zima 2009/2010 meldunki

asds   Life goes on...
19 grudnia 2009 08:26
- 13 pod Warszawą. Jak dziś do pracy jechałam to śliskawo na trasie na Kraków
Biało, zimno, grzejemy się przy kozie, na konie pewnie wsiądziemy koło południa. O ile padające z nieba białe łajno nie zmoczy ich grzbietów (ech, derki by mieć...).

Podziwiam  ❓ ❗ miejscowych kierowców. Odśnieżana droga z jednej strony zaczyna się w Stromcu (choć takie odśnieżanie, jakie tam mają, to psu na budę zdatne...), z drugiej w Grabowie - my akurat jesteśmy na pograniczu gmin i powiatów i na przestrzeni 12 km pomiędzy Stromcem a Grabowem jak se ktoś sam piaskiem nie posypie, to po lodzie jeździ. Czyli, po lodzie się jeździ. Ja tam straszny cykor jestem, zapinam w moim 2,5-tonowym, na ramie posadzonym potworze przedni napęd i góra do "trójki" się rozpędzam - a wyprzedzają mnie, aż za nimi kurzawa biała leci jakieś Puntu, Seicento... Pewnie nawet na "całorocznych" oponach (choć tu i ja nie poddałem się modzie - bo zresztą, jaki jest sens wymieniać opony "All Terain"?)... Kurczę, jeden ruch kierownicą i z takiej zabaweczki nie zostanie nawet tyle, żeby warto było się na złomowisko fatygować! Znaczy się, sami miszczowie kierownicy wokół... Aż żad d...ę ściska, że w rajdach samochodych nie ma kategorii "ultra lekki i bez ważnego przeglądu"  😁
właśnie pękło -20  😉
Gillian   four letter word
19 grudnia 2009 18:31
u nas skromne -16

auto zaczyna pojękiwac, że "spier..." 🙁
kujka   new better life mode: on
19 grudnia 2009 18:33
Warszawska Praga: -18 o.0
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
19 grudnia 2009 18:45
Szczecin: -17  🤔
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
19 grudnia 2009 18:46
właśnie pękło -20  😉

 U mnie też :/ A ja jeszcze chora jestem i jutro o 7.00 ruszam do szkoły :/ Nie no poprostu kocham tą zimę. Ale za to mam najlepsiejsze auto z całej ulicy. Tylko moja "Cytryna" odpala, a rocznik nie byle jaki bo 1995 🙂
IloveMosiek   Mościsław & Co
19 grudnia 2009 18:50
my akurat jesteśmy na pograniczu gmin i powiatów i na przestrzeni 12 km (...) jak se ktoś sam piaskiem nie posypie, to po lodzie jeździ. Czyli, po lodzie się jeździ.


u nas identycznie! nikt się do nas nie przyznaje, a jeździc ani chodzic się praktycznie nie da.

-21, a moje koty na spacerek polazły! zaraz będzie miauk pod drzwiami.
-22 Warszawa, Rembertów. Drzwi mi zamarzają...
cholera - u mnie też już -22
Gillian   four letter word
19 grudnia 2009 21:54
na termometrze za oknem -23   😵 😵 😵
Nie wierzę wam! Idę sprawdzić swój  😎

edit: ha! - centrum Krakowa, -10  😎
Ja tez nie wierzyłam i mój termometr warszawa-targówek -17 wskazuje  😁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
19 grudnia 2009 22:07
W Łodzi -15. A w blokach koszmarnie zimno.
Wołomin -25, najchętniej nie wychodziłabym do wiosny.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
19 grudnia 2009 23:06
Białystok - 22  🙄
okolice wrocławia -15
dempsey   fiat voluntas Tua
19 grudnia 2009 23:21
w ciagu dnia bylo -18 i super sie jezdzilo - na lace oczywiscie 🙂
jak wracałam ze stajni to było -17 w Warszawie na Ursynowie.
-23 rewelacja
Padają wielkie płaty śniegu. Zimnoooooo.. na termometrze -15.. Jest okropnie...Bardzo chciałabym już zostać w domu do lata. Jak narazie ubrani w korzuchy, próbujemy przetrwać nieszczęsną zimę. 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
20 grudnia 2009 10:50
W Łodzi temperatura spada  ( -11) i właśnie będę wychodzić w plener 😀
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
20 grudnia 2009 11:07
Nie mam termometru za oknem, ale w Olsztynie cały czas mróz, ale śniegu nie chce spaść więcej...
tez sypie, ociepliło się
jest -15
U nas w stajni wczoraj wieczorem -22, w Warszawie pół godziny później -12.

Teraz -8 więc cieplej niż wczoraj.
Nie wiem ile u nas było wczoraj ale było ...zimno.Nasza bardzo ciepła stajnia zamarzła tzn. poidła pozamarzały, woda w łazience zamarzła itp.Akcja ocieplanie ruszyła i po godzince było już ok. Najgorzej z końmi bo na dwór nie bardzo chciały iść co sie nie zadarza bo sa padokowane przez cały dzień , codziennie, w prawie kazdych warunkach atmosferycznych.Na szczęście u  nas jutro ma być tylko -5 więc pomaszeruja na padoki.uff
Musze pochwalic moje autko przy okazji bo te całe mrozy spędzało na dworze i nie zaprotestowało ani razu 🙂 tylko płyn do spryskiwaczy do -25 stopni mi zamarzł a tak to luzik guzik 🙂
Wczoraj -15, dzisiaj -10. Poidla zamarzniete, tylek odmarza, ubieram sie na cebule i potrzebuje duzo wiecej czasu na dojazd do pracy. Przynajmniej porzadnie bialo jest teraz.
U mnie Świdnik k. Lublina wczoraj  -15, dzisiaj -13 cały czas pada śnieg, i jest go , a ja zamarzam, trzy konie do jazdy i do domu wracam zamarznięta na kostkę lodu, żeby było śmieszniej autobusem :|  Konie się nawet nie zdziwiły jak zobaczyły śnieg u Nas na hali  🤔
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
20 grudnia 2009 16:13
wieliczka na obecna chwile -22st, zimno w domu jak cholera na polu nie da sie oddychac
Solina, a co ty robisz zima na polu? Teraz się przecież nic nie sieje  😁
😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się