Moira

Konto zarejstrowane: 16 lipca 2017
Ostatnio online: 25 marca 2021 o 21:48

Najnowsze posty użytkownika:

Kupuję sprzęt, a mam go już za dużo/nie mam konia/inne ;)
autor: Moira dnia 17 lipca 2017 o 08:57
Witam wszystkie Revoltowiczki  🏇
W najbliższym czasie (tj. w ciągu 3 najbliższych miesięcy) mam zamiar zakupić konia. Przez długi czas jeździłam na koniach klubowych, a więc w sposób nieunikniony nazbierało mi się trochę sprzętu (czapraki, miśki, kaski, baty.. mydło i powidło, tak zwane). Mimo wszystko, jak to przy nabyciu własnych czterech kopyt moja lista zakupów pewnie będzie sięgać ziemi. Stąd moje pytanie dla doświadczonych w boju właścicielek: Co kupić a czego nie kupić na starcie? Wiadomo, że wszystkiego na starcie nabyć się nie da (a jeśli kogoś stać na wyłożenie na blat takiej sumy, to musi mieć sporo szczęścia  :tanczacalinka🙂 dlatego interesuje mnie gradacja jeśli chodzi o wyposażenie. W jakiej kolejności kupować rzeczy? Bez czego się nie obędę, a czego zakup mogę odłożyć na potem? Jeśli już trafiłam na odpowiedniego informatora (tak, to możesz być właśnie Ty!) to byłabym też super wdzięczna za określenie na jakim sprzęcie zdecydowanie nie warto oszczędzać (cenami, firmami lub konkretnymi produktami nie pogardę)? Wszyscy uczymy się na błędach. Sprzęt to bardzo droga impreza, szczególnie jak wyłoży się okrągłą sumę na czterokopytnego. Przestrogi i raty są dla mnie na wagę złota  😉
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Dublowanie wątków
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Moira dnia 16 lipca 2017 o 12:12
Chyba faktycznie tylko za starszymi niż 8 lat będę się rozglądać. To będzie mój pierwszy koń. Nie chcę mieć później niepotrzebnych kłopotów związanych ze zbyt niskimi umiejętnościami. Kupiłaś konia w swojej szkółce czy od prywatnego właściciela? Ile zajęło Ci szukanie "tego jedynego"?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Moira dnia 16 lipca 2017 o 11:14
Moim zdaniem kluczem do dobrego powrotu jest odpowiedni koń, czyli starszy, doświadczony w użytkowaniu, jakie dla niego przewidujesz, dobrze ułożony i ujeżdżony - taki, który daje poczucie bezpieczeństwa już od wejścia do boksu. I który nie wymaga specjalnych zabiegów ani nawet regularnej pracy, by czuć się na nim bezpiecznie.
Takiego konia szukaj na rozruch i do zakupu. W poczuciu bezpieczeństwa da Ci to więcej od najlepszego trenera czy ośrodka. Oczywiście pomoc z ziemi będzie również konieczna, by ten koń pozostał grzeczny i dobrze ujeżdżony, bo koni odpornych na niedoświadczonych właścicieli nie ma.


Po pierwsze, bardzo dziękuję za odpowiedź. Potrzebuję takich postronnych opinii od koniolubnych obeznanych w temacie.
Dużo myślałam o wzięciu konia profesora, żeby się od niego uczyć i na nim rozjeździć. Nasuwa mi się tylko pytanie co zrobię dalej, jak już się wdrożę. Szukać takiego około 6-8 lat czy 10-12? Chciałabym się jak najdłużej nim cieszyć i później, jak się już rozruszam, zacząć uprawiać mały sport.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Moira dnia 16 lipca 2017 o 10:25
Drogie Forumowiczki,
Mam pewien dylemat związany z długą przerwą w jeździectwie. Nie siedziałam na koniu około trzech lat. Moja ponad siedmioletnia kariera (poziom ponad BOJ z klasycznego stylu i jakieś dwa lata eksperymentów z naturalnymi metodami) zakończyła się dość gwałtownie z powodu złego stanu emocjonalnego. Dużo stresu, problemów połączonych z dość poważnym upadkiem z kobyły, z którą pracowałam kawał czasu, zrobił mi uraz do sportu i samych czterokopytnych. Mimo to bardzo za jeździectwem tęskniłam przez cały ten czas. Moja sytuacja życiowa mocno się zmieniła. Chciałabym wrócić do tego co miałam, a nawet więcej, spełnić jedno ze swoich największych marzeń. Jestem już na półmetku zebrania gotówki potrzebnej na zakup konia i sprzętu. Mam też stabilną sytuację finansową, która zapewni zwierzęciu bezpieczeństwo jeśli chodzi o jego zdrowie i utrzymanie. Pytań mam kilka. Każde z trochę różnych kategorii.

Znacie jakieś dobre sposoby na dobry powrót, żeby pokonać cały lęk?

Po jakim czasie kupić konia?


Jeśli miałyście jakąś przerwę, to jak Wam później szła jazda?



To mój pierwszy post. Proszę o wyrozumiałość i pomoc, jeśli umieściłam post w złym miejscu.