Walki koni :(

Słyszałam o walkach psów, kogutów, ale na to bym nie wpadła. Powystrzelałabym normalnie tych kretynów....
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/5,80295,6546045,Walki_koni.html?i=4
Brak słów.
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
07 maja 2009 10:16
🤔zczeka:  🙁

Przepraszam za łamanie regulaminu, ale to jedyne co potrafię napisać.
Whisper_777   .: Born To Be Wild :.
07 maja 2009 10:34
Normalnie mnie zatkało, głupota ludzka nie zna granic. Jakim trzeba być zwyrodnialcem, żeby coś takiego robić i jak trzeba mieć poprzestawiane we łbie, żeby to oglądać! Normalnie takich kretynów bym wrzuciła do klatki z misiem w zoo, niech sobie powalczy o życie... aż się we mnie zagotowało! 
hm, nas to oburza, ale dlaczego dla gazety.pl jest to ciekawostka? okazuje się, że dla polskiego redaktorka to również jest sensacja, nie mniejsza niż dla organizatorów walk
kompletny brak serca i wyobraźni, nie wiem kto normalny może coś takiego organiować lub oglądać...  😕
cieciorka   kocioł bałkański
07 maja 2009 18:19
był o tym atek na starej volcie...
nie wiem czy dalej jest ale jakos rok temu jeszcze wysyłałam komus linka 🙁
Wielką miłośniczką psów nie jestem, ale gdy słyszę o walkach psów to mnie coś od środka rozrywa, bo sama mam psinkę.Ale gdy przeczytałam o walkach koni to jedyne co mi przyszło na myśl : Jakim to trzeba być KRETYNEM żeby coś takiego organizować ?  Nie wiem czy Ci ludzie mają serce czy też uczucia.
straszne...  🤔  😫
cieciorka   kocioł bałkański
07 maja 2009 19:46
Ależ miłe Panie - jesteście nietolerancyjnie, nie dostrzegacie i nie szanujecie odmienności kulturowej 🙂

Zbulwersowany czytelnik pisze o was tak ( w komentarzu):

Sam jesteś zwyrodnialcem, a nie wiesz, że w przyrodzie jest mnóstwo przypadków,
gdzie zwierzęta zabijają dla samej satysfakcji z zabicia?

Nawet psy, gdy zbierają się w gromadę, mogą zagryzać dla zabawy inne zwierzęta,
a nawet rzucać się na ludzi, a to, że ludziom się to podoba, taka ich kultura,
wcale nie musimy się na to zgadzać.
...
Większość mieszkańców Indonezji jest wyznawcami islamu.

Gdzie jest tyle różnych pomieszań kulturowych, tam zawsze będzie coś co innym
się nie podoba.
Są ludzie co jedzą psy, są tacy, którzy siedzą w domu i piszą bzdury na forach....
Trzeba widzieć, że wiele krajów jest zacofanych, są miejsca gdzie ludziom
brakuje wody pitnej, a ty tu o koniach?

Ludzka ignorancja jest przerażająca, nowobogackie ścierwa siedzą w domkach przed
komputerami, i widzą tylko to co chcą widzieć


Multi-kulti w pełnej krasie.
cieciorka   kocioł bałkański
07 maja 2009 20:17
i>wcale nie musimy się na to zgadzać
otóż to.
od paru ładnych lat, kiedy wyrosłam z peace and love nie zdarzyło mi się stwierdzić że jestem ogólnie tolerancyjna na inne kultury 😉

to czy należy pomagać zwierzętom w obliczu nieszczęść ludzkim dyskusja na inny temat, więc nie będę komentować.
natomiast krzywdzenie zwierząt (prowokowanie i stwarzanie pewnych sytuacji jest czynnością człowieka) jest dla mnie okrótne. nie jest tajemnicą, że jestem weganką, ale nie dlatego tak uważam. może i te konie potem zjadają więc się "nie marnują", ale taka "uciecha" i męczarnie jakie znoszą zwierzęta są dla mnie nie do zaakceptowania.

jestem nowobogacka, siedzę w domku przed komputerem ihaaa 🏇
😀iabeł:
dempsey   fiat voluntas Tua
08 maja 2009 01:19
tez uwazam, ze to takie samo wyrachowane dranstwo jak napuszczanie na siebie psow czy kogutow.
ale akurat konie sa rzadko uzywane do tego typu prymitywnej rozrywki, wiec redaktorek z gazety uznal, ze "ciekawostka" bedzie swietnym okresleniem.
ciekawostka jest raczej fakt, ze w przypadku psow czy kogutow prawdopodobnie nie odwazylby sie tego tak nazwac
to i tu napiszę.

to okropne...
ale to ich kultura, sposób na życie. jak corrida, rodeo, czy wyścigi byków. nie da się tego ot tak wyplenić. jak zakażą, dalej będą je organizować. taka już jest mentalność ludzka.
żeby było jasne - ja ich nie usprawiedliwiam. ja przedstawiam to tylko od strony kulturowej.
cytat:
"Rytuał ten jest regionalną tradycją i odbywa się od 500 lat. Walki ze względu na brutalność i wysoką kontuzyjność zwierząt są zakazane w wielu krajach. Poza Chinami, ten rodzaj widowiska jest legalny i populary także na Filipinach."

Tak na dobra sprawę dla nas jest to okrucieństwo nad zwierzętami, ale tam nie...
Wielu z nas się to nie podoba i tego nie popiera, ale tam jest to legalne...
Możemy tylko tego nie oglądać...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 marca 2010 12:18
Pojechałabym tam i zrobiła walki krów, ciekawe czy by byli ucieszeni 🙂
Zastanawia mnie, jak te konie są uczone takiej agresji wobec drugiego konia, co ci ludzie muszą im serwować, żeby doprowadzić je do takiego stanu psychicznego 🤔
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
03 marca 2010 12:56
a niech sobie zrobią walki ludzi tych co stoją z boku i patrzą na to, niech się leją po mordach do upadłego , niech się nawet debile pozabijają jak im sprawia  przyjemność krew, ból i cierpienie .
Zastanawia mnie, jak te konie są uczone takiej agresji wobec drugiego konia, co ci ludzie muszą im serwować, żeby doprowadzić j do takiego stanu psychicznego 🤔


Ponieważ walczą tylko ogiery, a na którymś z wyżej pokazanych zdjęć było widać klacz, więc podejrzewam iż agresja do drugiego konia jest wywołana naturalną chęcią walki o przywództwo oraz klacz...
Zastanawia mnie, jak te konie są uczone takiej agresji wobec drugiego konia, co ci ludzie muszą im serwować, żeby doprowadzić je do takiego stanu psychicznego 🤔

Ogiery nie muszą być uczone agresji, mają to wrodzone, to ich instynkt by bronić stada i klaczy przed obcymi ogierami-rywalami. W naturalnych warunkach dzikie konie (ogiery) bardzo często walczyły z sobą niejednokrotnie na śmierć i życie.  A ludzie niecnie to wykorzystują, jak większość natury🙁
asieczka

Miałyśmy to samo na myśli  😉
nie wazne czy to pies, kogut, kon, kot. Zadne zwierze nie moze byc traktowane jako maszyna do zabijania. Fakt pies jest drapieznikiem, ale on zabija tylko wtedy kiedy jest glodny, a walcza? owszem konie tez walcza, ale o pozycje w stadzie, o teren, o samice, a nie dla przyjemnosci!

Co poradzic. Zakazano Corridy wiec moze i to za kilkadziesiat lat zabronia. Walki psow sa juz chyba tylko nielegalne?

Fajnie, że tradycja i obyczaje.
Niech sobie zrobią imprezę i pochód ulicami miasta.
TO będzie świętowanie, a nie poświęcenie zwierząt
i wykorzystywanie ich wrodzonego instynktu  🤔wirek:

Ja pewnych rzeczy nie rozumiem.
Mamy XXI w. skóry i kamienie już dawno za nami.
Może i czas na złagodzenie obyczajów ?
TeQuila ^^   To tylko ja... xD
05 marca 2010 13:57
Walki koni nie są krwawe. Ale za to brutalne i wiadomo, że sprawia im to ból,
ale słyszłam o czymś takim jak zabijanie przez skośnych delfinów raz do roku.
Tysiące tych zwierząt zabijane jest brutalnie np. włucznią w głowę(zresztą jak trafią)
Te delfiniki im nic nie zrobiły, są mądre i sympatyczne a tak sie znęcają... ;/
TeQuila ^^ :nie sa krwawe?? to, ze na tych zdjecia nie ma krwi to wcale nie znaczy, ze nie sa krwawe. Sa i to nawet bardzo! Sama niestety bylam swiadkiem zaatakowania jednego (starego) ogiera przez drugiego (mlodszego). I uwierz mi nie chcialabys tego widziec jak ten biedny staruszek wygladal po tym wypadku (naszczecie zyje i juz ma sie dobrze). A co dopiero ogiery "trenowane" do walki! Wiesz w jaki sposob sie to odbywa??

o delfinach slyszalam... po prostu glupota ludzka nie zna granic. Satysfakcja z zadawania bolu istotom, ktore sie nie poskarza? nowa rozrywka, a raczej stara jak swiat tylko dopiero teraz sie o tym mowi ;(

"gdyby zwierzeta wierzyly w Boga to szatan wygladalby dla nich jak czlowiek"
anja_daniel   Janna,Kuba,Kratka i Kewa 4 koniska :)
17 kwietnia 2012 13:04
masakra z debilizmem ludzkim  :emot4:
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
17 kwietnia 2012 13:52
Na youtube można sobie pooglądać, ile się chce te walki. Widać, że ludzie na siłę pchają klacz do ogierów, a same ogiery wręcz naganiają na siebie, bo bywa, że nie mają chęci do walki. Dlatego klacze i ogiery szprycują hormonami, aby było to ,,ciekawe" i ,,emocjonujące"...
Wolę ,,wild pony race" lub ,,wild horse race". Też brutalne, ale chociaż czasem konie nieźle ludzi poturbują.
Spraw ktoś, by te konie "niechcący" pier.. uderzyły tych debili w ich puste głowy. Jak na śmierć i życie ta zabawa, to niech jeden dureń je straci :/
Z gory mowie, ze nie do Ciebie Nestor kieruje swoja wypowiedz tylko do tego autora tego glupiego komentarza.


Zbulwersowany czytelnik pisze o was tak ( w komentarzu):

Sam jesteś zwyrodnialcem, a nie wiesz, że w przyrodzie jest mnóstwo przypadków,
gdzie zwierzęta zabijają dla samej satysfakcji z zabicia?

Nawet psy, gdy zbierają się w gromadę, mogą zagryzać dla zabawy inne zwierzęta,
a nawet rzucać się na ludzi, a to, że ludziom się to podoba, taka ich kultura,
wcale nie musimy się na to zgadzać.
...
Większość mieszkańców Indonezji jest wyznawcami islamu.

Gdzie jest tyle różnych pomieszań kulturowych, tam zawsze będzie coś co innym
się nie podoba.
Są ludzie co jedzą psy, są tacy, którzy siedzą w domu i piszą bzdury na forach....
Trzeba widzieć, że wiele krajów jest zacofanych, są miejsca gdzie ludziom
brakuje wody pitnej, a ty tu o koniach?

Ludzka ignorancja jest przerażająca, nowobogackie ścierwa siedzą w domkach przed
komputerami, i widzą tylko to co chcą widzieć


Multi-kulti w pełnej krasie.



Przepraszam bardzo:
1. Podaj mi przyklad drogi jakis tam panie X gdzie i kiedy zwierzeta walcza dla zabawy. Tylko naukowe przyklady doniesienia.
2. Zwierzeta nie powiedza nam co na ten temat sadza,
3. Ludzie gdzies tam nie maja wody, jedzenia ok - straszne (zawsze patrzy sie tylko na ludzi) - sa organizacje, ktore pomagaja, i to, ze ktos nie ma wody  i jezdzenia to nie jest wina ludzi ok.
4. To mysmy udomowili zwierzeta dla jakiejs tam naszej potrzeby i ty MY jestesmy za nie odpowiedzialni: nie robmy z nich idiotów i nie prowokujmy ich do tego typu zachowan! Jak faceci czy kobiety lubia sie bic po mordzie i kopac dla zabawy to droga wolna ich wybor (boks itp)! Jesli nawet zwierzeta to robia (w co watpie, naprawde) to nikt (czlowiek) nie ma prawa robic z tego uciechy, zarabiac na tym itd. Noz w kieszeni mi sie otwiera gdy slysze takiego .....* co gada takie glupoty!
Czy panie X zdajesz sobie Pan sprawe, ze te zwierzeta sa psychicznie maltretowane przed taka "zabawa", np podstawianie kolo 2 ogierow grzejcej sie klaczy? a gdyby Panu postawili kobiete, nie wiadomo jak cudownie piekna i nie moglby Pan wiadomo co, bo bylby pan zamkniety w ciasnej klatce, ze zwiazanymi rekoma to jakby sie Pan czul??? szczeliswy?
Albo jak ucza psy walczyc... jak zostaja zabijane psy, ktora sa tak zwana przyneta.

Swietnie.

Przepraszam, musialam.
vampiria - uwaga do podpunktu pierwszego: jest to prawda, zdarzają się takie rzeczy. Ostatnio gdzieś oglądałam relację z nocnej wycieczki po rezerwacie w Afryce i normalnie na kamerze był materiał, jak lwiątka już takie troszkę podrosłe wyciągnęły z nory jakiegoś zwierzaka, ciągały go między sobą, szarpały, gryzły, raniły - jak zabawkę. A potem, jakby nigdy nic, zostawiły go i umierał pół nocy (w rezerwacie nie wolno w NIC ingerować), bo lewki się nim tylko pobawiły, nie miały zamiaru go jeść. W Indiach częste są przypadki kiedy słonie zabijają inne zwierzęta, też ot tak po prostu - łapią w trąbę albo depczą i żaden naukowiec nie dopatrzył się w tym żadnego sensu. Tak więc, ma to miejsce.

I tylko w ramach wyjaśnienia - nie uważam, żeby było to jakimkolwiek usprawiedliwieniem dla tego, co się wyprawia. To czyste okrucieństwo i nic nie może usprawiedliwić takiego postępowania człowieka, który wziął na siebie odpowiedzialność za to zwierzę i w dodatku uważa się za istotę wyższą, a więc działającą z pogódek bardziej rozwiniętych niż instynkt.W takiej naturze zwierzęta umieją też jakby nigdy nic zagryźć wyjątkowo denerwujący egzemplarz stada. Ot tak, bo ich denerwuje. Więc twórcy komentarza zaproponuję podobne rozwiązanie, będzie w zgodzie z naturą 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się