Libella, burgery? Boczniakowo-orzechowe z reguły kupuję w markecie bo lenistwo 😉 ale chłop czasem dla mnie zrobi, przepis
-400g boczniaków
-2 jajka
-60-70g mąki orzechowej/migdałowej (zmielone orzechy też spoko)
-1 cebula
Cebulę posiekać, podsmażyć na oliwie, dodać pokrojone boczniaki, doprawić (sól, pieprz, czosnek, zioła prowansalskie, co komu wpadnie do głowy), usmażone "na sucho" zblendować, dać mąkę/orzechy i roztrzepane jaja, lepić kotlety, smażyć 8-10 minut, żreć bo dobre 😀
Przepis oryginalnie stąd
klikMój największy wege-problem to lenistwo, kupuję gotowe burgery z buraków w markecie i hummus w marokańskim sklepie, gotowanie jest na piątym planie 😉