jurto będzie wet to ją obejrzy, czy co tam nie wypadło, bo przy lewym kolanie, ma "wszystkiego" więcej, mięśni też.Ma również krzywą główkę, nochal leci na prawo.A tak poza tym
na tych powykręcanych szczudełkach kłusuje, galopuje, nawet mi kopa zasadziła jak pomasować chciałam.Jak rano weszłam do stajni to nie mogłam się nadziwić, bo poprawa duża, choć nadal niemiłosiernie powykręcane nogi. W rozmowie telefonicznej wet powiedział ,że z mojego opisu wszystko wskazuje na złe ułożenie płodu, a jeśli tak, to duże szanse że wsio wróci do normy.Ja w to wierzę mocno i tego się trzymam, dziś wywaliłam ją na łąkę i tam siedzi z mamą i moją Rudą, bo do stada takiego kośloczka jeszcze boję się dołączyć.
to filmik z rana
i kila fot
nie mam najmniejszego pojęcia czemu fotki są poprzekręcane 🤔