Płaszcza szukam na zimę. Jako że zakupy doprowadzają mnie do obłędu i głębokiej depresji to pytam.
Generalnie to jak najprostszy, szary, super by było, jakby miał jakąś zawartość wełny. Ciepły tak średnio, mam kurtkę z jakąś tam membraną Supr-tex 5000 (cokolwiek to znaczy) i gdy wepnę do niej polar to często jest mi za ciepło. Więc nie musi być gruby.
taliowany raczeeej nie, bo z tego co przymierzałam- wszystko pięknie, ładnie, ale jak zakładam mój rozmiar 38 to się nie dopnę w cyckach, a wcale dużych nie mam.
do połowy uda max, bo niska jestem 😉
upatrzyłam sobie taki:
[img]
http://i6.ztat.net/large/4B/E2/1P/00/1C/11/4BE21P001-C11@14.jpg[/img]
tylko kosztuje te 5 stów (i też nie wiem jak z jego grubością, czy nie za cienki, bo stacjonarnie nie ma w sklepie) a ja wolałabym jednak wydać mniej. widziałyście coś podobnego w nieco niższej cenie?
no i gdzie warto w takich poszukiwaniach po Katowicach, ew. Krakowie się przejść 😉