Ze wstydem stwierdzam, że to element samokrytyczny 😡 Z ręką na sercu mówię, że gryzło mnie to skakanie bez kasku, ale pokusa była większa, a niestety kasku na tym wyjeździe nie miałam, bo nie planowalam w ogóle wsiadać. Już mi Mama zapowiedziała, że mi "prawo jazdy na konia" zabierze jak mnie jeszcze raz zobaczy bez...
aaaa z drążków to ja też mam! Może nie takie reprezentatywne, ale do samokrytyki się nadające 😁 Ambitny Koń-Kombinator Powietrzny i Stara Baba, Co Zapomniała Jak się Drążki Przechodzi 😉
Blądek. 😲 jak dla mnie zostałaś właśnie nowym mistrzem tego wątku 😵 🙂. Zdjęcie wygląda przerażająco, mam nadziej że nic ci się po tym upadku nie stało? I gratuluje fotografowi uchwycenia takiej chwili 👍 😅
Blądek. właśnie spadłam z kzesła 😂 jak to zdjęcie zobaczyłam !! jaka Ty wysportowana jesteś !!! te akrobacje - zeskok z konia i stanie na rękach !!! boskie !! 👍
zdjecia i filmy są boskie!!!!!!!usmiałam się setnie w te wakacje zaliczyłam pierwszą i moim zdaniem dość efektywna glebę stępowałam konia po jeździe i nagle srruuuu kłuso-galopem w choinki!!!!widocznie sie czegos przestraszyl i zaczął uciekac a ja?! w myślach łojezu zaraz bębdie kolizja!!! 🤔zok: gdyz z prawej pełnym galopem jechała znajoma(udalo sie jej nas wyminac)i dalej ten siwy szaleniec pędzil!!wjechalismy pelnym juz galopem (pierwszym w moim zyciu wiec mine musialam miec miszczowską!!!)i katem oka zobaczylam wielka gałąż sosny tuz przed moim nosem!a potem bylo ciemno przed oczami ,moje cialo miedzy tylnymi a przednimi nogami konia a w gębie i na okularach igły sosnowe!Wg opowiadan przyjaciółki ktora przybiegla z rykiem i pytaniem czy zyję wygladało to makabrycznie...oprócz szramy (ktora wygladała jakbym próbowala sie powiesic!!!!!!!) oraz przerazenia w oczach nie bylo mi nic 😀 fotek niestety nie ma 🙁