Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Też miałam na początku ochotę spać, potem wybrałam się na małą przechadzkę, bo na miejscu bym nie usiedziała i po godzinie powstrzymywania się.. glukoza poszła się paść.. Ale się nie przyznałam pani pielęgniarce, mam nadzieje, że mój gin nie będzie mi kazał powtarzać  🤔
Lubię ten wątek. Chciałabym mieć też już swoje dzieciątko, ale jeszcze trochę trzeba na to poczekać. W prawie dwa lata temu też miałam poronienie przed 5 tygodniem. Nawet nie wiedziałam że jestem w ciąży. Dopiero ginekolog powiedział czym był krwotok. Ale kurczę mam wrażenie że chyba jednak teraz nie jest tak łatwo zajść w ciąże jak pełno stresu, choć dziś na mieście widziałam młodszą dziewczynę ode mnie i paliła papierosa w widocznej ciąży. Więc na ile stan psychiki ma wpływ na dalszy przebieg ciąży?
miałam jechać do konia...ale nie chce mi się  😡 🙄
Dzien do bani. już się z facetem zdarzyłam pokłócić. Mam wypieki na twarzy i sama nie wiem czy chce spać czy jeść czy co  🙄
marudzę. tyle wiem.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
24 czerwca 2014 14:55
deksterowa jak lubisz prasować to zapraszam do mnie  😎
konikmorski ja ostatnio widziałam dziewczynę z pokaźnym brzuszkiem, która ciągnęła browara z butli na przystanku autobusowym ... wyglądało to strasznie  🙄
pari01 chyba taka pogoda  😉 ja zaliczyłam drzemkę popołudniową ... a miałam odkurzać  😉

boże .. jestem biedniejsza o pakiet porodowy w Salve  😉 dziwnie tak wciskać enter przy takiej kwocie  🤣 no ale już tylko czekamy na rozwiązanie  😅 strasznie się cieszę.
Też miałam na początku ochotę spać, potem wybrałam się na małą przechadzkę, bo na miejscu bym nie usiedziała i po godzinie powstrzymywania się.. glukoza poszła się paść.. Ale się nie przyznałam pani pielęgniarce, mam nadzieje, że mój gin nie będzie mi kazał powtarzać  🤔

🙄
nie wydaje Ci się to hmm..szczeniackie? Przecież to badanie robi się dla ZDROWIA Twojego i TWOJEGO DZIECKA, a nie bo ktoś chce koniecznie dokuczyć ciężarnej
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 czerwca 2014 15:42
deksterowa, ja też zamierzam prasować tylko ten pierwszy raz. Tak dla spokoju sumienia, rzeczy ze sklepu to licho wie, kto i gdzie dotykał, a używane zdążyły się ukurzyć, bo dostałam je już dawno. Teraz już leżą w torbach, posegregowane rozmiarami i czekają na pokrowce.

Ach, dziś mam dobry dzień, jeden z tych, kiedy naprawdę się ekscytuję perspektywą macierzyństwa 😉
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
24 czerwca 2014 17:01
katechan badania w ciąży nie są obowiązkowe. Przeciez one są dla Ciebie nie dla gina czy pielęgniarki...lepiej - zwłaszcza w przypadku cukrzycy ciążowej mieć realny wynik...
A mój syn nigdzie się nie wybiera. Nawet małe objawy...nic!
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
24 czerwca 2014 17:43
katechan, ja też nie bardzo rozumiem takiego podejścia... To Twoje dziecko i Twoja ciąża, ale robienie takich rzeczy i pisanie o tym publicznie jak gdyby to było nieprzyznanie się do 1 w szkole brzmi jakoś tak niesmacznie...

Ja dzisiaj też zrobiłam to nieszczęsne obciążenie glukozą. Zabrałam ze sobą Niemęża w panice, że będzie strasznie i nie dam rady sama wrócić samochodem do domu. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie się bałam. Sama glukoza - tragedia. W życiu większego świństwa nie piłam! Poza tym ok. Szybko popiłam wodą i jakoś przetrwałam. Nie czułam się słabo, nie było mi niedobrze. Czekając na pobranie krwi pojechaliśmy jeszcze do urzędu. Bardziej przeżywałam to, że mimo pobudki o 6.20, nie mogłam nic jeść do 10.30 😀
Zrobiłam dzisiaj też badanie krwi i moczu i chyba wdała nam się jakaś infekcja, bo leukocyty wyszły pozytywne (8-10) i jakieś nieliczne bakterie. 🙁
Ktoś ponieważ Filip przechodził ospę bardzo łagodnie to praktycznie nic nie używaliśmy - tylko dwa pierwsze dni pudroderm. Potem odstawiłam bo Filipa krosty nie swędziały. Nie miał też gorączki. Krosty z pęcherzykami miał 6 słownie.
Za to Adaś...masakra! Mam już dość. Wyje mi cały dzień, wciąż siedzi na rękach. Ma gorączkę (idą do tego wszystkiego też zęby). Krost ma okropnie dużo i większość z pęcherzykiem. Stosowałam do dziś pudroderm, do kiedy nie doczytałam w necie nowych metod leczenia...
Kąpać często, nawet dwa razy dziennie. Delikatnie osuszać i dezynfekować octeniseptem. I tak też robię od dziś. Nie smaruję już pudrodermem bo przemawia do mnie to co wyczytałam - tworzy skorupę, skóra nie oddycha i doprowadza do zakażeń skórnych.
I dodatkowo o czym nie wiedziałam...przy ospie i gorączce nie stosuje się Ibuprofenu. Tylko paracetamol.
Kurczak nie martw się, infekcje w ciąży niestety zdarzają się często. Ja mniej lub więcej bakterii miałam całą ciąże, w sumie dopiero na ostatnim badaniu wyszło całkiem czysto.
Kajula trzymaj się, wiem, że ciężko się z tym pogodzić 🙁  :kwiatek:
A ja mam stresującą końcówkę ciąży pod znakiem rodzę/nie rodzę oraz obróci się/ nie obróci się. Jutro mam wizytę i mam nadzieję, że nie będzie ona umawianiem cesarki z powodu ułożenia dziecka 🙁 Na objawy już nie zwracam uwagi, nawet jak są mocno uciążliwe. Zastanawianie się czy to aby nie już wpędziło by mnie do grobu. Skurcze są dość regularne, nie przechodzą po ruchu ani kąpieli, ale w nic się nie rozkręcają także sądzę, że to jednak BH. Jutro też ściągam pessar i niech się dzieje wola nieba 😉
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
24 czerwca 2014 18:05
mnie zawsze bakterie w moczu wychodzą liczne lub bardzo liczne i kurcze lekarz nigdy się do tego nie przyczepił. Inne elementy w porządku mi.n. brak białka, krwi itd. Nie jest tak że w moczu występuje flora bakteryjna niekoniecznie chorobotwórcza, jako naturalna flora? Nie znam się, tak kombinuje.

Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
24 czerwca 2014 18:14
Mnie też zawsze tak wychodziło, ale pudełko żurawiny z apteki zrobilo swoje....
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 czerwca 2014 18:34
equi.dream, fajnie, ze się odezwałaś. Dawno Cię nie było, zastanawiałam się, co u Was.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
24 czerwca 2014 18:46
Kurczak pij sok z żurawiny🙂 Miałam Ci napisać co lekarz na skurcze mi poradził - Aspargin.

U mnie niestety anemia sie pogłębila, dostałam silniejsze żelazo, do tego szyjka skróciła sie o centymetr w ciagu 3 tyg-mam sie oszczędzać i odpoczywać i wizyty co 2tygodnie :/
Dziewczyny czy robiłyście badanie na toksoplazmozę? jestem w 15 tyg ciąży, byłam wczoraj na wizycie kontrolnej i pytałam się gina o te badanie, ale on stwierdził że skoro nie mam kota w domu to nie ma takiej potrzeby. No i nie wiem czy robić samemu dla własnego spokoju i kiedy czy faktycznie jest to zbędne w moim przypadku
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
24 czerwca 2014 19:43
Malina_M, jakas straszna bzdure Ci lekarz powiedzila- tokso powinnas miec zrobiona w pierwszym komplecie badan ciazowych! Glownym zrodlem zakazen jest surowe mieso, a to mysle, ze miewasz w domu.
Malina_M, mi robili badania i w pierwszej ciazy i teraz. W pierwszej raz powtarzali i teraz tez lekarz zapowiedzial, ze bedzie powtorka nawet bez wskazan.  Najczestsza droga zakazenia tokso jest spozycie surowego miesa albo nieumytych warzyw, grzebanie w ogrodku bez rekawic. Od kota to ostatnia mozliwa droga.

Kajula, wpsolczuje, trzymajcie sie.

Muffinka, a ten ibuprofen przy ospie nie bo? Dotyczy to tylko tego wirusa, czy wirusow w ogole?

...ja mam wyniki zawsze w normie, mimo że nie biorę żadnych witamin i nie dbam o siebie jakoś szczególnie poza tym, że jem więcej warzyw i owoców... ostatnio coś tam wyszło podwyższone, ale lekarz stwierdził, że to jest nieistotne z naszego punktu widzenia, więc nie ma czym się przejmować.
Dziwi mnie to, bp jak nie byłam w ciąży i robiłam badania kontrolne moczu co najmniej 2 razy w roku, to zawsze wyszło jakieś białko albo inne cuś...

Dziś miałam cudowny dzień (jeszcze się nie skończył!). Obudziłam się z myślą odwiedzenia basenu. O 10 są pustki, nie wiedziałam... jak miło.... dzieć też zadowolony, po powrocie do domu porządnie mnie skopał🙂

dzień roboty. 2 prania do tego pranie ręczne, odkurzanie, porządek w łazience i przedpokoju, szafkach z butami, obiad (dla siebie samej, co się nie zdarza), pohaftowałam, normalnie szok. I nic nie spałam ani nie leżałam w dzień, co też się nie zdarza, albo zdarza bardzo rzadko.

Zduśka prać taaak, prasować nieeeee 😡

Malinka jak się czujesz? szybko minął ten czas do 15 tygodnia, pamiętam jak dopiero się dowiedziałaś o ciąży...🙂
no właśnie też mi się coś tak wydawało, choć surowego mięsa nie spożywam jak również serów pleśniowych, za którymi przepadam to nie powiem nie zawsze dokładnie myję wszystkie owoce. Dobrze się składa że jutro akurat wybieram się do większego miasta to zrobię te badanie chyba nie trzeba być na głodzie?

deksterowa dziękuję czuję się tak jak bym w ciąży nie byłą, nie mam nudności, mdłości, zawrotów głowy, żywieniowych zachcianek. 3 tyg temu pojechałam ostatnie zwody od 2 tyg konio ma zupełnie wolne. I gdyby nie brak jazdy i 5kg dodatkowego ciałka, które chyba w całości poszły mi w cycki to jak na razie różnicy nie widzę więc jest ok  💃
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
24 czerwca 2014 20:05
Muffinka, o dzięki...zapomniałam dziś kupić octenisept 🙁 koleżanka lekarka doradziła jeszcze fenistil w żelu. o paracetamolu też już wiem 😉
Marysia ma na szczęście mało tych krostek,na twarzy ze 3,ze 2 na główce,dziś W. mi powiedział,że wypatrzył może ze dwie nowe od rana.
tfu tfu,mam nadzieję,że tak zostanie...dzielna jest, bawi się, humor dopisuje...boję się co będzie za kilka dni,bo energia zacznie ją rozpierać .....
Dziewczyny, przepraszam, że zawalam Was ostatnio Frankiem... Mamy w końcu nowy, sprawny obiektyw, a do tego dzisiaj odwieźliśmy konie do naszej klientki w bardzo magiczne miejsce. Jestem zachwycona 🙂 Miejscem, moim synem, dzisiejszym dniem. Dodał skrzydeł.





zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
24 czerwca 2014 20:13
Malina_M możesz jeść normalnie  😉 ja miałam badania na toxo już z 4 razy  😉
equi.dream no no  końcu się pojawiłaś !!! Zaciskaj nogi kochana ! I daj mi znać koniecznie co Ci lekarz na wizycie powiedział
Diakon'ka rozumiem, że jesteś na L4 tak ???
leosky dziewczyny dobrze piszą  🙂 wcinaj żurawinę !
deksterowa to ja prać też lubię .... wrzucam do pralki i już  😁
Atea chwal się synem jak najczęściej !!! I jakie widoki !!! wow !
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
24 czerwca 2014 20:19
equi.dream, ja zawsze miałam idealne wyniki. Pierwszy raz wyszły inne, ale nie panikuję, wiem że to się zdarza. Za tydzień mam wizytę i lekarz zdecyduje co robimy. 🙂
leosky, właśnie o to chodzi, że leukocyty, to białe krwinki, czyli wszystko wskazuje na infekcję, ale lekarzem nie jestem.
Diakon'ka, dziękuję :kwiatek: Dzisiaj udało mi się przespać całą noc bez nich, za to i tak obudziłam się bardzo wcześnie i nie mogłam spać. Uważaj na siebie i tak jak radził lekarz - nie przemęczaj się.
Malina_M, rób koniecznie i... ja na Twoim miejscu zastanowiłabym się poważnie nad zmianą lekarza. Badanie nie musi być robione na czczo.
bobek, a dlaczego robiłaś dwa razy? Wyniki były niepewne czy dla świętego spokoju? U mnie na szczęście wyszło, że tokso już kiedyś przechodziłam, więc jestem odporna.
Zduśka, na prasowanie ja wpadnę 😉 O dziwo naprawdę to lubię 😀

Wsiadlam na konia, ach nie moglam sie powstrzymać  😍 kon cudowny, nawet pogalopowałam 😉

lecę ogarnąć wannę dziecku.
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
24 czerwca 2014 20:37
pari01  😵 w sumie tylko tyle mi przychodzi do głowy...
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
24 czerwca 2014 20:41
Malina_M, ja właśnie dzisiaj robiłam badania na toxo i HIV, jutro mama odbierze mi wyniki  😉 a w piątek idę na kontrolę do mojej pani doktor.

Dalej się rozpływam nad tym małym cudem co to sobie siedzi u mnie w brzuchu  😍 Niewyobrażalne, że w tak krótkim czasie z fasolki jest mały ludzik  😍 no niesamowite  😲 To teraz już mogę sobie pogadać z moim Dzieciem, bo skoro już takie duże  😎
Mazia   wolność przede wszystkim
24 czerwca 2014 20:44
pari01 nie chcę być zrzędą, ale odpuść już te konie  😉
Malina_M ja miałam badanie na toksoplazmozę dwa razy, na początku ciąży i pod koniec

A ja byłam dziś na szczepieniu i p. doktor stwierdziła, że Asieńka za mało przybiera, w ciągu miesiąca 0,5kg a w ciągu ostatnich dwóch tygodni raptem 100g. Zaleciła częściej przystawiać i dokarmiać mm  🙁 ja na razie nie chcę wchodzić w mm, spróbuję powalczyć samym cycowaniem, będę częściej przystawiać, dłużej karmić...może pomoże... jeśli nie to nie mam wyjścia.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 czerwca 2014 20:45
Ja toxo robię co miesiąc, w pierwszych badaniach wyszło mi, że nie miałam z nią stycznosci i nie mam odporności. gin powiedział, ze nie jest to jakieś mega niezbędne, ale zaleca powtarzać badanie i tak też robię.

Dziewczyny, pytanie. Te podkłady na łóżko do szpitala to jak duże? Bo patrzę i są w co najmniej 3 wielkościach... Zaczynam pomału myśleć o torbie, dziś kupiłam sobie kosmetyki w wersji mini, podpaski Gigantory mam, gacie mam, a podkłądy nie wiem, jakie...

po tekście gina o kocie, chyba zmieniłabym gina. Największa legenda to kot=toksoplazmoza 😵
Musiałabyś jeść kupy tego kota i to najlepiej takie po 24godzinach od wys..ania

Podkład u mnie dawali, podpaski w sumie też. Kupiłabym prostokątne, zbliżone do wymiaru łóżka 90/60, choć mnie się nie przydał zupełnie.

znów nie udało się zaszczepić...ale za to mamy 6 zębów i Młode staje w łóżeczku 🙂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
24 czerwca 2014 20:51
maleństwo, w niektorych szpitalach sa w standardzie wyposazenia szpitala i nie trzeba miec swoich. Jesli kupowac- to bierz takiego formatu jak na przewijak - niewykorzystane przydadza sie potem. Mozesz spokojnie kupic paczke podkladow do przewijania dzieciowych po prostu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się