O cenach Ci nie opowiem, bo się nie orientuję. O "zapotrzebowaniu kasowym" też średnio, bo ostatni raz byłam w Pradze w 2014.
Komunikacja miejska jest fajna i zintegrowana (znaczy się, na tramwaj, metro i bus masz ten sam bilet). Bilety są strefowe i czasowe -> jeśli masz zamiar chodzić cały dzień, to warto kupić po prostu np. 24 godzinny (
http://www.dpp.cz/jizdne-na-uzemi-prahy/).
O 23-24😲0 powinno nie być problemów z dostępnością komunikacji miejskiej. Tzn, o ile pamiętam, wszystko jeździ cały czas (2😲0-4😲0 też), bo tak wracałam też właśnie z koncertu, ale było to kilka lat temu.
Bilety kupuje się w biletomatach albo kioskach (przy przystanku albo w autobusie czy tramwaju, ale lepiej jednak wejść do środka komunikacji już z biletem. Nie polecam liczyć na możliwość kupna biletu u kierowcy)
Nie korzystałam z taksówek i nie polecam, bo z zasady nie korzystam z taksówek za granicą, jeśli tylko mogę, bo wiem, że wszędzie obcokrajowiec w taksówce, to przepiękny cel do windowania cen. Jedyne co słyszałam, że praskie taksówki mają multum sposobów na oszukanie nieświadomego turysty, ale to się może zdarzyć w każdym jednym kraju (z mniejszym lub większym nasileniem). Jeśli już taksówka, to najlepiej oznaczona, z licencją, gdzie dostaniesz paragon, jest włączony taksometr - ale i tak nie ma pewności, że taksometr np. nie dolicza czegoś ekstra... No i ceny tak czy siak będą większe, niż w np. Ostrawie.
Jedzenie na Starym Mieście jest w cenach europejskich = czyli drogo. Zwłaszcza na staromiejskim Rynku - bardzo drogo (i ceny często w euro). Tańsze są fastfoody (też dają tam smażony syr 😉 ), więc jeśli chcesz mocno po kosztach, to też można, ale... ale... jak można jeść fast-smażaka, kiedy kuchnia czeska taka dobra.
Co do bezpieczeństwa.... hmmmm.... nigdy nie byłam sama w Pradze. Jechałam albo z dużą grupą znajomych, albo z 1-2 ludźmi, ale nie wydaje mi się, żeby Praga była jakaś groźna. Czułam się bezpiecznie.
Standardowo, pilnować torebki/plecaka, nie trzymać kasy w 1 miejscu + będzie spoko, jeśli nie będziesz zapuszczać się w jakieś podejrzane zaułki albo nie utkniesz z jakimiś podejrzanymi ludźmi.... Romów też tam raczej nie ma zbyt wielu (ja przynajmniej w centrum nie widziałam).
Ogólnie, masa informacji jest w necie (mam na myśli rozkłady jazdy wszystkiego).
No i ogólnie jest spoko, byłam w Pradze kilka razy i za każdym razem w porządku.