KOTY

Ale jest cudowny 😍

A propos kulawych kotow to jeden z moich zbil sloik i przecial sobie dzis lape aż do ścięgna  😵 Na szczęście bratowa wet go od razu opatrzyla. Jest grzeczny bo nie ściąga opatrunku. Mam dylemat czy dać przeciwbólowe czy nie bo widzę ze go boli, ale z drugiej strony dzieki temu nie skacze i nie lata po domu..

to jest wlasnie ten dylemat przy kotach... ale w pierwszy dzien dalabym na noc zeby spal spokojnie. Jakie leki masz?

Dworcika, mam ten sam problem z moimi ogonami. Jak Luna nakupka, to Rudy tam nie wejdzie. 😵 A Luna jako kot działkowy zrobi nawet kupę na kupie, więc też nie mam pomysłu, jak im rozdzielić ewentualne dwie kuwety. Jak coś wymyślisz, to ja chętnie poczytam. 😀

A co do spania, to Lunka też zaczyna być coraz bardziej towarzyska, przez co śpimy we 4 - dwa koty na mnie i chłop obok. 😁

Mundialowa, na naszym łóżku mieścimy się my z TŻ i 6 kotów  😎 Zazwyczaj 4 pod kołdrą, a 2 na  😁

Fajnie macie. Mój facet nie zgadza się na kota w łóżku 🙁

strzemionko, mój też nie, ale skoro i tak śpią na mnie... 😎 A koty wycwaniły się na tyle, że przychodzą dopiero wtedy, gdy M. zaśnie. 😁

Mój też czasem wskakuje cicho i kładzie się zawsze koło mnie. Koty to niezłe cwaniaki  🙂

To ja się pochwalę swoimi sierściuchami 😀
Jedna znaleziona przymarznięta pod pętlą autobusową a druga z ogłoszenia 🙂
Wredoty dwie, właśnie zrobiły sobie drapak z mojej szafy tekstylnej, mimo tego iż drapaki swoje mają dwa, do tego 2 duże tunele i milion zabawek.
No ale lepszy paragon i karton ;p
No i mistrzynie głupich min 🙂
Od góry - Flara i Tośka

Flara 💘
Obie mają identyczne "uszowe" miny jak moja Luna 😁

Flara 💘
Obie mają identyczne "uszowe" miny jak moja Luna 😁


Pokaż minkę Luny! 😀
To wklejam jeszcze raz Flarę w wersji "Daj to" i joga  😀

Muszę poszukać pendrive'a tam mam kocie fotki 😁

mundialowa, póki co dostawiliśmy jeszcze jedną "kuwetę" (w tej roli kwadratowa miska). To już 4, ale średnio mi się to podoba, bo ile można? Ja bym ogólnie chciała jakoś schować te kocie kible, bo gdzie nie spojrzeć to sraczyk. Najgorsze jest to, że kotka nieco bojkotuje zamknięte kuwety. Ogólnie to wariatka jest :/

mundialowa, póki co dostawiliśmy jeszcze jedną "kuwetę" (w tej roli kwadratowa miska). To już 4, ale średnio mi się to podoba, bo ile można? Ja bym ogólnie chciała jakoś schować te kocie kible, bo gdzie nie spojrzeć to sraczyk. Najgorsze jest to, że kotka nieco bojkotuje zamknięte kuwety. Ogólnie to wariatka jest :/


A nie próbowałaś jakichś "zwabiaczy"?
Moje też na początku nie chciały robić do jednej, ale jak zmieniłam im żwir na silikonowy i zamkniętą kuwetę to podziałało i bez problemów włażą 🙂
Może warto zastosować jakiś zapachowy żwirek albo popsikać kocimiętką? Słyszałam, że to też pomaga 🙂

I mam pytanie do Was - macie jakieś sprawdzone specyfiki, które odstraszają koty od pewnych miejsc? Czy to wszystko to pic na wodę?  🤔
Bo mam dość sierści na ubraniach, futrzaki wchodzą do szafy non stop, nie wiem już co mam poczynić  😵

Pytanie do posiadaczy wybrednych kotów. Czy istnieją jakieś karmy filetowe poza almo nature i szajsowatym felixem?
Istnieją jakieś, które nie rujnują portfela, a jednocześnie są ok jakościowo? 🙂

nerechta - ostatecznie dalam przeciwbólowy i przeciwzapalny po konsultacji z bratowa ktora jest wetem. Dzis kot dostał tez antybiotyki. Ogólnie wczoraj byl osowialy dzisiaj czuje się lepiej ale uważa na lape wiec nie powinien jej bardziej uszkadzać. Dzisiaj zmieniliśmy opatrunek i nie wygladalo to zle choc rana gleboka.

Pytanie do posiadaczy wybrednych kotów. Czy istnieją jakieś karmy filetowe poza almo nature i szajsowatym felixem?
Istnieją jakieś, które nie rujnują portfela, a jednocześnie są ok jakościowo? 🙂


Almo jest filetówką, Felix nie. Wg opakowania felix jest kompletną karmą, a każda filetówka ma napisane, że to karma uzupełniająca.
Na miau ostatnio zachwycali się petit cushine, ale nie udało mi się jeszcze kupić.

Notarialna a Animonda Carny albo GranataPet ? Moje jadły do pewnego momentu Catz Finefood, potem się wypięły i póki co przechodzi Animonda 😉 kupuję w zooplusie, pakiety wychodzą naprawdę korzystnie. Co jakiś czas daję filetówkę, bo bardzo lubią.

kolebka, Na animondę moje się wypięły, a granatapet nie probowały. Teeż sie nad tym zastanawałam, bo jakościowo bardzo dobrze to wygląda.

wistra, wiem, które są pełnowartościowe, a które nie, almo puszki są pełnowartościowe, niektóre saszetki również. zależy od rodzaju.

Sprawdziłam składy wszystkich dostępnych w zooplusie, witaminy i taurynę ma tylko to: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_mokra/almo_nature/almonature_daily/434541, ale to są kawałki w sosie :-)
Reszta ma info, że karma uzupełniająca lub:
"Producent Almo Nature proponuje dlatego żywienie polegające na jego urozmaicaniu innymi karmami bazującymi na czerwonym mięsie, mięsie drobiowym, rybie, w formie suchej i mokrej: urozmaicanie innymi karmami, zawierającymi różne składniki odżywcze, zapewni Twojemu kotu zbilansowane pożywienie."

Niestety nie wymyślili uzupełnionych filetówek, nawet Thrive Complete nie jest kompletne 🙁 I tak i tak ma za mało tłuszczu.

Butchersa próbowałaś? W każdym hipermarkecie i cena/jakość całkiem OK. Tylko to są kawałki w sosie/galaretce lub pasztet.

Słuchajcie, wtrącę się, bo miałam niedawno podobny dylemat.
Jeśli ktoś potrzebuje przetransportować zwierzę między krajami, polecam firmę LINORA. To nie jest post sponsorowany 😉
Firma rzetelna, kierowcy-opiekunowie cudowni, mają naprawdę szeroką siatkę tras. Można wysyłać zwierzaki w ciemno!

Ja mialam ten dylemat 🙂 Ale nie mam teraz na transport 1000zl 🙂
Dzis mam nowy dylemat...  Trafila sie okazja przygarniecia kotecka dl Lucy, a o tym mysle juz od dluzszego czasu. Fajna kocurrka w sumie to kociak jeszcze,, znajomym sie birma okocila i chcieli w dobre rece znajomych oddac. mam wielki dylemat... Chce drugiego kota dla Lucy, bo ona potrzebuje towarzystwa, zabawy itp itd. Jednak caly czas mysle o przywozce Leona, choc to dzieki mojej wizycie u dentysty musi sie odwlec ( swoja droga jak to dziala, ze dentysta sciaga w dwie wizyty dwie miesieczne wyplaty...) byc moze do czasu az nie dorobimy sie autka. Mam dylemat czy czekac z Lucy na okazje przywiezienia Leona, czy brac jej do towarzystwa mala birme, czy jak przywioze leona to mi 3 ogony mieszkania nie rozniosa, czy wgl beda ze soba wytrzymywaly. jej!!!!!!!!!!! Glowa mi eksploduje. 🙇 🙇 🙇

zelka2303, rozumiem, no nie jest to tania sprawa. Aczkolwiek tą firmą warta każdej złotówki 🙂

wistra, a patrzyłaś to dla mojej koleżanki? Sucha karma, worek 10 kg za max 80 zł?

Dziewczyny, moja kotka od wczoraj jest osowiała, nie chce jeść, zwykle jest bardzo aktywna, a teraz przesypia cały dzień. Jest młoda, wychodzi na zewnątrz, jest bardzo łowna, średnio dwa razy dziennie przynosi mysz.  Dzisiaj rano nie obudziła rodziców jak zwykle, szukali jej, spała, dopiero po godzinie zeszła na dół. Macie pomysł co może jej być? Jak coś to jutro mogę z nią jechać do weta.

wistra, Butchers ma całkiem fajne opinie, cenowo też bardzo spoko. U mnie niestety tej karmy nie ma w małym tesco, musiałabym się przejechać (jak wrócę 😉 ) do dużego.

Butchersem karmię koty działkowe na Mazurach - są zachwycone jak przyjeżdżam bo to oznacza codziennie pełną michę conajmniej raz dziennie 😁

Tylko trzeba rozdzielić suchego Butcher'sa od mokrego, bo mokry, owszem niezły, ale z tego co tu wypisała Wistra, suchy ma nienajlepszy skład 🙁 A cenowo fajnie wyglądało, jak szukałam dla koleżanki.

llamarada, żwir sylikonowy był - pierwsze dwa tygodnie OK, a później kotka się na niego całkiem wypięła i pędem wróciliśmy do starego, lubianego drewna. Zamknięta kuweta jej nie pasuje (aczkolwiek ze względu na potężne zapędy kopalnicze młodego musimy kupić zestaw kuwet z bardzo wysokimi brzegami 😁 ). Kocimiętką psikaliśmy swojego czasu transporter, bo ona strasznie przeżywa w transporcie i... NIC, więc obawiam się, że i na kuwetę nie pomoże.

Podejrzewam, że to ma podłoże psychiczne - ona jest paskudną panikarą. Na każde stuknięcie, puknięcie czy kichnięcie reaguje przyklejeniem podwozia do podłogi i wielkimi, wystraszonymi oczami. Generalnie nie ma się czym stresować - tabunów gości nie miewamy, w domu nic się nie zmienia (od roku mieszka w tym miejscu, wcześniej 2 lata w innym mieszkaniu, przed tym rok w jeszcze innym... na szczęście obecne jest docelowe przynajmniej na najbliższe lata) - od roku ma towarzystwo innego kota, z którym raczej nieźle się dogaduje (ale mały - roczniak - jest dominantem, co może być problemem). Raz na kilka miesięcy zdarza się jej gdzieś pojechać (gdzieś czyli do moich rodziców, razem ze mną, do domu, który zna i gdzie doprasza się spacerów po ogrodzie).
Dziś idę pogadać z naszym wetem.

Swoją drogą - używał ktoś może feromonów? Są różne czy jak to wygląda? Nigdy się tematem szczególnie nie interesowałam, a ponoć to może zadziałać przy takim panikarzu...

Bischa, oczywiście, że suchy butchers to zupełnie inna "półka". Suchych nie zamierzam nawet kupować bo opinie są skrajnie róne, głównie negatywe. Działkowce dostają puchy - bardziej ergonomicznie jest je takowymi karmić niż suchą, która potem leży i wietrzeje.

Dworcika, Mańka nosi feromonową obrożę. Jest to typ mega wypłocha i szczerze mówiąc jak kupowałam ją dla niej to byłam sceptyczna. Osobiście wyników nie widziałam, bo siedzę za granicą, ale mama mówiła mi, że Mańka stała się bardziej otwarta na kontakt z domownikami, sama przychodzi do łóżka i jest bardziej śmiała w relacjach z Rudą.

Rudej za to feromonów bym się nie odważyła dać. To typ dominujący i feromony sprawiłyby, że ego poszłoby jej jeszcze w górę i miałabym piekło w postaci wyżywającej się Rudej na Mańce.

Więc jeśli Miłka to typ dominujący to szczerze mówiąc wstrzymałabym się. Obroża działa bardziej bezpośrednio na jednego kota, ale już taki rozpylacz będzie działał na wszystkie koty znajdujące się w pomieszczeniu.

Notarialna, Miłka to straszna pipa jest 😉 Lubi obserwować co się dzieje w domu, z psami u rodziców się jakoś ogarnęła (nie lubi ich, ale już się nie boi, najwyżej łapą pomajta), ale "przestrasza się" wszystkiego - gwałtowniejszy ruch, głośniejszy dźwięk itp.
Rudy to szuja-dominator.

Więc tak, jak mówisz - tu najwyżej obroża. Może warto spróbować... Teraz łapię się każdej możliwości.