Ja również korzystam z hybryd z chin ( Bling, Sioux, Monasi, coś tam Sexy ) , z Sioux jestem najbardziej zadowolona dużo pigmentu, dobra konsystencja, kolory . Monasi są też świetne, ale są bardziej wodniste moim zdaniem - ale również dobrze się nimi maluje, jedynie trzeba zwykle nakładać na 100% 2 warstwy, Sioux na upartego jedna.
Sexy są zbliżone do Siouxów .
Blingi w mojej ocenie wypadają najgorzej. A to dlatego że często można trafić na gorszą konsystencję ( glutowata , ciągnąca się). Ale plusem jest to że są tanie.
Tu jest teraz promocja po 1.04$ /szt , darmowa wysyłka. Nowość na Alie, zamówiłam, inne Aliholiczki też 🙂
Gdybyś chciała zobaczyć jak wyglądają Blingi/Monasi na wzornikach zrobionych przeze mnie zapraszam na mojego bloga😉 ( pod moim zdjęciem profilowym "
www"