PSY

Dzieki, A gdzie ona przyjmuje?
A.   master of sarcasm :]
04 czerwca 2013 23:09
Na Powislu.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 czerwca 2013 05:52
Tulip poszukaj w google wetlandi i jak dasz rade to zadzwon do babeczki cojest dermatologiem.
Niestety hasiory to psy uciekające, choć oczywiście są wyjątki. Moja pierwsza suka trzymała się posesji i nigdy nie oddalała się dalej niz na 2 km, ale już następne czują wiatr i ... ich nie ma, to znaczy są u sąsiada na kurach. W grudniu jeden z moich samców wykombinował jak wyjść i na szczęście ktoś zaprowadził go do schroniska ponad 10 km dalej. Są to psy które nie mają wypisane w swoich celach chodzenie na spacer z człowiekiem tylko idą aby coś upolować, więc chodzenie bez smyczy raczej nie wchodzi w grę. Uwielbiają za to rower i kilka km co 2 dzień pozwala na wywietrzenie ucieczkowych myśli z głowy. A co do ogrodzeń moje psy dzielą pastucha na ogrodzeniu z końmi. Ogólnie psy dla ludzi lubiących być na dworzu, aktywnych. No i jeszcze jedno husky nie bedzie wpatrzony na człowieka i czekał na jego komendę jak np owczarki, on ma swój swiat i żyje obok. Zamieszczam kilka zdjeć moich autorstawa Wojenki :kwiatek:
marysia mój mamut nie ucieka, czy to kwestia osobnicza, czy tego że ma dużo roboty i nie ma czasu na głupoty... trudno powiedzieć, pewnie jedno i drugie.

Puszczony luzem w lesie, poczuje trop..pobiegnie, ale jest odwoływalny.

Na pewno nie są to psy do puszczenia sobie samopas w ogródku (jakby duży nie był), bo wtedy właśnie pojawia się nuda. O haskych się nie wypowiem, bo zwyczajnie ich nie znam, a mimo, że podobne do AM to jednak zupełnie inne 😉 
Pozostając przy rasach pierwotnych, czy ktoś z Was ma może doświadczenie z samojedami? Powoli zaczynam myśleć o psie dla siebie a ta rasa od dawna za mną chodzi. Z tego co przeczytałam wydaje się, że byłby to dobry wybór jednak chciałabym poznać rzeczywiste opinie ludzi przebywających z tymi psami. Czego można się spodziewać po futrzastej białej kuli? 🙂
safie świetny ten tekst o owczarkach pracujących, dziewczyna wiele mi wyjaśniła 😉


"Owczarek od zawsze był "formowany" w ten (tu: opadający zad, kątowanie) deseń. Stare ryciny i zdjęcia przedstawiają psy proste jak deska, ale czy od razu Kraków zbudowano?"

chyba zburzono    😤

"Kształt zadu u owczarka niemieckiego, wraz z ukątowanymi tylnymi nogami, stanowi najbardziej charakterystyczny wyróżnik rasy, a jednocześnie skłania do myślenia dlaczego jest taki, a nie inny, jak u większości ras.
Prawidłowe położenie kości biodrowej - podstawy krzyża - powinno wynosić 45 stopni od linii poziomej kręgosłupa. Dlaczego tyle? Wystarczy wyobrazić sobie, że przychodzi nam pchać niesprawny samochód. Aby to zrobić najbardziej ekonomicznie musimy ustawić, i nieświadomie tak robimy, swoje ciało w ten sposób, aby utworzyć nim kąt właśnie 45 stopni; gdyż tylko w ten sposób uzyskamy największe przeniesienie naszej siły na pchany samochód.
Ułożenie kości biodrowej jest zmniejszone przez kość krzyżową, muskulaturę i powłokę skórną o niemal połowę, tak więc idealne ułożenie całego zadu wynosi około 23 stopni. "

Czy ktoś mi może wyjaśnić co było złego w prostych grzbietach? bo dalszy cytat ze strony hodowcy ONów  mający to wyjaśniać jakoś mnie nie przekonuje... od razu nasuwa mi się pytanie: jak długo człowiek (skoro już jest tu przywoływany, chociaż czy mechanika ruchu dwunożnej istoty może być porównywana do tej czteronoznej? 🤔wirek🙂 jest w stanie pchać ten samochód na ugiętym kręgosłupie i nogach? i czy oby owczarki się są stworzone do czegoś innego niż pchanie czy ciągniecie? moim skromnym zdaniem chodziło tylko i wyłącznie o poprawę wykroku w kłusie, żeby ładnie to wyglądało, bo innych korzyści o których piszą hodowcy (zwłaszcza psów wystawowych) nie widzę- psy te potwornie straciły na wytrzymałości i zdrowiu  🙁 I moim osobistym mniemaniu również na wyglądzie:
Co powiecie na temat mycia zębów starym psom?
Mojej tak capi z pyszczka że nie mogę  😵

Zauważyłam też że przestaje trzymać mocz we śnie... Myślałam o tym żeby jej zakładać jakiegoś psiego pampersa na noc. Zwłaszcza że to jamnik i często śpi w łóżku... Teraz wprawdzie woli na posłaniu, ale nie znaczy że problemu nie ma.
Jajnik ma 14 lat 🙂
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
05 czerwca 2013 15:55
emi, ja tez jestem zdania, że proste grzbiety były i są lepsze i ładniejsze... to opadanie zadu jest moim zdaniem nieporozumieniem :/

kajpo, jamniczka mojj babci też ma koło 14 lat i też ma wszystkie zęby 'zrąbane' i jej capi straszliwie z pyska. Babcia jej zęby myła, podobno skutek jakiś był, ale trzeba to robić codziennie. Myślę, że główną przyczyną może być kamień nazębny. U Frytki prawdopodobnie gdyby chcieć jej zdjąć ten kamień, trzeba by było usunąć prawie wszystkie zęby...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 czerwca 2013 15:58
kajpo, pasta w domu to podstawa 😉
Czy to będzie miało jakiś sens jeśli teraz zacznę jej myć?

Mehari zapamiętałaś imię? 😀
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
05 czerwca 2013 18:27
jeżeli ma kamień to najpierw trzeba go ściągnąć bo samo mycie nic nie da, jeżeli nie ma to mycie na pewno powinno coś dać, ale trzeba wybrać dobrą pastę ja polecam Orozyme sama stosuję ponieważ mój pies ma problemy z zębami
Używaliście/macie inteligentne zabawki dla psa Niny Ottosson?
Za prośbą mojego wujka pytam:
Suka, 9 miesięcy, owczarek niemiecki (nie wiem, czy z papierem) goni za ogonem tak, ze ma wygryziony do krwi i juz jej gnije.
Pies ma zajęcia z wujem i ciocią (mają staw, zabierają psa). Mają duży ogród, pies na nim jest też dużą część czasu.
Alergia pokarmowa wykluczona, pies zdrowy (krew), odpchlony i odrobaczony.
Jak pomóc?
wistra - może to jakiś uraz ogona? Były robione tylko badania krwi? A RTG? Może to jakiś stary uraz, źle się zrasta, boli, swędzi? Przejawia jakieś inne objawy teoretycznej ,,fiksacji''?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 czerwca 2013 19:51
Pierwsza rzecz to trzeba iść do weta i sprawdzić czy to nie jest "fizyczne". Jeśli wet wykluczy jakikolwiek uraz, chorobę to zostaje chyba tylko nerwica natręctw lub kompulsywne zachowania  🤔
Moja Buła tak się kompulsywnie kręci, takie zachowania trzeba przerywać.  Najpierw trzeba dojść do tego co powoduje, że pies zaczyna się kręcić, eliminować to. Czasem w ostateczności zostaje amputacja ogona, bo z czasem coraz bardziej jest uszkodzony i się nie goi.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
05 czerwca 2013 19:58
albo banalnie proste: zespół końskiego ogona, bardzo czesty u owczarków
a co do zabawek to nie, i nie zamierzam korzystać z niczego co ma psu zastapić współprace z człowiekiem. Dla mnie to ta sama kategoria co zabawki dla dzieci "niech się zajmie i da mi spokój" 🙂

Czy ktoś mi może wyjaśnić co było złego w prostych grzbietach?



Ja mogę  😉 W prostych grzbietach nie było nic złego. Amerykańskie owczarki do dziś mają proste grzbiety. Tyle, że są makabrycznie przekątowane, podobnie, jak europejskie. Tutaj pokazano, jak zmieniały się w latach oba typy owczarków (wyżej - europejskie, niżej amerykańskie, a jeszcze niżej, dla porównania, ich dzicy krewni):

http://royalair.org/pasttopresent.htm

Oba typy (wystawowe) wyglądają i poruszają się jak dziwolągi. To przekątowanie to nie jedyna anomalia anatomiczna tej rasy (ale ta najbardziej rzuca się w oczy). A dlaczego takie psy są preferowane na wystawach? Bo taki jest trend. Dany sędzia preferuje takie psy, bo inni sędziowie takie preferują. Nikt się nie wyłamie, bo zbyt wielu ludzi zaangażowanych jest w ten biznes (sędziowie, działacze, hodowcy, etc.). W rezultacie anomalie pogłębiają się coraz bardziej. Owczarek niemiecki jest sztandarowym przykładem, bo kiedyś był bardzo popularnym i uniwersalnym psem pracującym, ale problem dotyczy praktycznie wszystkich ras. Pogoń za wyimaginowanym (często nienaturalnym, wyrysowanym na papierze) wzorcem eksterieru, wspomagana kojarzeniami krewniaczymi, skutkuje nie tylko pokraczną budową ale również nasileniem się poziomu chorób dziedzicznych, wynaturzeniem cech psychicznych, etc.

Wszystkiemu winne wystawy psów. Polecam ten filmik:



edit: poprawiłem kolejność: europejskie - amerykańskie
Co polecacie na KAMIEŃ NAZĘBNY U PSA?
Żeby zredukować ten, który już jest i zapobiegać na przyszłość? Jakieś dobrej jakości gryzaki, kości?
wistra - mój pies ma koński ogon i też się tak objawiał. Z czasem doszły niedowłady i mimo leczenia jest sparaliżowany.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
06 czerwca 2013 05:25
Co polecacie na KAMIEŃ NAZĘBNY U PSA?
Żeby zredukować ten, który już jest i zapobiegać na przyszłość? Jakieś dobrej jakości gryzaki, kości?


Jeżeli kamień już jest to go nie zredukujesz, trzeba go usunąć bo inaczej polecą zęby, po zabiegu można dopiero myśleć o zapobieganiu mu na przyszłość. Wtedy polecam codzienne mycie pastą którą wymieniłam wyżej.
albo banalnie proste: zespół końskiego ogona, bardzo czesty u owczarków

Szczególnie u tych 9-miesięcznych.
A typowym objawem jest bieganie za własnym ogonem.
😵
Dobrze że nasz gania, ale nieskutecznie  😁
btw skąd ta nazwa?
Napiszę "po ludzku", czyli "po prostemu". Rdzeń nie dochodzi do końca kręgów, na końcu przyjmuje właśnie postać końskiego ogona, ma takie włosy. W wyniku zmian zwyrodnieniowych/urazu dochodzi do ucisku w tym miejscu. Sa problemy z poruszaniem (charakterystyczny jest chwiejny chód), problemy ze wstawaniem, sikaniem i sraniem. Zależy w którym miejscu, jak duże itp, itd.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
06 czerwca 2013 08:18
No to koniecznie trzeba jednak do behawiorysty. A jak pies osiagnie odpowiedni wiek i wystapia wszystkie objawy wtedy mozna isc do Pokemona. Bedzie leczyc
Mazia   wolność przede wszystkim
06 czerwca 2013 08:24
Za prośbą mojego wujka pytam:
Suka, 9 miesięcy, owczarek niemiecki (nie wiem, czy z papierem) goni za ogonem tak, ze ma wygryziony do krwi i juz jej gnije.
Pies ma zajęcia z wujem i ciocią (mają staw, zabierają psa). Mają duży ogród, pies na nim jest też dużą część czasu.
Alergia pokarmowa wykluczona, pies zdrowy (krew), odpchlony i odrobaczony.
Jak pomóc?

Moim zdaniem to fiksacja, trzeba natychmiast przerywać ganianie w momencie kiedy tylko pies zaczyna to robić, np. szturchnięciem w bok (ale nie agresją tylko spokojnym ale zdecydowanym ruchem) a następnie zająć psa czymś innym np. aportowaniem, z czasem powinien słabnąć ten odruch
czarteros dzięki za wyjaśnienia i linki.  ten film jest świetny i przerażający zarazem!  :kwiatek:
potwierdzasz moje przypuszczenia, że to tylko chory trend w hodowli, żal mi całej rasy i każdego psa z osobna  😕
Jak ja się cieszę, że wybito mi z głowy ONka -  one rzeczywiście wyglądają jak pokraki. Co za chory świat, w którym promuje się wynaturzenie i koślawiznę, bo ktoś kiedyś stwierdził, że tak jest ładnie...  🤔 Dlatego też (między innymi) nie ciągnie mnie na wystawy psów, nie chce mi się w tym uczestniczyć. Wolę iść sobie pobiegać z moim chodziaczkiem o prostym grzbieciku 🙂
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
06 czerwca 2013 10:32
Czy to będzie miało jakiś sens jeśli teraz zacznę jej myć?

Mehari zapamiętałaś imię? 😀


Jak zdjemiesz kamień, to pewnie tak 🙂

... yyy.. ale o co chodzi z tym imieniem ?  🤔
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
06 czerwca 2013 11:37
[quote author=wistra link=topic=32.msg1795207#msg1795207 date=1370456563]
Za prośbą mojego wujka pytam:
Suka, 9 miesięcy, owczarek niemiecki (nie wiem, czy z papierem) goni za ogonem tak, ze ma wygryziony do krwi i juz jej gnije.
Pies ma zajęcia z wujem i ciocią (mają staw, zabierają psa). Mają duży ogród, pies na nim jest też dużą część czasu.
Alergia pokarmowa wykluczona, pies zdrowy (krew), odpchlony i odrobaczony.
Jak pomóc?

Moim zdaniem to fiksacja, trzeba natychmiast przerywać ganianie w momencie kiedy tylko pies zaczyna to robić, np. szturchnięciem w bok (ale nie agresją tylko spokojnym ale zdecydowanym ruchem) a następnie zająć psa czymś innym np. aportowaniem, z czasem powinien słabnąć ten odruch
[/quote]
Na mojego psa działało głośne klaśnięcie. Po pewnym czasie w ogóle przestała to robić 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się