[quote author=fruity_jelly link=topic=2914.msg1984477#msg1984477 date=1390151604] Dlatego napisałam 'narzędzie tortur' 😉 chociaż sama wiem, jak ciężko czasem się powstrzymać(mi się to zazwyczaj nie udaje 🤦 ) i nie zacząć majstrować łapkami przy twarzy, z dwojga złego chyba to urządzenie mniej szkód narobi, zwłaszcza jak się systematycznie je odkaża a przed zabiegiem zrobi parówkę i peeling żeby maksymalnie ułatwić sobie pracę. [/quote] Kiedyś kosmetyczka nieźle przeorała mi twarz podobnym narzędziem, jak nie takim samym... Od tego czasu nie ufam żadnym wynalazkom. Ja też nie mogę się powstrzymać od "majstrowania przy twarzy". W sumie to nawet doszłam do wniosku, że wyciskanie wcale nie jest takie złe jeśli robi się to w odpowiednich warunkach i z wprawą. Nigdy nie została mi blizna, zawsze używam potem kremu przeciw bliznom, toniku antybakteryjnego a na noc i z rana stosuję przepisany przez dermatologa Aknemycin Plus.
Znalazłam dzisiaj filmik na YouTube, od razu pomyślałam sobie o rv. Mam nadzieję, że dobry wątek. Dziewczyna chyba trochę za duża na takiego kuca 🤔 FILMIK
Troszeczkę poczytałam w tym wątku i wiem, że na pewno jest tu dużo odpowiedzi ale nie mogę tego znaleźć. Jeżdżę na ok 5 letnim koniu (koń nie jest mój), i od razu mówię, że nie mam żadnych zdjęć 🙁 . Siodło w czasie jazdy po płaskim (z mojego laickiego punktu widzenia) nie leży najgorzej. Być może trochę leci na przód, jednak absolutnie nie jest oparte o kłąb, myślę, że jest tam wystarczająco dużo miejsca. Koń po jeździe jest równomiernie spocony (podobnie jak na zdjęciach gdzieś tu wcześniej wstawionych, jak powinien się spocić). Jednak podczas skoków tylni łęk podnosi się dość sporo. Pod siodło jest wsadzony cienki żel acavallo. Wiem, ze nikt nie jest w stanie do końca powiedzieć, co jest tego przyczyną, ale proszę o każdą sugestię. Nie mam możliwości zmiany siodła, ale może jest coś, co można kupić dodatkowo, co mogło by pomóc ?
tak, nawet z tego co wiem to do 23 roku można się załapać na bezpłatne badania. Czy wystarczy poprosić lekarza o skierowanie? Czy trzeba mieć jakieś zaświadczenie?
O konia nie muszę się martwić, ponieważ współdzierżawię go i takie koszty ponosi właścicielka. Chodziło mi właśnie o jeźdźca. Mam srebrną odznakę, do tej pory startowaliśmy tylko w towarzyskich i stąd moje pytanie.
czy mógłby mi ktoś jak najprościej wytłumaczyć co potrzebuje osoba chcąca startować w zawodach regionalnych (jeśli to ma znaczenie to chodzi o skoki) Czytam i czytam, i albo nie rozumiem albo nie wiem o co chodzi. Doczytałam coś, że potrzebne są badania lekarskie. Czy robi się je we własnym zakresie, czy potrzeba skierowanie mieć? I co dalej? Jakieś licencje, rejestracje, zrzeszenie z klubem? będę wdzięczna za odpowiedzi :kwiatek:
nie. Nigdy nam nic nie daje, nawet książeczki zdrowia tak naprawdę nie mam dla żadnego zwierzaka (książeczkę samą mam ale bez jakiejkolwiek zawartości od kilku lat). Wszystkie wyniki badań są u nich w bazie na komputerze, tak jak szczepienia, wydane leki itd. Jeśli potrzebne jest coś na wyjazd to po prostu jedzie się do nich po kartkę z pieczątką i tyle.
Planuję pojechać na zawody towarzyskie i chciałam się spytać o strój. Czy na towarzyskim można startować w zwykłym białym polo bez marynarki? Czy lepiej jednak zainwestować w koszulę?
