kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

BUCK   buttermilk buckskin
28 grudnia 2023 07:59
kleszcze są i są bardzo aktywne, oczyściłam konia z kilkunastu sztuk w święta, bo jest na plusie, a konie poszły na nowy padok z krzakami
Może być kleszcz. Ostatnio ściągałam żywego z psa.
Kleszcz nie, przemacałam wszystko i nic wbitego nie znalazłam
wabankowa, te duże kleszcze z wzorkami na odwłoku się nie wbijają tylko gryzą. I świetnie sobie radzą w obecnych warunkach.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
28 grudnia 2023 11:08
Ja też mam na myśli te duże z wzorkami. To dziadostwo cały rok bywa aktywne i tak jak pisze espana, często w ogóle się nie wbija, a u mojego konia takie właśnie bomble się tworzą po ugryzieniu
To są strzyżaki i tak, świetnie sobie radzą w obecnej pogodzie i zostawiają bomble 😑 Często z dziurką i osoczem/ropą w środku.
keirashara, strzyżaki to są owady latające (ze skrzydłami), a ja piszę o dużym kleszczu z wzrokami na odwłoku, który gryzie zostawiając charakterystyczne sączące się ranki, oraz żywicze strupy na grzywach i ogonach. Na pierwszym zdjęciu strzyżak. Na drugim kleszcz, na trzecim złapany na Argo. Są to dużo większe osobniki, niż te, które się wbijają i napijają do gigantycznych rozmiarów. Nie znam się na ich biologii, więc nie wiem czy to inna płeć, czy inny gatunek. Wiem, że łażą po koniach, gryzą, wybierałam je palcami z grzywy czy ogona, nigdy żaden się nie wbił.
strzyzak-sarni.png strzyzak-sarni.png
kleszcz3_1.jpg kleszcz3_1.jpg
kleszcz.jpg kleszcz.jpg
espana, - mi kiedyś mówiono, że te ranki to od strzyzakow właśnie i nie weryfikowałam, tylko przyjęłam 😅 W takim razie dzięki za sprostowanie, z nazwą się myliłam, ale o tego samego paskuda mi chodzi. W listopadzie mój był tak pogryziony przez te dziadostwo, że rany miał na brzuchu, nogach, plecach, w grzywie, ogonie i pod ganaszami wielką i jątrzącą się, bo dogryzały na jej brzegach. No normalnie modliłam się o mróz i żeby już wyzdychały w cholere 🙄 Tyle, co zdążyło to pozarastać, zrobiło się ciepło i ostatnio znowu jedną rankę znalazłam 😒
keirashara, ja absolutnie nie twierdzę, że strzyżaki nie gryzą koni, ale nigdy ich nie widziałam, a w obecnej stajni mamy zatrzęsienie właśnie tych dużych kleszczy, i mój był tak strasznie przez nie pogryziony, że w tych delikatniejszych miejscach hreczka mu wyszła 😭 I właśnie pysk, bo one chyba włażą po głowie na konia, gardło, między ganaszami, grzebień grzywy, rzep ogona i gdzieniegdzie na kłodzie. Po chwili spędzonej na pastwisku potrafiłam przynieść te kleszcze na sobie, na bluzie, na włosach.
Moja była tez pogryziona w listopadzie, w 7 miejscach na szyji przy nasadzie grzywy. Spuchniete gule, z dziurką i sączyło się z niektórych coś.
Aczkolwiek u nas pod lasem to są strzyżaki.
O widzicie to nie miałam pojęcia, że są takie co się nie wbijają 😅
Po waszych opisach by się zgadzało, dzięki dziewczyny!

To teraz pytanie czy coś na te bąble pomaga czy po prostu muszę czekać aż zejdą?
Wczoraj smarowałam Stop itch z jump it bo ponoć zmniejsza odczyn po ugryzieniu, dzisiaj sprawdzę czy to coś dało
Dzisiaj wyjęłam z grzywy przy kłębie tego dużego paskuda kleszcza ze wzorkiem. Niestety w tej okolicy też dwa spore strupy znalazłam.
Ciepło jest to gryzie cholerstwo nawet zimą
wabankowa, - zdrapywać strupki jak są i czujesz osocze pod nimi, odkazić i wyczyścić miejsce ugryzienia. Goi się szybciej niż zostawione samo sobie, bo często w miejscu ugryzienia jest strup czy taki właśnie "żywiczny" ślad, a pod tym syf.
espana, Dopowiem tylko, że strzyżaki to są owady latające, ale po znalezieniu ofiary odrzucają skrzydła. Łażą po skórze ofiary ukrywając się w sierści, gryzą i wypijają krew. Są jajożyworodne, więc larwy mogą także krążyć po ciele. 😕
Daję znać, że stop itch działa
Bąby o połowę mniejsze niż wczoraj
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
29 grudnia 2023 08:52
espana, na ostatnim, przedstawionym przez Ciebie zdjęciu to jest strzyżak sarni, tylko tak jak zostało wspomniane wyżej, one po znalezieniu ofiary odrzucają skrzydła.
Czy strzyżaki zawsze zrzucają skrzydła? Czy może jest odmiana, która tych skrzydeł nie zrzuca? Bo ile razy łapałam to dziadostwo i wyciągałam spod ogona to zawsze miały skrzydła, a na koniu przebywały na pewno dłuższy czas.
Aleks, na ostatnim czyli tym w siwej sierści?
To kleszcz, ma 4 pary odnóży i jest okrągły.
Strzyżak ma 3 pary odnóży i jest podłużny.
Załączam strzyżaka bez skrzydeł.

U mnie też dużo tych kleszczy ze wzorkami, one faktycznie się nie wbijają mocno, łatwo się je ściąga i u moich koni też dają mocne odczyny po ugryzieniu.
LANDSCAPE_840.jpg LANDSCAPE_840.jpg
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
29 grudnia 2023 10:01
patkahm, narzępikowate to ponad 800 gatunków, niektóre są uskrzydlone w pełni inne wcale. Być może trafiłaś na iny gatunek, a może skrzydła jeszcze nie odpadły choć już zostały odrzucone.
Jeszcze takie znalazłam, rodzaje kleszczy - ten we wzorki to kleszcz łąkowy:
https://www.kleszcze.info.pl/o-kleszczach

Jak odróżnić kleszcza od strzyżaka:
https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/infografiki/strzyzak-jeleni-vs-kleszcz-1
Screenshot 2023-12-29 at 09-59-05 Kleszcze - gatunki budowa kleszcza żywiciele użądlenie.png Screenshot 2023-12-29 at 09-59-05 Kleszcze - gatunki budowa kleszcza żywiciele użądlenie.png
strzyzak_vs_kleszcz_04_wiekszy.jpg strzyzak_vs_kleszcz_04_wiekszy.jpg
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
29 grudnia 2023 10:03
Iskra de Baleron, tak, to kleszcz faktycznie. Muszę zwrócić honor 😉 , także espana zwracam 🙂
Aleks, spoko, to samo chciałam napisać o ilości odnóży, Iskra de Baleron była szybsza 😉
Cześć! W sumie nie wiem czy to odpowiednie forum, ale w sumie jestem żółtodziobem wiec sprobuje tutaj 😅
Zastanawiam się co byscie zrobiły. Aktualnie stoimy w stajni wolnowybiegowej koniu ma się super natomiast mi totalnie nie odpowiadają warunki i armosfera - tak, ze zeby zaciskam jak tam jadę 🙈
A mam do wyboru stajnie z boksem angielskim. Warunki podobne, tylko tyle, ze musiałabym zrezygnowac z wolnegowybiegu no i atmosfera tez jest nieco inna😅

Zastanawiam się, co byście zrobily? Dobro konia ponad wszystko i zaciskanie zębow? Czy jednak równie ważna jest dla Was atmosfera w stajni 😇🙂
Zmieniłabym stajnie. Komfort psychiczny jest bardzo ważny. Przy niesporzyjających warunkach, może nawet dość do sytuacji, że nie będziesz chciała jechać do własnego konia. Tak się głowa potrafi zablokować.
Larish   Pozdrawiam ciepło
30 grudnia 2023 13:14
xanya, zgadzam się z maludą.
Ten koń jest dla ciebie, z twojego
wyboru. Ciesz się nim. Jeśli stajnia w której jesteś ma towarzystwo które cię nie wspiera, jedziesz tam zestresowana.... To jaka jest w tym wartość dla ciebie? (Dla ciebie, nie dla konia. Rozumiem że ogon ma jak najlepiej pod Twoja opieką 🌻. )
xanya, - popieram maluda oraz Larish. Ja kiedyś zaciskałam, zaciskałam, aż i tak zmieniłam i to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu 🙂 i już właśnie byłam na etapie, gdzie kompletnie nie chciało mi się tam jeździć.
No i też to nie jest przecież tak, że ciągniesz go w jakieś fatalne warunki bez padoku itd 😉 i jak najbardziej masz prawo chcieć sama mieć fajne warunki na stajni. Konie to ma być fun jednak.
Larish, staram sie jak mogę o dobre warunki dlatego mam straszny natłok myśli.
Ma fajne stado, siano etc widzę, ze jest szczesliwy. Natomiast dla mnie to co się wyprawia na stajni jest nie do wytrzymania już pomału. 😕
xanya, zmieniaj zmieniaj. Koń jest dla Ciebie, to ma być przyjemność, a nie nielubiany obowiązek. Zakładam, że dbasz o niego najlepiej, jak potrafisz, więc czas zadbać o siebie😉 szczęśliwa madka to szczęśliwe dziecko 😅
Też bym zmieniła stajnię - szczególnie, że boks to naprawdę nie są „złe warunki dla konia” 😅
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
30 grudnia 2023 14:46
Dla konia, który żyje wolnowybiegowo przeniesienie do boksu może być jednak mocno niefajne 🙄 Jednak popieram powyższe, mimo obniżenia standardu dla konia, to jednak nasz komfort jest mega ważny! Jeśli źle się tam czujesz i niechętnie jedziesz do konia, to warto zmienić stajnię. Może znajdziesz coś innego z równie dobrymi warunkami? Albo w tej z boksowaniem, za parę miesięcy da radę się dogadać na wolnywybieg?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się