elektrolity

Dlaczego ciężko? Ja wrzucam normalnie do poidła. Jak konie to widzą to przysysają się od razu, szczególnie Eno - elektrolity są słodziutkie 🙂 Ale w paszy też pochłoną 🙂

quantanamera, czyli normalnie miarkę wsypać do poidła
lepiej od razu po wysiłku? czy później?

Fantazja, ja wsypuje do poidła (takie standardowe automatyczne), naciskam języczek i wlewam tak, żeby było w poidle do pełna i wsypuje elektrolity, zamieszam żeby się rozpuściło. Koń bez problemu pije. Też mam Aqua Aide.

Ja daje od razu, tzn. jak skończymy robotę to się kąpiemy i potem do boksu, gdzie sypię elektrolity, są zawsze pod ręką w szafce pod żłobem 😉

dzięki dziewczyny  :kwiatek:

To w takim razie zobacze czy bedzie chciała to pic z woda. A pytalam bo na preparacie Dialyt-P jest napisane ze te 20-40 ml rozcienczyc w 1-2l wody, nie bardzo chciałabym taka iloscia wody polewac pasze. Nie wiem jak z Sodilytem, czy tez trzeba rozcienczac (?) bo jeszcze do mnie nie dotarł.
Dzieki za odp  :kwiatek:

Sodilytu nie trzeba rozcieńczać, ja dodaje do paszy i mam pewność, że będzie zjedzone  😉

Sodylitu nie trzeba rozcieńczać, tak jak napisała Tulipan.

A, no to mi super ułatwia sprawę  🙂

Fantazja, ja podaję do poidła. Ciekawa rzecz - w zeszłym roku miałam takie "po terminie" i widocznie na tyle "się ulotniły", że koń żarł (z małej miseczki) jak smakołyk, i wylizywał do czysta. Tegoroczne, świeże już tak nie przypadły do gustu, na miseczkę prychał - więc - buch, dwie miarki do poidła i zamieszać. Przed jazdą. A po jeździe - konik zawartość poidła wypija.

Właśnie zakupiłam Aqua Aide Baileysa i zastanawiam się nad tym dawkowaniem. Przejrzałam wątek, wiem, że 30g na 20 minut pocenia w 1 l wody, wychodzi na to, że przy godzinnym intensywnym treningu koń powinien dostać 3 miarki po 30g, dobrze to rozumiem ? Czy to jednak nie za dużo ? Fakt, faktem, że kobyła mi się baardzo mocno poci, ale nie chciałabym przegiąć z dawkowaniem.

Shadow1, jak stępujesz, to pot się chyba z konia nie leje litrami? Faktycznie zasuwasz na najwyższych obrotach pełną godzinę? Bo u mnie przy Skwarze, jak odliczę stęp, rozgrzewkę, gdzie się jednak nie ciśnie, to konkretnej pracy wychodzi właśnie ze 20 minut.
Te elektrolity są bardzo wydajne, nawet jeśli będziesz dawać dwie miarki dzień w dzień, wystarczą na kilka miesięcy.

Ja elektrolity daję do jedzenia, bo mój koń wylewał wodę z poidła z elektrolitami i napuszczał sobie świeżą 😁

Co polecacie dla konia, który nie pracuje dużo (stęp+kłus) ale za to strasznie mocno poci się na pastwisku przy tych upałach?

quantanamera, masz rację, trochę nie pomyślałam  😡, trening godzinny, ale, wliczając właśnie rozstępowanie, rozgrzewanie, to intenyswnej pracy wychodzi mniej, dzięki 😉 dwie miareczki po całej jeździe w zupełności nam wystarczy 🙂

http://animalia.pl/produkt,6208,515,humavet-sodilyt-w-plynie-1l.html

Stosował ktoś?

informacja z konferencji wet we Wrocławiu w 2011 - koń powinien mieć wybór czy chce jeść/pić elektrolity, oczywiście powinno się je podawać ale nie przymusowo. tzn nie wsypywać do poidła, tylko podawać w oddzielnym wiaderku

informacja z konferencji wet we Wrocławiu w 2011 - koń powinien mieć wybór czy chce jeść/pić elektrolity, oczywiście powinno się je podawać ale nie przymusowo. tzn nie wsypywać do poidła, tylko podawać w oddzielnym wiaderku


Jakby koń miał wybór w wielu kwestiach to pewnie wolałby nas nie wozić na swoim grzbiecie tylko siedzieć na padoku, a lekarstwa wsypywał by kopytkiem do kosza na śmieci  😵

to czyli jak koń nie chce ich spożywać to niech nie je bo poco ? Poco mu w ogóle elektrolity  👀

trening/pocenie  oprócz utraty elektrolitów  może powodować m.in hiperkaliemię, a podawanie preparatów elektrolitowych zawierających potas  może pogłębić hiperkaliemię i potencjalnie zwiększyć ryzyko zaburzeń rytmu serca. Potas jest łatwo dostępny w diecie w przeciwieństwie do sodu i chloru.
Najważniejsze jest porostu to, żeby oprócz elektrolitów koń miał dostęp do świeżej czystej wody, bo ze wszystkim można przedobrzyć.

hm, a jak rozpoznać hiperkaliemię?

Swoją drogą, koń, któremu się podaje elektrolity, chyba zazwyczaj więcej pije, prawda? Tym bardziej zatem powinien mieć dostęp do czystej wody. 🙂

zrobić badanie krwi 🙂

wyszukiwarka nic mi nie znalazła
jakieś opinie na temat elektrolitów Equipur Plus? ktokolwiek coś słyszał?
http://www.okser.pl/equipur-elektrolyt-plus-elektrolity-p-2906.html

Ktos podawal elektrolity Nutri Horse? Co o nich myslicie?

Wlasnie kupilam (wczesniej mialam Humavet Sodilyt) i dzis byl moj pierwszy dzien jak je podalam wiec jeszcze nie widze roznicy...

Ktos podawal elektrolity Nutri Horse? Co o nich myslicie?


Odświeżam trochę wątek i podbijam pytanie prawie sprzed roku 😉

Haha, to ja sama napisze 😉 Sa bardzo dobre! Uzywalam kiedys Humavet Sodylit i nie widzialam zadnych efektow a po Nutri Horsie moj kon (po ciezkim treningu) nastepnego dnia jest "swiezy". Pewnego razu nawet zrobil sie chudawy i odwodniony a jak zmienilam na tego Nutri Horse to wszystko wrocilo do normy.

Do tego sa dosc tanie bo np. Sodylit kupilam 120 zl za 1 L a tu mam 100 z 5 L. Jedyny minus (ktory jest naprawde glupi, to taki ze nie podoba mi sie zapach - te moje wczesniejsze elektrolity pachnialy pysznie! Jak czekolada z orzechami! Mniam!  😍 - zeby nie bylo - smakowaly PASKUDNIE 😉 )

Zastanawiałam się właśnie czy od razu nie pisać do Cb na PW 🙂 A jak się to dawkuje, bo ja zielona jestem.😉 Zużyje 5L w 3 msc?

Pyza, ale co mam wlać 400ml dziennie elektrolitów? To przecież w codziennej pracy butelka litrowa mi styknie na 3 dni maks. To jaka to ekonomiczność? Nawet biorąc pod uwagę, że nie codziennie koń się mocno poci ale to jednak chyba jedne z najdroższych elektrolitów.
Ja w ubiegłym roku miałam elektrolity z St. Hippolyt - bardzo fajnie się sprawdzały 🙂

Pyza, te elektrolity są pozornie za opakowanie tanie jak barszcz, ale patrzyłaś w ogóle na dawkowanie? Koń dorosły, znaczny wysiłek - jednorazowo 0.9 litra. To co mi po opakowaniu 5 litrów, skoro powinnam przy mocniejszych treningach i gorącej pogodzie zlać je całe na jednego konia w tydzień (sic!). Strasznie drogo to wychodzi.

Dokładnie, ja tak z prędkości zwabiona ceną zamówiłam, potem rzuciłam okiem
na etykietę i zaniemówiłam o_O.
Także jedne zawody i po ptakach.
Najgorzej ulokowane pieniądze zeszłego roku 😀
W te pędy zamówiłam baileysa i się za cholerę nie chciały skończyć.