Ogłowia

Mam pytanie...
Mam również nadzieję, że ktoś mi pomoże...

Gdzie mogę kupić ogłowie dla kucyka na którego zwykłe pony jest dużo za duże?
Nie musi być jakiejś niewiadomo jak dobrej jakości, ale żeby nie rozwaliło mi się po pierwszym użyciu 😉


w Decathlon jest jeden model na shetlanda razem z wodzami za 94,- moze podpasuje. srednia jakosc , mozliwosc zmiany nachrapnika kombinowanego na angielski.
http://www.okser.pl/sklep/6044-hkm-oglowie-wedzidlowe-mexican-p-508.html
ktoś ma takie ogłowie? jak z rozmiarami? jak z trwałością?
i mam takie nietypowe pytanie, czy pasek potyliczny jest bardzo szeroki?
będę wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi :kwiatek:


ja mialam to oglowie i jakosc skory byla calkiem fajna, od poczatku mieciutkie. ale kupowalam je ze 3 lata temu, wiec jak jeszcze chyba mieli dobrej jakosci skory. fakt ze rozetka dosyc gruba i sie troche przesuwala ale ogolnie chwalilam sobie to oglowie 🙂
dla przypomnienia:



edit:
chyba sie zakochalam  😜
http://www.gnl.pl/oglowie-nachrapnikiem-meksykanskim-pi-3333.html
Angeel widze ze wszyscy powoli zaczynaja robic wzorki na oglowiach na jedno kopyto :P ale masz racje cudny ten meksykan
Pierwsze takie wzrorki pojawily sie chyba w oglowiach Pessoa?? Czy sie myle?
a co powiecie na nowe oglowie od presite?

http://www.prestigeitaly.com/elenco.php?padre=5&cat=9&id=210 kolekcyjnie mi pasuje tez do ochraniaczy prestigea...
ciekawa jestem jak wyglada na zywo  👀 bo 2 nowe - od meredith to juz dla mnie przesada...
Tak ogladajac zblizenie to bardzo mi sie podoba. Tylko jedno zastrzezenie --> te wszechobecne napisy Prestige sa beznadziejne.
Ada   harder. better. faster. stronger.
16 lipca 2009 18:58
To ogłowie to coś w stylu tej derki ESKADRONA z wielkim napisem.
100% metki !
asds   Life goes on...
16 lipca 2009 19:07
Coś prestiz to ogólnie ostatnio mocno przegina z tym designem nowych produktów. Szczerze mówiąc myslałam ze ich ochraniacze to było przegięcie, ale jak zobaczyłam to ogłowie i popreg z fartuchem to jednak widzę że przegięcie to onid awno mineli.....Podejrzewam że chyba mają jakiś nowych projektantów, ale czy to co oni oferują kojarzy się ludziom z oryginalnym Prestigem? Bo jak dla mnie te nowe modele juz oceirają się lekko o kicz
Ta nowa seria jest strasznie "plastikowa".
Ochraniacze sa okropne, oglowie ladne (jakby wyciac te napisy), popreg z fartuchem okropny.
Ogłowie bardzo ładne.. I dokładnie. Szpecą je napisy :/ Po co im to w ogóle?? Za mało reklamy czy co??
A mi się podoba. I napisy wcale tak bardzo by mi nie przeszkadzały, choć faktycznie gdybym miała wybór, to wolałabym tylko jeden na motylku. No..i może od biedy ten na nachrapniku.
mi się marzy meksykaniec prestiga, tylko Agr ma jakąś niewymiarową głową (czyt: gigantycznie ganasze) i w żadnym, które do tej pory przymierzałam - szt 5 różnych firm, nie zapina mu się górny pasek od nachrapnika. Ma ktoś może zdjęcia na żywo?
Ogłowia PRESTIGE nigdy mi do gustu nie przemawiały ale to jest nawet oryginalne. Wolę napisy od diamencików.. 😎
dla mnie jest bardzo oryginalne i nie wiem czy to chodzaca reklama
na innych oglowiach nazwa jest na kazdej sprzaczcze, i jeszcze po boku... ale faktycznie oglowie+ochraniacze+nowy fartuch =  😂 kon cyborg
jesli ktos jeszcze nie widzial: http://www.prestigeitaly.com/elenco.php?padre=5&cat=&id=198
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
17 lipca 2009 09:04
Forta - a nie chcesz Equipa?bardzo fajny jakościowo,cenowo porównywalny z wszystkim markowymi (www.lamri.pl)

mój tuptuś nadepnął przez moją nieuwagę na konkursową trenzelkę equipa...i mam meksykańca w 2 częściach  👿 ale chyba udało się naprawić.... 😵
Pomóżcie rozwiązać zagadkę.
Znalazłam ogłowie kavalkade z nachrapnikiem hanowerskim, za drogie na ecoline i za tanie na linie "nie ekonomiczną", dostępne tylko w tym sklepie. Co to takiego? Czy to jakaś stara partia, jeszcze sprzed podziału na te dwie linie? Może ktoś miał do czynienia i się wypowie jak z jakością?

edycjo: dobrze, że nikt nie widział tego paskudnego orta 😡

ekhem   bardzo mozliwe, ze to stara partia bo kiedys oglowia kavalkade byly podzielone na 3 linie, nie pamietam dokladnie ale byla ekonomiczna, pozniej jakby standardowa i trzecia ta najlepsza hmm...moze ktos wie?
A ja chciałam Was przestrzec przedkupowaniem ogłowi i sprzętu skórzanego firmy USG. Kiedyś miałam kilka rzeczy tej firmy i były przyzwoitej jakości. Niestety jakieś 3 miesiące temu kupiłam prześliczne ogłowie usg, ale skóra fatalna, popękana, tak jakby pokryta taką lakierowaną powłoką beznadziejnej jakości...zareklamowałam...(a kupowałam u znajomej w sklepie), ona oddała, kręcili nosem, że niby źle imprwgnowane itd (a w ogóle nie było na koniu a smarowałam już mimo to), przysłali drugie, ale skóra tak samo fatalna tylko może pęknięcia w innych miejscach, nie udało już się oddać...bo uznali, że nie dbamy o sprzęt czy coś takiego, znajoma zaooferowała mi ogłowie innej firmy, tańsze i o niebo lepszej jakości, ale tamtego usg już nie mogła zwrócić i ma w rezultacie dla siebie, jeżdzi w nim miesiąc a wygląda jak z tektury. Odradzam! Nie wiem co stało się z tą firmą, ale przestrzegam aby  nie wyrzucić pieniędzy w błoto.
Hmmm... z USG to chyba roznie bywa.
Mam oglowie kupowane ze trzy lata temu. Na poczatku bylo ladne, ale szybciutko zaczelo wygladac conajmniej jakbym je w blocie kapala. Skora papierowa, popekana. Tu i uwdzie sie strzepi. Tragedia !!
Natomiast ze dwa miesiace temu kupilam skorzany kantar i skorka jest "miodzio".
mam prośbę. czy możecie mi powiedzieć czy według was jest możliwość przefarbowania( zapastowania) jasnobrązowych nici w ogłowiu na czarne? jakiś czas temu zamówiłam w niemczech wymarzonego kieffera i przysłali mi szyte takimi nićmi 👿 postanowiłam nie odsyłać, bo stwierdziłam, że jest całkiem ładne i orginalne... ale teraz wole mieć klasyczne i zastanawiam się czy to możliwe? proszę o pomoc :kwiatek:
Są barwniki do skór, które można kupić np. w sklepach szewskich. Nici jak najbardziej da się nimi zabarwić, tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością barwnika, bo może potem zafarbować coś, albo nie daj Boże konia.
dzięki :kwiatek: spróbuje, zobaczymy co z tego wyniknie;p
Ja zmieniłam kolor mojego haka czarną pastą do oficerek, chyba Petrie 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
22 lipca 2009 12:12
A przyciemniał ktoś z Was kolor wodzy? Mam ekstra wodze ciemnobrązowe, wygodniejsze od moich czarnych, a sprzęt czarny.  😁
trzynastka   In love with the ordinary
22 lipca 2009 19:33
Koleżanka próbowała przyciemnić ławki w siodle jakąś specjalną farbą do skór i niestety nie wyszło.
No może wyszło ale było gorzej niż przed kolorowaniem 🙂

Tzn. te ławki były jakby polakierowane i dlatego się nie trzymało ale na zwykłych wodzach może by dało rade?
Może sprzedaj brązowe i kup identyczne czarne 🙂 Mniej zachodu
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
22 lipca 2009 19:44
Kiedyś coś farbowałam, ale to taka prowizorka raczej efekt był chwilowy. A ostatni łapkę sobie pocięłam wodzami i chyba muszę zmienić je na jakieś inne 🤔 (a te brązowe kuszą...) 

A no myślałam nad sprzedażą, mam zresztą nowe 2 pary, ale te są takie cieniutkie i "żywe" ułatwiają bardzo miękki kontakt. A raczej nie kupię takich drugich.
trzynastka   In love with the ordinary
22 lipca 2009 19:58
musisz wziąć pod uwagę, że nawet jeśli efekt farbowania będzie ładny i równy to może Ci ona syfić ręce za każdym razem  🤔

chyba jest sposób :P dokupić cały brązowy sprzęt pod kolor wodzy  😂
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
22 lipca 2009 22:05
chyba jest sposób :P dokupić cały brązowy sprzęt pod kolor wodzy  😂

Tego nie wzięłam pod uwagę  😁

A pytam własnie bo mi o trwały, mocny, nie syfiący efekt chodzi. Ale jak nikt nie ma takiego pomysłu, to niestety chyba wrócę do jakichś innych wodzy.
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 lipca 2009 22:16
a jakich teraz uzywasz? jakie lubisz?
bo ja troche przerobiłam przez ostatnie 2 lata - bo tez strasznie mnie obcierały, albo uciekały z rąk, etc. 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
24 lipca 2009 15:22
Uwielbiam skórzane oplatane. Swoje ulubione odsprzedałam, kupiłam nowe i buch... to już nie to samo. Drapią mnie od spodu  😁 ( na swojej jeżdżę zazwyczaj bez rękawiczek).
Więc zaczęłam jeździć z parciankami do kompletów do ogłowi. Fajne są owszem. Ale zaliczyłam glebę, a wodze dość głęboko rozcięły mi palca. W skórzanych nigdy nie było kłopotu podczas ewakuacji z koni.., (nie jestem pewna, czy winić parcianą część wodzy, czy niefart zwykły).
Niedawno założyłam miśce brązowe ogłowie z wodzami i oniemiałam. Zwykłe, skórzane proste, dość miękkie. Lepiej wyczuwałam kontakt, nie ślizgały mi się. Cud i malinki. Są wąziutkie 1,3 cm ( jak kucykowe ?  😁 ) może dlatego tak dobrze leżą.  W teren bym ich pewnie nie założyła, ale na placu rewelka.

( A niecierpię wszelkich grubych wodzy  )
Myślałam nad zakupem wodzy Daslo na haczki ( ogłowie na haczyki). Czaję się tylko, czy mi podpasują, bo za dużą rotacje wodzy ostatnio mam.
 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się