kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Czy ma ktoś jakieś materiały jak powinna pracować noga konia w galopie przede wszystkim? Chodzi mi o pęciny, mam wrazenie ze u mojego konia za bardzo lecą pęciny do dołu, czasami niemal dotykając ziemi i obawiam się, że to nie jest prawidłowe.
(Został mi jeden koń, więc co chwilę dopatruję się nieprawidlowosci w wygladzie, wybaczcie xd)
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 marca 2023 09:40
Kolor, poczytaj o tzw. miękkiej pęcinie (pęcina niedźwiedzia).
Facella, to wiem tylko nie mogę nigdzie znaleźć jakie są normy. Postaram się dziś zrobic wyrazne zdjęcia. Niby nikt nigdy tego nie zauważył i byc moze przesadzam, ale wole dnuchac na zimne. Dodam ze chodzi glownie o przody.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
16 marca 2023 10:55
Fokusowa, xxagaxx znaczy dobrze byłoby mieć możliwość najpierw sprawdzić. Kurcze no tak w ciemno to nie wiem w takim razie czy te 600 zł ma sens. Dzięki!.
Aleks, nie masz od kogo pożyczyć? Bo tak najlepiej. Sama pożyczałam moja maskę znajomej na tydzień żeby zobaczyła czy efekt jest
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
16 marca 2023 11:58
xxagaxx, no właśnie nie bardzo mam od kogo, a to jednak byłaby najlepsza opcja by sprawdzić czy się u nas sprawdzi ( masło maślane 😉 ). Poczytałam sobie o mechanizmie działania, że wykorzystana została daleka podczerwień. Wiem, że ludzkie ciało (dłonie najbardziej) także emitują podczerwień dlatego jest to wykorzystywane do technik terapeutycznych. Sama stosuję takie manualne rozluźnianie i mój koń na to bardzo dobrze reaguje. Dlatego istnieje, tak myślę, prawdopodobieństwo, że ta maska mogłaby być skuteczna. No ale, koszt jest taki, że optymalnie byłoby wcześniej jednak móc przetestować.
Czy ktoś z Was korzytsał z dofinasowań na otwarcie działaności na trening jeździców i koni? Taki trener fleelancer? Cyz to w ogóle tak da się? 😀
Może mi ktoś podpowiedzieć, czy bat Fleck powinien być taki sztywny? Kupiłam model UltraSoftGrip SilkTouch, a on jest jak patyk. To mój pierwszy bat ujeżdżeniowy, jak mam go używać gdy jest tak sztywny?
Ngtm, - jak już odpowiedziano w innym wątku - buty są różne i to zależy od Twoich preferencji, potrzeb. Najlepiej pomachać w sklepie, zamawianie w ciemno zazwyczaj kończy się fakapem 😉
Jazdy z długim batem też trzeba się nauczyć, ale od tego jest trener.
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
18 marca 2023 09:15
Ngtm, ja jestem nowymi fleckami bardzo zawiedziona. Od nastu lat nie mieli tak nieudanych, sztywnych i nie pracujących batów 🙄 Ostatnią fajną edycją były chyba Triple Balance, a potem koszmarki sztywne po całości.
-Alvika-, ja jakieś 2 lata temu kupiłam flecka takiego ekonomicznego za 70zl i jest tak elastyczny jak mój ukochany superflex. Ale stałam i sprawdzałam wszystkie. Obecnie pilnuję go jak oka w głowie bo ja z większością sztywnych nie umiem jeździć.
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
18 marca 2023 10:09
epk, no ja tak samo 😅
Mam starego flecka no-name (po 12 latach modelu już się nie pamięta), starego flecka Balance, który wygląda już jak krowie z gardła wyciągany... I płacz, bo kolejnego znaleźć nie mogę. Sprawdzałam dostępne w sklepie, same sztywne bambusy. Babki poleciły Deltę - zamówiłam w ciemno, czekałam ponad miesiąc... przyszedł mocno elastyczny, aż za mocno 😭
A na te moje dwa pociągi potrzebuję 120-130, ciężko dostać coś fajnego, co naprawdę będzie dobrze pracować na końcówce, a nie giąć się jak wąż i rezonować na całej długości. Bambusa też nie potrzebuję.
Czas się na jakieś targi wybrać i macać wszelkie patyki.
Giętkość bata dobiera się do umiejętności jeźdźca i poziomu zaawansowania konia w treningu.

Baty sztywne- są dla profesjonalistów, ponieważ są b.precyzyjne. Do tego przez to, że "nie sprężynują" nie oddają do dłoni informacji o tym czy i z jaką siłą bat dotknął konia.
To baty do zrobienia np.serii 13 półparad z batem na przekątnej🙂 i każde minimalne dotknięcie ma dla konia znaczenie- czyli koń też musi być na sporym poziomie uwrażliwienia i rozumienia bata i jego akceptacji.

Baty średnio sprężyste -typowe baty dla każdego, oddają do ręki informację, jak zostały użyte - czyli osoby mniej wprawne w korzystaniu z bata, poczują co nim zrobiły, lub czy pukają konia w zadek na zakręcie (to przy za długim albo niepoprawnie trzymanym).
UWAGA WAŻNE: uczymy takiego bata używać razem z łydką, a nie najpierw łydka a potem bat, ponieważ sekundy, które miną zanim bat po łydce dotnie konia, a które wynikają z jego sprężystości mają znaczenie. więc gdy damy łydkę razem z batem- to bat dotknie konia i tak kilka milisekund po łydce.

Baty bardzo sprężyste - to głównie baty dla profejonalistów w pracy nad dodaniami, czy pracy nad piafem i pasażem. Chodzi troszkę o efekt "samograja" - stąd wielu profi jeźdźców na danym etapie treningu jeździ np. na dwa takie baty. Działają wtedy tak,że niejako same aktywują konia- przez bujanie/ minimalny ruch ręki.Tu dobrym przykładem będzie ćwiczenie dodań na przekątnych - od ruchu ciała konia kłoda niejako sama puka się w sprężynujący bat - każdy krok jest wzmocniony.

Alvika Fleck ma nadal w pełnej ofercie wszystkie sztywności batów i w ogóle nie jest tak, że teraz same sztywne wypuszcza.
Delta (długa) jest dość elastyczna. Ogólnie bez sensu, że poradzono ci deltę bo ujeżdżeniowa jest niejako dla skoczków, którzy jeżdżą na skokowej delcie (i ręka im się przyzwyczaiła do tej rączki- bo to ważne aby zmieniając dlugość bata w pracy nie musieć przestawiać łapyna cos nowego w czuciu). Delta - skokowa, jest top wygodna - bo układa się tak ergonomicznie w ręku, że patka zawsze wypada do konia na płasko- nigdy krawędzią. A jak ktoś ma "dłoniościsk", to jest to niebieskie pole na niej, które jak mamy przed sobą to wiadomo,że bat jest dobrze ustawiony do konia.
Mniej elastyczna (od delty)ale nadal bardziej elastyczna niż sztywna będzie EVO.
Mniej elastyczne (od delty) przy tych długościach znajdziesz też w niektórych modelach Feldman. Zarówno te z drewnianymi jak i gumowymi kulkami na rączce.


-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
21 marca 2023 17:29
kotbury, dzięki za info, pomacam sobie przy okazji kolejne modele i może nie będę się poddawać. Delta wkrótce po zakupie została batem do sprowadzania mało karnych koni z pastwiska 🤣 (kupowałam w ciemno). Feldmana miałam pierwszego, zaraz jak się pojawił lata temu, ale nie pokochaliśmy się. Jakoś tak miałam ochotę chwytać go na granicy rączka/zgrubienie, i nie było to dla dłoni wygodne.
Evo nie macałam jeszcze.
Ja jestem wygodny jeździec jednego bata 🤦 - wiem jak ręką zapracować, żeby bat oparł się na udzie, a końcówka odpowiednio lekko trafiła tam, gdzie jest skierowana. Raz. I fajnie byłoby dostać bat o podobnej kulturze pracy. Delta wiła się jak wąż boa i skakała mi potem jeszcze po udzie, a sztywnym bambusem musiałabym sobie najpierw w udo nieźle przyłożyć, żeby dotarł tam, gdzie chciałabym końcówkę widzieć. Nie lubię przyzwyczajeń zmieniać 😅 ale może po latach trzeba będzie lenistwo pokonać?
Jak żywić konia zimnokrwistego w lekkim treningu ? Czy zapotrzebowanie ziemniaczków liczy się jakoś inaczej niż reszty koni ?
-Alvika-, feldman ma 2+1 punkty uchwytu.

Licząc kulki od dołu:
1. Kciuk na pierwszej kulce (czyli dłoń poniżej tej kulki realnie)= neutralna pozycja bata - jedziemy z batem, ale bez bata działającego.
2. Dłoń pomiędzy kulkami- bat idealnie w pozycji za łydką (i czaprakiem). Rączka jest cieńka- mieszczą się wodze munsztukowe. czasem kciuk wypadnie na kulce- to zależy od twojego wzrostu względem długość bata.

Pozycja 3 -
Odwracamy bat "do góry nogami",łapiemy za pierwszą (od góry) kulkę - i mamy bat do pracy z ziemi.

*Jeżeli bat masz dość mocno oparty o udo i musisz machnąć ręką aby "śmignął" to być może jeździsz na dość wąsko rozstawionych dłoniach (nie mówię,że to źle).
Ale aby uniknąć konieczności machania ręką (która wymaga jednej słusznej giętkości wtedy),warto przy stabilnej ręce do powodowania batem użyć kciuka:

Wyobraź sobie, że bat masz w prawej ręce.
Ściagasz kciuk z rączki i odwodzisz go w bok, w stronę konia w lewo.
Kciukiem działasz od boku wprawo na bat z lekkim rotacyjnym ruchem dłoni.
Prawie to samo co ruszenie samą dłonią ale prawie robi różnicę-
działanie jest ciut mocniejsze przy mniejszej wymaganej rotacji dłoni.
Ręce są bardziej nieruchome a bat działa "lepiej".

... chyba muszę znaleźć jakąś influencerkę- celebrytę, który mi to nagra🙂
-Alvika-   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
22 marca 2023 12:38
kotbury, wiesz, rozmawiasz z LENIEM, który sprawdzał czy Feldman dostosuje się do jego przyzwyczajeń. No nie dostosował się, bo chwyt wychodziłby wtedy za nisko. Więc nie zostaliśmy parą.
Naprawdę, problemem jest tylko zmiana przyzwyczajenia, bo fleck z którym tak działam od lat jeszcze zipie. Zakładam, że będę musiała się przeprosić z jakimś nowszym modelem i dostosować się do niego, jak tylko mój fleck-staroć ulegnie poważnemu wypadkowi. Ale póki nie trzeba, to nie zmieniam niczego i szukam zamiennika 1:1. Wygoda i czyste lenistwo...
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
22 marca 2023 22:52
Mój ulubiony bat ujeżdżeniowy to Fleck 03700. Używam jednego a dwa kolejne są w magazynie 😀. Jakoś tak mi pasuje elastycznością i ceną.
kotbury coś tu chyba jest przekombinowane. Albowiem kciuk musi trzymać dwie pary wodzy, nie można nim sobie "pstrykać". Z jedną parą wodzy takie triki mogą być przydatne, ale nadal bez głębszego sensu. Bo delikatna gra reszty palców (przy płaskim śródręczu) jest bezcenna, a użycie bata, żeby nie wiem jak wymyślne i subtelne, nie jest warte utraty kontaktu. Czyli - ten opis przydałby się do jazdy bez wędzidła/wodzy.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
23 marca 2023 08:26
Constantia, to jest też mój ulubiony 😀 i cenowo też pasuje :p
Cześć posiadam klacz małopolską z wpisem do księgi głównej którą chce zaźrebić, chciałam wziąć ogiera z janowa podlaskiego i zauważyłam że jest tam napisane Właścicielom klaczy małopolskich (Km) posiadających licencję, przy zakupie nasienia przysługuje 50% zniżki. Czy to że klacz ma wpis znaczy że ma licencje czy trzeba ją jakoś wyrobić?
O wyrobienie licencji trzeba wystąpić do swojego OZHK.
Przyjedzie pracownik, sprawdzi dokumenty i konia, zmierzy, nada bonitacje i pozostałe wymogi dotyczące danej rasy (np. badanie markerów genetycznych)
tak wyglada licencja :
01L_ELIKSIR.jpg 01L_ELIKSIR.jpg
elita17, U mnie wygląda tak samo tylko nie ma weryfikacji, marker genetyczny też jest.
No to masz licencję, weryfikacja nie jest konieczna, ale przy okazji można to zrobić jeśli liczysz że dołożą jej punkty
halo, nie umiem tego opisać. Mi wodze się w takim chwycie nie wyślizgują.
kotbury, możliwe, że w tym momencie dociskasz wodze "gałką" bata. Nie da się ukryć, że opisy i nauka używania bata to skrajnie trudna rzecz. Bo albo ktoś nie umie, albo robi t już intuicyjnie. Jednak kciuk nie powinien opuszczać powierzchni wodzy.
Czy problem z kolanem może być przyczyną wpadania konia zadem do środka w galopie?

Jeśli istnieje lepszy wątek do tego pytania to proszę o przekierowanie 🙂
mindgame, z kolanem i z krzyżowo biodrowym. Generalnie kolano to wielki staw i różne uszkodzenia w nim powodują masę objawów nieoczywistych u różnych koni różnie.
A trudno kolano zdiagnozować, bo znieczulenie tak dużego stawu jest nieprecyzyjnie i znieczula struktury obok.
Bardzo często kolano jest też tylko skutkiem, a żródło problemu jest gdzie indziej.
Perlica, dzięki za odpowiedź! Bardzo się zgadza z tym przypadkiem bo właśnie zdiagnozowano i kolano i staw krzyżowo-biodrowy 🙂
Constantia, dla mnie 03716 to mistrzostwo <3 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się