termobuty

Hej wszystkim 🙂
Ktoś , coś wie/używał HKM termobuty Alaska? Jakieś opinie? Warto kupować czy szukać dalej?
Ja dwa sezony ciurałam krótkie Alaski i tu opinia taka sobie, łatwo przemakają, na duże mrozy też kiepskie, sztylpów się na nie założyć nie da, a w samych tak dziwnie (przynajmniej mi). W tym roku mam długie Alaski i z tych jestem póki co bardzo zadowolona, tym bardziej że dałam za nie 80zł 😎
Krótkich to nawet nie rozważałam, bo ja to taki typ zmarźlucha jestem  😁 80zł dobra cena  😎 A jak sprawują się przy takiej temperaturze minusowej, jaką mamy aktualnie?
Ja mam HKM Alaska i nie polecam. Po czasie cała ta cholewka zjeżdża w dół i przy pięcie się niszczy, więc zaczyna przemakać. Futerko w środku się ubija, a na pięcie już mam rozwalone. Może to dlatego, że ja wszystko niszczę, ale jakoś super ciepłe też nie są. Gdybym miała możliwość kupienia drugi raz, to bym się nie zdecydowała. 🙂
Ok dzeki 🙂 A znacie moze jakies godne polecenia termobuty ?
York Aktea, MH
York warmer 🙂
Ok testowałam Aktea przy -12- lekko szczypiące palce po 30min stępa. Na cienką skarpetkę. Jak dotąd najcieplejsze termosy jakie miałam 🙂
Z moimi Alaskami nie dzieje się póki co nic, nic nie zjeżdża, nic nie przemaka, są wygodne i dla mnie mega ciepłe. Obecnie zakładam w nie najcieńsze skarpetki jakie mam, a w stopy mi bardzo ciepło, a było dzisiaj -14.
Ale używam ich od miesiąca dopiero więc zobaczymy jak będzie dalej 😉
Mam magiczną zdolność do niszczenia wszystkiego 😀 mi niestety przemaka, przy piętach, ta część materiałowa i w zgięciu palców zaczyna pękać niestety. 🙂
Ok, dzięki dziewczyny :kwiatek: Zdecydowałam się na Alaski HKM i zobaczy jak będzie  😉
Pyza   Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd. - Seneka
26 stycznia 2014 12:22
Ja mam MH Stella Polaris juz 3 lata i jestem bardzo zadowolona 🙂 Co prawda uwazam, ze futerko ktore wystaje z nich jest paskudniaste ale wazne ze sa cieple. Wybralam akurat te poniewaz maja suwak z tylu a jak mialam MH Rider cos tam (juz nie pamietam) i suwak byl na boku to sie tak dziwnie wyginal i woda (+snieg) dostawala sie do srodka :/
Ja kupiłam miesiąc temu http://www.hidalgo.pl/termobuty-elt-standard-p-702.html i muszę przyznać, że są przeciepłe. Może i brzydkie, ale mają wyciąganą puchatą wkładkę, która jest jakby wielkości buta, więc można wrzucić do pralki. Mam nadzieję, że wytrzymają kilka sezonów, bo jestem strasznym zmarzluchem, a zdają egzamin z ciepłoty. No i wygodnie się jeździ  🏇  😉
Przychodzę z trochę laickim pytaniem, czy w termobutach można jeździć? Jest wygodnie? Czy lepiej mieć np jakieś ocieplane czapsy (zawsze zapominam tej drugiej nazwy 😡 ) są takie, nie? I termobuty są tak długie jak oficerki czyli dobiera się je tak samo? Nie miałam nigdy oficerek ani termobutow więc nie wiem.
julka177 - jak najbardziej można jeździć 🙂 mi się jeździ wygodnie, ale przymierzałam kilka par termobutów i miałam dwa priorytety - ciepłe i wygodne. (czapsy/sztyply 🙂 ). Termobuty przeważnie sięgają tak jak czapsy/sztylpy, ale są też krótkie - za kostkę (choć ja polecam wysokości do kolana właśnie).  Jak przymierzysz zrób kilka półprzysiadów, przysiadów, niech Cię nigdzie nie gniotą 🙂
A takie zwykle decathlonowskie się sprawdzą, czy bardzo szybko się rozwala?
używa ktoś może termobutów Horze Parma? Jakie są o nich opinie?  😀
julka177, decathlonowskich nie znam, ale jak będziesz kupować, to sprawdź jak leżą w strzemieniu.
Ja do jazdy szukałabym termobutów o jak najbardziej gładkiej "stopie", niezbyt bieżnikowane, wąskie. Druga rzecz to fakt, że z całego człowieka łydka marznie chyba najmniej, więc ja bym postawiła na termobuty do ogólnych prac w stajni, a do jazdy szukałabym ciepłych, krótkich butów, do których dokładałabym czapsy/sztylpy. Tu oczywiście moje zdanie, ja jestem paskudnym zmarzlakiem, ale jak mam ciepło w stopy, to wystarczy, że łydka jest osłonięta od wiatru (kozaki wystarczają mi takie, gdzie ocieplenie jest tylko do stawu skokowego).
A można tak po prostu sobie włożyć nogę w strzemie w decathlonie, nie chcę kupować nie wiadomo jak drogich,tam są za 140 ale martwię się tymi strzemionami chociaż widziałam w nich 2 osoby i jakoś jeździły? Mi właśnie zależy żeby było ciepło w stopy po mam całe palce zamarznięte. Zaczynają przy czyszczeniu przy lonziwaniu jest kiepsko a gdy wsiade marzną tak że gdy zsiadam to stóp nie czuje.
Jeśli tylko w deca są jakieś strzemiona to czemu nie? Nie znam ich asortymentu, musisz sprawdzić. Jeśli widziałaś, że ktoś w tych butach jeździ to OK. Pytanie jak wyglądało to "jakoś" 🙂
ja jeżdżę w zwykłych zimowych butach z deca i wchodzą mimo duzego rozmiaru do strzemienia, jeździ się całkiem ok i jest baardzo ciepło 😍
A bieznik nie przeszkadza? Widziałam je na zdjęciu tak dokladniej i się zastanawiam.
Moje mają dosyć spory bieżnik(ELT Standard), ale w zupelności to nie przeszkadza, a jestem raczej z tych osób, które muszą mieć komfort. Są może i szerokie, ale spokojnie wchodzą w strzemię, nic się nie klinuje.
BASZNIA   mleczna i deserowa
28 stycznia 2014 20:58
Czy możecie podpowiedzieć termobuty podobne do HKM Country Arctic? POchorowałam się na tego typu butki 😉...
Mam pytanie co do Termobutów YORK Warmic jeśli ktoś ma, jak wypadają na szerokość w łydce??
Przeglądałam wątek ale konretnej odpowiedzi nie znalazłam 🙁

Miłam przez dwa sezony Fair Play Husky niestety kończą swój żywot i szukam czegoś innego, problem polega na masywnej łydce.
Mam warmic'i i lydke 36. Mam jeszcze z cm luzu przy zalozeniu termogaci i bryczesow, mozna tez jeszcze z cm ugrac na bank dzieki regulacji rzepem, pod rzepem jest gumka.
Mam pytanie do użytkowników York aktea. Czytam że rozmiarówka zaniżona, inni piszą, że normalna i nie wiem już jaki rozmiar brać 😉 mam długość stopy 23cm, zwykle nosze r.37. Czy jakaś dobra dusza mogłaby zmierzyć długość wkładki?  Byłabym bardzo wdzięczna :kwiatek:
A ja się dołączę do Okunki z tym pytaniem co zadała (mam stopę co prawda 39 ale rozmiarówka chyba jest jedna a nie rożna przy różnych rozmiarach przynajmniej na to liczę 😉) oraz z moim pytaniem: czy obwód łydki jest faktycznie taki jaki napisany cm i jak bardzo mocno są wąskie u góry? Bo czytałam wcześniejsze wpisy o AKteach w tym wątku i ktoś pisał, że szerokość łydki ok, ale nie mógł założyć bo góra za ciasna a ponoć zamek w nich jakoś inaczej zapinany?
Aktea trzeba brać rozmiar większe. Na codzień noszę 39, te buty były na mnie za małe o pół rozmiaru, wzięłam więc 40 i mogłyby być ciut mniejsze, ale nie jest źle. Wygodnie i ciepło.
łydka się zgadza z wymiarem. U samej góry nie jest jakoś bardzo wąsko. Na poczatku miałam problem zeby je założyć, bo były nierozbite. Z zamkiem nigdy nic się nie działo.
Jak zobaczyłam nadchodzącą odwilż (i prognozy na -30) to zdecydowałam się na pfiffy de luxe. Jutro jedziemy wypróbować 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się