Ostatnio w belgijskim sklepie wyszperałam ochraniacze Equifit. One były w środku wyłożone czymś pośrednim pomiędzy żelem, a pianką, ten materiał był dość gruby, super lekki, super sprężysty i nawet w trakcie macania ekstra układał się do ręki. Takie ochraniacze by były idealne dla koni z nakostniakami, nawet dużymi.
Nawet się zastanawiam, czy sobie nie ściągnąć kompletu, bo ochraniacze ujeżdżeniowe bardzo mi się podobały (z zewnątrz skórzane, wewnątrz ten materiał T-foam).
Zdjęcie ze sklepu mam takie sobie:
Tu jest strona producenta (ochraniacze od razu z cenami)
http://shop.equifit.net/c/t-boot-series