"Nie ogarniam jak..."

tet rozumiem cię 😉 Ale taka już jest ludzka natura. Człowiek potrzebuje w coś wierzyć. Tylko uważaj z szerzeniem takich niepochlebnych opinii bo ludzie są bardzo przewrażliwieni w tym temacie  🤔trzałka: patrz obrażanie uczuć religijnych i inne pierdoły. W ogóle sfera duchowa to jakieś tabu a jak ktoś próbuje to wyrażać wątpliwości to jest zjadany żywcem.

Ja właśnie miałam się odezwać w tamtym wątku, że chyba wszyscy oszaleli, ale zostałabym od razu zjedzona  😁

tet, mieszasz strasznie i wrzucasz wszystkiego i wszystkich do jednego wora, nieładnie  😉

udorka, ale dlaczego zjedzona? Bez przesady, demonizujesz  😉 Można prowadzić ciekawą i rozwijającą dyskusję, bez haseł "bo Ty głupia jesteś i niczego nie rozumisz"  😁

udorka, ale dlaczego zjedzona? Bez przesady, demonizujesz  😉 Można prowadzić ciekawą i rozwijającą dyskusję, bez haseł "bo Ty głupia jesteś i niczego nie rozumisz"  😁

myśle, że szczególnie w tamtym wątku własnie

Obstawiam, ze bys sie pozytywnie zdziwila no ale jak wolisz  😉

buyka, ale chyba źle mnie zrozumiałas :kwiatek: pisałam bez ironii. Że w tamtym wątku rzeczowa dyskusja bez obrzucania się błotem jest jak najbardziej możliwa

tet, mieszasz strasznie i wrzucasz wszystkiego i wszystkich do jednego wora, nieładnie  😉

udorka, ale dlaczego zjedzona? Bez przesady, demonizujesz  😉 Można prowadzić ciekawą i rozwijającą dyskusję, bez haseł "bo Ty głupia jesteś i niczego nie rozumisz"  😁


Co mieszam? Zjawiska "nadprzyrodzone" sa dla mnie w jednym worze. A ze nie podoba mi sie wyciaganie od ludzi w nieszczesciu kasy, utrudnianie dzialan sluzbom ( nawet jezeli z powodu glupoty owych sluzb) ? Im wieksze ludzie maja problemy i im bardziej wyczerpali ziemskie mozliwowsci tym latwiej szukaja pomocy w tych nieziemskich mocach. A tu juz czeka armia wyzyskiwaczy.

Wendetta, Oobuddo, bo ja myslalam, ze to post udorki byl  😂 😵
Ja sie moze zajme jedna rzecza na raz  🤦

A ja tet nie ogarniam, jak drobniomieszczanska trzeba miec nature, aby wejesc do jednego watku, niczego nie zrozumiec i poleciec do innego popaplac o tym z dezaprobata  🤣 🤣 🤣

Wrócę jeszcze do tego tematu z awizo - ja się nie dziwię, że jak jest duża paczka, nawet lekka, to jej nie noszą, tylko mają awizo gotowe. Nie wiem jak u was, ale u mnie listonosze piechotą latają, więc ciężko by im było zabrać kilka dużych paczek, nawet jeśli byłyby lekkie. To jest po prostu nie do ogarnięcia fizycznie 😉

Facella, z inaczej mówiąc, skoro nadaje poleconym, tzn. że ma trafić do rąk adresta, a nie że ktoś sobie po to przyjdzie odebrać na pocztę. więc można by powiedzieć, po co poczta bierze na siebie doręczanie przesyłki do domu adresata, skoro i tak wie że tego warunku nie spęłni?  😀iabeł:

No też racja, ale ja jestem w stanie zrozumieć sytuację listonoszy 😉

Listonoszy może i tak, ale kurierów, którzy jeżdżą autem albo mają rower z przyczepką?

Ale w przypadku paczek, to nie listonosz na rowerku dowozi je, a pracownicy samochodem (przynajmniej u mnie w mieście)
Jak jest to list o gabarytach większych niż standardowy, to listonosz go nawet ze sobą nie zabiera, tylko zostawia awizo. Na tym awizo wtedy jest adnotacja, że przesyłka jest duża.

A ja tet nie ogarniam, jak drobniomieszczanska trzeba miec nature, aby wejesc do jednego watku, niczego nie zrozumiec i poleciec do innego popaplac o tym z dezaprobata  🤣 🤣 🤣


Jak tak mają wyglądać szerokie horyzonty i oświecenie to wolę zostać drobnomieszczańskim, zaściankowym człowieczkiem. Przynajmniej niekogo nie robię w buca, nie okradam i nie krzywdzę. Zajrzałam do wątku, i po tym jednym poście zajrzałam ponownie, a nóż widelec ktoś ma coś do powiedzenia w temacie. Ale jak zaczełam czytać posty poniżej to mi włosy dęba staneły i obiecałam sobie, że nigdy więcej.

Tet, ale cześć osób nie bierze za to pieniędzy... To o jakim "okradaniu" mówisz dokładnie?

O tej części, która bierze. Reszta najwyżej skrzywdzi psychicznie, finansowo bezpośrednio nie.

Tet, a dlaczego i jak maja skrzywdzic psychicznie ? Co w ogole rozumiesz pod tym pojeciem?
btw jak zajrzalas i przeczytals cos z czym sie nie zgadzasz to trzeba bylo to napisac, byc moze wnioslabys cos cennego do dyskusji. A tak to polecialas zrobic w innym watku 'ploty kolo d''py' - to mi sie nie spodobalo bo to brzydka cecha, a nie Twoje poglady, kazdy ma prawo do swoich.

Czy ty byłaś kiedyś Swiadkiem Jehowy? Oni też w ten deseń probują: jak nie czytałaś biblii, to nic nie wiesz, musisz koniecznie przeczytać a wtedy prawda objawi się sama a jak nie objawi się sama to zawsze możemy o tym porozmawiac 🙂

W wątku o wróżkach nie ma nic z czym się nie zgadzam, bo to nie ma nic do zgadzania się lub nie. Dyskutować można o faktach, a nie o tym, w co kto wierzy. Ja po prostu nie ogarniam, że normalni dorośli ludzie chodzą do wróżek. Tyle przeczytałam, polecanie sobie świetnej wróżki. Ponieważ nie chciałam staracić szacunku jaki mam dla sporej części osób tam się wypowiadających, wyszłam szybko. I nie wroce. Nie dlatego, że boje się otwartej dyskusji, ale dlatego że żal by mi było znajomości.
Poczułam się jakbym człowieka, którego mam za kulturalnego i wychowanego przyłapała na wycieraniu smarków w obicie fotela w kinie.

Eeee tet a jeśli jest Świadkiem Jehowy to co?  🤔

tet , 😲  Ze co prosze? Czyli nie mam pojecia o temacie i bede o tym gadac gloszac swoje madrosci na podstawie tego co mi sie wydaje????  😲 I co to w ogole za porownanie ?? , jesli jest tu na forum jakas osoba bedace SJ to wlasnie ja obrazilas, a po drugie, pewnie powiedzilaby, ze aby o czyms dyskutowac, trzeba miec jakiekolwiek pojecie o tym, z czym ja sie zgadzam jak chyba kazda mylaca osoba.
I pewnie nie wiesz, nie cczujesz, nie domyslasz sie, ale osoby ktore stracily kogos bliskiego sa czesto w takim szoku, rozpaczy, ze lapia sie wszystkich mozliwych srodkow. Nie wiem, czy bym w takiej sytuacji zrobila tak samo - nigdy nie bylam w takiej sytuacji, ale potrafie zrozumiec, ze wowczas tak wlasnie mozna reagowac. Nie mnie oceniac. Czy ze strony jasnowidza, bioracego pewnie niemale pieniadze a nie potrafiacego pomoc jest to moralne? Jest to pytanie z jasna - dla mnie-  odpowiedza : nie. Jasnowidz moze sie tlumaczyc, ze wlozyl w to dzialanie czas i energie i za to chcial zaplate. Tak samo jak adwokat wykasowal znajoma na €500 a jedyne co zrobil, to powiedzial, ze sie zastanowi jak pomoc. Za to zaplacila przecietna irlandzka tygodniowa stawe. Tez bylo to imo niemoralne. Wykasowal, bo musial otworzyc drzwi, poswiecic kilka minut aby wysluchac i powiedzic cos na szybko.
Oceniasz ludzi przez pryzmat swojego swiatopogladu, nie potrafisz zalozyc, ze inni maja inne podejscie do zycia, wiary, inne doswidczenie, inne potrzeby. Oceniasz ostro. Na podstawie swoich subiektywnych osadow.
edit Smarcik, nie jestem SJ ale walniete zostalo rzeczywiscie z grubej rury, zupelnie bez krztyny pomyslunku i z totalnym brakiem dobrego wychowania.

Pol ( jak nie więcej) rodziny ze strony męza to ŚJ, a jakoś sie nie czują obrażeni 🙂 ja jestem ateistą i dobrze mi z tym, ja ich akceptuję, oni mnie. Ale sposób prowadzenia rozmowy nt wiary jest mi dobrze znany. Oczywiście wśród ŚJ są też normalni kulturalni ludzie, którzy szanują moje poglądy i nie usiłują mnie nawracać. A część jest jaka jest, i cóz zrobić.
Doskonale wiem jak jest z rodzinami osob zaginionych, w tym z takimi, ktore kogoś stracily, bo mam z nimi kontakt zawodowy. Wiele znich pada ofiarą oszustow jasnowidOw, a Jackowskiego chyba najczesciej. Zadne, slownie zadne wskazanie Jackowskiego nie potwierdzilo sie nigdy w zadnej akcji, w ktorej bralam udzial, lub akcji innych znajomych ratownikow.
I pisałam, że NIE DZIWIĘ SIĘ RODZINOM osob zaginionych, bo są w szoku ( jak przeczytasz moje wczesniejsze posty to raczej ten fragment znajdziesz). Dziwię się  i nie ogarniam, a nie oceniam pozostałych, wyłącznie postawa jasnowidzów jest wg mnie zwyklym skurwysyństwem.

Ps. Jezeli ktoś sugestię o byciu Swiadkiem Jehowy traktuje jako określenie pejoratywne, to raczej ten ktoś ma z tym problem. Świadek Jehowy nie obrazi się za nazwanie go Świadkiem Jehowy. Jakoś nikt się nie czuje urażony po nazwaniu go katolikiem 🙂

buyaka Chyba w świetle delikatnej reakcji sannej chyba jednak tet nie byłby pozytywnie zaskoczony, że można podyskutować w tym waszym wątku  😉

Tet, teraz piszesz o czyms juz zupelnie innym i w innym juz tonie, merytorycznym. Jesli bym byla na Twoim miejscu i widziala to o czym teraz napisalas, z cala pewnoscia milabym takie same odczucia. Ale, nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Zarowno ludzi zajmujacych sie ezoteryka, jak tez nauczycieli, lekarzy, policjantow, prawnikow, ksiezy i calej reszty. Wsrod nich znajdzie sie cala armia sk..bykow ale beda tez ludzie prawi, pragnacy i potrafiacy pomoc.
Drabciu, a co to za mile komentarze na moj temat?
edit. Tet, to Ty nie jestes kobieta?  😲 Drabcio tu w osobie mesklej pisze o Tobie, a ja pisalam jak do baby  👀
edit. juz sprawdzilam, Tet jest kobieta, pisze w rodzaju zenskim i ma meza.  Drabciu, siejesz zamieszanie. Niepotrzebnie komentujesz prowokujac do dalszej niemilej wymiany zdan. I mylisz formy. Czytaj ze zrozumieniem.

Jeśli mogę odbiec od tematu.. tego nie ogarniam:

Jeżdżę już 10 lat, na poziomie między brązową, a srebną odznaką.
Tak długo jeździ, a jeszcze do poziomu srebrnej odznaki nie doszła  😁


..mistrzów świata na własnym podwórku, którzy potrafią tylko drwić z innych.

Też mnie trochę zdziwiło, bo przecież ktoś moze całe życie pingwinić więc z automatu może oblać skoki na srebro (ok ciężko jest nie skoczyć przez całą swoją karierę jeździecką, ale hipotetycznie możliwe)

Sanna, nic nie zmieniałam, cały czas piszę o jednym i tym samym, caly czas mając takie same stanowisko. Jestem kobietą, tak nawiasem mówiąc 🙂 ateistą, ratownikiem w grupie poszukiwawczo ratowniczej. Stad moje kontakty z zaginieciami i jasnowidzami.
Jasnowidze i wróżki, egzorcyści i stawiacze kart to dla mnie jedna liga, jeden temat, jeden worek. Psychologia zna zjawisko samospełniajacej się przepowiedni i w dużej części przyapdkow tak właśnie się dzieje ( w przypadku wrożb). Szkodliwość widzę w tym, ze przepowiednie determinują działania ludzi, nawet jeżeli te dzialania są szkodą dla nich, oni traktują to wyłącznie jako spełnienie przepowiedni. Psychiczna krzywda polega na tym, że ludzie przestają brać odpowiedzialnośc za to co sie z ńimi dzieje, pozostają bierni, siły sprawcze widzą poza sobą a nie w sobie.
Nie ogarniam tolerowania egzorcyzmów w Kościele Katolickim, dla mnie to żywy skansen średniowiecza. Przerazajacy.

To, że S***** ma się dobrze w kazdej jednej dziedzinie życia to też prawda, nie wiem czemu tak mnie porusza to w jasnowidzach. Moze jak na ten miesiąc za dużo tego było.
Ps. Cała, zdecydowana większośc mojej rodziny to katolicy ( tak uprzedzajac zarzut, że o KK mówię niepochlebne rzeczy 🙂 ) mam też w rodzinie niewielki, ale dumny odłam ateistów. I to tyle nt mojego swiatopogladu i gleby na jakiej powstawał.

ile można napie****ć na budowie 🤔 ? Jest 21, zaczęło się o 7. W dwa dni chcą wybudować czy co?

Rul, pod moim oknem kończą budynek MOPS. Punktualnie o 7 rano przychodzi koleś i tnie kostki brukowe. Drugi tydzień, dzień w dzień, przynajmniej do południa. Zamykanie okien nic nie pomaga.

Rul, u rodziców na budowie ekipa przyjeżdżała nad ranem i siedziała na maksa długo korzystając z dobrej pogody. Panowie byli przyjezdni i woleli pracować niż siedzieć w wynajętym domu i się na siebie gapić 😉

U mnie ktoś sobie chyba z garazu salon robi, bo też większość czasu hałasują