Nawet w małej klatce komfort życia takiej papużki gdyby miała towarzysza znacznie by wzrósł... Męcz dyrekcje. W końcu technikum weterynaryjne ma dawać przykład dobrej opieki, a nie egoizmu.
A papużki śliczne 🙂 Ja do mnie ostatnio trafiła taka skrzywdzona przez los piękność:
Skrzywdzona, ponieważ ma bezwładne oba skrzydła. Nie mogła przystąpić do lęgów, to trzeba było się jej pozbyć. Jutro jedziemy do specjalisty, zobaczymy. Ale praktycznie nie ma szans na to, że będzie jeszcze kiedykolwiek latać. Ma około 6-ciu lat. Nie zjedzcie mnie za klatkę - papuga jest na kwarantannie.
Oprócz Księżniczki mój dom zamieszkuje jeszcze pięć czubków w wieku od 1,5 roku do 14 lat 🙂 Na zdjęciu cztery z nich, ostatnio doszedł jeszcze Gołąb (też nimfa) po wypadku: