Kupno konia

Hej, czy sprzedając konia osobie, która nie ma koni mam wymagać, żeby miała nr stada? I rozumiem, że rejestrując się na konto Armir zgłaszam tam,,zbycie" konia?
BUCK   buttermilk buckskin
07 maja 2024 22:48
właściciel konia nie ma obowiązku mieć numer stada
ale musi do umowy podać nr stada do którego koń będzie przeniesiony, czyli nr stada pensjonatu w którym stanie
Czyli zakładając, że chce mieć konie u siebie, musi mieć nr stada?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
08 maja 2024 08:02
shewolf, tak, jeśli chce je mieć przy domu, to musi mieć siedzibę stada.
Co zrobić w sytuacji jeśli kupiłam konia i u mnie okazało się, że on tka jak zamykam go w boksie? U poprzedniego właściciela był w chowie wolnowybiegowym, jak zamykam go na noc do boksu to tka. Czy mogę prosić byłego właściciela o zwrot części kwoty za tego konia?
doloruu, a co masz w umowie? Że nie tka/wolny od narowow? Jak tak, to możesz bez problemu zwrócić, koń jest niezgodny z umową
karolina_, w umowie mam informację, że koń nie ma wad ukrytych, a tkanie chyba podchodzi pod taką wadę?
doloruu kilka lat temu miałam taką sytuacje, koń od urodzenia wolny wybieg, a jak była potrzeba to stał w stanowisku. Miałam zapisane w umowie, że wolny od narowów i wad ukrytych. Kupiłam, ledwo stanął w boksie to się nie zatrzymywał, odwoziłam 3 dni później. Zwrócono mi bez dyskusji całą kwotę
a dałaś mu czas na przystosowanie sie do nowej dla niego sytuacji ? odpuszczenie stresu, poznaniu kumpli ,nawiązaniu przyjażni ? czy tak od razu ,,do wymiany,, ? wziełaś pod uwage że dla niego to jest ogromna zmiana ?
zmieniłaś mu zycie o 180 stopni i żądasz aby był wyluzowany i szcześliwy
blucha, moim zdaniem jeśli od dwóch tygodni nic się nie zmieniło to resztę życia też się nie zmieni. Nigdzie nie napisałam, że chcę konia zwracać tylko obniżyć cenę jego zakupu, bo jednak płaciłam za nietkającego.
doloruu, pod taki zapis podchodzi wszystko. Dziwię się sprzedającemu że na taki zapis poszedł 🙂
Wcześniej mógł nie tkać. Tak samo koń może dostać kolki z dnia na dzień albo urwać ścięgno, czego bym nie uznawała jako wadę ukrytą. Możesz zapytać sprzedawcy czy jest skłonny do rekompensaty w twoim przypadku, ale wydaje mi się, że teraz to zależy od jego dobrej woli. Ew. może zaproponuje zwrot. Trudny temat.
Koń pewnie jest zestresowany i jak się zaaklimatyzuje to pewnie mu przejdzie, jeśli nie ma tkania jako starego nawyku.
karolina_, taką umowę przyniósł sprzedający.

W ogłoszeniu jak i na miejscu również było jak byk, że koń nie tka.
Z tego co zauważyłam to nie tka ze stresu tylko z nudy czyli jak za długo stoi na padoku i już chce do boksu albo jak za długo w boksie i chce na padok albo jak naje się siana i nie ma chwilę co zrobić bo się opchał to wtedy też zaczyna tkać aż zgłodnieje i znowu nie zacznie jeść siana

Nevermind   Tertium non datur
11 maja 2024 20:52
blucha, nerwy nerwami, ale koń tkający będzie tkał. Bo się zdenerwował, bo się nudzi, bo kolacja idzie. Nerwy i stres niczego tu nie wnoszą, koń musiał już przyjechać tkający.

mindgame, powiem naiwnie, no nie spotkałam się. Konie zaczynają od kiwania głową, bardzo delikatnego bujania się, że będzie tkający można przewidzieć dużo dużo wcześniej. Jakoś nie widzę konia który z dnia na dzień zaczyna się bujać.
mindgame, co Ty piszesz, nie ma cudów, koń nie nabawia się tkania z dnia na dzień.

doloruu, Nieźle Cię ktoś zrobił , bo musiał wiedzieć ,że koń tka.

Możesz konia oddać i żadać zwrotu kasy.


mindgame, dawno prawo się zmieniło, piszesz jakiesz nieprawdziwe rzeczy.
Nie ma tu żadnej dobrej woli, prawo jest prawo. Koń jest niezgodny z umową, więc można go oddać i tyle.
Również konia który się urwał można oddać, bo jest też niezgodny z uwmoą. Inna sprawa ,że w tym przypadku tak łatwo już nie jest , bo wszytsko zależy od biegłego jeśli dojdzie do rozprawy.
,,co Ty piszesz, nie ma cudów, koń nie nabawia się tkania z dnia na dzień.,, i tutaj sie mylisz, wiele lat temu sprzedałam klacz, grzeczna, spokojna, nietkająca, po 3 dnia gość odwiózł nam ją o połowe chudszą, tkającą, klacz przez 3 dni była tam sama, podobno zryła mu kopytem posadzke tak grzebała i ani na moment nie staneła spokojnie, na szczęście gość przyjeżdżał do nas 3 razy i widział że koń był spokojny, więc nie posądził nas o ,,zatajenie,,
niestety tkanie pozostało. więc tak - da sie ,,zepsuć,, konia w 3 dni, i bardzo mnie dziwi jak doświadczeni koniarze podchodzą do zwierzęcia jak do przedmiotu pozbawionego emocji, uczuć
Czyli jeśli to nie stres tylko nuda jest powodem to pewnie wcześniej też tak robił. To oddaj konia i tyle 🙂
blucha, boszz co ty za argumenty wyciągasz od czapy ? To że kiedyś coś się tobie przytrafiło to nie znaczy że tak jest. Perlica ma rację, czasy się zmieniły, prawo stoi po stronie kupującego, tkanie to narów, kon nie zacznie tkać ot tak, zapewne nie pokazywał tego na wolnowybiegowce.
Kon zmienia stajnie bo jedzie na zawody i nie wraca takajacy czy łykający..
Jezu dobrze że mówicie o tym, jakbym kiedyś musiala sprzedać mojego bombeusza to musiałabym poinformować że ja nie wiem jak on się zachowa w zamknięciu ponieważ u mnie wolny wybieg od samego początku, ze stadem... mogę podejrzewać że w boksie by zmarniał okropnie i dostał po*erdolca, trzebaby chyba zawrzeć w ogłoszeniu że do wolnowybiegowki tylko. Nie mam w sumie doświadczenia z końmi z narowami typu tkanie czy łykanie, to się może pojawić tak z dnia na dzień czy dłużej trwa ten proces?
Perlica, przy koniu który się urwał musisz udowodnić, że urwał się u sprzedającego. Kaiser Miltona, u którego po zakupie rozwinęła się wada serca (w końcu został przez nią uśpiony) próbowano oddać, sprawa przeszła przez kilka instancji i została rozstrzygnięta na korzyść sprzedającego (i związku który był pośrednikiem w tej sprzedaży). Przepisy w DE są bardzo podobne jak w PL. Ja kupując tam klacz pierwiastke do hodowli miałam w umowie, że klacz kupuje z przeznaczeniem hodowlanym, uraz nabyty w wyniku wypadku jest mi znany, ale że - uwaga - sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za właściwości hodowlane klaczy (kryli swój tyłek bo pierwiastka). Jak trzeci raz płaciłam ponad 150 euro za wysyłkę i trace to trochę żałowałam kształtu tej umowy, jak mi nie chciała przez półtorej miesiąca wejść w ruje poporodowa to znowu trochę żałowałam. W przypadku doloruu sprzedający jest frajerem i dał sobie wpisać w umowę wytrych pozwalający oddać konia bo tak (pytanie w jakim stanie).

xxagaxx pytanie co to za koń. Ja kupowałam klacze z łąki do hodowli, urodzone i wychowane w jednym stadzie, jeśli gdzieś były to z koleżanką na wpisie do księgi stadnej. I takie konie bardzo przeżywają zmianę miejsca i stada, nie jedzą, biegają po boksie, są apatyczne - każdy trzodzi inaczej ale wszystkie przezywaja jakby były drugi raz od matki odsadzane. Co innego jest z koniem młodym, niedoświadczonym, czy hodowlanym a co innego z koniem sportowym, ktory jest do wyjazdów przyzwyczajony. Też raczej nie wozisz konia na zawody od razu na 3 dni w duża atmosferę tylko stopniowo przyzwyczajasz? Najpierw treningi wyjazdowe na parę godzin, parkury/czworoboki treningowe, zawody po 1-2 dni i dopiero jakieś wypady kilkaset km gdzie się cały dzień jedzie i cały wraca a zawody to 3-4 dni. Tu podejrzewam, że nie rozmawiamy o koniu który co drugi tydzień był na zawodach, tylko o takim dla którego to była jedna z niewielu podróży w życiu.
karolina_, ale to że kon ma nerwa to normalne, to że biega po boksie i nie je też, ale to że tka już nie. No po prostu ten narów kon jak ma to ma, możesz co najwyżej zminimalizować objawy (jak właśnie wolnowybiegowka).
Ja mojego konia wywiozłam od hodowcy 10 godzin w przyczepie i postawiłam do nowej stajni. Nie łyka. A kon naprawdę ciężki, każdy wyjazd w nowe miejsce przeżywa mocno, a teraz to i tak jest fajnie, bo już mnie zna, więc łatwiej jej radzić sobie w nowych miejscach. Początek to porażka był.

Co do przyzwyczajania do zawodów, to owszem, ja swojego prywatnego bym tak woziła, ale każdy profi jeździec się tak nie patyczkuje. Są zawody to są, pakuje się konia i jedzie, jak będą 2 dniowe to i tak pojadą dzień wcześniej żeby pojezdzic na miejscu. A jak będą 3 to i pojadą na 3.
Proszę! Bo bardzo mnie to kole w oczy 😉😉 Tkanie i łykanie to NAŁÓG a nie narów.
Czytają nas pewnie czasem młodzi adepci, nie wprowadzajmy ich w błąd!
feno, są pewne sygnały przy obu tych zachowaniach, że koń może mieć skłonność.
Jeden z moich koni miał te sygnały i jak miał kontuzę i stał dwa tygodniie w boksie to zaczął łykać z dnia na dzień. Potem zależnie jakie miał humorki to czasami łykał sporo, a czasami praktycznie wcale. Jakby poszedł na wolny wybieg to pewnie by przestał, bo na padoku nigdy tego nie robił i w sumie praktycznie wcale na zawodach. No ale przy sprzedaży oczywiscie musiało być w umowie, że koń łyka.
Łykanie i tkanie jest problemem, bo w wielu stajniach nadal przekonanie ,że konie się tego od siebie uczą, a tak nie jest.
Samo w sobie nie przeszkadza w niczym w g badań.
xxagaxx, w punkt.
Ja jeżdzę zawsze na 4 dni zawodów,bo 3 startów a jadę juź dzień przed żeby pokazać plac i tam pojeździć.
Tak samo z młodymi jak i doświadczonymi.
Od kilku lat przed pojadę skoczyć w obce miesjce, ale kiedyś nie miałam swojej przyczepy i wtedy jechałam od razu na zawody i też nie było problemu.
Ale nie jestem zawodowcem , nie handluje koni to często zawody traktuje jak trening i sobie robię przejścia czy woltę na parkurze itp. zależnie od potrzeby.
Czy wiecie co zrobić kiedy w umowie było że koń nie ma wad ukrytych a po miesiącu u mnie wyszło że ma kissing śpiewa?
Czy można zażądać zwrotu pieniędzy
PiotrD, kss nie robi się w miesiąc, przecież musiał być widoczny na rtg robionych przy sprzedaży konia ?
Nevermind   Tertium non datur
12 maja 2024 11:31
blucha, 3 dni to sporo czasu, w którym można było zauważyć, że koń się zaczyna kiwać. Tak, w trzy dni uwierzę, w to że koń się buja non-stop a nigdy tak nie robił nie dam wiary za Chiny Ludowe.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
12 maja 2024 19:02
PiotrD, ale objawy masz czy tylko siedzi w plecach bezobjawowo? Bo kiss kissowi nierówny. To nie jest zawsze wada przekreślająca konia z użytkowania - są konie które z kissem chodzą w sporcie. Niektóre trzeba zoperowac i też sobie radza. A inne nie. To nie jest wada typowo zwrotna.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się