kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
06 stycznia 2014 18:35
ja w to nie wierze i nie biore mimo ze dostawalam za free probki. ale moja tesciowa pracuje w aptece i serio...to schodzi jak swieze buleczki.  😉

z ta odpoornoscia "do kupienia w aptece" to jak z wiara w homeopatie  😎
Jak długo mogę próbować sama leczyć mokry kaszel, zanim uznam, że nie obejdzie się bez lekarza? Powiedzmy, że dzisiaj jest trzeci dzień, ale w weekend nie miałam jak iść do lekarza, a uczelnia zasypuje zaliczeniami, więc ciężko mi się urwać z zajęć. Planowałam zaczekać do czwartku - czuję się lepiej, biorę leki wykrztuśne, kaszel mniej mi doskwiera, nie mam gorączki, ale wydzielina ma żółtawy kolor, więc boję się trochę o nadkażenie bakteryjne, zapalenia oskrzeli to u mnie norma 🙁 (ponoć na podłożu alergicznym, jestem w trakcie "diagnozowania"😉.
Facella   Dawna re-volto wróć!
07 stycznia 2014 15:43
zen, a propolis - kit pszczeli? Ponoć też dobry na odporność i infekcje.
goździk
- palisz fajki ? ( wtedy masz prawo mieć podbarwioną wydzielinę)
- masz katar? ( jeśli masz, to on po nocy może stawać się ropny, bo zalega w nosie i jeśli taki ropny katar spłynie po tylnej ścianie gardła, to potem możesz kaszlnąć i mieć fragmenty kataru w plwocinie i stąd kolor żółtawy)

Jeśli na oba pytania odpowiesz nie, a plwocina nadal będzie miała żółtawe zabarwienie, to warto się jednak przejść, żeby ktoś przyłożył słuchawkę.
Jedz czosnek, cebulę, pomagają w walce z bakteriami!
tunrida, nie palę, katar był, dlatego wspieram się też aerozolem do nosa i lekami na alergię, które miałam brać "w razie potrzeby". Na razie na katar pomogło, ale kaszel się jeszcze utrzymuje. Faktycznie czuję się raczej tak, jakby coś mi spływało po gardle, a nie jakbym to odkasływała z głębi 😉 No trudno, daję sobie jeszcze dwa dni i pójdę się dać osłuchać. Dziękuję :kwiatek:
Po wizycie u lekarza mam w sumie pozytywne odczucia. Przede wszystkim w końcu ktoś mnie położył na leżance i obmacał narządy, zmierzył ciśnienie, temperaturę, obejrzał dokładnie jamę ustną, wziął sobie na patyczku coś do posiewu, zajrzał mi w nos, uszy, obejrzał dokładnie ręce (mam przesuszone miejscami), wypytał o wszelkie choroby w rodzinie. Powiedziała tyle, że na razie nic nie będzie mówić, poczeka na wyniki badań- z krwi glukoza, morfologia podstawowa, tsh, ob plus mocz. I ekg. Ale za to dorwała mojego synka, bo młody od miesiąca ma takie wypryski jakby ospa i uznała, że możliwe, że przeszedł tzw. chorobę bostońską, ale dodała, że to nie jest prawidłowa nazwa, chyba wirus bostoński czy coś w ten deseń.

Zatem czekam nadal, zobaczymy co będzie.
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=2915.msg1971185#msg1971185 date=1389031018]
zen, w DE to sie chyba najlepiej na odpornosc sprzedaje. http://www.apo-discounter.pl/orthomol-immun-butelka-p-3430.html

niektorzy na to wrecz "przysiegaja" 😉
[/quote]

tunrida Coś dla mnie?  😉
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
07 stycznia 2014 20:07
Mam nowosc! Mowili dzis w tv,ze naukowcy w austrii twierdza ze dlubanie w nosie najlepiej dziala na pozbycie sie bakterii z nosa. A dodatkowe jedzenie gili uodparnia nasz organizm przeciwko tym bakteriom!

😂
Smacznego!  😎
Oh.....  czegóż się nie robi dla zdrowia?  😜
DO BOJU panie i panowie!  🏇
trupka   Czterokopytne uzależnienie ;)
07 stycznia 2014 22:15
Czy ktokolwiek się orientuje, co może oznaczać krew z ucha? Zaznaczam, że nie jest to ranka, tylko od jakiegoś miesiąca co pewien czas leci mi krew, a do tego zdarza mi się tak bez powodu zasłabnąć. Mam się bać ?
Obstawiam, że masz w przewodzie słuchowym jakieś naczynie , które potrafi podkrwawiać. Nie sądzę, by ciekła Ci krew z ucha wewnętrznego. Idź do laryngologa niech w ucho zajrzy.
Lov   all my life is changin' every day.
07 stycznia 2014 22:18
Mnie boli trochę gardło po lewej stronie, jak przełykam, trochę lewe ucho, i wydaje mi się, jakbym miała z tej lewej strony powiększony węzeł... Mam się bać, że to migdały, czy możliwe, że od wychodzącej ósemki mi tak promieniuje? 🙁
A świnkę przechodziłaś ?:P
Lov   all my life is changin' every day.
07 stycznia 2014 23:00
Nesca92, właśnie nie, ale nawet mnie tym nie strasz...
Bo właśnie tak mi się kojarzą twoje objawy, żebym sie tylko mylila🙂 Ja jak byłam dzieckiem przechorowałam raz jedną stronę, a dwa dni po wyzdrowieniu drugą. ;p
świnka to jeszcze nic  😁 mój chłopak rok temu zachorował na ospę wietrzną, a jak wiadomo im później, tym gorzej  😁
..a ja nie chorowałam na żadną z tych chorób , co "im później tym gorzej" :/
za to bardzo często łapię jakieś infekcje gardła..
Mnie boli trochę gardło po lewej stronie, jak przełykam, trochę lewe ucho, i wydaje mi się, jakbym miała z tej lewej strony powiększony węzeł... Mam się bać, że to migdały, czy możliwe, że od wychodzącej ósemki mi tak promieniuje? 🙁


Ja tak miałam przy wychodzących ósemkach, ale tak jak mówią dziewczyny - przyczyny mogą być różne.

Też przyszłam po radę... Walczyłam z przeziębieniem, które przerodziło się w grypę o standardowych objawach. Dostałam antybiotyk... Gardło już nie boli, dreszczy też nie mam, ale został ogromny katar. Nawet większy, niż na początku przyjmowania leków. Co mogę kupić w aptece, by przestało mi cieknąć z nosa? Od razu mówię, że wszelkie krople czy aerozole odpadają, nie toleruję tej postaci leku  😁 Najszybciej działało na mnie theraflu zatoki, ale nie wiem, czy można to połączyć z antybiotykiem...
Lov   all my life is changin' every day.
08 stycznia 2014 09:18
mundialowa, jak na razie też obstawiam wychodząca ósemkę, bo dzisiaj jest już lepiej.
A na katar może Sudafed w tabetkach? 😉
mundialowa Na katar najlepszy jest Sinupret 😉 nie jest najtańszy no i trzeba go brać długo, ale u wielu znanych mi osób tylko on pomaga na katar.
Te wszystkie Theraflu i Gripexy Hot można brać z antybiotykami, ale ja zawsze robiłam min.2,3h przerwy - odpoczynek dla żołądka 😉
Raz dostałam Budherin w sprayu, ale to steryd i działa w sumie objawowo, kiedy po 1,5 miesiąca miałam nadal zawalone zatoki...
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: Jeśli theraflu można brać razem z antybiotykiem, to chyba nie będę próbować w ciemno brać innych leków, skoro ten skutecznie pomagał 😉 Chyba, że pani w aptece poleci coś z Waszej listy, to może zaryzykuję.Mój nos zaczyna już straszyć w biurze  😁
Jaki może być powód nadmiernej senności? mam ogólnie problemy z zasypianiem (takim "na noc"😉 , ale dzienny bilans snu zawsze minimum 8 godzin. Nawet po tabletce na sen (jakiejś łagodnej,  by zasnąć o normalnej porze) budzę się po  8 godzinach- wstępne odczucie - wyspana, ale po 15 minutach (  🤔wirek: ) padam z nóg i czuję się bezsilna i senna, jeżeli się dalej położę na 2-3 godziny to gdy znów wstanę to znów po niedługim czasie ma silne poczucie senności, nie wspominając o tym, że po godz 17 to po prostu "lecę z nóg". Mam tak już prawie od miesiąca  😵 Przy tym dużo migren oczywiście. Może to być brak jakiegoś nie wiem- żelaza? magnezu?  👀
Kopyciak ja od miesiąca osobiście gorzej czuję sie, mimo ładnej pogody 😉 Moze to ma jakis związek z ciśnieniem, generalnie mój organizm nastawił się już na zimę, a tutaj wiosna 😀 Też mogę spać i spać, a poziom nie-chce-mi-się rośnie do poziomu kosmicznego... Na pewno warto sprawdzić żelazo.


Mnie z kolei od jakiegoś czasu (ponad miesiąc, na początku słabo) boli hmm biodro? Właśnie nie wiem, czy biodro czy to nie odkręgosłupowe... W kazdym razie te okolice - najgorzej jest jak jestem schylona i muszę się wyprostować :/ Jakbym dostała strzała w biodro, silny ból. No i po jeździe też jest nienajlepiej, aczkolwiek też gorzej, jak się np.schylam żeby kopyta wyczyścić.
Przy podnoszeniu się może boleć biodro w ogóle ?
kolebka ufff, czyli nie tylko ja próbuję zapaść w sen zimowy?  😁  :kwiatek:
Kopyciak, nie. Ja się od tygodnia o własne nogi potykam. Na Twoim miejscu przeszłabym się do lekarza i sprawdziła tarczycę. Na pocieszenie dodam, że sama jestem umówiona na wizytę.

Czy przed tomografią można wziąć coś na uspokojenie? Boję się, że będzie jak przy rezonansie - ciasna tuba i hałas. Nie mam silnej klaustrofobii ale na rm było mi mocno niewesoło.
Kopyciak Haha dobrze wiedzieć, że nie tylko ja  🤣  Wybieram się na morfologię, TSH i mocz w przyszłym tygodniu (jak co roku), ale myślę, ze to po prostu przesilenie wiosenno-zimowe  🤔wirek:  Ja jestem meteopatą i zawsze reaguję na zmianę pogody, a co dopiero na takie anomalie - ostatnio trzy dni z rzędu pobolewała mnie głowa, kiedy wiało...
Cały czas jest niskie ciśnienie. Ostatnie trzy dni to koszmar meteopaty. Nawet ci odporni mogą zareagować na taką pogodę.
mam zakażenie dróg moczowych (tzn. tak mi się wydaje) muszę szybko wyzdrowieć, łykam jakieś tabletki bez recepty, jem żurawinę oraz dużo piję i grzeję się pod kocykiem i poduszką elektryczną. Co mogę jeszcze zrobić żeby szybciej przeszło?  :kwiatek:
abre - miałam ostatnio i rezonans i tomograf - rezonans całej głowy, więc byłam w sumie do bioder w tej tubie, a tomograf tylko zatok, więc sama głowa była 'zanurzona'. Na tomografie nic nie buczało. Nie było nic słychać 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się