Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
05 kwietnia 2017 20:44
Banan się nie spisywał na dłuższą metę 🙂


U mnie na odwrót. chociaż ta różnica nie jest jakaś wielka. Ot banan lepiej nawilża, niż wiśnia stosowana dłużej. Teraz używam zamiennie - muszę te 1,5 l wykończyć  😲
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
05 kwietnia 2017 21:01
Ja z Kallosami się nie polubiłam,  wszystkie zużył kuc,  ale u niego też bez szału. Biowax tylko ten aloesowy u mnie działa.

Magdzior a jakie używasz maskę i odżywkę? I jakie do tej pory uzywalas produkty? Możesz też zdjęcie włosów wrzucić.

Jestem z siebie dumna,  bo to pierwsza zima,  po której nie muszę ratować włosów. Pierwszy raz udało mi się dobrać zestaw kosmetyków tak, aby zminimalizować uszkodzenia i przesuszenie.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
05 kwietnia 2017 21:16
lusia, cudów nie robią, ale jak na odżywki za 12 zl za litr są dobre 🙂
Bardzo polubiłam produkty Lee stafford - zwłaszcza odżywka na porost włosów to wielkie WOW, ale chyba ją wycofali  😵 (nigdzie nie mogę jej dostać). No i cena w okolicach 30 zł + długość składu jednak plasuje ją po kallosach
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
05 kwietnia 2017 21:30
safie wszystko zależy od włosów 😀
Może u innych efekt jest całkiem fajny.

Gillian, z kallosów jeszcze fajny jest banan. Czekoladowy też pachnie pięknie, ale z działaniem już gorzej.
Muszę koniecznie wypróbować jeszcze jagodowego, ale mam 3 duże opakowania: banan, wiśnia, biotyna i mogę się w tych odżywkach kapać  😂

Jagodowy nie pachnie jagodami 🙁 Mam i jestem rozczarowana zapachem. Działanie w sumie spoko, jak każdy inny Kallos 😉
Mi ostatnio pasują najbardziej odżywki l'oreala, takie co sa dołączane do farby :p ale kallosa tez bardzo lubię 🙂
Ja z Kallosami się nie polubiłam,  wszystkie zużył kuc,  ale u niego też bez szału. Biowax tylko ten aloesowy u mnie działa.

Magdzior a jakie używasz maskę i odżywkę? I jakie do tej pory uzywalas produkty? Możesz też zdjęcie włosów wrzucić. .

Właśnie nie pamiętam jaka mam maskę  🤔wirek: tzn która dokładnie z kallosa bo mam przełożona do mniejszego pojemnika a jak kupowałam to jeszcze aż tak się nie interesowałem ważne żeby była. Odżywkę kupiłam teraz z Joanny z olejem rucynowym  tak na co dzień i w sumie jest ok chociaż mam wrażenie że obcoaza włosy,  sprobuje dać mniej nst  razem.  Na suche jak noszę rozpuszczone mam też olej z isany fajnie wygładza.  Dopiero raczkuje w tym temacie i szukam właśnie jakiegoś zestawu które będzie się u mnie sprawdzał bo z jednej strony nie chce za bardzo obciążać włosów i tak się szybko przetluszczaja i są cienkie a z drugiej strony lubię jak są gładkie błyszczące i się nie pusza.

Zdjęcie hm mam jakieś beznadziejne zaraz spróbuję z telefonu wgrać



Tu też coś widać:
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
06 kwietnia 2017 11:13
Magdzior u mnie Kallos poza nadmiernym obciążeniem włosów nie robił nic. Jak będę miała chwilę to podlinkuje Ci kilka moim zdaniem fajnych kosmetyków.
Będę wdzięczna bo przegladam ostatnio blogi i każdy ma inne zdanie,  ciężko coś wybrać bez testowania po kolei.  Mi w sumie ten kallos  nawet jakoś bardzo nie obciąża,  ułatwia rozczesywanie i są takie przyjemne po nom ale faktyczne może są lepsze alternatywy.

A jaki szampon czy jak na co dzień dalej będę brała jakiś bez sls  to faktycznie raz za czas trzeba jakimś mocniejszym umyć?
Magdzior u mnie Kallos poza nadmiernym obciążeniem włosów nie robił nic. Jak będę miała chwilę to podlinkuje Ci kilka moim zdaniem fajnych kosmetyków.

U mnie tak samo, co ciekawe Biowax również  🙄
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
06 kwietnia 2017 14:19
U mnie nie ma takiej potrzeby, bo nie używam prawie w ogóle silikonów, ale mam szampon oczyszczający na stanie, bo czasami mam wrażenie nie zbyt dobrze wymytego oleju.

Twoje włosy wyglądają bardzo dobrze, ale spróbuj sobie coś z tych kosmetyków:
Szampony
1. Bania Agafii - szampon do włosów specjalny - aktywator wzrostu
To szampon, który kupiłam kiedyś zupełnym przypadkiem, ale bardzo chętnie do niego wracam, zwłaszcza kiedy mam włosy w niezłej kondycji.
W ogóle chętnie sięgam po produkty tej marki
2. NSP z rokinikiem początkowo nie polubiłam się z nim, ale później przez długi czas stosowałam i sprawdza mi się super
3. Planeta Organica - Afryka - Szampon Do Włosów Normalnych - Nawilżający
4. EO Laboratorie MACADAMIA spa aktualnie testuję i jestem zachwycona

Maski:
1. Bania Agafii - maska do włosów - super silna  Podobnie jak szampon bardzo fajnie działa i jest wydajna.
2. Natura Siberica Professional - Rokitnikowa Maska Do Włosów Suchych I Normalnych- Intensywne Nawilżenie bardzo moim włosom pomogła w pewnym okresie, na pewno dobrze sprawdzi się latem.
3. Maska Toskańska Do Włosów Suchych I Zniszczonych - absolutny "must have", jeśli lubi się włosy gładkie, miękkie i sypkie
4. Maska Do Włosów Złota Ajurwedyjska - Gęstość I Wzrost zdecydowanie jedna z moich ulubionych masek
5. EO Laboratorie MACADAMIA SPA świetna, aktualnie testuje.

Odżywki/balsamy:
1.Natura Siberica Professional - rokitnikowy balsam do włosów osłabionych i zniszczonych z efektem laminowania
2. EO LABORATORIE - MACADAMIA SPA
3. BA Balsam aktywator wzrostu
4. Planeta Organica - Afryka - Balsam Do Włosów Normalnych - Nawilżający - Organiczne Masło Mango - w połączeniu z szamponem naprawdę świetny efekt

To tak na szybko z tych, które u mnie bardzo fajnie się sprawdziły, jeszcze mogę polecić Organic Shop, ale tutaj trzeba mieć cierpliwość żeby był widoczny efekt.
Następne w kolejce na testy mam upatrzone dwie polskie marki Sylveco i Nacomi.
Z Waxu tylko ten u mnie działa i nawet lubię od czasu do czasu nałożyć.

Mi też najbardziej pasują te odżywki dołączone do farb. Kallosy lubię, ale głównie za zapach, bo włosy są niby fajne, ale nie ma szału. Biovaxów próbowałąm paru, żaden nic nie działał. 🤔 Muszę coś nowego do wypróbowania sobie znaleźć.
Scottie   Cicha obserwatorka
06 kwietnia 2017 19:29
Bo Kallosy to chyba nic szczególnego z włosami nie robią... tyle, że ułatwiają rozczesywanie, ale poprawy kondycji włosów nie zauważyłam. I serio, jestem w szoku, kiedy czytam, że komuś obciążają włosy 😉

Magdzior, kiedyś robiłam test z włosem i wodą, ale dla mnie to pic na wodę 😉 Mam włosy wysokoporowate, a pływały na powierzchni.
lusia Dzięki wielkie będę analizować i probowa w następnej kolejności🙂

Scottie No właśnie też mi sięt tak wydaje, to jak jednoznacznie określić porowatoś, da się w ogóle? Czytałam na blogach, czyli wychodzi na to, że jeżeli po oleju kokosowym moje włosy się nie puszą nie są gorsze, lepiej się rozczesuj i są gładkie, schną do godziny czyli szybko, są oporne n układanie to są niskoporowte czy niekoniecznie?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
06 kwietnia 2017 21:34
Magdzior nie ma za co. Jeszcze z takich drogeryjnych to bardzo fajna jest maska Alterra z granatem z Rossmanna i kosmetyki z linii Isana Professional
Scottie   Cicha obserwatorka
06 kwietnia 2017 22:53
Magdzior, moim zdaniem właśnie po kosmetykach. Mnie się wydaje, że dobrze myślisz o włosach niskoporowatych. Moje wysokoporowate BARDZO nie lubią się z olejem koko.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
06 kwietnia 2017 23:38
Scottie moje nie są wysokoporowate a też oleju kokosowego nie lubią, ale tyko czystego/samego. Jak jest w składzie więcej olejów to jest ok.
Ale fakt, że większość wyskoporowatych wygląda po nim źle.
Tutaj taki test, który trochę może pomóc ustalić porowatość klik
Mi też najbardziej pasują te odżywki dołączone do farb. Kallosy lubię, ale głównie za zapach, bo włosy są niby fajne, ale nie ma szału. Biovaxów próbowałąm paru, żaden nic nie działał. 🤔 Muszę coś nowego do wypróbowania sobie znaleźć.

Ja z całego serca polecam balsam Babuszki Agaffi (ja mam fioletowy) Rzadko się zdarza żeby jakiś kosmetyk tak pięknie wygładzał i odżywiał włosy, zwłaszcza przy moich niskoporowatych, które na nic nie chcę reagować  😁
lusia722 dzięki za wstawienie linków  :kwiatek: Teraz wiem od czego zacząć poszukiwania. Dobrze pamiętam, że masz kręcone włosy? Czy to cos zmienia pod kątem wyboru szampo i odżywki? Ja mam proste...
Do kosmetyków z etykietami w nieznanym mi języku jestem jakoś sceptycznie nastawiona, ale chyba spróbuję Agafii. Czy można ją dostać gdzieś poza inetem?

agnesix
mam tą maskę: http://idaliastyle.pl/wosowy-hit-intensywnie-regenerujaca/
Ktoś jeszcze używa tego szamponu Petal fresh, Organics? Kompletnie nei znam się na składach, więc nei jestem w stanie ocenić...

Magdzior Scottie w teście z wodą pierwszy włos (ciemny, krótszy, który wypadł samoistnie) pływał na powierzchni. Nawet po 20 minutach i usilnych próbach utopienia  🤣.
Spróbowałam z drugim, długim, rozjaśnionym na końcach i po 5 minutach tez pływał na powierzchni. Jak go trochę podtopiłam to po 20 minutach część obniżyła się ok 1-2 cm pod powierzchnię wody, ale większość pływała na wierzchu.

Edit: lusia722 podziękowania nr 2 za test na porowatość! Wyszło, że ma średnie - 21/33 punkty.  :kwiatek:
efeemeryda   no fate but what we make.
07 kwietnia 2017 08:45
k2arola
proszę bardzo oto efekt przepraszam, że taka rozczochrana ale to było na szybko robione dzień po farbowaniu, trochę ciemniej złapało odrosty, ale jak na naturalną domową farbę to jestem zachwycona, spłukuję się mniej niż farba od fryzjera także chyba zostanie ze mną na stałe  💃
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 kwietnia 2017 08:50
k2rola mam proste,  ale kręcone włosy też "prowadzę" od kilku lat. I tutaj głównie mocno nawilżające produkty.

Ja mam cienkie,  delikatne i moim głównym problemem była łamliwość,  matowość, rozdwajanie końców i przeciążenie. No i chciałabym, żeby urosły 😵

Petal Fresh podobno niezłe,  jak będę miała okazję to coś zakupie na próbę  🤔wirek:
[quote author=flygirl link=topic=88123.msg2668932#msg2668932 date=1491484861]
Mi też najbardziej pasują te odżywki dołączone do farb. Kallosy lubię, ale głównie za zapach, bo włosy są niby fajne, ale nie ma szału. Biovaxów próbowałąm paru, żaden nic nie działał. 🤔 Muszę coś nowego do wypróbowania sobie znaleźć.

Ja z całego serca polecam balsam Babuszki Agaffi (ja mam fioletowy) Rzadko się zdarza żeby jakiś kosmetyk tak pięknie wygładzał i odżywiał włosy, zwłaszcza przy moich niskoporowatych, które na nic nie chcę reagować  😁
[/quote]

Mam fioletowy, okropnie razi mnie zapach, więc go nie używam  🤣 🙄

Po ścięciu włosów musiałam kompletnie zmienić pielęgnację ze względu na straszny puch po dotychczas używanych kosmetykach (naturalnych, bez sls, silikonów). Włączyłam ponownie silikony do pielęgnacji, wieczór przed myciem nakładam olej awokado. Poprawa jest jednak niewielka  😕 Podejrzewam, że przy mojej burzy włosów po prostu nie trafiłam z cięciem  🙄 mam za dużo włosów na loba  🤣

Póki co, zanim włosy nie odrosną  🤣 szukam sposobów na przygładzenie ich w ciągu dnia, bo przy obecnej pogodzie mimo zabezpieczenia końcówek olejem i silikonowym serum nadal strasznie się puszą. Jakieś sprawdzone odzywki bez spłukiwania? Lakierów wolałabym uniknąć 😉
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 kwietnia 2017 09:56
Poncioch bo silikony nie są złe, tylko trzeba co jakiś czas je zmywać i używać świadomie.
Ja też miałam okres, gdzie totalnie przez źle dobrane kosmetyki naturalne zniszczyłam sobie końce i przesuszyłam włosy i musiałam jakieś 15-20 cm ściąć.
Teraz już lepiej mi idzie dobór pielęgnacji. I właśnie mam tyle przetestowanych kosmetyków i szukam dalej...ale mam takie sprawdzone, że jak tylko coś się dzieje to już wiem do czego wracać.
Możesz spróbować zamiast odżywki b/s tego bardzo fajny produkt za niewielkie pieniądze, a jak się nie sprawdzi to można zużyć do olejowania włosów lub zabezpieczania końców.
I polecam jakąś mocno nawilżającą maskę.
lusia722 a produkty które zalinkowałaś kilka postów wyżej są wszystkei bez silikonów?
Jeśli używać ich świadomie tzn jak?
Np 1 w tygodniu/ co drugei mycie/ w razie widocznego przesuszenia?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 kwietnia 2017 11:00
O ile się nie mylę to wszystkie są bez.
Silikony można podzielić na 5 grup (Ciężkie- do umycia potrzeba szamponu z SLS/SLES, takie które zmyjemy szamponem bez SLS/SLES, zmywalne odżywką, zmywalne wodą i odparowujące). Silikony widocznie wygładzają i nabłyszczają włosy, mają za zadanie chronić włos przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, uszkodzeniami mechanicznymi w skutek tarcia(np. w wyniku kontaktu z odzieżą) i nadmiernemu odparowywaniu wody. Tworzą na włosach coś w rodzaju bariery ochronnej. Jeśli jednak co jakiś czas nie będzie ten film ochronny zmywany to zablokujemy także wchłanianie wody i składników odżywczych z innych produktów (masek, odżywek). Dlatego mówi się potocznie, że silikon wysusza włosy.
Ja stosuje silikony (sporadycznie), ale nakładam je dopiero po umyciu włosów i zmyciu maski najczęściej jako wykończenie.

lusia722, dzięki, wypróbuję 🙂 jak myślisz, zastosować po myciu zamiast odżywki, czy lepiej przed myciem na godzinkę/dwie?
😵 moja niewiedza w tym temacie jest ogromna.
chyba jeszcze raz zajrzę do blogów i do pigułki zawartej w forum 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 kwietnia 2017 11:28
poncioch ja używałam po myciu i moja kręconowłosa koleżanka u której puszenie było dużym problem też.
Tylko myje +maska/odżywka i po spłukiwaniu  i odsączeniu ręcznikiem na wilgotne nakladam  i zostawiam
Ok, dzięki  :kwiatek: Będę jutro próbować 🙂
O ile się nie mylę to wszystkie są bez.
Silikony można podzielić na 5 grup (Ciężkie- do umycia potrzeba szamponu z SLS/SLES, takie które zmyjemy szamponem bez SLS/SLES, zmywalne odżywką, zmywalne wodą i odparowujące). Silikony widocznie wygładzają i nabłyszczają włosy, mają za zadanie chronić włos przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, uszkodzeniami mechanicznymi w skutek tarcia(np. w wyniku kontaktu z odzieżą) i nadmiernemu odparowywaniu wody. Tworzą na włosach coś w rodzaju bariery ochronnej. Jeśli jednak co jakiś czas nie będzie ten film ochronny zmywany to zablokujemy także wchłanianie wody i składników odżywczych z innych produktów (masek, odżywek). Dlatego mówi się potocznie, że silikon wysusza włosy.
Ja stosuje silikony (sporadycznie), ale nakładam je dopiero po umyciu włosów i zmyciu maski najczęściej jako wykończenie.



U mnie świadomy powrót do silikonow był najlepszą decyzją.  100% naturalna pielęgnacja nie była dobra dla moich włosów.  Trzeba znaleźć złoty środek  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się