Powódź, maj 2010 i jej następstwa

Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
18 maja 2010 11:48
w 1997 tez nie ogłoszono klęski właśnie ze względu na wybory...
Tania ja tez w olejaku  śmigam, gumowe sztyblety zostały w stajni :/
Tusia, gumowe sztyblety są moim obuwiem wyjściowym od wczoraj. Niestety, obawiam się, że przestaną zdawać egzamin i woda wleje się do nich górą 🙁 Cały czas mam nadzieję, że Rudawa przed Balicami nie wyleje i wrócę jakoś do domu po pracy.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
18 maja 2010 11:58
Ja sobie nie wyobrażam niedzieli/poniedziałku na zawodach  😵
Chyba też zaopatrzę się w gumiaki, bo skóra nie da rady.

Moja koleżankę (Łask) zalało kompletnie, a jej sąsiadka nie może się dostać do domu, bo zawalił się mostek z przepływem 🤔wirek:
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
18 maja 2010 11:59
Ja się wczoraj cieszyłam ze mieszkam na górce i stajnia na górce po jednej stornie Wisły, ale nie pomyślałam o tym ze jeszcze trzeba tam dojechać, a Wola Justowska chyba ciężka do przejechania :/
Wiem ze ewakuują ZNAK z  ul. Kościuszki  🙄
NFZ tez się ewakuował, dzis i jutro zamkniety.

a uczelnie dalej nei chcą odwołać zajęć (poza ksw) choć np. taki rolniczy na alejach podtopiony (piwnice zalane, zwierzęta ewakuowane)
Właśnie wyłaczyli nam wodę w pracy 🙁 Ewakuuję się do domu, mam nadzieję, że się uda.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 maja 2010 12:56
U nas jutro ma być fala kulminacyjna na Odrze. Już wiadomo, że wały w pobliskiej miejscowości Winów nie wytrzymają i tak jak w 97' zostaną przerwane. Może to spowodować podtopienia lub zalanie części Opola. Miejmy nadzieję, że stajni nie zaleje.
trzynastka   In love with the ordinary
18 maja 2010 12:56
Przejeżdżałam dziś przez nasze centrum... połowa ulic pozamykana, Kłodnicy brakuje 0,5-1 metra do górnej granicy wału, woda płynie jak szalona... Wszędzie pełno ludzi ustawiających worki z piaskiem... coś strasznego.


Park chrobrego zalany, ogródki na około też, Sośnica odcięta od rzeczywistości, wydział Budownictwa zalany [i wszystkie powyżej], Decathlon pływa.

galeria politechniki ślaskiej
http://picasaweb.google.com/Politechnika.Slaska/PowodzNaPolitechniceSlaskiej02?feat=directlink#
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 maja 2010 13:02
ech, historia zatacza koło...
U nas jest bardzo źle , ale najgorsze może jeszcze nadejść. Z tego co obserwuję tu gdzie mieszkam jest już gorzej niż było w 1997.
Rzeka Warta



Zakopane .... dziś. 👀

COOOOO???? Sypie? O matko, a ja się tam wybieram na początku czerwca  😎

Krk - Wola Justowska nawet nawet przejezdna, niestety okolice Balic - lotnisko, obwodnica - totalna masakra, nie pchajcie się tam jak nie musicie
Rudawa w okolicach Balic prawie pod mostem, przy Błoniach jeszcze się trzyma w wałach
Strona mpk nie chodzi  🙄
Livia   ...z innego świata
18 maja 2010 13:22
ninevet, Decathlon pływa? A ja tam muszę pojechać... :/ Całe miasteczko akademickie pływa, na stronie urzędu miasta co rusz nowe info, okazuje się że nawet moją ulicę chcą zamknąć - a mieszkam parę ladnych km od centrum...
łoł! niesamowite. U nas tylko wieje. Deszczyk pada pierwszy dzień, wszystko w  normie. Jako, że nie oglądam tv żyje w błogiej nieświadomości, tego co się w Polce dzieje.
Kraków - stan na godzinę 14.00

Obecnie nie przewiduje się zamykania kolejnych mostów w Krakowie (poza juz zamkniętym Dębnickim).

Zamknięte ulice:

- Półłanki
- Winnicka
- Mirowska (od ks. Józefa do węzła autostradowego)
- Smoleńskiego
- Podbipięty
- Tyniecka
- Podgórki Tynieckie
- Zakamycze
- Korepty
- Kamedulska
- Rondo Grunwaldzkie (tunele)
- Bogucianka
- Mydlnicka
- Opty
- Bieżanowska przy Małej Górze
- Lesisko
- tunel drogowy w Ruszczy
- Nad Drwiną
- Kosynierów (od Mogilskiej do Zwycięstwa)
Tania, na pewno z dzis???

patrze za okno i widze... mokre ulice, deszcz leje nieprzerwanie od rana- owszem, południowe zbocze Gubałówki pokryte białym puchem, ale takiej śnieżycy to niet 😉 Ziemia jest za ciepła żeby śnieg na niej został, utrzymuje sie tylko na dachach, samochodach i drzewach.
busch   Mad god's blessing.
18 maja 2010 13:43
A co u Blondka?
Jakoś nie sądzę żeby 18 maja nie było liści na drzew a na tamtym zdjęciu nie ma 😉
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12279090,title,Zasypane-Zakopane,galeria.html
Tak na WP napisano.
Ale racja z liśćmi.
Panikują .
Okolo 15 ma isc fala powodziowa i w zwiazku z tym maja zamknac wszystkie krakowskie mosty,ktos moze potwierdzic ta informacje?
to nie są zdjęcia z dzis, ba, nawet nie z zakopanego (co najwyzej z jakis okolic)- zadne pługi dzis na 100% nie wyjezdzaly😉 co najwyzej kajaki 😂 bo mnóstwo wody jest na ulicach

remendada, na stronie zikit pisze ze nie zamierzają zamykac zadnych mostów poza dębnickim (zikit.krakow.pl czy jakos tak)
Jak zwykle, wp sieje propagandę  😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
18 maja 2010 13:57
to jest CHORE 😤
ponoć przez Zabierzów też nie da się przejechać. Masakra 🤔
Krakusy!
Czy ktoś wie, co ze schroniskiem?  😲
Witam, jeżeli ktoś potrzebuje pomocy w związku z powodziami dla swoich koni proszę o kontakt, mogę zorganizować tymczasowy dach nad głową, owies, słomę, itp
trzynastka   In love with the ordinary
18 maja 2010 14:19
ninevet, Decathlon pływa? A ja tam muszę pojechać... :/


Podobno pływa, zaraz wsiadam w samochód [łódke? :P] i idę robić objazd z aparatem.

politechnika śląska gliwice w obiektywie Krzysztofa Zioło - zdjęcia, ze strony polsl.pl





niestety okolice Balic - lotnisko, obwodnica - totalna masakra, nie pchajcie się tam jak nie musicie
Rudawa w okolicach Balic prawie pod mostem, przy Błoniach jeszcze się trzyma w wałach


Właśnie tamtędy przejechałam. Nie ma tragedii.
Jeest u nas od rana nie pada.  👀
Może Dzionka lub Kujka wiecie jak w stajni? Kurcze ona jest tuż nad Wisłą  👀
Normalnie darmowe baseny nam pogoda zafundowała  😵
dempsey   fiat voluntas Tua
18 maja 2010 14:49
trzymajcie się podtapiani... nie można pomóc na odległość, przesyłam suche fluidy z Mazowsza

m. in. takie wieści media niosą:
Wielka woda przerwała maturę. Dyrektorka: "Toniemy"
link

to zupełnie jak z tej książki Niziurskiego "Kosmiczne awantury" - chyba Tomasz miał niesamowity sen o powodzi w szkole, Bambosz dowodzi statkiem ratowniczym, ciało pedagogiczne dzieli się na tych co zostają aby trwać na posterunku i tych co okrętują się na łodzie
eh to była super książka w pewnym wieku

(przepraszam za oftopic, może to kogoś podniesie na duchu  :kwiatek🙂

Tu zdjęcie z okolic Zakopanego podobno, robione 17 maja b.r.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się