Wątek przeczytałam, zasięgnęłam również opinii poza forum. Przymierzam się do zakupu maszynki. Zadania dla niej przewidziane, to:
1. podgolić futro maine coona
2. ogolić do zera konia z Cushingiem (dajmy na to - 3 razy do roku, w tym roku potwierdzona choroba, zobaczymy, jak będzie zarastać)
3. sporadycznie wygolić sierść do badania.
Czyli użytek czysto rekreacyjny. Ze względu na kota potrzebuję maszynki cichej. Nie ukrywam też, że nie jestem do końca przekonana do wydania 1000 zł lub więcej na użytek własny, chociaż wiem, że zasada "jesteśmy za biedni by kupować byle co" sprawdza się bardzo często. Skłaniam się do jednej z poniższych maszynek. Najmocniejszy silnik (45 W) ma Moser:
http://www.groomershop.pl/moser-1245-max-45 , ta Andisa jest ponoć cicha:
http://www.groomershop.pl/andis-agc2-super ,ale silnik już tylko 35 W. I jest jeszcze druga Andisa
http://www.groomershop.pl/pl/p/Andis-AGRV-Power-Groom-profesjonalna-maszynka-sieciowa-5-biegow/2452 , która na opakowaniu ma, oprócz psa, również konia i aż 5 biegów, ale nigdzie nie znalazłam info o silniku.
Możecie się wypowiedzieć na ich temat? Dadzą radę przy koniu? O Moserach wyczytałam, że są bezawaryjne, o Andisach też były dobre opinie. Z góry odrzucam Ostery i Bassy. Z góry dziękuję za informacje.