Przyznam się, że jakiś czas temu (pod wpływem zdjęć pięknych koni voltowiczów) przyszła mi myśl do głowy ( ale to był ułamek sekundy) aby znaleźć dla siebie konia idealnego jednak bardzo szybko przestałam o tym myśleć. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego krzywólca!
Krówki górą!
MOja krówkaktóra mimo wady postawy nie plącze sobie nóżek 🙂
krowia postawa jakoś specjalnie nie przeszkadza, napewno dużo mniej niz np koziniec, beczkowatość itp itd.
moja ma lekką krówke na tyłach i co?
zapierdziela w terenie jak rekin po morzu, a jak widzi przeszkode to sadzi jak delfin :P
To moze ktoś z was jest mi w stanie odpowiedzieć coś na ten temat?
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,13561.0.html bo ja już nie wiem jak z tą krówą jest do końca....
Odkopuje
Jakie są jeszcze wady postawy, poza postawą krowią? Wstyd się przyznać, ale choć nazwy słyszałam, to nie wszystkie potrafiłabym poznać. Czym się charakteryzują postawy: zbieżna, waska, tancerska, beczkowata, francuska i szpotawa? Za opisy, zdjęcia, rysunki, będę wdzięczna
Hermia, chyba w "oceny eksterieru" było ostatnio.
Ascaia Mam wrażenie, że to takie zjawisko: "Ojej, kupiłam kieckę, a ta chyba ładniejsza 🤔 Spróbuję oddać tamtą - pretekst nieważny." Pełno kucorów ma krowią postawę. Skakać rozsądnych wysokości im to nie przeszkadza. A skoczyć wyżej wzrostu to i ten jak z obrazka - rzadko da radę 😕 Krowia postawa sprzyja za to zwrotności (i szybkości w parkurze).
A "120 - każda krowa skoczy" 😀
Halo mnie zawsze rozbawia 😁 A z ta zwrotnoscia to prawda?
Odkopuję. Czy wasze krówki też kręcą kopytami przy stawianiu i odskakują stawy skokowe do zewnątrz? Mimo, ze wet oglądał konia i stwierdził, ze wszystko jest ok, to dla mnie strasznie dziwnie stawia te tylne nogi.
Kręcą kręcą 😉 w stepie mocno to widać 😉 dziwnie ale dla nich normalnie
escada, u mojego arabka najbardziej widać w kłusie, a ja cały czas mam głupie wrażenie, ze on kuleje. :/ muszę sie przyzwyczaić do tej krówki 😀
Kręcą nogami (albo jedną) również konie z prawidłową postawą zadów, więc nie sądzę, żeby jedno z drugim było powiązane czy zarezerwowane tylko dla takiej budowy zadów.
często kręcą konie, ktore mają źle prowadzona zadnie kopyta
Albo takie, które mają sztywne plecy, albo mają mało równowagi i nie bardzo idą na pomocach jeźdźca. Kręcenie potrafi zniknąć, ale może też tak chodzić koń latami i się nie przejmują - ja nigdy nie miałam do czynienia ze związanymi z tym problemami, ale też nie próbowałam tego w żaden mechaniczny sposób zmieniać (np. blokującym kręcenie kuciem).
co kręcenie to przypadek
znam krowią postawę, która nie kręciła, po podkuciu zaczęło kręcić jak fiks
Moja kreci, ale dopiero po jeździe i też nie zawsze.
Ja też się złapałam na tym, ze koń może kuleje bo dziwnie zamiata tym tyłem.
Jednak kopyta robię sama, kobył spięć na grzbiecie nie ma ( ma wykonywane regularnie masaże) i czuje się ogólnie super.
Mój Skwarek lekko podkręcał same pęciny, zawsze tak robił - widać było głównie w stępie. Ujeździł się do GP, poszedł Mistrzostwa Polski, aktualnie startuje regularnie w Stanach i jest w trakcie wyrabiania paszportu FEI, żeby zacząć chodzić międzynarodowe konkursy. Jest i był zawsze w świetnej formie, więc ja bym się za bardzo nie przejmowała. Taki urok konia.
U mnie zawsze natomiast jedna ważna rzecz- bezwzględnie ochraniacze na szkity podczas jazdy.
Kiedy ich nie ma koń chodzi momentalnie sztywno. Nie ma przyjemności z jazdy.
Reszta, jak ściągam ochraniacze to widzę że gdzieś tam te tyły w którymś momencie obtarła na skorupce.
Czyli sa potrzebne.
Czy postawa krowia może zwiekszac szanse na kontuzje, zapalenia stawow tylnych nog? Byc przyczyna slabo rozbudowaneho zadu? Moja miala ostatnio problemy z zapaleniem stawow i zadem i teraz tak ogladam zdjecia- na wiekszosci tylne ida do zewnatrz. Weterynarze ogladali, nikt nic nie mowil i teraz tak sie nad tym zastanawiam…