Styl western (dawniej kącik)

.
kasiakliczkowska takie ustawienie dragow w trailu na zawodach zdarza sie czesto, w sezonie jechalam ze dwa razy. I dla mnie to chore, tak ciasne ustawienie dragow - wszyscy trabia o tym, by zdrowo trenowac, ale galop na 6 stop...?  🤔wirek:

Odnosnie Kreuth - wiele osob zrezygnowalo z German Open, poniewaz organizatorzy nie chcieli testow. Stworzono petycje online, ktora przeglosowala o testach. Przez to przedluzyli termin zgloszen az do 16. Sierpnia (!).
O anemii huczalo juz od okolo dwoch tygodni i coraz to bardziej znane naziwska wycofywaly sie ze startow. Ja, na cale szczescie, w tym roku juz nie mialam Kreuth w planie, dopiero w przyszlym, i to az 3 razy. Jednak w takich momentach czlowiek sie pyta, po co te zawody? Wazniejsza kolejna wstazka i krazek czy jednak szczescie z siedzenia na konskim grzbiecie, obojetnie, czy w Kreuth czy w domu? Sporo fajnych wpisow na fejscie na temat rezygnacji ze startow. Czapka z glow za tak madre decyzje! Tymbardziej, ze dla trenerow, ktorzy na tym zarabiaja, to naprqwde ciezka decyzja... No nic, miejmy nadzieje, ze to paskudztwo sie nie rozprzestrzeni, choc w Niemczech dzisiaj kolejne miejsce zaznaczone na czerwono...  🙁
Karolass no właśnie, tylko domyślam się, że trenerzy uczą tego, bo na zawodach tak są te drągi ustawiane- w regulaminie AQHA takie właśnie odległości są podane 😉
(A) The spacing for walkovers shall be 20” to 24” (40 cm to 60 cm) and may be elevated to 12” (30 cm). Elevated walkovers should be set at least 22” (55 cm) apart.
(B) The spacing for trotovers shall be 3’ to 3’3” (90 cm-100 cm) and may be elevated to 8” (20 cm).
(c) The spacing for lopeovers shall be 6’ to 6 1/2’ (1.8 to 2 meters) or increments thereof, and may be elevated to 8” (20 cm).
Normalny koń te drągi na galop przejdzie kłusem 😉
Livia   ...z innego świata
11 sierpnia 2015 08:05
kasiakliczkowska, mój koń to by wszystkie drągi tam poprzestawiał na naszym obecnym etapie 😁 Ale ćwiczenie fajne. Ogólnie sporo nas czeka roboty z drągami teraz.
(...) No nic, miejmy nadzieje, ze to paskudztwo sie nie rozprzestrzeni, choc w Niemczech dzisiaj kolejne miejsce zaznaczone na czerwono...  🙁

No tak. To poważna sprawa. Link.
Karolass - a jakieś konie zostały w Kreuth na kwarantannie? Kto płaci za pobyt? Długo potrwa? Chyba powinna około pół roku (dwa kolejne wyniki ujemne co 3 miesiące). Podziwiam poważne podejście niemieckie do sprawy.
Tania ja też to podziwiam i tak jak wspomniała Karolina podziwiam zawodników, którzy się wycofali. Pamiętam jak dopiero co u nas było to całe podejrzenie postaci neuro herpesa w okolicach wwy i znajomi sobie nadal wesoło jeździli na zawody (amatorsko w zasadzie) co weekend. Wracając do tematu EIA to ja też się tego bardzo boję- najgorsze jest to, że niewiele można zrobić w tym kierunku, żeby uniknąć zakażenia.
gdzie znajdę mapke z zaznaczonymi obszarami wyst. choroby?
kurcze mam wlasnie jechać z koniem do niemiec ;/
Dziewczyny - nie chcę dostać uciszenia- zajrzyjcie do moich ogłoszeń- jakbyście słyszały, że fajny człowiek szuka perełki to dajcie znać🙂

.
Livia   ...z innego świata
12 sierpnia 2015 11:43
Złota, ja też trzymam kciuki, żeby dobrze trafiła - aż trochę żałuję, że na drugiego konia nie mam warunków, bo ona "moje" konkurencje chodzi 🙂

U nas taka hica, że nic się nie da, powietrze nagrzane jak na saunie. Do tego instruktorka nas ściorała, ale przynajmniej drągi na kole mamy dziś przećwiczone 🙂 Nawet jeśli ciągle niestety pukane 😎
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 sierpnia 2015 13:45
[quote author=Karolass link=topic=27.msg2404058#msg2404058 date=1439241959]
(...) No nic, miejmy nadzieje, ze to paskudztwo sie nie rozprzestrzeni, choc w Niemczech dzisiaj kolejne miejsce zaznaczone na czerwono...  🙁

No tak. To poważna sprawa. Link.
Karolass - a jakieś konie zostały w Kreuth na kwarantannie? Kto płaci za pobyt? Długo potrwa? Chyba powinna około pół roku (dwa kolejne wyniki ujemne co 3 miesiące). Podziwiam poważne podejście niemieckie do sprawy.
[/quote]

Ja wiem tylko, że showmanagement zatrzymał na kwarantannie Włochów, jeszcze przed rozpoczęciem zawodów, którzy przyjechali i dopiero potem dostali maila oficjalnego i chcieli wracam czym prędzej - nie wypuścili ich. Szykuje się spora afera z tego co zaglądałam na oficjalnego facebooka FEQHA. Ci którzy pojechali wcześniej i nie dostali informacji od organizatorów są wściekli  🙄 u nas wszyscy się cieszą, że albo nie zdążyli wyjechać z pl albo wyjechali z Kreuth na czas. A w tym tygodniu hurtowe badanie całej stajni
coś dla fanów pleasure:

podoba mi się, że jeździ konie przez jakiś czas bez ostróg, a z batem, podoba mi się jak siedzi (w ogóle ładna babka 😉), chociaż w tym tempie raczej nietrudno 😉 Z biegiem jazdy tempo troszkę się ożywia, chociaż dla mnie wciąż straaasznie wolne.
Tania i anglezuje w odcinku drugim!  🏇
.
Jest więcej, bo są 3 części, z czego najfajniejsza chyba druga, gdzie pracuje właściwie w normalnym roboczym tempie klasycznym. Co do "u nas tak samo tylko mniej wodzy" to mi się właśnie podoba, że jeździ na stałym, równym kontakcie- to jest początkujący koń i moim zdaniem jest to  jedyna poprawna szkoła, żeby nauczyć przepuszczalności  😉
Poddaję się i wracam z podkulonym ogonkiem bo moje rude gardzi siodłami klasycznymi.  😵
Taki lajf i psikus. No nic - trzeba podołać.
Livia   ...z innego świata
13 sierpnia 2015 11:21
Euphorycznie, który to już wasz powrót?  😁 Bez złośliwości, zwyczajnie ciekawa jestem, no i czy tym razem na stałe 🙂
cowboy dresage?


ja w sumie też....
Drugi.  😁 Tym razem planuję dostosować się do konia... Inaczej daleko z nią nie zajadę.  🙄
My w końcu rekreacja to co za różnica.

Magda Zdecydowanie! Planuję jeździć z trenerami ujeżdżenia właśnie - będzie ciekawie.  😜
A ja niedlugo, biore udzial  w zawodach, podworkowych ale zawodach 😁 i to z cielakami! Biore udzial we wszystkich konkurencjach min barrel racing, alley,  rancz roping, team penning, cowboy race i cos tam jeszcze. Niestety nie na swoim koniu a na koniu kolegi, na ktorym siedzialam dotad raz , na majowce w terenie. Ciekawa jestem  😀 zazwyczaj wychodza mi tylko wyscigi 😁
.
Magda Zdecydowanie! Planuję jeździć z trenerami ujeżdżenia właśnie - będzie ciekawie.  😜


to trzeba siodło pleasure/WH tam się siedzi "equitation seat" czyli w dosiadzie ujeżdżeniowym :-) da się :-)
Muchozol dzieki, bedzie potrzebne 😉
Zastanawiałam się dziś myjąc włosy 😁, czy jeździcie w tereny? Pytanie do osób mocniej zaangażowanych w treningi, taka Muchozol, smartini. I ogólnie czy profesjonalni jeźdźcy westowi człapią do lasu? Zawsze mi się wydawało, że west to właśnie dyscyplina bardziej "zewnętrzna" i luźna, bo wymagająca od konia pracy w terenie, a widuję treningi często na hali. Tak się śmieją z pingwinów zamkniętych w czterech ścianach, ale zawody west rzadko kiedy widzę na podwórku (jak na jakieś trafię tutaj lub yt).
Ja mialam w stajni dwoch reiningowcow "na wysokim poziomie" i koni nawet na padok nie puszczali 😁  i tez tylko hala. A tak serio to akurat w slideach ( podkowach ulatwiajcych slizganie sie)  wyjazd w teren jest mocno ryzykowny.
Livia   ...z innego świata
13 sierpnia 2015 13:57
rosek, o, to powodzenia!

Euphorycznie, w takim razie oby tym razem już wam wszystko podpasowało 🙂

budyń, ja pamiętam jak smartini kiedyś pisała że konie terenują po sezonie, jak mają ściągnięte slidery, ale pewnie sama lepiej i obszerniej wyjaśni 🙂
.
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 sierpnia 2015 20:17
Ja mialam w stajni dwoch reiningowcow "na wysokim poziomie" i koni nawet na padok nie puszczali 😁  i tez tylko hala. A tak serio to akurat w slideach ( podkowach ulatwiajcych slizganie sie)  wyjazd w teren jest mocno ryzykowny.


to nie wiem jakich reinerów tam miałaś
póki co na Janiowym są dwa wybiegi z płaskim podłożem, żeby konie w sliderach mogły bezpiecznie wychodzić. W trakcie budowy są następne dwa czy trzy.
Konie występowujemy po treningach jadąc pod górkę na sam koniec łąk i na dół (spore górki w rzeszowie mamy)
dwulatki chodzą 'na czołowego' tereny póki nie dostaną sliderów
W Rzeszowie zimą ciężko pojechać bo ślisko a konie w sliderach, ale w Łętkowicach normą były wyjazdy w teren i tylko w teren
Ja zawsze po MP we wrześniu zostawiam konia na padoku do stycznia/lutego kompletnie bez pracy a potem zaczynamy treningi na łąkach czy w lesie bo gruda (bez butów)
Ostatnio nawet po burzy nad ranem pojechałam na Budyniu w teren z dzieciakami obozowymi. Ślizgał się bo się ślizgał ale zostawałam sobie w tyle i daliśmy radę

W stanach trenują sobie na łąkach, włosi jeżdżą po północnych górach i lasach

[quote author=budyń link=topic=27.msg2405302#msg2405302 date=1439466952]
Zastanawiałam się dziś myjąc włosy 😁, czy jeździcie w tereny? Pytanie do osób mocniej zaangażowanych w treningi, taka Muchozol, smartini. I ogólnie czy profesjonalni jeźdźcy westowi człapią do lasu? Zawsze mi się wydawało, że west to właśnie dyscyplina bardziej "zewnętrzna" i luźna, bo wymagająca od konia pracy w terenie, a widuję treningi często na hali. Tak się śmieją z pingwinów zamkniętych w czterech ścianach, ale zawody west rzadko kiedy widzę na podwórku (jak na jakieś trafię tutaj lub yt).
[/quote]

Budyń, a jak sobie wyobrażasz np reining na zewnętrznej arenie? Ciężko o taki klimat, żeby utrzymać BEZPIECZNĄ nawierzchnię pod chmurką
Sportowe klasy west mają niewiele wspólnego z pracą w terenie więc głównie trenuje się na hali ze względów bezpieczeństwa.
Mamy w JW arenę zewnętrzną. Ale teraz jest za gorąco żeby tam jeździć a jakby wsiąść o 5 rano, to jeszcze nie może padać przez trzy dni żeby było bezpiecznie. W okresach deszczowo-śnieżnych kompletnie odpada, są więc może 3 miesiące w roku gdzie przyjemnie i w miarę sensownie się tam jeździ - jak jest sucha
smartini To znaczy, że już niedługo Budyń ma wakacje?
Ale zleciało... pamiętam jeszcze ten filmik z rozruchów tegorocznych, chyba właśnie na łące?

Nie mam pojęcia o treningach reiningowych ale myślę sobie, że na takiej zewnętrznej arenie z niejednolitym podłożem
(bo zakładam, że całego podłoża nie da się sprawdzić) niektóre manewry byłyby niezłym balansowaniem na krawędzi.
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 sierpnia 2015 21:12
Ano, po MP (20-22 chyba) wolne co najmniej do świąt. Taki ze mnie okropny sportowiec  🏇 a wracaliśmy do treningu w śniegu na łące

Nawet na dobrze przygotowanej arenie jest ryzykownie. W EZ Ranch np było za ślisko, nawet na Budynia więc i na kołach trzeba było uważać i na stopach, jeśli koń mocno siada (Gunny Bogdana np miał problem bo mu tylne nóżki wyprzedzały przednie)
Na zewnętrznej arenie mamy kilka grząskich miejsc więc mimo, iż można się fajnie na dużych szybkich rozpędzić (sporo miejsca) to trzeba wiedzieć gdzie konia prowadzić bo o zerwanie czy wywrotkę nie trudno
Przy zbyt śliskim podłożu to i spiny są problemem (grunt nie trzyma tylnej nogi i konie gubią równowagę) za to w zbyt kopnym za ciężko im wyciągać nogi i także wypadają z rytmu.
Jak nam się ubije po rekreacji nawierzchnia na hali to też jest lipa, bo na kołach twardo i ślisko i nie ma jak stopować  więc bronowanie min 2 razy dziennie jest koniecznością.

Generalnie wszyscy na głowach stają, żeby nawierzchnia była jak najbezpieczniejsza dla koni, w szczególności tych podkutych
Jesli chodzi o jakosc podloza, to najbardziej restrykcyjny jest barrel racing. Przed zawodami musimy wymieniac cale podloze na arenie startowej. I wyrownywac nawierzchnie co 5 przejazdow.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się