Konie czystej krwi arabskiej

Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 stycznia 2010 18:13
A do krycia innych ras nie wystarczy już dwa lata biegania na wyścigach,trzeba jeszcze ogiera przedstawić komisji do oceny.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 18:36
Pastela
Śliczna panienka

ganasz
🙂 Ano też zaczęłam od drążenia o przeciwskazaniach... a w zasadzie od szukania terlicówki.  🤣 Jak trochę poczytałam, posłuchałam o przebojach ludzi z pasowaczami, serwisami itp w kraju (polecam choćby wątek o dopasowaniu siodeł), to aż mi się odechciało inwestować w siodło, którego za jakiś czas bym nie mogła poszerzyć w PL  😵 (albo bym musiała serwisować w Zach, Europie, albo sprzedać/wymieniać). Tak doszłam do bezterlicówek jako ciekawej alternatywy, pozwalającej dobrze/bardzo dobrać siodło nawet w war.terenowych. Czytałam wszystko co o nich dopadłam, szczególnie interesowały mnie rzeczowe info na tak i nie (nie emocjonalne). Obejrzałam sporo fot grzbietów (przed i po), filmików, fot z badań o miejscach obciążenia itp. Zresztą kupiłam swoje siodło z możliwością zwrotu, sprawdzenia co mój kobył mi powie. Poświata była wyraźnie zadowolona już od pierwszych jazd (a mnie po pierwszej jeździe bolały  jakieś głębokie mięśnie brzucha - bo kobył  intensywniej zapracował  grzbietem). Uważam że siodło jest dla nas ekstra, przynajmniej na obecnym etapie (i w warunkach niedostatku pasowaczy). Cenię bardzo Karen Rohlf (ujeżdzenioweiec na międzynarod. poziomie Gran Prix), która śmiga w bezterlicówkach. Znajoma dresażowiec, na codzień śmigająca w superluksusowym siodle trelicowym, po jeździe w mojej bezterlicówce była bardzo pozytywnie zaskoczona i zdziwiona (zresztą uznała m.in. po tym, że jej siodło mogłoby być lepiej dopasowane i że musi je wymienić). No i te śmiesznie małe 3,5 kg wagi siodłą robi na mnie wrażenie, bo konia często przegapia moment obciążenia grzbietu.  😁
A w swoim poście oprócz podpowiedzi o bezterlicówkach, wyraźnie  zaznaczyłam, że polecam wątki o dopasowaniu siodeł, siodłach bezterlicowych ( bo kupno siodła bez analizy, szukania info, pasowania, to co najmniej ruletka, a często zwykła głupota). Po za tym  myślę, że czytelnik dobrze sobie sprawę zdaje, ze przed wyborem konkretnego siodła (abstrahując od marki, typu, terlicy), należałoby poświęcić tematowi sporo uwagi i czasu.  🙂
Ganasz - byłabym bardzo wdzięczna za wspomniany artykuł o bezterlicówkach  :kwiatek: Może być na pw

Swoją drogą,  arabiarze macie chyba trochę przechlapane z doborem siodeł. Widziałam kiedyś reklamy wypasionych siodeł szytych specjalnie na araby - piękności. 
ha pierwszy sukces - przed chwilką Klucha sama podała mi 1 nogę  💃/codziennie wieczór spędzamy integrując się/.
Wrzucam jeszcze kilka fot tej dzielnej dziewczyny 😉

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Nieregulaminowa wielkość zdjęć.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 20:07
Hehe boskie foty  szczególnie 2 i 3 arab w śnieżnej panierce, rozczulający  😀
Pastela to gratulacje, życzę dalszych postępów, zdjęcia z tarzania świetne 🙂
majeczka   Galopem przez życie!
09 stycznia 2010 20:47
Dorotheah, w panierce to latem po piasku 😉 a teraz wygląda jak lukrowany arab - pączek albo jak faworek  😜
Udzielił mi się karnawał... słodka jest 😍
dzięki dziewczyny, zastanawiam się czy ona czasem nie ma ochoty na zmianę maści, bo tarza się non stop. Może ma kompleksy i chce byc blond?

Przywiozłam na próbę hucułkowe ogłowie rozm. małe 2 z wędzidłem 12,5 i wszystko za wielkie.
no tak, to z rozpędu  😡 a jak jest jeśli ktoś używa ogiera sportowo, ale nie puszcza na wyścigi - zaliczają to jakoś? Pamiętam, że kiedyś warunkiem było osoiągnięcie odpowiedniej punktacji np. w ujeżdzeniu 3 razy tak by suma dawała 180%, nie wiem jak jest w innych konkurencjach, a western chyba w ogóle nie był przewidziany w tej kategorii
Pastela klaczka miała szczęście, że trafiła do Ciebie, powodzenia-będziesz miała z niej pociechę. Nooo i tylko szczęśliwe konie się tarzają-powodzenia wiosną jak pojawi się błotko- 😀 skąd ja to znam 🙄
Średnio, to chyba będzie wędzidełko 11.5 i oglowie 1, jak Ci się nie spieszy zadzwoń do daw-magu-uszyją na araba 😉

Dorotheah, dlatego napisałam że trzeba dobrać siodło pod konkretnego araba nie kierując się trendami, Karen jeździ też na terlicówkach 😉 i jestem zwolenniczka jej metod  😎 Co do pasowaczy to racja, na szczęście miałam za miedzą. Twoje siodło jest z innej pólki, art był o tych bardziej przystępnych w Polsce, może tu tkwi  problem.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 stycznia 2010 21:53
Mój ma wędzidło 12,5,a ogłowie 2,ale na ostatnich dziurkach.
Thilnen   Dżamal Ad-Din
09 stycznia 2010 22:00
No dobrze, ale jak ogier już ma licencję na krycie arabów, sp, wlkp itp. to czy trzeba dalej coś robić, np. później go testować, rejestrować czy coś w tym guście, czy po prostu może kryć już do końca życia bez żadnych dodatkowych rzeczy? Powiedzcie mi proszę, bo jestem kompletnie ciemna w tym temacie.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 22:24
Ganasz

O Karen spokojnie wiem, wiem 🙂 Jestem oczarowana jej stylem pracy, podejściem, wynikami itp.
Z pasowaczami w moich okolicach lipa. Już rozważałam ściągnięcie kogoś, ale po tym co wyczytałam o 2 najbradziej polecanych pasowaczach w Pl  (jeden "pasujący na podkładki" ) to mi się odechciało ich ściągać. A te tanich bezterlicówek nie miałam w łapkach, ale sporo złych opinii o nich słyszałam, zresztą tak jak i o terlicówkach z podobnej półki 🙂

Pastela
A tak szczerze to  zazdrościmy takiego wielkiego apartamentu  😉 Oby klaczka była w nim szczęśliwa i się dobrze chowała  🙂

Wojenka
A  to mnie zdziwiłaś, że aż 12,5. Sporo, może dlatego, że ogier?
Moja ma 11, 5 cm - klaczka sp ok. 168 cm wzrostu ( głowa full)  🤣 - swoją drogą były kiedyś badania że im większy stosunek wielkości głowy do wielkości paszczy tym inteligentniejszy jest koń  😁  - tym tłumaczono m.in. inteligencje arabów. 🙂
Dorothea  a co dziwnego w 12,5cm ?? 😉
moj tez takie ma...

2 inne w stajni 11,5
trzeci równe 13 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 22:29
Arabki ?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 stycznia 2010 22:31
Thilnen, trzeba co rok opłacać tę licencję 😉
tak araby
konie jak konie - wędzidla tez miewają jak "zwykle" konie 😉



moj za to w oglowie 2ke wpada - i mamy składaka 😉 paski policzkowe i potyliczny pony, nachrapnik 2 , naczolek full 😀
Arabki ?


Tak- wszystko arabki o których Epikea mówi- mój ten największy, 13 nosi a ogłowie mała dwójka z kombinowanymi policzkowymi (więc chyba wg teorii mały rozumek  🤣 )
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 22:40
Ooo  to mnie zdziwiło, zawsze byłam przekonana, że arabki mają małe paszczki
(nie przyszło mi do głowy mierzyć  😉

No ładnie, czyli to my mamy dość nietypowo wąziutki pyszczek   😁  🙂

RaDag
Za tamtą teorie nie ja odpowiadam, ale bodajże polscy hipolodzy (nie jestem pewna, bardzo dawno to czytałam).  😉 Może, jak ja, nie mierzyli paszcz  i nie uwzględnili, że arabki noszą też 13-cie  ? 😁
Ale mi to zupełnie nie przeszkadza 😉
Wolę mniej inteligentne konie a poczciwe, spryciarza miałam i sporo kłopotów z nim było- lepiej jak te kilkaset kilo mięsa nie kombinuje za dużo 🤣
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 22:47
A to fakt, że z kombinatorami czasem szału można dostać  🤣 😵 (moja ostatnio zgrzeczniała trochę  😉)

Właśnie jak jest u Waszych arabków i arabokoników itp. z kombinowaniem ?

RaDag
Twój ten z awataru ? Masz większe fotki???
moja mała nie jest 153 cm i ma takie wędzidło 11,5
://www.okser.pl/146005-everline-wedzidlo-rotary-zwykle-podwojnie-lamane-p-2749.html
ogłowie zamawiane, ochraniacze jak już zakładane to pony eski, a  hi-tech do biegania w terenie na luzaka-wygląda w nich jak hokeistka  🙄ale chronią cała nogą dookoła
e ja tam stawiam na mega inteligencje dobrze ukierunkowaną 😀iabeł:
RaDag
Twój ten z awataru ? Masz większe fotki???


Tak z avataru. Nie jest to filigranowe zwierze, ale czysty arab 😉

Eskaron 2003 (Wojsław- Emu/Arbil)





(sorki, że brudas, ale jego trudno na wybiegu złapać w kadr czystego- też należy do szybko panierujących się 😡 )
RaDag ale on zmeżniał 😲dawno nie widziałam jego fotek i nie czaruj jak po Wojsławie to inteligentny na bank 😉 dlatego wykombinował, że najlepiej udawać poczciwca 😀iabeł:
Te foty są stare w sumie. Ostatnia z wiosny 2009, zimowe z zimy 2008/2009.
Teraz jeszcze lepiej wygląda na jedzonku Siostry, no i ruchu ma więcej, więc i zad, i grzbieciwo inne.

Ale dziękujemy, dziękujemy za komplement 🙂
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 stycznia 2010 23:49
RaDag,
Piękne stworzenie. Ach. Szczególnie na ostatnim foto super 🙂
Może filigranowy nie jest, ale za to na bardzo mocnego wygląda
Dzięki 🙂
To co kocham: szeroka klata, szerokie czoło i cudny czerwony odcień gniadości- ale przede wszystkim rewelacyjny charakter 😍
Taki miał być i taki jest 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
10 stycznia 2010 00:07
Kiedyś padłam ofiarą niespełnionej miłości do czerwonogniadego araba...a właściwie bordowogniadego (ciemny mahoń ? ) i się leczę do dziś .  Uwielbiam gniadoszki wpadające w czerwień (a szczególnie ciemnogniade)  🍴

A u mnie ogłowie 1 a wędzidło 13.5 i ono jej najbardziej odpowiada 🤣
Cariotka   płomienna pasja
10 stycznia 2010 07:05
u mnie ogłowie małe 2🙂 wędzidło 12,5🙂 którego i tak nie używam🙂
RaDag to mam nadzieję pogłaskać Eskarona na majowym rajdzie, chyba siostra się nie poddała po pierwszym  podejsciu😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się