Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Aniii95, musli natur solo ma dawkowanie minimalne 250gram na 100kg masy konia.
Zakładając, że masz konia średnich rozmiarów- 500kg, to dzienna minimalna dawka musli, żeby jego podawanie miało sens to:1250g
Jeżeli dajesz pół standardowej miarki na karmienie, która (być może) to kilogram tego musli bo ono pewnie ciężkie, to dajesz 1500 gram musli. Czyli ok... tylko wtedy ten owies mało potrzebny.
"Miarka" owsa, to nie jest kilogram, to coś bliżej 800 gram. Czyli dajesz dziennie około1800 gram owsa.... i to masz niezbilansowane witaminami.
Moim zdaniem przy karmieniu owsem lepsze są balancery do owsa.
Mają więcej witamin bilansowanych pod kątem tego, co ma owies.

Ogólnie ciężko powiedzieć "czy karmienie jest ok" jak się nie zna konia i tego co robi i jak intensywnie.

Karmił ktoś tymi paszami:
-Pavo Condition
-Equifirst conditioning mix (musli)
?
Jakieś opinie, jak ze smakowitością i wyglądem koni na tym żarciu?

infantil, A czego potrzebujesz? :P Obie są spoko tj. okej, nie widziałam tych konkretnych egzemplarzy, ale Equifirst i Pavo zawsze miały tą samą jakość na każdym worku. Odniosłam wrażenie, że pasze Equifirst są bardziej takie, hmmm, "suche".

magda, ja tam granulat też moczyłam... ale tak, w granulacie nie trzeba moczyć, łatwiejsze podanie. Na strawność raczej nie wpływa....

Kuniaa, A czym karmili w klinice? O ile pacjent nie ma żadnych alergii, to chociażby Nuvena Light, może Saracen Re-leve, może DieetMix Mastersa, Sukces musli niskoskrobiowe...

W ogóle Masters ma jakieś pasze dla "nietolerancji wszelakich" np. ->
https://masterspolska.pl/produkt/dieetmix-20kg-musli-dla-koni-bez-zboz-i-melasy/
https://masterspolska.pl/tag/pasze-niskoskrobiowe/

ktoś się doktoryzował na temat?

Tak z czystej ciekawości: ma ktoś pomysł co jest takiego w Hippolyt Vital Fiber Premium, że mój emeryt nagle zaczął kupać na luźno? Tak, to pytanie do Kaszpirowskiego, aczkolwiek trochę zdziwiła mnie ta reakcja. Pewnie lucerna + te wytłoki jabłkowe...

Jaka sieczka będzie najbardziej podoba do sieczki z EQUIHERBS ? Lub po prostu bardzo naturalna, nieprzetworzona, bez dodatków itd. - do podawania tylko przed pracą.
https://www.dlakoni.pl/381-equiherbs-br-sieczka-z-lucerny-10-kg
I jeszcze co myślicie o sieczce kopytowej z Dengie ? Byłam już na nią niemal zdecydowana ale dostrzegłam że stoi u nas w paszarni i zajrzałam do worka, to mój entuzjazm opadł.. Była jakaś taka żółta i miała baardzo dużo widocznego gołym okiem pyłu.. 🙁

PannaDziewanna, sukces? Czysta, Zielona. Bez dodatków.

Pytanie do osób z młodymi końmi
Mam 2,5 latka aktualnie na owsie z dodatkiem balancera Nuba Grow2, jednak na jesień/zimę myślę o przejściu na inną paszę. Co podajecie swoim koniom w podobnym wieku?
Mam rozterkę czy owies mu potrzebny czy nie.
Myślałam na połączeniu Build Up'a z Mebio z jakąś inną paszą/musli.
Co sądzicie? Bo zastanawiam się też nad konsultacją z dietetykiem, żeby nie zaszkodzić taką zmianą.

wabankowa, - nie demonizowałabym owsa, jeśli nie ma na nim problemów. Ma najlepszy stosunek Ca:P ze zbóż, jest też w PL dość ekonomicznym rozwiązaniem.
I po co chcesz mieszać Build-upa czy w ogóle mieszać? Jak już pelnoporcjowo to pełnoporcjowo 😉

Bo nie jestem pewna czy sam build up starczy dla tak młodego konia, który jednak potrzebuje odpowiednich składników do wzrostu i rozwoju


Chyba jednak napiszę do tego dietetyka 🙈

wabankowa, A dlaczego nie chcesz dalej karmić jak teraz?

wabankowa, mam dwie 2-latki:
Grubsza dostaje niemelasowaną sieczkę (tymotka lub zielony owies) + garstkę musli owocowego eggersmanna + witaminy mega base + selen
Chudsza (jeszcze chudsza, ale już nie za długo) jest na melasowanej sieczce luzerne plus + pavo podo grow + selen.
Do tego bardzo dobre siano bez limitu i wypas wolnowybiegowy.

Od późnej jesieni na całą zimę obie wrócą do pavo + sieczka.
Poprzednie wyniki pokazywały tylko niedobory selenu, zobaczymy co wyjdzie w jesiennej kontroli. Obie baby zdrowe, błyszczące, wesołe - i rosną.

infantil, karmiłam kiedyś Pavo Condition i byłam zadowolona, koń też 🙂

Gdzie dostanę butelkę z dozownikiem? Chodzi mi o taką w jakiej są zazwyczaj suplementy płynne, żeby można było odmierzyć odpowiednią ilość. Mam dość zabawy z olejem i strzykawką 🙄

arabek, Na Allegro poszukaj, były na pewno.
Edit. znalazłam Ci:
https://allegro.pl/produkt/butelka-z-systemem-dozujacym-enzim-ebd-01-1-l-eb76e89b-4429-40b1-9ea6-1df6da5f8d3d

zembria, zaczął mi chudnąć na tej paszy. Dawka dobrana przez dietetyka według wytycznych z worka. A gdybym chciała na niej zostać i dawać więcej to mnie na nią już po prostu nie stać.
Dlatego rozglądam się za czymś innym

Wiem, że jeszcze nie ma tragedii jeśli chodzi o wygląd, ale zaczął mu kręgosłup wyłazić. Skoro teraz przy pastwisku nie starcza to w zimie już w ogóle będzie masakra.

wabankowa, jeżeli ma być ekonomicznie i pomóc we wzroście i masie to ja bym po prostu dowaliła makuchów (lniany), otrębów pszennych i soi mikronizowanej.

Zobacz sobie także chyba z agro vital mieszankę dla zimnokrwistych. Ona jest tania a b.dobra pod kątem białka i tłuszczu do tuczenia.
Do tego co najwyżej w naprawdę dobre witaminy zainwestuj.

kotbury, dziękuję, popatrzę
Witaminy i tak dostaje. Daily minerals z Mebio i jeszcze krzem na układ ruchu

wabankowa, - a nie zaliczył teraz skoku wzrostu? Młodziaki czasem tak mają, że nagle sru w górę i żebra na wierzch. No i wiadomo, warto dorzucić szamki, ale też nie ma co panikować w tym momencie 🙂
Mebio build-up jest raczej tuczące i dobrze się sprawdza pod tym względem, ale jak ekonomia to albo jak kotbury, pisze samemu mieszać/dorzucać, albo może np. sukces? Moja przyjaciółka trzyma swoje matki i młodzież na sukcesie i jest zadowolona.

wabankowa, obawiam się, że dla konia rosnącego, aktualnie z problemami "dzienne witaminy", to za mało.
To są b. dobre witaminy, gdy na prawdę nie potrzeba witamin za bardzo, wszystko jest ok, a my chcemy dobrze zbilansowane żarcie dla konia jeszcze wzbogacić i spać spokojnie.
Konie rosnące zazwyczaj potrzebują czegoś więcej. To też zależy od wzrostu i poziomu ruchu jaki maja, wiadomo.

wabankowa, A Nie chcesz po prostu dać więcej owsa do tego? Albo właśnie dodać makuch lniany, otręby? Ta pasza ma fajnie skomponowany skład i wysokie zawartości składników mineralnych. Nie rezygnowałabym z niej, a dołożyła czegoś białkowo-energetycznego po prostu. Nasz roczniak też miał moment że skoczył w górę i schudł przy tym, kłąb na wierzchu i żebra, brzydko wyglądał przez chwilę. Dostał dodatkowy posiłek z owsa i sieczki, a dzienną dawkę balancera (tego którym karmisz) podzieliłam na 3 posiłki, a nie dwa. Po miesiącu się ładnie wyrównał już i nabrał ciałka, a to tylko 1kg owsa więcej. Dawka na worku to dawka "statystyczna", konie są bardzo zróżnicowane pod kątem wykorzystania paszy, a dzieciaki to już w ogóle potrafi być kosmos 😉

Ja do tuczenia bardzo polecam sobie kupić:
otręby pszenne granulowane, makuch lniany pelet i soję mikronizowaną i zmieszać w proporcji 1:1:1 i włączać do żarcia na zasadzie od pół kubka na posiłek dochodząc do dwóch kubkó na posiłek (jeśli trzeba i 3x dzień pół kubka nie robi wystarczającej roboty).

Soja może nie jest tania ale reszta składników nie jest droga, a dawki są niewielkie

a ja polecam pastwisko przez 24 h. (Poleciłbym też podawać paszę podajnikiem 8 razy na dobę a nie 2-3. ale nie mogę, bo mnie wywalą za reklamę. Ha! Ha!)

LSW, ale zdajesz sobie sprawę, że w większości pensjonatów to nierealne, a przydomowy ogródek średnio się na wolnowybiegówkę nadaje?

_Gaga, jakby miejsce 2 latka nie jest w pensjonacie tradycyjnym, ale jednak na pastwisku 24h.

Mam pytanie o to mebio build up.
Mam 18 letniego folbluta. Chłopak schudł przez przeprowadzkę do innej stajni i problemy ze zdrowiem (alergia/astma) i słabo, bardzo wolno się odbudowuje. Potrzebuje przymasować lekko. Koń ciagle w treningu, chodzi 4-6 razy w tygodniu, ambitniejsza rekreacja. Był na Lucernie, owsie i łuskach słonecznika.
Postanowiliśmy go przestawić na pasze, kupiona mebio build up, do tego agrobs pre alpin senior. I mesz.
Ale ja mam wątpliwość. Ile mu tego dawać wszystkiego? Przestawić zupełnie na pasze czy mieszać pasze z owsem (co byłoby przyjemniejsze dla portfela na pewno). Koń dostaje 2 posiłki i nie ma jak inaczej - tak karmią w stajni. Caly dzień na padoku, trawa jest, w boksie ma siana do oporu.
Ile tego meszu dawać?
Przestawiać go jakoś stopniowo, czy od razu pyk - micha paszy?

Agnes14, - ma Ci kto na bieżąco zalewać mash? Bo jego nie można podać na sucho, nie można też robić z zbyt długim wyprzedzeniem, bo skiśnie. Ja generalnie robie tak, że zalewam przed jazdą i podaję po, robi się z tego dodatkowy posiłek przy okazji 🙂 Mash spokojnie można podać pół godziny po wysiłku, akurat zanim się rozwiodła i sprzęt ogarnie to tak mniej-więcej wypada.
Przestawianie zawsze stopniowo, bo konie trawią dzięki mikroorganizmom, muszą mieć czas na adaptacje do nowej paszy.
Jeśli koń dobrze toleruje owies to ja bym mieszała. Ilości to już zależą mocno od indywidualnych potrzeb. Zaczęłabym od pół marki paszy na posiłek, po tygodniu zwiększyła do miarki, a potem obserwowała.
Możesz się też zwrócić do hippolytowego dietetyka, na pewno pomoże dobrać dawki.

z koleżanka kościstego anglika, plus robota oczywiście, podpasłyśmy w 6 tygodni karmiąc go 3 razy dziennie: wysłodki namaczane z jęczmieniem (12-12 h) i tuż przed podaniem wsypane: makuch lniany i otręby pszenne.

A ja polecę granulat Nuba promass + jęczmień na przytycie. Robi robotę na suchelcach i nie daje w głowę.

BUCK, podpytam, bo u mnie podobnie wysłodki plus otręby plus olej lniany. W dzień na trawie, w nocy padok z resztką trawy 😉 plus opór siana. Dorzucić jeszcze jęczmień?
zwierzak trudno nabudowuje (alergią, astma) i słabo przyswaja jedzonko, szybka przemiana w kupska. Teraz ze stresu (nowa koleżanka w stadzie) znowu schudła i spać mi to nie daje.

Agnes14, 18 letni chory przewlekłe folblut bedzie wymagał karmienia wiadrami. Mowie z doświadczenia. Rao/astma to dla końskiego organizmu bardzo duzy wydatek energetyczny.
Build up jest dobry, nie idzie bardzo w czaszke.
Przy koniu starszym i chorym często wszelkie normy zywieniowe idą w las. I jak "kiedys " wygladal dobrze na 0.5 miarce paszy to teraz dostaje " wiadro" i jest jako tako. Nie bój sie dac wiecej zarcia, stopniowo oczywiście. Patrząc na kopyta i na zachowanie. Jak sie gotuje to więcej wlokna, np wyslodki (trza bilansowac). Jak sie nie gotuje to bialko- ono buduje miesnie.

Agnes14, tak jak pisze Epikea - wiadrami, nie miarkami.
Dobrze byłoby podać trzeci posiłek, jeśli nie ma takiej możliwości to wszelkie wysłodki+makuchy+jęczmień+otręby pszenne, które trzeba namoczyć/zaparzyć - mogą również być problematyczne dla obsługi stajennej.
Jeśli pasza ma nie wymagać przygotowania to Mebio Build Up i otręby ryżowe. Nie rezygnować z owsa.

u nas jęczmień się sprawdził bardzo, ale głównie dlatego, że był namaczany z wysłodkami te 10-12 godzin