paznokcie, żele, tipsy
Adres Bagno 2, to ta ulica na Śródmieściu czy w Sulejówku? 🙂
w Sródmieściu 🙂
Dla mnie za daleko niestety, ale raz byłam i byłam zachwycona.
Ok, dziękuję bardzo. :kwiatek:
Może w końcu zapuszczę jakoś po ludzku te paznokcie. A na żelach będą ładnie wszystkie kolorki wyglądały, bo długie.
Żelowe tipsy można tak spiłować w taki migdał? Czy tylko łopaty można mieć? (Zielona jestem w tych sprawach, dotąd uważałam, że tipsy, to tylko takie solarki noszą - 10cm różowe itp 😁 )
szepcik, ja mam specjalne lakiery z pędzelkiem do końcówek, ale nie wiem, co miałoby ci sie zerwać po naklejeniu plastra.
Zrobiłam sobie kolorowy french, użyłam lakierów z AVONu i tych plasterków do końcówek. Nic się nie zrywa jeśli lakier na podstawie dobrze wyschnie. Zdjęć niestety nie dam bo nie tyle nie mam jak zrobić co bardziej jak wrzucić na kompa.
Ja też zrobiłam, ale bez pasków 😀
Niedawno miałam pytać, co zrobić ze zmasakrowanymi skórkami, ale postanowiłam zrobić eksperyment. Użyłam na dłonie olejek do ciała z rossmana i założyłam na noc rękawiczki do pielęgnacji dłoni. Po dwóch razach mam super efekt. Skórki zmiękły, nie haczą się i nie robią się zadry. O to chodziło.
cieciorka, ja tez tak robię. Wcieram oliwkę w skórki, rękawiczki na noc i efekt jest super!
Haha, czyli nie tylko na mnie działa 🙂
zawsze chwaliłam lakiery riemmel, te z lycra. własnie pierwszy raz użyłam na dłonie jakiegoś innego tej firmy i rozczarowałam się. nie rozprowadza się równo, są prześwity, chyba położę trzecią warstwę.
Na początku pomyslalam, że może mam sliskie paznokcie po japonskim manicurze, ale przecież i tak klade baze, a jak wczesniej malowalam paznokcie u nog bylo podobnie, tylko tam "mniej dbam". Szkoda, przynajmniej kolor jest super.
Pokochałam kosmetyki Herome! 💘
Nareszcie mogę mieć długie paznokcie. Na początek zastosowałam odżywkę Herome Nail Hardener Extra Strong, którą stosowałam przez 14dni, jednak po ok.2tyg. po odstawieniu odżywki paznokcie trochę osłabły.. Więc zdecydowałam kupić Herome Exit Damaged Nails, mija miesiąc a moje paznokcie są w rewelacyjnym stanie! Olejek jest bardzo wydajny, ma przyjemny zapach stosuje się go przez 7 dni wcierając w płytkę paznokcia i skórki.
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=11436.msg1507302#msg1507302 date=1346181513]
dziewczyny, czy ten SHELLAC naprawde sie tak trzyma? kto mial? czym to sie sciaga?
jestem zafascynowana! 😜
[/quote]
ja jestem w shellacu absolutnie zakochana. nic mu się nie równa pod względem wytrzymałości na moich paznokciach.
ściąga się go acetonem.
dziewczyny, oszalałam, wczoraj byłam u fryzjerki w małej mieścince, i jest tam też kosmetyczka, widziałam przy pracy, efekt całkiem mi się podoba, i żel albo akryl kosztuje 50 zł! (strzyżenie damskie z myciem, modelowaniem itp 35 😉 kocham małomiasteczkowe ceny!) więc pomyslałam, że się skuszę.
sama sobie robiłam kilka lat akryle ( z czego gdy koni w zyciu nie było to nie obcinałam wcale tipsa, tylko po przyklejeniu zostawiałam takiego szpona), żele miałam raz zrobione przez praktykantkę, i mi odpadły bardzo szybko.... czy przy koniach żel ma opcję życia? bo myślę nad spróbowaniem...
po szponach zakochałam się w szpicach, nawet przy długich paznokciach ich uzyteczność jest dużo większa, dlatego pewnie zrobię szpice. może klasyczny frencz z ozdobami. czy któraś miała szpice(mocno ostro zakonczone migdałki) żelowe? zastanawiam się jak z trwałością w porównaniu do akrylu?
czwarty dzień stosuję herome, na razie obserwuję wyschnięte skórki 😉
Czy manicure hybrydowy jest podobny w działaniu na paznokieć do tipsów? Jakie są średnie ceny w Warszawie? Widziałam w Rossmanie lakiery do takiego samodzielnego malowania, ekspedienta powiedziała, że zmywa się to czystym acetonem. Wyobraziłam sobie, jak zmywam paznokieć razem z lakierem...
cieciorka, ja miałam hybrydowy przez 3-4 miesiące. Fajna sprawa, lakier nie odpryskuje, ładnie się trzyma, wygląda jak świeżo pomalowany bo ładnie się błyszczy.
Ten w salonie jest zmywany specjalnym płynem. Nie udało mi się go zmyć samodzielnie w domu zmywaczem z acetonem.
Moje paznokcie po zmyciu hybrydy w salonie, wyglądały normalnie.
Ja w Starej Miłosnej płaciłam 80zł za hybrydowy french.
Isabelle noszę żele już kilka ładnych lat (u mnie w 'kurorcie' też mam fajną maniciurzystkę za 50pln! ;-) ) ciurane przy koniach, latem i zimą i jakiejś wielkiej masakry nigdy nie obserwowałam, super mi się trzymają, rzadko się zapowietrzają. Wiadomo, że jak przyłomocisz w coś od serca to każdy 'wynalazek' ci pójdzie. Ja, już szybciej właśnie łamałam własne paznokcie przy koniach niż żele - tyle, że ja przeważnie krótkie noszę, nie żadne szponiska. Ale też pewnie zależy kto jak robi, jaką ma technikę i jakich materiałów używa.
Cieciorko nic ci sie nie stanie jak zmyjesz samym acetonem. Poprostu potem je natlusc.
Ja uzywam zawsze acetonu do zmywania.
Nie widzę różnic po użyciu Herome, spodziewałam się opisywanych cudów. No nic.
Polecę za to lakier Max Factror z dużym iXsem i w dość wysokiej buteleczce, rewelacha!
cieciorka np. shellaca zawsze zmywa się acetonem. Nawet w ekskluzywnych salonach tylko przy klientkach tego się głośno nie mówi 🙂
Moje nowe żele :-)
Jak dobrze są zrobione żele to możesz chodzić i chodzić , ja przy konaich robiłam wszystko a odpadły mi jak przygrzmociłam w futrynę 😵.
Wczoraj chciałam samą hybrydę ,ale miałam swoje króciutkie i giętkie to moja kosmetyczka zrobiła mi przedłużkę ,żel i pomalowała hybrydowym naturalnym różem/ecru. Wreszcie moje palce wyglądają na zadbane.
Szukam lakieru do paznokci w kolorze "mlecznym". Nic co widzę w sklepach mi nie odpowiada 😡 Widziałam u babeczki na pazurkach idealny, taki jaki chce ale okazało się ze to hybryda robiona u kosmetyczki.
Może któraś z Was widziała gdzieś taki mleczny lakier?
Kurcze, no w głupich polskich serialach aktorki często taki mają na pazurkach 😉
Muffinka - patrzyłaś z firmy essence ?! Albo KOBO ? Essence na pewno ma kilka odcieni mlecznego, ale w przypadku takiego koloru to wydaje mi się, że dużą role odgrywa też kolor płytki 🙂
Muffinka, ja mam mleczny z Miss Sporty Clubbing colours
Mleczy z miss sporty jest super, popieram.
Taki typowy od frencha jeszcze uwielbiam rossmanowej formy Wibo - w takich kwadratowych buteleczkach. Obłędny jest, w dodatku ma najzajefajniejszy pędzel. Wszystkie Rimmele, Manhattany się nie umywają.
Zaraz popatrzę w necie. A potem sprawdzę w sklepach - dzięki.
Muffinka, jeszcze Essie "mademoiselle", wiem, że ma też swój odpowiednik OPI. Albo kupić odżywkę Eveline (tę 8 w 1) i położyć 2 warstwy- piękny, mleczny kolor daje 🙂
O tak, Mademoiselle jest piękna. Mam właśnie na pazurkach. Tylko nie wiem czy to jest typ lakieru, jakiego szuka Muffinka. Jako że ten lakier ma wykończenie żelkowe, nigdy nie uzyska pełnego krycia do takiego mleczaka. Dwie warstwy tylko bardzo delikatnie zabielają paznokcia.
muffinka:
jak mowi Scottie, modemoiselle jest cudowny, to moj ulubiony lakier. 1 warstwa, delikatnie, prawie niewidocznie, 2 warstwy wygladaja juz pieknie mlecznie, 3 warstwy ladnie pokrywa. to jest mistrzowski lakier, naprawde polecam go 🙂
jeszcze jest bardziej kryjacy ballet slippers tez od essie. dwie warstwy juz mocno kryja i sa bardziej biale niz modemoiselle.
Dzięki dziewczyny :kwiatek: