Zawody Hipodrom Sopot i okolice.....

Klami, to to samo, tylko belgijskie 😉
gabb., no wiesz !!! :/ A co do wędzidła, to dorwałam towar u nas chyba nieistniejący (a przynajmniej nie udało mi sie nigdzie wyszukać) a mianowicie niełamana plastikową dość elastyczną cygankę. Czaiłam się jeszcze na skórzanego Trusta, ale juz kasy mi nie starczyło na ta chwilę.

anai to super. 😉
Harja-wielka szkoda 🙁 A tak mi się podobał szary z zieloną lamówką i granatowy z taką jarzeniówkowatą zielenią, aż żałuję, że nie wzięłam pieniędzy.... Ale o kontakt na pewno się zgłoszę! 🙂
muszę się gdzieś podzielić wrażeniami z Sopotu! (choć byłam tylko w sobotę)
Po prostu na nowo zakochałam się w jeździectwie  💘
Z perspektywy widza- zawody dopięte na ostatni guzik. Organizacyjnie wyszło (moim zdaniem) wszystko idealnie!! Naprawdę jestem dumna z poziomu organizacji. Jak zobaczyłam rozprężalnie to aż padłam z wrażenia 🙂
Atmosfera- nieziemska! Trybuny odleciały po zwycięstwie Skrzyczyńskiego w sobote!
Rozczarowała mnie tylko potęga skoku- tylko Kiecoń się skusił a i tak nie dał rady. Ale i tak jest najlepszy  :kwiatek:
Jak dla mnie to te CSIO powaliło wszystkie imprezy, na których do tej pory byłam- łącznie z Cavaliadami 😀
Pozdrawiam!
Chętnie poczytam jak to wszystko wyglądało od tej drugiej strony 😀
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2015 11:28
Mnie naprawdę urzekała ta idealna cisza na trybunach jak jechał jakikolwiek Polak... I co roku zakochuję się w Polskim hymnie 🤣

Mój folder z tego roku ma ponad 30Gb fot  😲 plecy i ręce od aparatu dalej mnie bolą, ale nie żałuję ani trochę, nie mogę się doczekać przyszłorocznych zawodów  😍
Moon, z jednej  strony  cisza,  z drugiej  cmokanie  żeby  dolecieli  w szeregu  😉 super  to było!

Mi się  podobało od strony  sportowej.  To na co ludzie  narzekali  to brak  zadaszenia  na trybunach  i ogromny  namiot  VIP  (a w nim sporo nie vipow ). Mi , jako zawodnikowi,  nie za bardzo  się  podobały  same  przeszkody - skromne i dość  smutne  (może  za dużo  na baltice  się  napatrzyłam). Tak generalnie na plus  🙂
Ja podobne spostrzeżenia co Anai szczególnie co do przeszkód ALE kurcze na telebimie i w telewizji wyglądało jak nie Sopot 😀 Nie, ze Sopot nie jest piękny - bo jest! Ale naprawdę niczym wizualizacja na ekranie nie odbiegała od zagranicznym gdzie bym nawet śmiała twierdzić że wyglądało bardziej na wypasie 😀

Wszystko przebiegło o czasie, żadnych obsuw czasowych. Więcej miejsc na trybunach w tym roku to bardzo bardzo duży plus!
Ceny biletów wejściowych tez bardzo przystępne a jak się weszło do działu sklepów i foodtrucków to w ogóle zapominałam, ze za bilety trzeba było płacić 😀
Naprawde super zawpdy i jak fajnie, że tak blisko mojego miejsca zamieszkania - nie narzekam  😁 😁 😁 😁

A ktoś wie jakie mamy szanse za rok organizować 5*? Bo już słyszałam/czytałam, o Mistrzostwach Europy w 2019r 😀 To już w ogóle na wypasie 😀
brak zadaszenia nad trybunami faktycznie doskwierał...
w sobotę na szczęście wiało i nie było czuć skwaru, ale jestem tak opalona (czy. zjarana)  że aż wstyd się na ulicy pokazać.. okolice oczu białe od okularów, a nos czerwony, aż skóra schodzi :p
To samo z nogami.. tylko czerwone paski od góry do dołu a po bokach i z tyłu biel :p
Ale było warto  💘
Oby udało się za rok zorganizować 5 gwiazdek!
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2015 12:17
anai, dlatego muszę się w końcu wybrać na Balticę, żeby mieć porównanie, bo dla mnie przeszkody były przepiękne i kwieciste, ale może faktycznie w porównaniu z Balticą to blado Sopot wypada ;-)

Bluehorse, foodtracki to w ogóle mistrzostwo, żałowałam że nie miałam za bardzo czasu wszystkiego spróbować :P


Śmieję się, że jak w przyszłym roku nie będzie 5*, tylko niższa ranga, to to będzie niczym regionalki ;-) No ale liczę, że się uda i też może przesunąć termin (w ten sam weekend było CSIO w St Gallen) to wtedy jeszcze większe gwiazdy do Sopotu przyjadą...  😍
Przeszkody wypadły zdecydowanie blado i zwyczajnie zważywszy na range tych zawodów. Drągi, logo na szerokim stojaku i podstawowa deska z logo. Tylko pojedyncze wyjątki od tego schematu w postaci stojaków o jakimś specyficznym kształcie. Z tym, że te wyjątki to chyba były przeszkody "przyjezdne".  Mnie szczególnie raziło to, że będąc na pięciogwiazdkowym CSIO widziałam częśc przeszkód, które widuje nawet nie na ZO, ale na zwykłym ZR.
Do parkuru Baltici to nawet nie porównuję.

Z foodtrackami na prawde fajne rozwiązanie. Zdecydowanie lepsze niz te wszystkie "bary grilowe" itd.
Też się spontanicznie wybrałam, totalny odlot jak dla mnie. Jeszcze nie doszłam do siebie po tych emocjach 😀
martinaa, piona, wyglądam tak samo 😁 co chwile się tylko kremami smaruję 😀


Baaardzo mi się podobało, liczę na kolejne 😀
Moon, kilka przeszkód z Baltici: klik
klik
klik
klik
klik

Jedzenie z foodtrucków bombowe 😀
Mnie również przeszkody nie urzekły, a w porównaniu do Baltici wypadły słabo. Ale przeszkoda CSIO5* Sopot była prześliczna! Najbardziej mi się podobała 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2015 16:27
anai, dzięki, po tym jak to napisałam to aż sama pooglądałam sobie fotki z fejsa pod kątem przeszkód i hmm... No fakt, są śliczne! ale też stojaki są wręcz ogromne - jakby w Sopocie postawić je wszystkie to znów plac byłby za mały, trzeba by powiększać :P No i sam plac parkurowy w Ciekocinku jest większy przecież. Serio muszę live zobaczyć te przeszkody Baltici ;-)

A z sopockich przeszkód hitem dla mnie była przeszkoda CSIO i Sopotu <3

Moon, przeszkoda  csio  śliczna,  to prawda  🙂
CSIO przepiękna oraz Aklavu ich firmowa była skromna ale taka bardzo elegancka i przykuwająca uwagę a reszta sobie była po prostu ani brzydka ani szałowa - może na następny rok będzie ciekawiej 🙂
A właśnie a propo przestrzeni na PN było więcej kwiatów i jakoś bardziej gęsto i "bogato" i bardziej mi się parkur podobał niż ten GP :P
Ale ja się tam nie znam 😀

Trzymam kciuki za Mistrzostwa Europy oraz za to abyśmy mogli organizować 5* co roku 🙂  😅
Moon   #kulistyzajebisty
08 czerwca 2015 20:55
No właśnie mi się wydaje, że to w Sopocie było więcej kwiatów... No ale ja tylko po fotach oceniam ;-)


- tu np. Za mało? :P (I to wcale nie było GP ani PN - jakiś poranny konkurs)

A w ogóle, jakby ktoś chciał popaczeć na małą galerię z zawodów: KLIK!
Ja słyszałam opinie publiczności, że powinni zatrudnić ogrodnika, bo jest biednie i brzydko 🤣
Jeszcze raz apropo mojej wypowiedzi "kwietno-ogrodnikowej":
Uważam, że podczas konkursu Pucharu Narodów było super z ilością przyozdobienia kwietno-drzewkowego za to na Grand Prix niedzielnym już wizualnie trochę zubożało ACZKOLWIEK skromniej nie znaczy w moim rozumieniu nieelegancko 🙂 I ja nie robiłam porównań do Baltici (nie przyjrzałam się i nie liczyłam ilości kwiatków i drzewek :P) po prostu oceniłam Swoim nieartystycznym wzrokiem i tycim rozumkiem 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
08 czerwca 2015 21:58
Moim zdaniem kwiatów było bardzo dużo.
Przeszkód jak na WEG nie ma co się spodziewać, mogło być kilka optycznie ciekawszych, ale nie było tragedii. Większość z tych koni jest tak obyta, że im nie stanowi.

Dużym plusem były tez telewizory na dziedzińcach wokół stajni i na rozprężalni oraz darmowe słoma i siano.
Moon o nawet się Karaluszek załapał 😍 i Goja 💘
Kończąc temat przeszkód: były ok, ale chętnie widziałabym więcej kolorów i kształtów, niekoniecznie tak wielkich jak na Baltice 😉 Kwiaty były piękne, szczególnie te wokół rowu i te na środku (hortensje chyba). Atmosfera świetna, sporo stoisk ze sprzętem i ceny przyjazne. Pyszne jedzonko i, co ważne dla mnie (matka Polka) darmowe zabawy dla dzieci.
Pogoda sprzyjała, więc nie ma się do czego przyczepić 😉

lusia722, a jak podłoże wg zawodników?
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
08 czerwca 2015 22:31
Wg mojej amazonki podłoże bez większych zarzutów. Bardzo dobrze konie na nim skakały.
Rozprężalnia czasami była średnia, ale to już jak ktoś chciałby się czepiać.

Za to narzekali na jedno wyjście ze stajni, nie podlaną drogę na rozprężalnię, za mały parking dla ciężarówek, za wąskie drogi na hipodromie i beznadziejny wjazd, nie anglojęzyczną obsługę i na brak pewnych, jasnych komunikatów (wszystkiego trzeba było chodzić i się dowiadywać, doszukiwać) na ogół takie rzeczy dostaje się na wstępie w biurze. A tu ciężko z tym było.
Odespałam🙂
Z moich obserwacji- podłoże, parkur, parkurmajster jak na takiej rangi imprezę bdb. Zachowanie kilku zagranicznych zawodników- przemilczę. Za to głośno pochwalę drużynę turecką, angielską i niemiecką. Jeśli pojawiały się jakieś problemy po krótkiej rozmowie znikały. Zachwycona jestem Whitakerem i jego ekipą, tyle co się z nimi nagadałam to chyba z żadnym teamem ( no poza Turkami😉 ). Poziom zawodników i koni różny -co widać w wynikach. Nasi polscy zawodnicy- wydaję mi się, że powoli zaczynają naprawdę aktywnie walczyć z czołówką, ale chyba problem jest z "głową" u niektórych i nerwami. Cieszy mnie strasznie bdb wynik Crazy Q. Zachwycona jestem jazdą J-F Meyer. Generalnie niektórzy klasowi zawodnicy to nie tylko top umiejętności jeździeckich, ale tez wysoka kultura itp.
To co mnie trochę drażniło to przez pierwsze dni kilka przypadków "kiepskich wolontariuszy", którzy zamiast pomagać stanowili "problem" bo trzeba było ich pilnować, na szczęście szefowa wolontariuszy szybko ich wymieniła i nie musiałam wyciągać spod konia nikogo😉. Zawodnicy bardzo często zgłaszali problem z ochroną, no nie szło się z nimi dogadać, nawet na migi😉 ale na to chyba organizator nie ma wpływu. Odległość między stajniami i rozpr czy placem konkursowym- biedni luzacy, którzy nie mieli rowerów itp. Ja po 3 wędrówkach na MCP odpadłam😀
Pogoda- zjarało mnie, zawiało i zakurzyło, ale było warto.
Sopockiemu hipodromowi gratuluję imprezy i czekam na kolejną🙂

Jakieś listy startowe na jutro do Damaszki?? Ktoś?? Coś?? Rano są eliminacje do OOM i się zastanawiam ile to potrwa i o której wyjeżdżać... 🙂  :kwiatek:
jaskierkowa,mignęło mi gdzies w komentarzach na facebooku, że LL ma sie zaczac między 12 a 13.
deborah   koń by się uśmiał...
19 czerwca 2015 20:16
jaskierkowa, byłam o 19 list nie było. Dowiedziałam się tylko, że OOm potrwają minimum do 12. Będe tam koło 10 i moge dać znać jeśli powieszą listy


edit : już sa na FP Damaszki
Jak wypadło nowe podłoże w Kwidzynie?
z tego co słyszałam to jeszcze się musi trochę ujechać. Miejscami dość ciężkie. Plus polali je tylko raz? Więc już na N klasę było takie mocno średnie. Za to parkury stałe mniejsze, więc dostosowali do podłoża.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się