siodła bezterlicowe

Bader , szczerze?  Szajs jakich mało.
dlaczego?
Widziałam to siodełko po półrocznym użytkowaniu: dosłownie obłaziło z tej sztucznej skóry. To jakaś indyjska tania podróbka.
Azbuka, kurcze właśnie miałam się do tego siodła przymierzać. Ale jak takie złe to nawet o tym już nie myślę. 😕

Ja mam akie pytanko do właścicielek Barefoot Cheyenn i Freemax Acavallo:
Jak wam się sprawują siodła po pewnym czasie użytkowania? Czy coś się psuje, szczególnie chodzi mi o skore/nubuk(jak zwał tak zwał)?
Czym się różni Cheyenne Dry Tex od zwykłego Cheyenn?
Materiał na Freemaxach to taki jak na Wintec Isabell , tylko pod inną nazwą. Isabelki nawet używane dobrze się trzymają  😉
Na Freemaxie ujeżdżeniowym i skokowym jest inny materiał niż na rajdowym.
Doszedł mój Lexington!! Hurra 🏇  Strasznie szybko, teraz niestety musze czekać na mattesa, bo w końcu po konsultacji z paroma osobami postanowiłam że będe jeździć z nim, a nie padem. Ale w piątek przymierzę siodło bez mattesa i sobie wsiąde na stęp-kłus, myślę że jednorazowa jazda pół godz nic nie zrobi koniowi 😉

Siodło wygląda fajnie, choć wydaje mi się, że będe musiała dokupić inny łęk - ale to już zobaczymy na koniu. Musze powiedzieć, ze siodło to w żadnym wypadku nie jest giętka szmata, wręcz przeciwnie - wydaje się jak normalna terlicówka, ale jak się siadzie(dosiadałam krzesła  :hihi🙂 to czuć że siodło jest elastyczne. Ale na pewno nie miękkie.  Podoba mi się system podczepiania popręgu, jest inny niż w reszcie barefootów. I to że mozna przemieszczać miejsce zaczepienia strzemion jak w freeformie.

W piątek będa zdjęcia 😉


Edit: juz trzy wielkie minusy - pokrowiec na siodło jest dużo za mały, tybinka w jednym miejscu jest źle przyszyta i będzie się pruć, bloczki kolanowe są wysłane dwa prawe. idę reklamować 🙄
O kurka blyskawica ta przesylka  Branka 🏇

Jestem OGROMNIE ciekawa fot i wrazen  😀
Ja poki co odbylam 1 teren w moim Sensation i kurcze.....wow.......UCZUCIE BEZPIECZENSTWA jakie ono daje to szok....Koniuk sie sploszyl 2 razy, a ja ledwo co sie zorientowalam -  np. W Barefoot cheyene bym juz wisiala na szyi  😁 Chyba sobie zrobie dobrze i dokupie "mega klocki"...wtedy chyba oszaleje ze szczescia  🏇

Jutro foto relacja.
No w piątek próba, choć koń od poniedziałku nic nie robi, wiec tylko stęp i trochę kłusa na prostej w lesie, w sobotę i niedzielę pojeżdżę trochę konkretniej, choć tak naprawdę na 100% popróbuje jak dojdzie mattes, czyli pewnie w przyszłym tyg.

Mi się bardzo podobają te duże bloczki co mam dołączone do siodła, ale nie wiem czy nie sa za duże, bo trochę dziwnie się pod nimi tybinka układa, ale możliwe że na koniu będzie to ok wyglądać. te mniejsze z kolei bardzo fajne, no ale przysłali 2 prawe, więc zareklamowałam, mam nadzieję ze doślą lewy😉 

Obejrzałam jeszcze raz te tybinkę - ona jednak się nie pruje tylko jedna nitka powinna być jakby ucięta, a nie jest, ale nie wygląda mi na to by miało coć się z tym dziać, moja mama się zna na takich rzeczach i mówi, że jest ok, a w razie czego znajomy rymarz mi to zszyje za 30 zł.  Jedno co mnie zastanawia - czy nie okaże się, że jestem zbyt krótko-nożna na to siodło(jak na każde inne heh). Na krześle trudno to sprawdzić 😂  choć na oko wydaje mi się, że powinno być dobrze.
Kurde tak strasznie nie moge się doczekać jazdy, nie wiem jak do piątku wytrzymam!
Kurde tak strasznie nie moge się doczekać jazdy, nie wiem jak do piątku wytrzymam!


Ja tez sie nie moge doczekac  🤣 Normalnie sie zastanawiam nad swoim zdrowiem psychicznym jak sie tak jaram siodlem i wyczekiwaniem na nie - ale trzeba przyznac, ze radosc ze znalezienia (wreszcie) czegos, co pasuje jest przeogromna  🏇
No ja mam nadzieje, ze moje tez będzie pasować 😀iabeł:  Sprawdzałam ostatnio ile palców na szerokosć mój koń potrzebuje między panelami i wyszło mi że moje 4 i tyle wchodzi w barefoota, więc to jest fajne. Ale wiem, że ma bardzo rozbudowany kłąb na szerokośc i wydaje mi się, że ten standardowy będzie za wąski. Wydrukowałam już sobie schematy do mierzenia rozmiaru łęku ze strony barefoota i będę mierzyć.
branka Hurra! 😉 Gratuluje. 😀
I nie mogę doczekać się fotek i relacji. 😀

Mam do Ciebie pytanie: ten Twój Lexington jest z czego? Tj. z nubuku czy skóry? Na jednej stronie piszą, że Lexington jest z nubuku, a na innej, że ze skóry.  🙄
Ja sobie oglądałam Londona i Lexingtona i coś Lexington bardziej mnie przekonał... Więc czekam niecierpliwie na wrażenia, bo ciekawa jestem straaasznie. 😀  🤣

I jeszcze małe pytanko: kto wie, co to jest nubuk?  🤔 Bo wiem, że większość Barefootów z niego jest i... Jak to się czyści i jak się w użytkowaniu spisuje?

Serdecznie pozdrawiam  😉
Nubuk to też skóra.
Z tego co rozmawiałam z panią z barefoota, od której kupiłam siodło Lexington jest z nubuku i generalnie skóra jest lepszej jakości niz London. Całe siodło tro taki trochę lepszy London - jest inne rozwiązanie jeśli chodzi o przystuły do popręgu, jest inaczej zrobiony tylny łęk(siodło ma teoretycznie być w lepszej równowadze), są inne poduszki itp. Na ile teoria i praktyka będą zbieżne przekonamy się w weekend jak pojeżdżę 😉
branka Hurra! 😉 Gratuluje. 😀

I jeszcze małe pytanko: kto wie, co to jest nubuk?  🤔 Bo wiem, że większość Barefootów z niego jest i... Jak to się czyści i jak się w użytkowaniu spisuje?




Nubuk jest matowy i bardziej "oleisty" w dotyku  - czyscilam go specjalnym preparatem do nubuku (firma nikiwax) a potem nakladalam impregnat tej samej firmy. Sprawowal sie dobrze, troche bardziej sie moze wycieral, ale w sumie bardzo ok.
A zwykłe mydło do skóry można na nabuk używać?
Dziękuję za oświecenie.  🙂
zoyabea Można wiedzieć, gdzie kupowałaś ten środek do nubuku?

Słuchajcie, tak sobie oglądam ten Half Pad (http://www.barefoot-saddles.com/index.php?main_page=product_info&cPath=2&products_id=142) i się zastanawiam po co to jest: http://www.barefoot-saddles.com/index.php?main_page=product_info&cPath=2&products_id=26. To znaczy kombinuję, żeby zakładać Half Pad i na to to coś. Ma to jakiś sens?  🤔

branka Jakiego Mattesa zamawiałaś?

Serdecznie pozdrawiam  😀


Podobno nubuk mozna czyscic tylko specjalnym preparatem. Mozna go kupic na str Barefoota albo w jakimkolwiek sportowym sklepie Nikiwax  😉
Aha. Dzięki. 🙂 Będę kombinować.  😁
no więc stałam się szczęśliwą posiadaczką siodła freeform 😉 który należał niegdyś do Zoyabea'y  😎
siodło jest cudne- czuje się jak w fotelu  😵 😍
szczerze mówiąc nie odczuwam braku poduszek kolanowych 😉
trochę jeszcze nie rozumiem regulacji puślisk 🤔 ale metodą prób i błędów 😁 powoli się z tym oswajam   👀
dodaje kilka fotek  💘 💘
Zoyabea  :kwiatek: :kwiatek: - teraz tylko czekam na strzemiona i będzie już wszystko. Jak czyściłaś to siodło? Jakieś rady?czym, co ile ?
🏇 🏇 🏇
czaprak HAF popręg Barefoot  😜

edit - zastanawiam się czy można zrobić samemu taki specjalny pad?
http://www.barefoot-saddle.de/shop/en/Accessories/Saddlepads/Inlays-for-saddle-pads.html - do czego to służy? czy to jest takie coś co jest pod siedziskiem?
czy mozna to po prostu doczepić do zwykłego czapraka/padu?
siwa Gratuluję.  😀 Siodełko faktycznie fajne. 😀
Co do tych 'inlaysów'. xD Mi się wydaje, że to jest takie coś, co jest na physiopadzie. Albo jakieś wypełnienie do czapraka z kieszeniami (takimi na np. żel).
Ale mi się tylko tak wydaje. 😉 Więc proszę o wypowiedź kogoś, kto ma o tym jakieś szersze pojęcie.  😁
Serdecznie pozdrawiam 🙂
http://www.allegro.pl/item943708232_pad_special_pod_siodlo_bezterlicowe_barefoot.html
może to to takie co jest pod spodem  🤔
bo reszta wygląda jak normalny czaprak tylko do tego doszyte takie coś - i tak pomyślałam że to może to  😁
Dobrze myślisz. 😉 Ja znalazłam coś takiego: http://www.barefootsaddle.com/ -> Products -> Accessories -> Saddlepads -> Barefoot Special Saddlepad. 😉 Myślę, że te 'inalysy' to nic innego, jak to, co jest naszyte na tym padzie. 😉 Ale po co komu kupować to osobno?  🤔 No chyba, że ktoś chce mieć wypasione siodło z mega wypasionym padem.  😁
(a jak Ci się nie chce tak szukać, to proszę; poczciwy Google.  😁 :

)

branka Jeździłaś już?  😎
picadero - no właśnie to podałam w poscie gdzie są zdjęcia siodła  👍
Uwaga uwaga, moja relacja z pierwszej jazdy w Lexington, bo zdjęcia się na razie zgrywają i wrzuce je potem 😉

Po pierwsze - żaden łęk nie pasuje  na mojego konia 🤣 Zrobiłam dziś na spokojnie próbę wg wyciętej miarki, która można pobrać ze strony barefoota. Prawdopodobnie więc musiałabym mieć miękki łęk. Na koniu też czułam, że jak leżało to dotyka trochę kłębu. Aha póki co jeździłam bez mattesa bo jeszcze nie doszedł.

Jeśli chodzi o jazdę było tragicznie!  😵 Czułam się jak totalny początkujący, nie mogłam wysiedzieć zadnego chodu, rzucało mną, strzemiona mi non stop latały, czułam potworny ból kręgosłupa, do tego koń miał jakiś odpał, cofała mi sie po 30 kroków kłusem, rżała, rzucała się na boki - okazało się, że to od much, plus uderza jej do głowy pasza energetyczna(jak sie 2 lata jedzie prawie na samym sianie i nagle dostanie jeść nawet pasze teoretycznie z wolno uwalnianą energią i w małej dawce, to jest wesoło 😀iabeł🙂. Jak ją wykłusowałam(ledwo co, bo czułam się jakbym miała się zabić w tym siodle) to zeszła  z niej trochę para i ze mnie też. Trochę się rozluźniłam zaczęłam wreszcie dosięgać strzemiona(haha), przestały mnie boleć plecy, bo się wyprostowałam(o dziwo jak siedziałam mocno zgarbiona to było gorzej). Pod koniec jazdy czułam się już lepiej, choć wciąz miałam problemy z dobrym dosiadem, wydawało mi się że mam za długie strzemiona(i może miałam), że tybinka jest za długa(i chyba tak jest), że klocki nic nie dają bo są za nisko i że jeśli chodzi o mój tyłek, to jest za duży n ato siodło. Z drugiej strony nigdy nie miałam ujeżdżeniówki i nie wiem czy to nie jest kwestia poprawienia tego jak siedzę, bo wiem że siedziałam tragicznie. Usztywniało mnie głównie to, że nie czułam swobody, siodło usadza w konkretny sposób i koniec, nie jestem to tego przyzwyczajona! Obok mam stajnie ujeżdzeniową z trenerką II klasy, wezmę z nią jakąś jazdę i spróbuję sie  dowiedzieć co ona myśli patrząc z boku, niech mnie trochę usadzi i powie jak jej to wygląda czy siodło jest dobre czy nie.
Swoją drogą czułam pod koniec jazdy, że koń idzie fajnie pod tym siodłem. I też wtedy od razu i mi było lepiej. Ale nie odnalazłam się póki co w tym siodle na tyle bym mogła powiedzieć - tak to 'to', siodło zostaje.
Dam sobie z tydzień-dwa na pojeżdzenie w nim, mam nadzieję że z tą trenerką i zobaczymy co będzie. Nie przeraża mnie ewentualnie sama sprzedaż tego siodła, ale ewentualne kupno innego, bo nie wiem już jakiego. Myślałam o terlicówkach Zaldi, ale są dość drogie...
siwa Przepraszam. Ależ ja uważnie czytam, hoho. xD

branka Hm... Może to faktycznie kwestia przezwyczajenia.  😉 Życzę, abyś się dopasowała. 😉 A kobyłka zmieniła  trochę chód, czy nie było wielkiej różnicy?
Słuchaj, jak wyglądają tybinki z zewnątrz, bo jak oglądałam zdjęcia Londona i Lexingtona to mam wrażenie, że Lexington ma jakby 'kolcki' na poduszkach. 😉 Tak mi się wydaje, ale jak jest w istocie? Ja np. lubię wieeeelkie klocki w ujeżdżeniówkach i jak kolano jest w miarę zablokowane. 😉 Czy Lexington choć trochę to daje?
Wiem, że to wątek o bezterlicówkach, ale jak chcesz ujeżdżeniówkę-terlicówkę, to mi się bosko siedziało w siodle Euroriding Diamant znajomej. 😉 A i Konia była zadowolona. 🙂

Serdecznie pozdrawiam 🙂
Klocki są z zewnątrz małe i oprócz tego dostałam 2 pary klocków do podczepiania od spodu - ale jak dałam te większe, to tybinki dziwacznie odstają od siodła. Zaraz wam pokaże na zdjęciach. Jeśli chodzi o to jak siedziałam w czasie jazdy to wrzuce zdjęcia do wątku o intepretacjach bo zależy mi na podpowiedziach innych osób, które tu nie zaglądają, co mogę zrobić z dosiadem.

Tak więc zdjęcia siodła:




Koń chciał się tu cofać, więc trochę jest w dziwnej pozycji, ale moja była równie niefajna jak na tym zdjęciu w każdym chodzie :/  łydki na kazdym zdjęciu na jakie teraz patrze mam strasznie z tyłu(wydawało mi sie, że jak mam ją inaczej to siedze fotelowo, widac byłam w błędzie), jestem zgarbiona i jakas cała zablokowana. Wydaje mi się niestety, że tybinki sa dla mnie za długie, a siedzisko za małe :/

Swoją drogą nie wiem czy jednak nie powinnam osiodłać trochę bardziej z tyłu, ale już zgłupiałam jak bezterlicówka ma leżeć.
branka Faktycznie, tybinki dziwacznie odstają.  🤔 A jak siedziałaś, to miałaś wrażenie, że nadal odstają?
Chociaż trochę wygodny jest Twój Lexington? Masz rozmiar 0 czy 1?
Myślicie, że lepszym wyborem byłby London czy Lexington? Bo już sama nie wiem, a właśnie z tych modeli chciałabym wybierać. I totalnie nie wiem, co myśleć.  🤔 Chociaż po wyglądzie Londona myślę, że słabiej trzyma i ma płytsze siedzisko, ale może się mylę.  😡
Rozmiar mam 1 czyli teoretycznie powinien pasować do mojego tyłka(miał pasować do rozmiaru 38 odzieży, a takowy noszę). Ogólnie jak się siedzi to jest wygodny, poza tym że mnie usadza i co spowodowało od razu rekację maksymalnego usztywnienia. Może jak w nim pojeżdżę z tydzień czy dwa to będzie inaczej. Poza tym jednak w bezterlicówce bardziej czuć konia, a kobyła dziś ostro leciała do przodu i pewnie też dlatego mną tak rzucało. Tybinki tak nie odstają jak się klocki wyjmie albo jak da te małe, niestety z  małych przesłali mi 2 prawe i teraz nie odpisują na maile, więc nie wiem czy doczekam się dosłania jednego lewego, czy kupię sobie je w Polsce, bo i tak chcę zamówić ten miękki łęk. I tak te klocki nic mi nie dają, bo mam za wysoko kolano, więc chyba je póki co wyjmę.
Jak siedziałam to nie czułam tak bardzo odstawania klocków ale na zdjęciach widzę, że łyda mi na maxa odjeżdża, wiec jednak chyba trochę wymuszały taki dziwaczny dosiad.

Lexington ma być siodłem głębszym(jest na maxa głębokie) i ma inaczej skontrułowany tylny łek, ma powodowac że jest się bliżej środka ciężkości konia, a ja nie wiem czy równowaga siodła nie jest zbyt z przodu. Ale chyba nie, to raczej już kwestia tego jak siedzę.
Rozumiem. 😉 I dziękuję za odpowiedź.
A jak Ci się jeździ na nubuku?
(przepraszam za tyle pytań, ale bardzo mnie to siodło intryguje i zastanawiam się nad jego kupnem 😉)
Pozdrawiam 🙂
Hej może to moje będzie na sprzedaż 😉
Nubuk ok, do samej skóry i takich tam nie mam zastrzeżeń, największy problem to rozmiar tybinki dla moich krótkich nóżek.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się