Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
Patera chce oddać 1000 za konia i tak być powinno. Coż konie dzielą się jak mawia mój znajomy na "skoczne i smaczne", szkoda że przez ludzką bezmyślność konie które powinny być skoczne są smaczne vide małopolskie ogierki dotacyjne - 95% to towar rzeźny za grosze, klaczki mają więcej szczęścia, tak samo jest u ślązaków. Kijem Wisły się nie zawróci
Sorry, że się wtrącam dziewczyny życie mi ratujecie, depresję wypędzacie 😀 siedzę w domu z dziećmi- do stajni nie mogę pojechać, a tu taka akcja . Scenarzystom polskich seriali brakuje weny, a tu takie akcje przez życie pisane- horror, komedia, w między czasie kryminał, a w końcu ktokolwiek widział ktokolwiek wie ( gdzie są dokumenty?, gdzie stanie koń?)
Cały czas brakowało mi takiego opisu-co mi ta cała akcja przypomina.
I już wiem. Taką zabawę z łapaniem zajączka / światła z lusterka/ na ścianie.
Cały czas jest tyle niewiadomych, że całość wydaje się iluzją.
Teraz pojawił się "egon" - nie wiadomo czy istnieje.
Przedziwne.
Dla mnie Egon wygląda na na handlarza końmi, ktory chce napędzić interes i w tym celu pojawił się z "radom"
uważam że wykup koni (z rzeźni ) od ludzi którzy chcą zrobić na nich biznes to słuszna sprawa
opary absurdu są coraz bardziej duszące i mozna się tylko cieszyć się się w nich nie jest
Ja nie rozumiem i nie zrozumiem. Po co było się śpieszyć?
Te konie Nico i Nestor pojawiły się tak nagle i akcja , akcja!
Jakby miały zaraz zniknąć.
A wszystko zaczęło się od tego:
PATERA:Jest źrebaczek w potrzebie. Na imię mu Niko i ma dopiero 7 miesięcy. Jego starszy brat niedawno trafił do handlarza, gdzie od trzech tygodni jest przywiązany w stanowisku i tuczony. Nkosia też czeka ten los, ponieważ jego właściciele mają problemy finansowe. Nie chcą koni sprzedawać do handlarzy, zamieszczają ogłoszenia, ale nie ma zainteresowania. O tyle dobrze, że już nie zaźrebiają więcej swoich klaczy. Cena za źrebaka to 1000 zł. Wiem, może proszę o zbyt wiele, ale muszę spróbować a nie tylko patrzeć i użalać się nad jego losem.
A pamiętasz, kto wyskoczył z pomysłem wykupu drugiego? Bo ja tak.
A pamiętasz, kto wyskoczył z pomysłem wykupu drugiego? Bo ja tak.
Nie pamiętam. Ja??? 👀
edit: UFF!! nie ja. Czeggra chyba.
ale znalazłam inny wpis:
PATERA
Źrebak ma w tej chwili 7 miesięcy. Domek już jest. Forumowa dorota zaoferowała mu dach nad głową za co jej bardzo Dziękuję! Może za mało napisałam w swoim poście odnoście pomocy dla malucha, ale nie chciałam się zbytnio rozpisywać. Dodam jeszcze, że właściciele Nikosia, gdy mieli pracę i stabilną sytuacje finansową oddali mi za darmo klacz, która miała obustronne porażenie nerwów krtani i rozszczep podniebienia (klacz została zoperowana i oddana w dożywotnią dzierżawę) Tylko wtedy mogli sobie pozwolić na oddanie konia a teraz, gdy stracili pracę ciężko im związać koniec z końcem i dlatego podjęli tak drastyczną decyzję (mają dwójkę małych dzieci) Zam wielu rolników, którzy zaźrebiają co roku swoje klacze a potem po 5 miesiącach dzwonią po handlarzy i wtedy źrebak jest wyprowadzany ze stajni po raz pierwszy w życiu i widzi otaczający go świat przez moment w drodze do przyczepy. Ale o nich nie piszę, bo wiem, że wszystkim nie pomożemy.
Ci bezrobotni z dziećmi to właściciele ośrodka?
opary absurdu są coraz bardziej duszące i mozna się tylko cieszyć się się w nich nie jest
no tak pacze, pacze i zazdraszczam 😎
Czytam wątek o pomocy koniom i mam wrażenie, że ktoś szuka sponsora na to, żeby kupić mu tego konkretnego konia. Jeśli tak to wygląda - to zaraz znajdę sobie konia i... KUPCIE MI, bo taki biedny, proszę!!! ;(
Czeski film się tam rozgrywa. Na szczęście na tym wątku można odetchnąć 🙂
Taniu, nie nie ja, ale po tym poście Katji
sluchajcie- a jakby tak obydwa zrebaki wykupic? Wiem, ze mialo nie byc wykupywania od handlarzy, wiec tak sie zastanawiam co napiszecie...
na koncie jest ponad 1,6tys. wiec jakby dozbierac 400zl to moznaby i tego od handlarza wykupic. a na tego mniejszego moglabym np ja pozyczyc Dorocie tysiac.
wtedy 2 maluchy dostalyby "na gwiazdke" szanse na zycie...
EDIT: w zwazku z tym, ze moja chec pomocy Tanie bardzo wkurza i wkurza ja moj udzial w tym watku 🙄 - prosze bardzo. znikam sobie z tego watku. Nie ma to jak oberwac za chec pomocy.
odpisałam tak:
Katja , Twoja propozycja jest rozsądna i jestem za opcją, którą Ty przedstawiłaś. W taki sposób dwa źrebaki otrzymają szansę na życie i to takie dobre, godziwe. Dlaczego nie dać takiej możliwości obydóm maluchom ? Po co dokonywać wyboru pomiędzy dwoma młodziutkimi życiami, skoro byłaby możliwość wykupu obydwóch? ❗
edit. literówka
a potem, to już rozpoczęla się wspólna rozmowa o realizacji tego pomysłu 😉
No... poszłoo. Jak śnieżna kula.
Ja się już nie odzywam. Mam taki mętlik w głowie.
Najlepiej stamtąd uciekać, bo to jest stopień zagrożenia lawinowego 4.
Mnie jakoś dziś smutno. Bo przez takie różne..... ech.... nie powiem jakie
to cała idea pomagania bierze w łeb. Bo się ludzie zniechęcają.
Bo mają wytłumacznie dla niepomagania.
Tararara 💃 jest pozytywna opcja rozwiązania domu dla Niko 💃
Bera7 jesteś wielka 🙇 :kwiatek:
I tak oto krótko przed setną stroną wątku opary absurdu się ulatniają i wychodzi słoneczko 💃 😅
Oj, nie mów hop .... :oczopląs:
A ja właśnie dziś się zastanawiałam, jak uczcić setną stronę - tfu, tfu, odpluwam, puk, puk, odpukuję w niemalowane ❗
No ale gdzie ten pan leśniczy mieszka?
noo pewno w lesie mieszka 😉
No ale gdzie ten pan leśniczy mieszka?
W lesie ! 😂
buuu .... Duunia szybsza była.
No bardzo śmieszne drogie panie 😜
O! Ja mam jeszcze jedną propozycję - wezmę tego konia ja! Odpasę, odkarmię i zrobimy re-voltowe ognisko na wakacjach. Na rożen go nadziejemy.
Jak nie wlezie do bukmanki, to na piechotę pójdziemy.
piechota nie, bo schudnie po drodze 👀 ja juz mówilam żeby poporcjowac 😁
piechota nie, bo schudnie po drodze 👀 ja juz mówilam żeby poporcjowac 😁
Ale Faza oprotestowała kopytko dla mnie 😕 Jedno małe 7-misięczne kopytko, bo chce zrobić z niego zupę 🍴
Edit:
Oooooo, coś dla Tani - przed chwilą drób się tam pojawil. 😀
Znowu kury rządzą wątkiem 😲 😂
a to chyba nie tam??
Nisdrób" Ubojnia Drobiu. Pajor Beata
Ulica: Racławicka 22a
Miejscowość: Nisko
Kod pocztowy: 37-400
Powiat: niżański
Województwo: podkarpackie
Chyba zachodzi obawa, że p. Pajor pomyli konia z kurą. 😀 🤔wirek: Trzeba prześledzić ostatnią drogę kur.
No tak tak! Ja już tam gdaczę.
Czyli:
A)kupiliśmy konia co nie potrzebował pomocy
B) damy go za free panu co ma kasę
Fajna akcja. Taka jakby w lustrze.
a moze deputat w kurzych łapkach zamiast kopytka? Trusiu?
tania, a jak sobie wyobrazasz danie konia komus kto tej kasy nie ma?
kupiliśmy konia co nie potrzebował pomocy jak to nie potrzebował? zagrożony był realnie odsadzeniem od matki i wyjazdem w nieznane, ale się chłopak dzielnie sam obronił... mimo wszystko