził, że jeszcze się z czymś takim nie spotkał i nie wie co to może być. Drugi podobny przypadek kiedyś spotkał - podał dożylnie wit B1. Wczoraj już było troszkę lepiej ale po kilku minutach znowu zaczęło się rzucanie łbem bez kontroli konia. Dziś ze stajni wyszedł ale jak już robiło się ciemno - chodził normalnie i nic się nie działo.

Spotkał się ktoś z czymś takim kiedyś?
Może to światłowstręt .
Nie spotkałam sie na żywo z tym przypadkiem więc napisze co wiem z teorii.

Swiatłowstręt jest jednym z objawów przy :

-  zapaleniu spojówek - są ich rózne postaci
- zapaleniu rogówki
- ranach rogówki
- nawrotowe zapalenie całej gałki ocznej
- okresowe zapalenie oczu

Jolanta G - to nie to.

Oczy są wporządku - żadnych zapaleń.
Dlatego taki proble - za skarby nie wiemy o co chodzi... 🙄
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 lutego 2009 20:43
vetem nie jestem, więc się nie wypowiadam, ale światłowstręt mi się ze wścieklizną kojarzy...
vetem nie jestem, więc się nie wypowiadam, ale światłowstręt mi się ze wścieklizną kojarzy...



mi też
Wiwiana   szaman fanatyk
15 lutego 2009 20:45
A może to headshaking?
Averis   Czarny charakter
15 lutego 2009 20:46
To było pierwsze skojarzenie, które mi się nasunęło (EDIT: chodzi mi o wściekliznę). Ale ta choroba daje też szereg innych objawów. A czy poza światłowstrętem kon wykazuje inne niepokojące zachowania? Nadmierną pobudliwość, trudności z przełykaniem?
No mi raczej wodowstręt kojarzy się ze wścieklizną  😉.

A moze to coś w rodzaju ślepoty śniegowej ?  🤔
A wscieklizna to nie raczej wodowstret? chyba ze swiatlo tez
Averis   Czarny charakter
15 lutego 2009 20:50
No wodowstręt przede wszystkim, ale światłowstręt też jest jednym z objawów. Nie jestem wetem- nie chcę demonizować. Po prostu to było pierwsze skojarzenie, które mi się nasunęło 😉
Fotosensytyzacja - nadwrażliwość na światło - występuje również przy zapaleniu wątroby i przewodów żółciowych.
Sprawdź, do jakiej paszy ma dostęp Twój koń. Często do światłowstrętu dochodzi po zatruciu łubinem, po spożyciu koniczyny, drażniąco działa hiperycyna zawarta np. w dziurawcu, rdestach, fagopiryna w gryce, furanokumaryna - wywołująca uczulenie na promienie słoneczne (w arcydzięglu, lubczyku, rucie, pietruszce, selerze i pasternaku.)
Sprawdź, czy nie zostało podane nowe siano, szczególnie bardzo wonne, pachnące (kumaryny nadają mu intensywny zapach).
A przede wszystkim wołaj weta i nie wypuszczaj go na światło - skoro koń aż tak cierpi!
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 lutego 2009 22:53
Do headshaking nie pasuje za bardzo pora roku - objawy zimą są naprawdę niewielkie i jeszcze nie słyszałam o przypadku, żeby pierwszy raz go zaobserwować o tej porze roku. Choć opis zachowania brzmi dziwnie znajomo... Jeśli mimo wszystko objawy będą jednak wskazywać na HS to witam w gronie pechowców - medycyna jak na razie nie znalazła powodów występowania tego syndromu ani skutecznego lekarstwa. Jak jesteś z Warszawy to polecam skontaktować się z dr Gębką - to jedyny ze znanych mi weterynarzy, który orientuje się w temacie. U mojego konia udało się praktycznie zupełnie zniwelować objawy w momencie, kiedy na dwór wychodzi ZAWSZE z moskitierą na oczach.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Więc tak:
Wścieklizna odpada. Koń normalnie je, pije i nie ma absolutnie żadnych innych objawów.
Pasza się nie zmieniła. Owies jest dobrej jakości, siano też. Właściciel stajni zna się na koniach i na rolnictwie, siano jest jego. Teraz do super wonności mu brakuje  😉 ale jest o.k
Koń wychodzi tylko wcześnie rano (karuzela) i jak się ściemnia. W pierwszy dzień wyprowadziłam i zauważyłam dziwne zachowanie więc od razu schowałam. Potem wyprowadzałam (a raczej starałam się) żeby wet zobaczył.
Jestem z Bielska Koniczka, też pomyślałam o HS, w lecie konio ma problemy ale nie takie, wynikają z paniki przed owadami - mamy Lipcówkę. I też nie bardzo pora roku mi pasuje do HS ale już sama nie wiem...
nie wiem, ja bym tez stawiala na ta slepote sniegowa... jesli napadalo wam duzo sniegu, a dodatkowo jest zimno i wilgotno to raz że słońce odbite od śneigu bardzo go będzie drażniło, a jeszcze zimno i wilgoć - to tak jakby oczy zamarzały  🙄 i to nie jest przyjemne, myślę że mógłby od tego machać głową (ja pocieram oczy - no a kon jak ma sobie potrzeć?)

a jak jest z ilością światła z zewnątrz w stajni? może tu tkwi problem. broń boże nie zamierzam sugerować, że macie ciemną stajnię 😉 ale jesli macie okna na ścianach i dwa rzędy boksów (po jednym na ścianę) - to owszem przez okna wpada światło, ale nie aż tyle ile jest na dworze, kiedy jest ono dodatkowo odbite przez śnieg. i to go moze drażnić i mu przeszkadzać. To tak jakby ci ktoś właczył lampę prosto w oczy, kiedy się obudzisz w środku nocy. 
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 lutego 2009 09:24
Fakt, zapomniałam o tym o czym Kaprioleczka pisze - konie z HS na tle nadwrażliwości na światło często źle reagują na słońce odbijające się od śniegu.
Witaj, ja  mam konia takim samym problemem. Trwa to już 4 lata. Było u nas 7  wetów i nikt nie umiał postawić diagnowy - fizycznie koń był zdrów. Jedenym skutecznym sposobem w naszym przypadku było owinięcie nosa gazą, potem założenie na nos frędzli przeciw owadom, dzisiaj już tylko maseczka przeciw headshaking.
Acha, i właśnie nasila nam sie teraz w zimie i na jesieni.
Kaprioleczka - też się skłaniam ku tezie, że mam zwierze wrażliwe mocno na światło odbite od śniegu - sama mam z tym problem...

Stajnia jest jasna. W każdym boksie jest duże okno po obu stronach korytarza. Wcześniej śnieg był a objawów nie było. Mam go 2,5 roku i teraz dopiero coś takiego wystąpiło. Cóż, może z wiekiem takie rzeczy wyłażą. W marcu skończy 6 lat.

Zera - będę próbować z siatką na oczy i frendzlami. Zobaczymy czy coś to da... 🙄
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 lutego 2009 14:57
Foka przy HS tak to jest, że koń w pewnym momencie ni z gruszki ni z pietruszki go dostaje. I niestety nie wiadomo skąd to się bierze 🙁 U mojego pierwsze objawy wystąpiły jak miał 8 lat.
Jednym słowem szczęściarze z nas... wiecznie coś...

Jakoś będziemy musieli z tym żyć.
Koniczka, poza moskitierą to masz jeszcze jakieś "patenty" na złagodzenie objawów?
Światłowstręt jest też objawą tężca.
Niczym wcześniej koń się nie zranił, nie miał żadnej rany?
Mojej koleżanki koń właśnie zdechł z powodu tężca.
Zarzucał łbem, wywracał oczami jak był na dworze, miał napięte wszystkie mięśnie...
Najlepiej wezwij jakiegoś dobrego weta i ty też obejrzyj konia czy nie ma żadnej rany gdzie mogło dojść do zakażenia.
Tężec odpada. Nie ma żadnych nowych ran, oglądany zawsze dokładnie. No i szczepiony też jest. Inna sprawa, że wystąpiły by już inne objawy. A on wczoraj wyszedł i tak dał mi popalić, że hej. Z tym, że jak już się robiło ciemno. Ogólnie, bryka, szaleje i apetyt też normalny - znaczy wciąga wszystko jak odkurzacz  🤣
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 lutego 2009 15:42
Foka jedyne co u mojego pomaga to właśnie moskitiera.
My na szczęscie nie musimy zawsze zakładać moskitiery na oczy, wystarczy na nos.  Jednak jak jest śnieg i słońce to oczy też musimy zasłonić.
Nos zawsze musi być zakryty, wtedy nie mamy żadnych problemów.
Dzisiejsza próba z moskitierą na oczy nie przyniosła oczekiwanego rezultatu niestety...
Wprawdzie nie tak silnie ale jednak "objawy" wystąpiły więc schowałam go do stajni. Od jutra tylko wieczorne jazdy... 🙄
foka a może zwyczajnie mu czegoś brauje ? może wit B2
światłowstręt może też towarzyszyć grypie
moze choruje na cos zupenie innego a ta nadwrazliwosc na światło to objaw choroby
tak sobie gdybam szkoda ze mi mądrego do głowy nie przychodzi
współczuje
W sobotę dostał zastrzyk witaminowy. Właśnie B1, B2 i B12

Grypy nie ma - w ogóle nie ma absolutnie żadnych innych objawów.
Taki dziwny koń.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
18 lutego 2009 00:36
sprawdz moze w witaminach jakie mu dajesz nie ma za duzo wit A, ja zażywając za duzo witaminy A mialam bardzo wyostrzony wzrok draznilo mnie kazde swiatlo juz nie wspomne o jezdzie sampchodem w nocy jak jechalo auto z dalek na krotkich swiatlach draznilo i oslepialo mnie.

kolejnym powodem moze byc to ze kon stoi caly dzien w stajni, w sloneczny dzien przy sniegu swiatlo mocno sie odbija wiec go moze razić.

wez dobrego weta niech mu porobi badania
Spróbuj zawinąć nos. U nas najpierw była gaza zawinięta na nosie, potem tak: - to frędzle przeciw owadom zaieszone na nachrapniku

Wścieklizna odpada. Koń normalnie je, pije i nie ma absolutnie żadnych innych objawów.



rozmawialam ostatnio z wetem i wscieklizna jest bardzo trudna do zdiagnozowania bo nie daje typowych objawów

Weterynarz opowiadał akurat o przypadku kiedy kon sie zaczął dziwnie zachowywac własnie z powodu oczu i pewnie innych objawów neurologicznych  🤔 po prostu nagle przestał widziec, wsadził łeb do psiej budy i łaził z nią na głowie 😲
finał finałow chyba o ile dobrze zrozumiałam po sekcji okazało się ze to była wscieklizna
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się