Treningi ujeżdżeniowe dla konia skoczka

Umieść cytat
[quote]Cytat: ElaPe  Dzisiaj o 16:40:24
Cytuj
[quote]Mnie nie rozbrajaja

no to oczywiste że cię nie rozbrajają - jak mają cię rozbrajać skoro zama jesteś  autorką jednej z takich "inwokacji". To ja jako ich czytelnik tak reaguję na nie [/quote]
🤔
O czym my, czytelnicy tego wątku koniecznie musimy się dowiedzieć! Wszak to mocno związane z tematem...[/quote]

o czym my czytelnicy wątku też musimy sie dowiedzieć, że Sierra też wypowiedziała się zupelnie związanie z tematem

A możecie już przestać?! :/

Opolanko, ja z chabetem mamy raz ujeżdżeniowy trening raz skokowy (w tyg, na więcej nam brakuje kasy : P ) i z ręką na sercu odkąd zmieniliśmy jeden trening skokowy na uj. o wiele lepiej nam parkury idą...

Oj Elu, mam wrażenie że posługiwanie się ironią sprawia Ci niejaką trudność  :kwiatek: W każdym razie nieco gorzej niż opowiadanie o swoich przemyśleniach na temat inwokacji i... swoich na ich temat przemyśleń. To zawsze jest bardzo ciekawe!  :kwiatek:

Upss... oczywiście przepraszam za OT  :kwiatek:

Tak, tak i raz jeszcze tak.

Dlaczego ?

Ja tylko napiszę tak - kiedy lat temu troszkę Dorota Urbańska czy Terenia Tomaszewska
jeżdziły czasem zawody skokowe (a jeżdziły takie 😉 - chwytała za oko elagancja przejazdów.
Koń pod pełną kontrolą, żadnego kłusa czy krzyżowania w zakrętach.
Oczy się śmiały. Konik na pomocach.

Annna Piasecka skoczków uczyła dresażu, dresażystów skoków.
I jak mawiała - te dwa sposoby jeżdżenia się dopełniają.
Ujeżdżenie dale kontrolę, skoki równowagę.

A Ty Oploanko nie czytaj (za przeproszeniem) kometarzy z pytaniem - Coś TY do tej pory robiła !! tylko łap się za ujeżdżeniowego trenera.
Poprawi dosiad, ustabilizuje. Podpowie ćwiczenia zarówno dla Ciebie jak i konia.
Powodzenia

EDIT - Najlepsi młodzi zawodnicy jeździli juniorskie Mistrzostwa Polski w obu dyscyplinach.
Potem przychodziła specjalizacja.
Wspomnę Jacka Zagora który  w 1996 roku był 4 w rankingu juniorów w ujeżdżeniu.


Co prawda ja się nie znam, ale pozwolę sobie posłużyć się własnym przykładem.
Jestem typowym skoczkiem, na początku nikt nie nauczył i nie "zaszczepił" we mnie chęci i podstawowych umiejętności pracy  z koniem.
Generalnie nie lubiłam pracy , była swego rodzaju kara.
Moja obecna trenerka kładzie b.duży nacisk na pracę  i na początku ciężko było mi się do tego przekonać.
Jednak z czasem polubiłam to, czego dowodem był pomysł o starcie w Amplach , nie zbyt udany bo stres mnie zżarł i miałam tylko 55% i 59,8%, ale jak na pierwszy kontakt z czworobokiem  powiedzmy przyzwoicie.

Dla przykładu : [url=http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,107.msg269780.html#msg269780]http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,107.msg269780.html#msg269780[/url]

tutaj widac jak poprawił mi się dosiad przez 2mce pracy w siodle uj. jeden miesiąc jednego konia jeździłam tylko w uj,ze zwgl. na ampy a na drugim 2/3 razy w tyg dla utrwalenia programów.

I tak jak pisał Wrotki, trener nie może zapomnieć,że pracuje z parą skokową nie typowo ujeżdzeniową.
Czasem robie zmiany co 2 tempa,  i trudniejsze elementy ale moja trenerka zawsze powtarza żebym nie przesadzała bo to ma być skokowe ujeżdzenie.

to tak chciałam dodać coś od siebie i już znikam.


Opolanko powodzenia! 😉
Zobaczysz przyda Ci się napewno.

I tak jak pisał Wrotki, trener nie może zapomnieć,że pracuje z parą skokową nie typowo ujeżdzeniową.
Czasem robie zmiany co 2 tempa,  i trudniejsze elementy ale moja trenerka zawsze powtarza żebym nie przesadzała bo to ma być skokowe ujeżdzenie.
Dlaczego? W czym skoczkowi przeszkadza "ujeżdżeniowe ujeżdżenie"? Precyzja wykonania elementów, to że koń będzie zebrany, na pomocach i zrobi lotną będąc wyprostowanym? To tak na przykład. Może mi to ktoś wyjaśnić?


Ela, co do tego ustępowania w galopie, pewnie robiłaś poszerzając koło na przykład 😉

Ela, co do tego ustępowania w galopie, pewnie robiłaś poszerzając koło na przykład

też prawda, robi się takie cuś, tylko nie wiem czy to się zwie ustępowaniem, czy jedynie poszerzaniem koła, gdyż w ustępowaniu koń jest prosty i tylko ustawiony, a nie wygięty jak na kole.

Owszem, ale chciałam tak tylko jakąś namiastkę podać, bo pisałaś, że sie nigdy nie spotkałaś z ustępowaniem w galopie, a poszerzanie kola czymś w tym stylu jest.

Dlaczego? W czym skoczkowi przeszkadza "ujeżdżeniowe ujeżdżenie"? Precyzja wykonania elementów, to że koń będzie zebrany, na pomocach i zrobi lotną będąc wyprostowanym? To tak na przykład. Może mi to ktoś wyjaśnić?


Oczywiście w niczym nie przeszkadza.
Wiadomo każdy koń czy skoczek czy ujeżdzeniowiec czy wkkwista powinien być bdb wyszkolony bo wiadomo o ile to ułatwia to Nam życie.
Miałam na myśli to,że trening typowo ujeżdzeniowy różni się o typowo skokowego.
Owszem koń skokowy powinien umieć ( moim zdaniem) poprawnie wykonywać np. piruety w galopie bo to pomaga w parkurze, i można wymagać od niego na treningach wykonania na wysokim poziomie, jednak wydaje mi się,że jeśli koń wykonuje je dobrze, to nie ma potrzeby wymagania aby robił je na 10pkt i perfekcyjnie tak jak koń ujeżdzeniowy,ale jest to tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie i nikt się z nim zgadzać nie musi.

zgadzam sie z Ponia - jeszcze jednym przykladem moze byc wykonanie zmiany nogi. Ujezdzeniowcy krzywia sie na zmiane "skokowa" - czyli taka, przy kon unosi sie przodem, jakby przeskakiwal nad lezacym na ziemi dragiem. Oczywiscie nie wszystkie konie skokowe tak maja, ale niektóre tak. Uwazam, ze nie ma potrzeby maglowac tych zmian wylacznie po to, aby otrzymac perfekcyjna, plaska, plynna "ujezdzeniowa" - bo czemu to mialoby sluzyc? Chyba wlasnie satysfakcji trenera uj  😁

Swoja droga, pamietam skokowego konia, który w wieku ok 7 lat zostal przechrzczony na ujezdzeniowca i to chodzacego CC, medaliste MPMJ. Chyba do konca kariery sportowej nie zdolano go oduczyc tej "skokowej" zmiany, wielka bolaczka to byla tej zawodniczki...