Co mnie wkurza w jeździectwie?

Chciałam kiedyś zazrebic klacz huculska z dobrym paszportem ale z ślepota miesięczną. Konsultowałam temat z kilkorgiem wetów, 3 aby nie źrebic bo dziedziczne może być a starszy wet ze zazrebic mogę. odpuściłam temat szkoda produkować takie konie potem.
tak to tutaj tylko zostawie -https://gazetakrakowska.pl/tauron-arena-krakow-zamienila-sie-w-wielka-stajnie-byl-protest/ar/c1-17341749?fbclid=IwAR1aTA0EFI6SIi5JU86NlVRzNlyPA8S8eFsOCij2_nF_4u3Cx5iZexzCte0
blucha, ten artykuł to dramat bo stawia tezy jak prawdy nieweryfikowalne i imho Cavaliada i społeczność jeździecka powinna od Gazety krakowskiej zażądać wydrukowania sprostowania i przeprosin. Nie można sobie ot tak, w kontekście tego typu imprezy napisać, że "jeździectwo zawsze wiąże się z krzywdą koni i brutalnymi metodami oswajania". Po prostu nie można.
Jak ktoś kogoś obraża bezpodstawnie to powinien się liczyć z konsekwencjami. Kiedyś (before internet) jak się kogoś obraziło to się dostawało w gębę... więc dwa razy jeden z drugim pomyślał.
Tych 4 głupków zrobiło niestety mega smród bo przychodzili do mnie na stoisko klienci i o tym rozmawiali, bo nie dało się wejść do obiektu bez kontaktu z nimi.

Budyń naprawdę szkoda komentować twoich osobistych wycieczek do mojej osoby... pisanie o kimś w trzeciej formie ...na poziomie. Szczególnie, że nie doczytałaś, że nie obejrzałam filmiku do końca tylko pierwsze 3 minuty z rudym koniem...


zembria, obydwie siedzimy głęboko w tym shitowym temacie RAOwym, więc wiadomo, że się zgadzamy 🌷😎

Moja kobyła ma spoko papier, eksterier niczego sobie, dobrze i chętnie skacze. Mimo, że fajnie by było kiedyś mieć źrebaka od niej, to przenigdy jej nie zaźrebię. Za duże ryzyko RAO...
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
07 marca 2023 13:55
kotbury, boooooorzeeeeee szumiący to jest taki leniwy artykuł że aż mnie oczy bolą od wywracania. XD ktoś z tej grupki wysłał cynk i ktoś z GK przekopiowal całą wiadomość (łącznie z "chce poinformować gazetę krakowska" xD). Jakie dno dziennikarskie xD mogli chociaż powiedzieć co to za organizacja uprzejmie donosi, czemu nikt nie chce się pod tym podpisać?

Też te banery to dno, jakieś imiona randomowe napisane (zakładam że jakichś koni). Ciekawe czy podparte faktami czy tylko napisane jakieś aby było żeby było +5 do dramaturgii 🙄 tak jak stage'owane zdjęcia pewnej organizacji pomagającej koniom
donkeyboy Kora, Habana, Espadon i Design to folbluty, które połamały się na Służewcu, pierwsze 3 w 2015, pozostałe pewnie też, ale te 4 akurat kojarzę.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
07 marca 2023 14:56
DeJotka, dzięki. No to w ogóle ma mnóstwo wspólnego z cavaliada, widać chyba jakie pojęcie o jeździectwie mają ci protestujący. Wyścigi to totalnie inna para butów. A są w sezonie co chwila. Tam nie mogą uderzyć z tymi banerami?
Na wyścigach też są, nie wiem czy na każdym dniu wyścigowym, ale w większe imprezy typu Derby czy Wielka Warszawska na pewno.
DeJotka, tak jakby żaden koń nigdy się nie połamał na perfekcyjnym padoku biegając jak jeb..yt.

Serio jest różnica pomiędzy działaniem dla dobrostanu koni a robieniem takich akcji i pisaniem tak debilnych artykułów.
Żadne "trzeba o tym rozmawiać, trzeba nagłaśniać" nie są nawet obok tych transparentów mentalnie i efektem.
kotbury Wiem, nie mam nic wspólnego z twórcami baneru ani z tego typu ruchami, odpowiedziałam tylko, że to nie są jakieś randomowe imiona tylko faktycznie konie, które się połamały.
Na temat samej akcji i artykułu w GK mam identyczne zdanie jak Ty.
DeJotka, to nie było do Ciebie personalnie - tylko niejako w eter w odniesieniu do twojego wpisu.Sorki, jeśli zabrzmiało ad persona.

Bo wiecie mi bardziej chodzi o to, że wszędzie są patologie..
Ciekawe, czy gdyby ktoś stanął pod szkołą w dzień wywiadówki z banerami z hasłami
"Staś, pobity przez ojca alkoholika do nieprzytomności"
to owa gazeta by napisała artykuł w stylu "Rodzina to przestarzała już dzisiaj jednostka społeczna bo jak wiemy są w niej nadużycia i należy w imię postępu rozważyć jej delegalizację"...
Nevermind   Tertium non datur
11 marca 2023 16:38
Powiem szczerze że TO mnie wkurza. Niby wiedziałam już od dawna, że „edukatorki” z IG to machina nie do zatrzymania… ale jak widzę jeszcze raz jak jawnie manipulują prawdą, żeby dać sobie prawo do bezkarnej oceny wszystkich i wszędzie to coś mnie trzepie. Ich opinia jest teraz niepodważalna, bo ten „tylko moment” to przecież świetny wyznacznik że coś się zdarzyło 🤡
89CEECA0-9764-4E08-B2DC-90CB59566AD0.png 89CEECA0-9764-4E08-B2DC-90CB59566AD0.png
D2E622D5-BEB3-4066-B85C-3A5245BDFCF7.png D2E622D5-BEB3-4066-B85C-3A5245BDFCF7.png
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
11 marca 2023 16:48
Nevermind, ja naprawdę czekam, aż ktoś uświadomi te laski, że same niewiele potrafią
Pati2012, były próby uświadomienia, no i okazało się, że to hejt i wyznawcy takich osób mocno zniszczyli kilkoro uświadamiaczy.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
11 marca 2023 17:00
dzikadermi, ale przecież zwracanie uwagi że coś wygląda nie tak to nie hejt...

Oh wait 😉
Mnie też. I wydaje mi się że to "odpowiedź" na to co niedawno wstawiła na swoim insta jedna z forumowiczek, bardzo słuszna zresztą refleksja o tym jak praktycznie każdemu można zrobić zarówno dobrą jak i fatalna stopklatke z filmiku.
Mam wrażenie że one siedzą i obsesyjnie, perwersyjnie wręcz obserwują co większe konta jeździeckie żeby dołożyć swoje trzy grosze na własnych profilach z górnego C i pozycji wszechwiedzącego medium, wywołać gownoburze w jakimś trendy temacie i poprawić sobie zasięgi.
Nevermind   Tertium non datur
11 marca 2023 17:09
Szczerze mówiąc ja się dziwię tym wszystkim ludziom wierzącym osobie, która mówi o prawidłowej pracy, wchodzeniu na kontakt od zadu itd., a sama ma konia od 8 lat i nie nauczyła go nawet wchodzić na kontakt… Po czym oni wnioskują, że taka osoba faktycznie coś o tej prawidłowej pracy wie? Po ładnych słówkach? Po tym że jej koń robi pasaż który sama by zjechała widząc go u kogoś?

dzikadermi, Kiedy, jak? Chętnie poznam szczegóły bo jakoś mi to umknęło. Może być na pw
Nevermind, jeśli pytasz się o kiedy, to było jak zaczynałam z instagramem coś chyba koło 2020, całej akcji nie znam bo to się zaczęło przed moim założeniem ig. Ale schemat był taki jak teraz, "guru" wyciągaja jakiś urywek, oczerniaja sytuację. I jedna dziewczyna zwróciła uwagę, że ta ocena jest nie w porządku, i że u tej "guru" też można taką rzecz z jazdy znaleźć. Skończyło się ogólnym szykanowaniem tej dziewczyny, niestety psychicznie nie wytrzymała i trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Później (kilka miesięcy) na chwilę wróciła wyjaśniła co się stało, że jej nie było i usunęła konta z socjal mediów.
A tamci poczuli się bezkarni bo nikt ich nie ukarał i tego nigdzie nie zgłosił.
To taka największa krzywda.
Znajoma przestała jeździć na zawody bo jej "kiepskie" zdjęcie gdzieś jeszcze na nk wyśmiano i uznała, że nic nie potrafi i jest dupa nie jeździec. Ogólnie długo na konia nie wsiadała.
Nevermind, na zdjęciu które wstawiła ta dziewczyna są dwa różne elementy, nawet dwa różne chody (chociaż o to można się kłócić). Total US to jest początek ciągu w kłusie, Valegro jest na zdjęciu w pasażu. I między tymi konmi na tych fotach jest też myślę spora różnica wieku i stażu w GP. Porównanie z dupy, abstrahując od samego konta, bo widzę kolejny raz ta sama śmieszna panienkę.

dzikadermi to (między innymi) mnie przeraża w posiadaniu dzieci w obecnych czasach. Kiedyś był stres tylko żeby się za bardzo nie zblaznic na zawodach i wyjeżdżając na młodym koniu nie spaść na dekoracji bo można było skończyć na foto w koniu polskim 😉 obecnie nie ma żadnej prywatności, bo dzieciaki same się pchają w SM nie rozumiejąc że wszystko co tam wrzuca jest potencjalnie na świeczniku. Inna sprawa że czasami nie myślą i fotografowie - do dziś pamiętam 5-zdjeciowa relacje bardzo dobrego swoją drogą fotografa z wywrotki z koniem. Po co? Zdjęcia zniknęły dopiero po interwencji a w ogóle nie powinny się były w internecie pojawić
Ja od tej nawiedzonej dostałam właśnie bana wczoraj 🤣
Bo nie zgadzam się z tamtą relacją i jako przykład wrzuciłam sprawę z rozprężalni omawiany kiedyś na blogu Quanty.
No i Pani guru nie spodobało się, to co piszę, bo podobno nie rozumiem o co jej chodziło 🙃
Hmmm.... to mnie się znowu zdaje, że nastolatki się dzielą na dwie grupy: 1) takie, które walą w internety wszystko 2) takie, które nie publikują nic - ewentualnie wrzucą jakąś jedną relację, kto followuje, ten zobaczy, ale postronni znikąd nie zobaczą.
Jest tak? Ma ktoś dzieci w wieku nastoletnim? Chyba, że to ja, geriatria i nie widzę co ta młodzież wrzuca...

feno, Taaaaak, też mi się tak wydaje. Gównoburzę czas zacząć i najlepiej zrobić to obsmarowując/komentując jakieś znane nazwisko albo chociaż kogokolwiek, kto wyjechał w wysoki sport, bo to takie nieetyczne....
Nevermind   Tertium non datur
11 marca 2023 22:23
karolina_, Cała drama ogólnie jest o to, że stopklatka z filmu to podobno wiarygodne źródło do oceny 🙂 Tak jak napisała feno, zaczęło się od innej, rozsądnej relacji na innym koncie, odnośnie manipulacji takimi screenami. A potem edukatorki zaczęły bronić słuszności oceny po jednej klatce, z resztą czemu się dziwić jak one w zasadzie non-stop to robią.

Jakby ktoś chciał to mam screeny wszystkiego, bo jestem nienormalna 😂 Jak kiedyś będziecie potrzebować dowodów na nie to do mnie, zapewne będę miała wszystko udokumentowane 😂


Milla, Ja już dawno jestem zbanowana i ogólnie mam długą historię odnośnie rozmów z nimi. Journey dała mi bana, kiedy okazało się że w zasadzie nie ma kontrargumentów na to, że koń którego zjechała na story jest jednak trenowany poprawnie. Koń Pulpet manipulująca zdjęciami w rozmowie, żeby wyszło na jej. No istny cyrk
Nevermind, Stopklatka to gówno warta informacja. Czasami 3-dniowe uznawanie ogierów albo pojedynczy 2-dniowy test ogierów pod siodłem czy 3-dniowe zawody to też gówno warta informacja. Niech pierwszy rzuci kamień ten kto się nie zblaznil na egzaminie na studiach albo na maturze - ja na tej z języka, którym od dziecka posługuje się biegle miałam takie zaćmienie, że napisałam pracę nie na temat, efekt 95% zamiast 100. 5% było za wyczerpanie tematu 🤣🤣🤣 koń to też organizm, może mieć zły dzień, może mieć zły okres, może się zdenerwować, może się bać - kwestia jak sobie z tym radzi, totalny paraliż nie wróży dobrze, próby można wybaczyć. Wracając do tematu, nie wiem ile razy wcześniej Total US miał okazję startować przy full trybunie, kamerach itp - the top top zawody to też inne objeżdżenie niż 3* CDI
Nevermind   Tertium non datur
11 marca 2023 22:48
karolina_, Wystarczy puścić sobie jakikolwiek film i zatrzymać go, żeby zobaczyć głupią minę która pojawiła się na 1/30 sekundy tak, że przy oglądaniu nasze oko jej nie wychwyciło. Ale chyba paniom wszechwiedzącym nigdy się to nie zdarzyło 😉
Nevermind, panie wszechwiedzące bardzo cynicznie są święte, widać jeszcze nie stanęły w sytuacji gdzie naprawdę trzeba przeprosić i naprawic błąd. Na pewno nie zrobią tego otwarcie bez presji bo $$$$ za followersow może spaść.
Hmmm.... to mnie się znowu zdaje, że nastolatki się dzielą na dwie grupy: 1) takie, które walą w internety wszystko 2) takie, które nie publikują nic - ewentualnie wrzucą jakąś jedną relację, kto followuje, ten zobaczy, ale postronni znikąd nie zobaczą.
Jest tak? Ma ktoś dzieci w wieku nastoletnim? Chyba, że to ja, geriatria i nie widzę co ta młodzież wrzuca...

Sankaritarina, jest dokładnie tak, jak piszesz
Mam córkę prawie 15to letnią, nie wrzuca do sieci nic. A nie raz mogłaby pochwalić się podium na zawodach czy mega fajnymi zdjęciami z sesji. Nie.wrzuci. I Jej otoczenie nie ma w zwyczaju być na sm. Mam też sporo dziewczynek w podobnym wieku jako znajomych na fb i insta i część wrzuca wszystko jak leci, prowadzi vlogi itp. Także jest pół na pół.

Jak widzę te mądrości na ig pseudo guru jeździeckich śmiech mnie ogarnia. Najbardziej mi jednak przeszkadza promowanie ich przez sklepy jeździeckie. To niestety niejako "uprawomocnia" ich wysokie mniemanie o sobie.
Ja to nie pojmuje skąd im się to wzięło. Zakładam, że chociaż raz w życiu miały nagrane same siebie i oglądały i robiły screeny (chyba że tylko ja tak robię?) i nie widziały, że jednocześnie można przedstawić super poprawny obrazek i tragiczny?
flygirl jak tak patrzę na te konta czasami to mam wrażenie że gdybyś wypunktowała że w tej minucie i sekundzie filmiku z ich udziałem coś jest nie tak (z ich dosiadem czy ustawieniem konia) to zaraz znalazłyby bardzo sprytną odpowiedź iż musiało tak być bo: biomechanika/etyka/R+/złe fluidy w meszu podanym rano/dupa cicho nie znasz się prostaku co na szkoleniu nie był(wybierz jedno z bingo końskej insta infuencerki XXI wieku). Albo usunęłyby komentarz żeby się wyznawcy nie zorientowali że ich guru też człowiek i popełnia błędy.

W sklepach które współpracują z takimi śmiesznymi influencerkami dla zasady nie kupuję (no ale mi łatwo mówić bo nie mam już swojego kopytnego na utrzymaniu...)

Zgadzam się też z tym co anai wspomniała, młodzież która imo miałaby się czym pochwalić często woli chronić swoją prywatność a po drugiej stronie mamy osobniki które wrzucają wszystko jak leci, bez jakiegokolwiek pomyślunku i świadomości że internet nie zapomina.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
11 marca 2023 23:30
Najlepiej obsmarować nazwisko i to takie z marna szansa comebacku bo nie sądzę żeby taka CD się martwiła co sądzi o niej jakas randomowa osoba z internetu xd

Nevermind mnie nie dziwi że znajdują się followersi. Ja nadal czekam na ten lepszy zasięg 5G co tak straszyli, chyba muszę napisać reklamacje do Pfizera może tylko mi nie działa 😉 mamy na świecie ludzi którzy wierzą w latającego potwora spaghetti, na to że ziemia jest płaska i oni ci udowodnią za wszelką cenę że ty racji nie masz i jesteś głupia 🤣

anai totalnie się zgadzam. Czasem nawet zrezygnuje z zakupów danej marki/sklepu jak mi się przypomni jakaś sranda na jakiś temat a było ich kilka. Czuję że się poniekąd zrzucam na sponsorowanie takiej osobistości w taki sposób więc wolę pójść gdzie indziej jak się da.

Wracając do autorytetu... Wiedzieć jak coś powinno wyglądać a to zrobić to są dwie różne rzeczy i sztuki, ta pierwsza jest dużo łatwiejsza niż ta druga. Ile z nas rzucało popcornem w telewizor jak Mateja lądował na buli a większość z nas pewnie by może nawet na belkę startowa nie weszła 😅

Przykry też jest brak zrozumienia że ujeżdżenie to ciągle dociągania rzeczy do perfekcji której się nigdy w zasadzie nie osiąga, nie ma przejazdów 100% i raczej nie będzie. Ludzie spędzają lata na dociągnięciu konia do jakiegoś poziomu i kolejne lata żeby podkręcać wyniki.

Dla mnie urządzanie takich obrzydliwych nagonek wymienionych powyżej świadczy tylko o danej osobie, a już zwłaszcza jeśli stargetowane nie na jakąś gwiazdę które są przyzwyczajone do hejtu ale na zwykłą osobę która sobie coś tam wrzuca w internet. Zachowanie rodem z gimnazjum. Często podparte kompleksem kompleksów żeby sobie ego podbudować.
Jeśli takie zdjęcie jest takim super wiarygodnym źródłem to ciekawe czy one konia kupują też widząc jedno zdjęcie ?
Taka mnie naszła refleksja 😅

Bo sory ale ja nawet torebki na vinted nie kupię jak jest jedno zdjęcie 😆

Nie wypowiadam się o szczegółach bo ujeżdżenie to nie mój świat, już prędzej mogę komentować sprawy rajdowe czy naturalowe bo w tym siedzę ale nigdy nie po jednym zdjęciu.
Sonika, dobrze postawione pytanie 🙂 nawet jeśli retoryczne
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się