Gruda
2 iniekcje. Druga po dwóch tygodniach. U mnie jest to koszt 140 zł.
edit. 140 zł za iniekcję.
Oooo... to super, myślałam, że drożej. Dzięki wielkie. :kwiatek:
U nas pomogł Black Horse. Na początku szkło jak z nosa ale przy codziennej pielęgnacji miejsc już właściwie nie ma grudy 🙂
ushia, mogłabyś wstawić zdjęcie tego pogryzienia? Lub słownie zilustrować? 🙂
zdjecia nie wstawię bo maniakalnie dbam o pęciny i my nie mamy problemów 🙂
ale opis słowno-muzyczny proszę:
moga byc pojedyncze "gulki" z osoczowym ostrym strupkiem na czubku albo rozlane, wielokrotne ugryzienia, pokryte takim samym strupem, ale rozlanym w taka skorupę płaską, dookoła na skórze odczyn zapalny, szczególnie jeżeli na odmianach pogryzione, może się trochę sączyc, może być opuchlizna
Czy ktoś wie czy i gdzie i nas dostanę FURA-ZONE?
Witam czy ktoś z tu obecnych miał do czynienia z pałeczką ropy błękitnej (pseudomonas) na wszystkich nogach? Na antybiogramie jedynie amikacyna wyszła na +/- . Czy ktoś stosował?
esiokowa, wpisz w wyszukiwarce w prawym górnym rogu wątku "ropy błękitnej" a pokaże Ci się kto w tym wątku miał ten problem. Jest kilka opisów zaleceń weta (skutecznych). Na pewno warto poczytać 🙂
Mam pytanko...
Pierwszy raz w życiu spotykam się z gruda no i padło na mojego konia... A więc tak... Noga jest opuchnięta ale wydaje mi się,że to wina tego,że koń niestety nie wychodził,bo podłoże jest tak tragiczne,że sama bym się bała wyjść. Jeśli jestem na stajni to ja chwilę wyprowadzę tyle co mogę (jestem po operacji kolana) więc pewnie to zastoinowe. No ale tam gdzie jest gruda na jednej nodze noga jest grubsza bardziej. Wydaje mi się,że sprawia jej to dyskomfort noga nie grzeje,taka sama temperatura ale jak dotykam to od razu podnosi nogę. Wyczyściłam nogę woda ciepła i szarym mydłem. I na gąbce czy ręce zostaje duzo włosów z taką jakąś wydzielina (?) ...
Zamówiłam manusan i jak czytałam to polecacie maść do wymion więc to zakupiłam. Mogę jeszcze w jakiś sposob pozbyć się tego badziewia?
Jeśli nie poprawi się w najbliższym czasie,to wezmę weta.
Duduś ja bym Ci radziła weta wziąć i to szybko jesli jest wydzielina. Koszt wykazu to ok 90-100 zł, nie skasuj antybiotyków tylko woda z mydłem, manusanem, a najlepszy jest szampon malacetic. Weź weta, bo będzie bieda. ... przeszłam to na wlasnej skórze. Z braku kasy na leczenie musiałam konia oddać.
Dla mnie to nie problem wezwać weta...
Problem ze spuchniętymi nogami mamy skonsultowany... Pojawiają się opoje kiedy nie wychodzi. Po ruchu schodzi. Wyprowadzam sama,bo biorę odpowiedzialnośc za mojego konia i prowadzam w ręku,ale.tyle ile.pozwala mi noga,bo jak wspomnialam jestem po operacji.Tylko do tego przypatoczyla się gruda. Co do wydzielony nie jestem dokładnie pewna i dlatego był ten znak zapytania, ponieważ wcześniej miała smarowane obficie maścią na grudę,bo poprosiłam i mysle,że to pozostałość od maści.
Jestem przewrażliwiona na punkcie zdrowia swojego konia,więc zawsze bywało tak,że dzwoniłam nawet o pierdołe.
Opuchlizna schodzi i jest mniejsza. Ale jednak jest.
Jeśli już było czymś smarowane to pobranie zeskrobin nie ma sensu.
Ja bujalam się z gruda ponad pół roku, była krew, ropa i osocze. Nogi spuchnięte bo nie wychodziła i nic nie pomagało. Okropieństwo
Współczuje
Staram się bardzo tyle ile mogę.
Ktoś by powiedział "wypuść konia i będzie po problemie" ...
Ale są takie dziury zamarznie,że naprawdę to ryzyko wypuszczać konia na takie podłoże...chwila szaleństwa i noga połamana... W tamtym roku było to samo to od razu Wet... Przyjechał i powiedział,że to zastoinowe,że po ruchu będzie lepiej i Faktycznie...
Wczoraj byłam na stajni to ja wyprowadziłam to chodziłam normalnie,nie kuleje ani nic takiego. Tylko pierwsze kroki takie były sztywne i lekko zaznaczyła ale po chwili ok o opuchlizna mniejsza. Więc myślę,że znowu to samo tylko ta gruda.... Czekam na paczkę i będę smarowac. Też mam problem,bo do stajni też trzeba dojechać,a nie zawsze mam auto :-\. I tak myślę,czy jeszcze się wstrzymać,czy już wołać weta?
dudus0952 Ogólnie sposób na grudę to myć, trzymać w czystości i natłuszczać skórę, ale czymś co zostawia dopływ powietrza np. linomag. Jeżeli po kilku dniach takiej bardzo podstawowej opieki gruda nie zacznie się goić, to lepiej wziąć weta, żeby dał jakieś konkretne leki. W zdecydowanej większości wypadków jak gruda wcześnie zauważona i zadbana to się nie rozkręci do stanu gdzie potrzebne silne działanie, ale co koń to przypadek.
Jak się samemu namaże różnych maści, to jak potem wet ma pomóc?
Ani zeskrobin nie zrobi - bo pomazane.
Ani leków dobrać - bo na część substancji już uodpornione...
Dla mnie to przepis na kłopoty.
Smarowane miała tylko jedna maścią na grudę.
Dwa razy? Resztę przemywalam ciepła woda i szarym mydłem.
Wątpię,że wszyscy jak zobaczą grudę od razu robią zeskrobiny,dzwonią po weta... Może mała część osób. Każdy by posmarował aby się jak najszybciej tego pozbyć.
Właśnie nie chce robić kłopotów i chciałam się zorientować,no jak napisałam PIERWSZY RAZ W ŻYCIU spotykam się z gruda...
Więc chciałam jakieś rady jak pomóc czy coś,a nie że chce coś źle i mam w nosie....
dudus0952, daj sobie czas max do poniedziałku i wtedy wezwij weta jeśli nie będzie poprawy. A teraz codziennie odmaczaj w cieplej wodzie i manusanie/szarym mydle strupy, osusz dokładnie ręcznikiem papierowym jednorazowym i smaruj co masz na grude.
Nie no w sumie poczytałam trochę wątek i parę sytuacji mnie przeraziło,że natychmiast wykonałam telefon do weta. Będzie na początku tygodnia. Powiedziałam jaka jest sytuacja i że chciałabym,żeby to obejrzał ;-) Przyjedzie bez problemu.
I znając moja Milke... Do przyjazdu weta będzie zdrowa jak ryba 🤣 🤣 (zazwyczaj tak jest)
Kogo z warszawskich weterynarzy polecacie do grudy/flegmony?
Pacjent stoi w okolicach Tarczyna.
Z over derma maść! Super na grude, brudzi na czerwono ale skuteczna.
Niestety muszę i ja się dołączyć do wątku. Nigdy nie mieliśmy problemu z grudą, ale teraz nam się pojawiła na jeden nodze. Wygląda to tak, jakby zahaczył ta nogą o jakiś sznurek i sobie skaleczył i moment pojawiła się gruda. Myje, odmaczam, smaruje z over horse taki czerwonym płynem i nic,a nic nie schodzi. Co jeszcze można zrobić? Oprócz wezwania weta, bo to ogarniam 🙂
Ten płyn z over horse'a jest dość dobry, więc skoro nie schodzi to warto jednak weta wezwać. Poza tym moim zdaniem te wszystkie maści sklepowe są raczej uzupełniające leczenie weterynaryjne, kiedy mamy np. błoto albo wilgoć i one trochę ochraniają zranione miejsca albo kiedy dopiero zauważamy infekcję i chcemy szybko zadziałać, gdy sprawa się rozwinie to już nie ma co czekać. Warto wziąć próbkę skóry do badania, u mnie przy nawracających grudach na nogach była cała fauna i flora, a wyglądało tylko jak gruda i trzeba było dodatkowe środki uskutecznić. Dopaszczowo możesz uruchomić probiotyk i jakiś suplement "kopytowo-włosowy" żeby trochę wspomóc skórę.
Hermes, miałam dokładnie to samo. Pomógł nam preparat z EQU, manusam, ogolenie nogi na totalne 0. Ja zlapałam grudę w bardzo początkowym stadium.
fanelia, xxagaxx, dzięki dziewczyny! Jeszcze mam jedną opcję z tym preparatem do wymion mastijet. Spróbuje tym jeszcze, a w razie czego wet będzie i tak u nas w stajni 😀
Hermes, słyszałam ze genialne to jest!
ze mastijet genialny?
nie tak bardzo, bo to antybiotyk ze sterydem jest, wiec pieknie leczy infekcje bakteryjne (a wlasciwie leczyl, bo sporo juz jest na niego opornych), natomiast rownie cudownie tworzy srodowisko do rozwoju grzybiczej konponenty zakazenia 😉
poczytaj watek, tu jest mnostwo bardzo fajnych preparatow podane i sprawdz czy cynku zwierzatku nie brakuje
edit - poprawka bo jak slusznie dea zauwazyla wyszedl mi skrot myslowy 😉
Pozwolę sobie poprawić skrót myślowy, bo wychodzi na to, że steryd leczy infekcje bakteryjne. To antybiotyk (również zawarty w tym preparacie) ma takie działanie. Chyba, że bakteria jest oporna. Wtedy już bakterie też "puści". Już sam antybiotyk promuje infekcje opornymi bakteriami i grzybami. A dodany steryd osłabia odpowiedź odpornościową (efekt uboczny "usuwania stanu zapalnego"😉, więc organizm broni się słabiej. Czyli jeśli nie trafimy z tym antybiotykiem, to będzie gorszy kisiel. Podobnie jak w przypadku innych antybiotyków, jeśli nie spieszy się tak, że trzy dni spowodują katastrofę, to lepiej zrobić posiew i antybiogram.
Ma ktoś jakiś pomysł, taka zmiana od kilku lat, traktowana różnymi maściami, do wymion też.
Pozwolę sobie poprawić skrót myślowy, bo wychodzi na to, że steryd leczy infekcje bakteryjne. To antybiotyk (również zawarty w tym preparacie) ma takie działanie. Chyba, że bakteria jest oporna. Wtedy już bakterie też "puści". Już sam antybiotyk promuje infekcje opornymi bakteriami i grzybami. A dodany steryd osłabia odpowiedź odpornościową (efekt uboczny "usuwania stanu zapalnego"😉, więc organizm broni się słabiej. Czyli jeśli nie trafimy z tym antybiotykiem, to będzie gorszy kisiel. Podobnie jak w przypadku innych antybiotyków, jeśli nie spieszy się tak, że trzy dni spowodują katastrofę, to lepiej zrobić posiew i antybiogram.
Zgadzam się z Dea. Ja w zeszłym roku przez ponad 6 miesięcy leczyłam grudę, bo zaczęłam od "zwyczajowego" mastijetu.
Najpierw zadziałałao by po chwili wrócić z taką siłą, że zrobił się ultra syf.
Skońcyzło się biopsją bo zmiany były takie, ze już podejrzewano różne rzeczy.
Wyszły bakterie.
Silny antybiotyk z dodatkiem DMSo w 5 dni zwalczył całość.