O nie.. Weszłam na chwilę na
www.konie.biz Zabiła mnie opowieść jednej dziewczyny 😀
"Pewien gospodarz kupił zazrebioną klacz anglo arabską(jej zdjęcie jest zamieszczone w galeri,tam juz jest ze srokatym zrebaczkiem który teraz jest moim konikiem :p,a zdjecia dodała ala)i ta klacz miała bodajze 3,5 roku i nikt nawet niepróbował jej ujezdzic wiec kiedy trafiła do niego byłam zdziwiona bo konik wogóle niechciał wziąsć wedzidła,a nawet jesli wzieła to sie od razu kładła i niechciała wstac :/ i razu pewnego wsiadłam na niej na padoku jak sie pasła z patykiem i tak sobie siedziałam,miałam wtedy długie włosy do pasa,a ala na 2 koniu pojechała w teren, i nagle wyskoczył gospodarz z bacikeim i gonił klacz(ze mną na grzbiecie w kółko) po chwili odkryłam ze kon reaguje na łydki!Mimo tego ze niebył ujezdzony :/.I tak sobiem jezdziłam a on w tym czasie przeszkody ustawił naokoło padoku,Ja myslałam ze to dla Ali,ale gdy skonczyył stanął w srodu padoku i zaczął mnie gonic,klacz jak wystartowała to przeskakiwała kazdą przeszkode po kolei.Na początku byłam wystraszona(bez siodł,tranzli,wodzy)trzymałam sie tylko grzywy:/ ale pózniej pomyslałam ze pieknie tak jezdzic na wolnym koniku, ale zdziwienie Ali gdy wróciła z terenu!Myslałam ze padnie jak mnie skaczącą zobaczyła z rozwianymi włosami,gałąską w reku i trzymającą sie tylko grzywy,cała wies potem o tym mówiła,byłam sławna RazzRazzRazzA tak na powaznie to nikomu tego typu sportu ekstremalnego niepolecam,zbyt niebezpieczne i szalone(Ale fajnie było Razz)A Ala do dzis mówi ze wyglądałam na niej jak dziewczyna lasu:P Niestety gdy sie ozrebiła została sprzedana i został tylko jej syneczek który teraz jest mój Razz Srokacz Elvis :*Buzka dla niego i jego mamusi ."