Arroch, tak, tak, fajnie było. ;D. W sumie to ja nie imprezuję, więc nie mam do czego porównywać. Ale super było i przynajmniej nikt pod stołem nie leżał, nikogo nie pobili więc było dobrze.
Hahaha moi rodzice rozpaczali dlaczego nie było chłopaków żadnych, ale to chyba dobrze, brak niechcianych dzieci itd :]
Fotka poglądowa z imprezy, Fin i Arr się cieszą :] zgadniecie która to która?