Stajnie w Warszawie i okolicach

Bischa   TAFC Polska :)
27 maja 2013 11:58
Aż się przejadę do Agmaji.
Powiększenie hali? Kosztem padoku chyba? Gratuluję pomysłu.
A.K.M., naucz się czytać ze zroumieniem, a potem wyśmiewaj, że ktoś twierdzi, że jakiś tam Kamil jest instruktorem, bo napisałam, że był taki kiedyś, pare lat temu, co udawał że się w ułana bawi, udawał że jazdy prowadzi, a głównie z panienkami ekscesy wyczyniał na oczach klientów. Napisałam, że był kiedyś, czytaj ze zrozumieniem! I wracał co rusz jak bumerang, wyrzucany ileś razy.
amnestria   no excuses ;)
27 maja 2013 12:13
Dzionka no ja nie wiem, Wy to chyba macie jakieś specjalne względy w tych najbardziej obleganych stajniach! Zawsze bez większych problemów się do nich dostajecie! 😉

Ashtray mamy szczęście to prawda 🙂

Ale wydaje mi się, że tu działa też takie "przekonanie" właściciela stajni, że skoro 1 pensjonariusz jest w miarę spoko, to i jego znajomi tacy będą.
Nie jesteśmy raczej problemowe, nasze konie się znają i akceptują (co też jest dużym plusem jak w grę wchodzi padokowanie), są grzeczne, my mamy wymagania, ale racjonalne (w zależności od ceny pensjonatu). Płacimy na czas... 😁

Nie twierdzę, że jesteśmy jakieś szczególne pod tym względem, tylko z reguły jest tak, że jak już jedna z nas gdzieś stanie to reszcie stosunkowo łatwo jest potem się do boksu dopchać 😀

Ale fart też jest - ja najdłużej czekałam na stajnię... eee? 2 tygodnie? To dobrze, to oznacza, że konkurencja coraz większa i powoli jest w czym wybierać 🙂
Do Agmaji mam najwyżej 2 km z domu (gdyby nie "kanałek" i Wisłostrada - to z okna bym śledziła co sie tam dzieje :-). A bylo tak, że konie trzymaliśmy ponad 50 km. od domu. Mając pod nosem Agmaję.
Co jakiś czas (jak jestem na rowerze i nie mam akurat innych planów) odwiedzam Agmaję i badam zmiany. Faktycznie, zmiany są na lepsze. Trzeba to również zauważyć. Umieć o tym napisać. Co też robię.
Zauważam polepszenie organizacji stajni, warunków dla koni, lepszego przestrzegania porządku w obejściu.

Niemniej stajnia ma takie, a nie inne położenie (przy trasie szybkiego ruchu, praktycznie odcięta od dalszych terenów) oraz nie może pochwalić się dużymi inwestycjami (wiadomo, to nie jest ich teren, ich nieruchomość) - więc, nie ma co oczekiwać, że kiedyś osiągnie standard dostatecznie zadowalający właścicieli koni(tym bardziej, że oferta stajni pod W-wą z roku na rok się zdecydowanie poprawia), dla ktorych najważniejsze są komfortowe padokowanie, dostep do pastwisk, czysto i przestronnie w boskach oraz co najmniej zadowalająca infrastruktura jeździecka.

Cena za pensjonat w Agmaji - 900 zł - jak dla mnie wyraźnie wygórowana w odniesieniu do warunków trzymania tam koni.

Oczywiście, zawsze znajdą się osoby, dla których w pierwszym rzędzie najważniejsza będzie wygoda i łatwość dojazdu. Zawsze. Dlatego Agmaja na brak klientów nie będzie narzekać. I nie ważne co i kto o niej będzie pisał na forach.
emptyline   Big Milk Straciatella
27 maja 2013 13:52
damarina, cena Agmaji to pryszcz w porównaniu do ceny Argosa. Ja też jestem z tych, którzy woleli by konia nie mieć niż trzymać w tej stajni, nie mniej jednak dobrze, ze cis tam się rusza. Nie zmienia faktu, ze dalej uważam, ze jest to zła stajnia.
przed weekendem majowym wrzucili mi do skrzynki reklame pikniku w agmaji. uwage zwrócilam na napis ze to juz ich ostatni rok,  a na miejscu spójni bedzie budowa mostu krasinskiego .
poszłam na spacer i obejzec bo znam ten teren od dziecka moim jedynym zdziwieniem bylo pole golfowe na miejscu boiska z bieznia.
agmaja jak byla tak jest zawilgocona i ... mała w sumie .
a ja i tak im zazdroszcze braku much i komarów .
Bischa, zapraszam jak będę mieć jazdy, chętnie poznam 🙂 Kamila nie ma i mam nadzieję, że nie będzie 🙂

emptyline, a ja cenę Agmaji rozumiem (nie wiem ile w argosie) 🙂 jest to stajnia prawie że w centrum dużego miasta.

Nie wiem czy wiecie. W Dziekanowie Leśnym (przy szpitalu) jest stajnia. Pensjonat 700zł. Może komuś się przyda taka informacja. Jak chcecie więcej informacji to pw.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
27 maja 2013 14:41
Cena za Dziekanów też jest mocno wygórowana
sakura, wiem.
co do cen...Rzeczy/usługi są tyle warte ile ktoś jest w stanie za nie zapłacić. Jeśli są klienci, znaczy to, że cena nie jest za wysoka. Taka prawda
w Agmaji nie da się wybrać do czysta.
Pare lat temu wybieraliśmy w trzy osoby z jednego boksu. Do czysta się nie dało, tam było z ręką na sercu ponad metr gówna.

Wtedy kiedy ja tam bywałam był to jedyny boks, który wybrano do 'czysta'. Z marnym skutkiem.

W tej stajni nigdy nie było i nigdy nie będzie dobrze.
w Łomiankach jest fajna stajnia z bardzo ładną halą, niestety nie wiem ile tam pensjonat. 🤔
Jeśli miałabym konia stawiać gdzieś to właśnie tam ze względu na warunki, ale w tedy bym miała słaby dojazd, więc mi by została tylko Agmaja.
A prawo wyprowadzania i czyszczenia koni przez wolontariuszki dają właściciele stajni. Ale chciałam też zauważyć że wolontariusze zajmują się tylko końmi stajennymi. Chyba że jakiś właściciel prywatny wyrazi na to zgodę.
amnestria taka protekcja to i mi by się przydała gdzieniegdzie. 😉 A nie chciałaś wrócić do Konika?
Anderia   Całe życie gniade
27 maja 2013 15:25
A.K.M. to w całej Warszawie i okolicach jest tylko Agmaja i jakaś stajnia w Łomiankach (obstawiam Lidera/Liderówkę)? 😉

Ja byłam raz w Agmai, koło 2 lat temu i uważam, że o jeden raz za dużo. Nie będę obszernie najeżdżała na stajnię, a powiem w skrócie: nie znalazłam niczego, co by mnie do niej zachęciło. Nawet dojazd, bo jestem spoza Warszawy i co mi po metrze, jak najpierw i tak muszę się do niego godzinę dotelepać 😉 Pomijając już moje poglądy (imo miasto to nie jest miejsce dla konia).

Uważam, że 900 zł to świat i ludzie jak za takie warunki, naprawdę można za to mieć coś czystego, z lepszą opieką, z padokami i co prawda bez dwóch chal, ale bezpiecznego 😉 No i bez wycieczek dokarmiających konie kanapkami.
amnestria   no excuses ;)
27 maja 2013 15:38
ashtray, w Koniku było mi najlepiej, ale odkąd się wyprowadziłam dojazdy zaczęły zajmować mi min. 1,40h w jedną stronę 🙁
A pracując 40h/tyg nie mam siły tyle czasu tracić w autobusach. Dojazd komunikacją w 40 minut jest optymalny 🙂
A.K.M. to w całej Warszawie i okolicach jest tylko Agmaja i jakaś stajnia w Łomiankach (obstawiam Lidera/Liderówkę)? 😉



nie powiedziałam że jest TYLKO, ale że znam jeszcze taką fajną stajnię które jest w Łomiankach. Nie pamiętam jak się nazywa, ale byłam w niej kilka razy i jestem na prawdę zachwycona 🙂
Anderia   Całe życie gniade
27 maja 2013 15:47
A.K.M. tak odebrałam Twoją wypowiedź, bo napisałaś o tej stajni w Łomiankach, po czym dodałaś, że masz do niej słaby dojazd więc jak nie ona to już tylko Agmaja zostaje 😉
Ja się zaczynam obawiać jak czasowo wypadną moje dojazdy jak metro centrum zamkną na 3 miechy. 🙁
Bez przesady z tym wiecznym wieszaniem psów na Bródnie. Nie jest tam aż tak tragicznie jak chórek voltokoniareczek donosi co chwila.  👀


Wiem jedno..latem idąc korytarzem musiałam wstrzymywać oddech bo był taki amoniak  🤔
Małe nieporozumienie 🙂
w każdym razie miałam na myśli że tamta jest na prawdę fajna.
A w Warszawie bd szukać innej stajni niż Agmaja, tak żebym miała łatwy dojazd, za rok jak kupię nareszcie konia 😀
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
27 maja 2013 18:32
Ładna stajnia w Łomiankach to pewnie Sławbud, ale ona nie działa jak typowy pensjonat.
Skoro zeszliśmy już z tematu Agmaji, a nie zbyt ważny jest dojazd to mogę Wam polecić tak jak P. Natalia stajnie w Dziekanowie Leśnym koło szpitala  😀
Malinowa96, ja tylko napisałam, ze jest tam pensjonat za 700zl a po szczegóły zapraszam na pw 😉 nie napisałam, ze polecam 🙂
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
27 maja 2013 19:21
za Chiny ludowe bym konia tam nie wstawiła nie za 700zł i syf tam panujący
[quote author=szlachta link=topic=46.msg1787187#msg1787187 date=1369678858]
[b]
a przepraszam, nie doczytałam  🙂 To w takim razie ja chciałam polecić :P
za Chiny ludowe bym konia tam nie wstawiła nie za 700zł i syf tam panujący



syf? Czy my mówimy o tej samej stajni? :P
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
27 maja 2013 19:43
tak przy szpitalu..
A kiedy tam byłaś/eś?
Jest jakas w miare ok stajnia w ok. Ursusa?
Koło Ursusa...raczej nie, sama mieszkam obok :p Z tego co wiem to jest w Podkowie Lesnej, w Kaniach, w Grodzisku Maz 🙂
A Ty jezdzisz w którejs z tych?
W Kaniach kiedyś jeździłam ale to było daaawno :P Słaby dojazd mają :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się