moda, ciuchy etc...
hanoverka, ukradnę Ci, licz się z tym! piękna! 😀
ja reklamowałam spodnie, które pękły na kolanie i mi nie przyjęli.. a spodnie praktycznie nowe.. 🙄
osoby odwiedzające Sferę w BB mogą coś napisać jak sprawa ma się w Zarze? :kwiatek:
LOVELY, to do d*py... 🙄 A co ci powiedzieli? Ja za godzinę wyruszam toczyć bój. 😁
Lovely mogłaś się odwoływać i postraszyć trochę 😉
napisali, że to zużycie mechaniczne, mama się wkurzyła i się odwoływała, mieli zadzwonic, ale jeszcze nikt się nie odzywał
Ja się trochę nie dziwię sklepom, że nie przyjmują reklamacji. Nie sugeruję, Lovely, że Ty kręcisz, ale sama pamiętam przypadek (pracowałam kiedyś w Reserved), jak kobieta reklamowała bluzę syna, twierdząc, że mamy słabe materiały i rozdarła się bo o coś zahaczył, a dziura była ewidentnie wypalona petem - świadczyła o tym jej wielkość oraz nadpalone brzegi 😎
A mi ręce opadają . W żadnym sklepie nie znalazłam fajnych rurek(rułek?) . Chodzi mi o jeans, i mega wąskie nogawki takie jak na zdjęciu, tylko bez zbędnych łatek i innego badziewia. Może jakaś dobra dusza w Katowicach gdzieś widziała takie? :kwiatek:
Wieści z frontu. 😉 Menadżerka bardzo miła, ledwo wyciągnęłam bluzkę z siatki, zapytała czy się odbarwiła. 😁 Mieli już kilka reklamacji z tego właśnie powodu. Spisała protokół, za 2 tygodnie mam się zgłosić, ale liczę na to, że rozpatrzą ją na moją korzyść. 🙂
szepcik, wiadomo, że jak wygląda na zniszczone ewidentnie przez klienta, to się nie przyjmuje, ale są takie sytuacje, że odmowy są absurdalne.
hanoverka, świetn 😀
podrzucisz link :kwiatek:
Po powrocie z Zary czekała na mnie paczka z bluzką, więc na razie dzień uważam za udany. 😉
Ma zamek na karku, więc kocham ją jeszcze bardziej. 😁
Pursat, ale piękna bluzka!! To też Zara?
Dziękuję. :kwiatek: Tak, Zara. To obecna kolekcja, ale nie widziałam jej w sklepie, pierwszy raz ją zobaczyłam na allegro. 😉
Pursat, mnie to się te maki nad łóżkiem okrutnie podobają 😁
ale bluzka też niczego sobie (-;
Maki to chyba IKEA z tego, co pamiętam. 😀 To sypialnia mojej mamy, ja niestety nie mam takiego lustra od sufitu do podłogi. 😎 Dzięki! :kwiatek:
I coś dla osób o mocnych nerwach:
http://diamentica.blogspot.com/ 😁
Pursat ale masakra ta diamentica 😂 😂 😂
edit: wiedziałam, ze jej facet tak wygląda! wiedziałam!
Jak go tylko zobaczyłam, wiedziałam, że to musiał być właśnie ten typ faceta, żaden inny. 🤣
przepiękna bluzka 😜 😜 i krój i kolory, a jak jeszcze mówisz, ze ma zamek z tyłu 😍
Dziewczyny, co do reklamacji- sprzedawcy MAJĄ OBOWIĄZEK przyjąć reklamację, nawet jak wina jest ewidentnie po stronie kupującego. Nie mają prawa odmówić przyjęcia reklamacji. Mogą co najwyżej przyjąć reklamację, a później odpowiedzieć, że nie została rozpatrzona, bo coś tam.
Jak ja przyjomwałam reklemacje i widziałam ze ubranie uszkodzone ewidentnie przez klienta to odrazu mówiłam, ze reklamacja została rozpatrzona negatywnie. Czasem sie trzeba było z kierownikiem konsultować, ale na ogół sprawa była jasna. I na reklemacje jest duzo wiecej niż miesiąc (2 lata chyba), to na zwrot najczęściej jest miesiąc a to zupełnie co innego. Ja przyjełam reklamacje nawet po roku 🙂 No i metki i paragon nie jest oczywiscie potrzebny.
A jak mi sie coś mechaci i robią sie kulki to gole to jednorazową maszynką do golenia 😀
Gwarancja trwa 2 lata, natomiast wadę należy zgłosić do miesiąca (lub dwóch, nie pamiętam) od jej wykrycia/powstania. Do kulek używam specjalnej golarki do ubrań, ale bez przesady, żebym musiała to robić na bluzce za 50 zł po jednym jej ubraniu. 😉
Pursat, A, ok jakos nie doczytałam z tym miesiącem 😉
Twoja bluzka to co innego, bo jeszcze poszedł szew, zafarbowała i w ogole jakies cuda, wiec wcale sie nie dziwie, ze przyjeli reklamacje 🙂
A w Zarze zwracają kase, czy proponuja zamiane na inne ubranie?
O mojej napisałam tylko tak odnośnie tematu zmechaceń, bo uważam, że 50 zł za kawałek szmatki to za dużo, żeby od razu była w takim stanie. A inne bluzki reanimuję w ten sposób dość często. 😉
W pierwszej kolejności proponują naprawę (o ile widać, że się da), potem do wyboru masz wymianę na inny towar lub zwrot kasy. 🙂
I coś dla osób o mocnych nerwach: http://diamentica.blogspot.com/ 😁
przez chwilę myślałam, że to daleka znajoma... no wygląda tak samo, ale jednak facet inny 🤣
jak ta cała Diamentica może funkcjonować z takimi paznokciami? 🤔
W pierwszej kolejności proponują naprawę (o ile widać, że się da), potem do wyboru masz wymianę na inny towar lub zwrot kasy. 🙂
To fajnie, bo w H&M wyszli z tego probemu sprytnie, co znaczy gorzej dla klienta. Nie wiem czy tak jest nadal, ale pamietam ze rok temu mozna było zwrot kasy z reklamacji dostac tylko na specjalną karte upominkową - tzn. była tam nabita kwota zwrotu i mozna było za to zrobic kolejne zakupy. Dla sklepu oczywiscie tak jest lepiej, bo mało na tym tracą, ale ja jednak wole dostac do ręki kase, wiec dobrze wiedziec, że w Zarze jest inaczej 🙂
W H&M jest dokładnie tak jak mówisz. Na plus można im zapisać, że reklamacje są rozpatrywane od ręki (przynajmniej ja byłam świadkiem takiej), ale zwrot na kartę mi nie podchodzi. 😉
hanoverka, ukradnę Ci, licz się z tym! piękna! 😀
Liczę się liczę! Zatem czekam na odwiedziny 😀
hanoverka, świetn 😀
podrzucisz link :kwiatek:
Ada to była prywatna aukcja, nie ze sklepu, wpadła mi przypadkiem na 1 stronie. Musisz szukać dokładnie 🙂
osoby odwiedzające Sferę w BB mogą coś napisać jak sprawa ma się w Zarze? :kwiatek:
A co dokładniej chcesz wiedzieć? 😉