Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

No i sprawa jest jasna!
"bogiem" jest zawsze pani/pan w okienku 😉

Orientujecie się czy przy rejestracji auta jest wymagany adres zameldowania czy zamieszkania ?


Przecież nie każdy ma adres zameldowania.. Skoro na dowodzie można mieć adres zamieszkania bez meldunku to dlaczego miałoby być inaczej z rejestracja auta? Jak rejestrowałam auto w pl (okej, parę lat temu) to na adres zamieszkania, bo meldunku już nie mam od prawie 10 lat.

Słuchajcie, biorac pod uwage ekonomicznosc uzytkowania, czyli zuzycie paliwa, awaryjnosc, koszt czesci - przy malym budzecie startowym - lepiej uderzyc w opla corse np czy w polowke/golfa/jakiegokolwiek volswagena?

faith, VW i lepiej golfa niż polówkę 😉

faith, jeżdziłam ostatnio Golfem, miałam jako zastępczy. Średnie spalanie po mieście miałam 4,5l/100... jeden z bardziej ekonomicznych samochodów jakimi mogłam sie przejechać.

W sumie będzie porównywalnie, tak myślę.
Mój ojciec ma aktualnie opla corse jako prywatny samochód i spalanie ma śmiesznie niskie. Ja swoim VW palę znacznie więcej, a jest mniejszy zdecydowanie.
Co do części to cenowo pewnie podobnie, ale tak generalizując, to VW chyba mniej awaryjne.

faith, a ja bym Ci poleciła Opla. Tzn nie wiem jak akurat Corsy, ale mój dziadzio Astra już pełnoletni i tfu, tfu, tfu - niezawodny od przeszło 6 lat. 😉

faith, sama szukam teraz auta dla siebie i generalnie mam listę samochodów zakazanych, na które mam nawet nie patrzeć 😁 golf (w moim przypadku V lub VI) jest rekomendowany przez mojego mechanika, który to będzie poniekąd decydować jakim autem będę jeździć 😉 polówkę odrzucił z miejsca, podobnie jak golfa plus, mazdy, bmw z oznaczonym silnikiem 116, kijankę mi odradził, ale raczej z powodu jak to nazwał "kiczowatego wnętrza" 😉

Corsa lubi żreć olej i lubi ją bardzo rdza, problemy z  hamulcami, skrzynia lubi siadać, przepływomierz, trochę plastiku, którzy trzeszczy i potrafi przeciekać.
Z drugiej strony w każdym aucie, każdej marki sa jakieś mankamenty i coś co się lubi psuć. Te nowe auta nie są już takiej jakości jak te starocie 😉

"Fał weje" są jednak zawsze w cenie, droższe niż Ople, ale chyba troszkę bardziej niezawodne.

edit:

Astra jest jednak segment wyżej niż Corsa, więc jej cena jak i jakość jest segment lepsza 😉

Jara a z ciekawości, jakie podał argumenty dlaczego nie polo?

To już moje kolejne, fakt, że niemłode (szalone 19 lat) i ostatnio ciut bardziej awaryjne, ale jest w rodzinie już kaaawał czasu więc i tak jestem zadowolona. Niezłe ceny części, przy silniczku 1,0 i blisko 217 000 km nabitych (a czy nie był licznik kręcony to też nie mam pewności) daje radę, a z tego co mi mówiono przy tak małym silniku może nieco bardziej obrywać niż zwykle.

Moja mama ma Polo Cross z silnikiem 1,9 TDI i też zadowolona. Zresztą nie dziwię się jej, bo jak czasem pożyczam od niej samochód w trasy to absolutnie nie mam na co narzekać 🙂

Właśnie, rzuciłaś kluczowe słowo: niemłode 😉

Argumentuje: "FSI i 3 cylindry". Starsze egzemplarze mają git silniki. Te nowe jednak już mają gorsze i do tego chodzą jak kosiarka do trawy.
Swoją drogą kilka lat temu mój brat miał firmową, żółciótką polówkę w dieslu, która prawie dwukrotnie okrążyła Jowisza i zdechła. Jak zdechła to raz na zawsze, ale swój mega ogromny przebieg miała i miała prawo umrzeć.

Także  jak polówka to raczej jakiś starszy rocznik 🙂

Ja mam corse D, zależy od silnika ale moja pali całkiem sporo jak na swoją wielkośc (mam silnik 1.4 i jakoś 100 KM). Trzeba jednak porównywać silniki a nie marki i modele, bo to może być złudne.
Póki co ma 5 lat i nie żre oleju, odpukać na razie bez większych kłopotów, ale to auto tylko do miasta, krótkodystansowe, ma bardzo mały przebieg jak na swój wiek.
Ja Opla nie brałam pod uwagę, ale sam wpadł, grzechem by było nie kupić 2,5 letniego samochodu z przebiegiem 17,500 km :O Trzeba patrzeć na okazję, bo rzeczywiście każdy samochód ma swoje wady i zalety.

Faith popatrz sobie jeszcze na Twingo tylko to stare. Moja Żaba mimo, że moja równolatka lat 20 jest naprawdę niezawodna No a przy okazji to jest naprawdę kurde taki fajny samochód  😀 zwłaszcza z odsuwanym dachem 😀

Niestety moj zmysl estetyczny tego nie zniesie 😉

Te nowe Twingo wyglądają już jak Fiaty 500, ale stare to najbrzydsze auta zaraz po Multipli 😁
Katija miała Twingo i chciała mi go podarować jako pierwsze auto, ale na szczęście jej się rozkraczył 😂

VW Golf - jedyny słuszny wybór. 😉

A tak serio to szukając autka niecały rok temu rozważałam Golfa, Corsę, Ibizę, Fabię. Te marki i modele najbardziej do mnie przemawiają jeśli chodzi o komfort, jakość i dostępność części. Szukałam auta ok. 10 lat.
Ostatecznie wymieniałam Golfa na Golfa i jestem bardzo zadowolona.

Nie zgadzam się, Żaby są cudowne  😀  😍 Najlepszy samochód z jakim miałam doczynienia żadnego z naszych tak nie lubię 😀


Ale rozumiem, że nie każdemu muszą się podobać  😀

Też polecam golfy 🙂 mieliśmy 1ke, 3ke, Jette A5, a teraz mamy 5tke i 7ke. Jednak przy zakupie używanego Golfa trzeba uważać. To bardzo popularne samochody i niestety jest masa naprawionych rozbitków, które powinny wylądować na złomie, a nie jeździć po drogach. Trzeba mieć zaufanego mechanika, który bardzo dobrze sprawdzi samochód przed kupnem.

Mam Golfa III, 22-letniego z przebiegiem ponad 230 tys. km, z czego ja sama zrobiłam prawie 100 tys. km. Zdarzyło mi się przez 10 tys. km nie dolać oleju, nie wymienić go przez 30 tys. km a tylko dolewać, olewać wymianę filtrów paliwa itd., generalnie trochę go zaniedbywałam na początku, w dodatku cały czas jest katowany - co tydzień robię nim 600 km po autostradzie z prędkością autostradową, jeździłam nim po torze dość ostro i powiem tak: nie miałam w nim żadnej poważnej usterki jak dotąd, w każdej sytuacji sprawdza się świetnie, a wszelkie naprawy są tanie jak barszc (pęknięta chłodnica? Nie ma sprawy, części 60 zł, robocizna 40 zl 😂 ). Nie ma ze mną łatwego życia, a spisuje się fantastycznie. Mogę tylko polecić.

A skody?
czy to nie jest generalnie to samo co VW tylko w brzydszym opakowaniu? 🙂

faith no raczej, że Corsa! 😀 Tanie części, mało pali, przez nasze wspólne 6 lat zepsuła mi się raz i to był tylko sam czujnik, nic poważnego. To był jedyny raz, kiedy była awaryjnie w warsztacie. Była jeszcze drugi raz, ale na biologicznej odnowie. I to tyle. 😀

faith, ej w jakim brzydszym :P Ja mam nową Octavię i ją uwielbiam, a jeszcze w sedanie z silnikiem 1.4 to można sobie nieźle pocisnąć (ja mam kombi i różnica ich wagi to 700 kG!) 😀 Ale to prawda, to jest to samo, ale inne opakowanie. Nowa Skoda Octavia w tym momencie w testach wypada lepiej niż nowe Golfy, zaczęła być też trochę droższa :O U mnie w rodzinie same Ople i Skody i bardzo te samochody się nam sprawdzają.

faith, ale taka 4 cylindrowa 😉


Tu jest taka super ladna, ale jak dla mnie to jednak ma cylinder za malo 😉

Skoda Fabia

Facella, welcome in my world, ostatnio mechanik przeżegnał się lewą stopą, jak zobaczył że dziadzio Hopel powinien być na zmianie oleju pi razy oko w lutym, a ja przyjechałam e... na koniec sierpnia i jak spuścił stary olej to generalnie niewiele wyciekło.
Kochany Hopelek <3 :P

JARA - ja wyjechałam w styczniu nowa fabką z mojego salonu, 1.0 MPI, 75 km, 3 cylindry... byłam zachwycona spalaniem, wnętrzem (monte carlo), kolorem (szary steel jak dla RS), dachem szklanym, prowadzeniem tego auta, No wszystko miodzio!! Dopóki mi jakaś młoda dziewczyna nie wjechała w bok i zrobiła szkodę całkowita  👿 Do tej pory nie mogę się z tym pogodzić. Jednocześnie szukam nowego auta i nie mogę nic rozsądnego znaleźć

JARA, 1,2 HTP to chyba najgorszy silnik. Miałam Fabię zastępczą z tym silnikiem i nigdy więcej. Brzmi fatalnie, nie jedzie i wcale mało nie pali.

whitemoon071,  znam ten ból, w zeszłym roku jedna pani na skrzyżowaniu rownożędnym skasowała mi moją 2letnią Fabię.

faith a co się z Micrą stało? Umarła?

Nie wiem o czym rozmawiacie, kupiłam w zeszłym roku Swifta Sport, pali 8,5 minimum w mieszanym, części są kosmicznie drogie i praktycznie nie ma zamienników, więc niektóre rzeczy tylko ASO..  😁
Ale i tak go bardzo lubię  😜

faith, az tez chcialam o Micre zapytac 👀 bo pamietam, ze sama ci odradzalam 😉 troche znam te nissanowskie cuda techniki...

Fokusowa, co ty masz za silnik ze ci Swift 8.5 ciagnie? 👀

Krazownik (Primera p12 sie znaczy) zre mj jakies 7.8 w mieszanym i juz mnie to boli przy obecnych cenach paliwa :/ Za to bol braku czesci rozumiem, szukam kolektora wydechowego do krazownika szos juz nty tydzien i nic

Ja Skodą potrafię zejść do 4,5, ale średnio nam wychodzi 6. W Corsie, która jest mniejsza i ma mniejszy silnik, ale jeździ tylko krótkie miejskie trasy pali mi 6,5-7. Nie kupię samochodu, który pali więcej (chyba, że sportowe Audi hehe), bo tankowanie coraz bardziej boli 🙁

Ewuś - boli strasznie. Wyjechałam pierwszy raz w życiu nowym samochodem, z salonu, wymarzonym i... przeżyło 7 miesięcy. Kolejnej szansy na nówkę może nie być. (Zmiana pracy, rabat pracowniczy itp itd)... Eh Eh.
A co do HTP - jak to kiedyś pewien serwisant powiedział - H**A TRZEBA PCHAĆ Jarko 🙂
Rozglądam się właśnie za polówkami, ibizami... przerażają mnie niestety te przebiegi. Kupiłabym audi sobie ( <3 ), ale tu znów spalanie i awaryjność silników z roczników, które są dla mnie dostępne cenowo...

Fokusowa, co ty masz za silnik ze ci Swift 8.5 ciagnie? 👀

podejrzewam, że 1.6 😉

Fokusowa, kurczę, fajny taki swift. Koleżanka ma normalny 1.2 z 2015 i zdarzało jej się latać na wybojach, bo jeździ szybko, a zawieszenie twardsze niż w poprzednim aucie :P

Ja chyba wyląduję z yariską. Chociaż zakochałam się w beemwu serii 5. Napęd na tył.  💘 Chętnie bym brała, nawet 20letnie, tylko utrzymanie  😜