Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 czerwca 2012 09:11
Notarialna ten temat był już wałkowany milion razy. To jest cleavage i zazwyczaj stosuje się właśnie surface bar (niewiele osób decyduje się na md  😉 ). Kilka re-voltoviczek taki ma. Niestety prawdopodobieństwo migracji jest bardzo duże, jak w przypadku wszystkich kłuć powierzchniowych. No i często w studiach chcą zakładać sztangi, od takiego studia uciekaj  😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 czerwca 2012 09:25
Amarotsa, ja chcę tatuaż 3x3 cm i nie ma z tym problemu 😉 to zależy od tego jak skomplikowany jest wzór i co na nim jest (napisy nie mogą być zbyt małe). łapka 5x5 chyba nie powinna być problemem. popytaj w innym studiu.  👀
Zna ktoś dobre studio piercingu w Szczecinie? Słyszał ktoś o tym http://www.studiotattoogallery.pl/  ?
sei   . let's grow old together & die at the same time .
27 czerwca 2012 13:29
Amarotsa, jest do zrobienia jak najbardziej! moja klatka z ptakiem mieści się w 5x5 a widać ile tam jest jeszcze szczegółów. popytaj w innym studiu 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 czerwca 2012 14:30
wczoraj mama zabrała mnie do koleżanki z pracy (lat 24 chyba, koleżanka, nie mama), która to godzinę opowiadała mi że tatuaże to rzecz, której zawsze się żałuje. że może się rozmyć od alkoholu zagojony i po dłuższym czasie od zrobienia, że jak się schudnie to się skurczy i zostanie ciemna plama, tutaj wyłuszczyła całą resztę trudności z opieką nad tatuażem. i że ona żałuje że sobie zrobiła tatuaż, chociaż ma go dopiero rok (sic!) że to ładnie wygląda przez miesiąc a potem już człowiek tego nie chce. tutaj akurat nie ma wielkiego problemu bo nie mam zamiaru robić tatuażu tylko dlatego że ładnie wygląda.

za to dowiedziałam się ciekawostki że do pracy mnie raczej nie przyjmą, choćbym jak wykształcona nie była. medycyna (nie wybieram się), służby mundurowe (nie wybieram się), handel i gastronomia (może będę musiała się wybrać żeby zarobić na studia, a raczej na pewno). pomijam banki i biura. właściwie, są jakieś zawody gdzie nikt mnie za tatuaż nie będzie gnębił?
sei   . let's grow old together & die at the same time .
28 czerwca 2012 14:45
z tą pracą to nie jest już do końca tak. a nawet jeżeli twój potencjalny pracodawca nie jest fanem tatuaży to wystarczy, że zakryjesz ubiorem - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. mam bardzo dużo wytatuowanych znajomych. niektorzy z nich pracują w bankach. reszta w dużych firmach - większość branża IT. uważam, że jeżeli nie jesteś wytatuowana na twarzy i szyi w całości. a na przedramionach nie masz czach i gołych bab to masz szanse na taką pracę jaką chcesz 😉

a tak z innej beczki. dziewczyny mam problem z czcionką do tatuażu... doradźcie coś proszę  :kwiatek: tak czysto wizualnie, która wam się widzi? póki co każdy mówi co innego 😉
[url=http://www.dafont.com/im-fashionista.font?text=zgine+przez+ciebie+-+nim+zgine+krzykne+ze+gine+przypadkiem&fpp=50]1[/url], [url=http://www.dafont.com/miss-brooks.font?fpp=50&text=zgine+przez+ciebie+-+nim+zgine+krzykne+ze+gine+przypadkiem]2[/url], [url=http://www.dafont.com/dear-joe-5-casual.font?text=zgine+przez+ciebie+-+nim+zgine+krzykne%2C+ze+gine+przypadkiem&psize=s]3[/url], [url=http://www.dafont.com/as-i-lay-dying.font?fpp=50&text=zgine+przez+ciebie+-+nim+zgine+krzykne+ze+gine+przypadkiem]4[/url]

jeszcze odnośnie tego, że tatuaż się znudzi, 'zniszczy' itp. nieważne z jakiego powodu. zawsze może się zdarzyć, że będziesz chciała się go pozbyć. po prostu nie warto mówić NIGDY. dlatego uważam, że większą szanse na dobre pożycie ze swoją 'dziarą' ma się wtedy, kiedy ma ona dla ciebie znaczenie 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 czerwca 2012 14:50
no właśnie moje wzory mają dla mnie znaczenie. i jak znaczenie się przedawni, ja się zmienię, to pozostanie tatuaż pamiątkowy, który dla mnie dalej będzie ważny. lilii na stopie bo ładnie wygląda nie mam zamiaru robić.
dzięki, sei :kwiatek: uspokoiłaś mnie 🙂
jak dla mnie najładniejsza jest czcionka Dear Joe 5 Casual
madmaddie, miałam nauczyciela z tatuażami, na lekcjach zakrywał je koszulką, więc 'góra' pewnie nawet o nich nie wiedziała.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 czerwca 2012 16:14
smarcik, Kusi mnie to kłucie strasznie, ale wizja zaleczania (i ewentualnego paprania się) blizn mnie stety odstrasza. 🙁
sei mi się podoba pierwsza.
madmaddie ja pracuję w urzędzie miasta i mam bezpośredni kontakt z petentami. Mam tatuaż na nadgarstku. W lato chodzę normalnie ubrana, w bluzkach z krótkim rękawem, więc widać go. Nikt nic nie komentował, nikt nie poczuł się zgorszony i nie uznał, że to nie na miejscu. Więc spoko, nie martw się na zapas. W razie czego nadgarstek zawsze możesz zasłonić zegarkiem/bransoletką.
Sei 1 i 2 fajne  😉

ja chyba we wrześniu też sobie coś strzele nowego  🤣
sei   . let's grow old together & die at the same time .
28 czerwca 2012 23:26
dzięki za typy 🙂 czekam aż ktoś jeszcze się wypowie.

nr 1 też na razie najbardziej do mnie przemawia.

ashtray, a ty w końcu pokazywałaś tutaj te swoje cuda? jestem teraz szczególnie ciekawa nadgarstka 🙂
baffinka, o czym myślisz?

edit: następna co narzeka na tatuaże >>> link
chociaż lubię ją jako artystkę (mam jakiś jej solowy album nawet) to trzeba przyznać, że tatuaże ma ni przypiął ni przyłatał i ogólnie no... na jej miejscu pewnie też bym je chciała usunąć. tylko krzyż mi się podoba.

edit 2: mam! 😀
Jestem prawie zdecydowana na kolczyk w karku  😜 Jeszcze będę ogarniać co i jak, ale powiedzcie mi proszę czy jest możliwość zrobić go ze znieczuleniem? To w ogóle coś da?

edit: i mógłby mi ktoś polecić jakieś dobre studio w Szczecinie?  :kwiatek:
asiowe   after a hurricane comes a rainbow
06 lipca 2012 00:51
Moje maleństwo pierwsze ale chyba nie ostatnie  😀iabeł:

A propos pamiętania, że tatuaż jest na całe życie 🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
06 lipca 2012 10:07
asiowe, bardzo ładny! te 'zawijaski' nie w moim stylu ale koń wygląda pięknie i w fajnym miejscu zrobiony tatuaż 🙂 w jakim studio robiłaś?

Florcik, mnie się to podoba 😉
Frania, wariatko!
A Craft, czyt. tam gdzie dotychczas obie byłyśmy?
Oj tam, raz się żyję  😁 tylko niedługo jakoś będę robiła tatuaż i nie za bardzo chcę na raz robić dwóch rzeczy, więc chyba chwilę poczekam. Muszę ochłonąć 😉
Nie wiem czy tam zrobią wydaje mi się że nie, ale podejdę i się spytam.
A ty masz już tatuaż?  🙂
asiowe - przepięknie wyszedł koń  💘  Bardzo ładny tatuaż  :kwiatek:
Polecicie jakieś dobre studio tatuażu w Warszawie lub okolicach?  🥂 Kogoś z dobrym okiem ale żeby nie zdarł ze mnie wszystkich oszczędności...  🙄
rumka   niezbadane są wyroki boskie
06 lipca 2012 17:48
asiowe ubóstwiam twój tatuaż , boski  😍
w planach mam tatuaż z imieniem na nadgarstku tylko nie ma żadnej fajnej czcionki która by mi spodobała  🙄
sei   . let's grow old together & die at the same time .
06 lipca 2012 19:26
Jukiii, ja na pewno odradzam blackstar. prace mają świetne (szczególnie jeden osobnik), ale cena mnie zabiła... o czym już tu pisałam.
teraz sama zbieram informacje na temat warszawskiego studia gulestus.
ekuss   Töltem przez życie
06 lipca 2012 22:24
Jak się nazywa taki kolczyk u góry w małżowinie ? (znalazłam tylko helix,ale helix jest okrągły)

ekuss, z tego co się orientuję, to jest to helix (kłucie), a kolczyk to w tym wypadku labret.

Nakręciłam się na te tunele, chyba zrobię sobie drugi, taki mini - mini w dziurce wyżej...
ekuss   Töltem przez życie
06 lipca 2012 22:36
Dziękuję 🙂 Mam zamiar sobie taki zrobić 🙂😉 I tatuaż pod piersią 🙂
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
07 lipca 2012 12:32
asiowe
Koń wygląda przepięknie 😀 (mógłby mieć odrobinę dłuższą prawą nogę)
Ale te wzorki moim zdaniem zupełnie nie pasują do całości.
asiowe odważnie! To był pierwszy koń Twojego tatuatora, czy moglaś obejrzeć jego wcześniejsze prace?

fliorcik, cudowne  😂
Mnie też nakręciło na tunele mimo, ze wcześniej niespecjalnie mi się podobały - cóż, kobieta zmienną jest  😂 Na razie mam od 1,5 tygodnia rozpychacz 2mm, kusi mnie żeby wsadzić już większy, ale poczekam. Generalnie jestem zaskoczona pozytywnie bo myślałam, że będzie bardzo bolało - samo przekładanie było może niezbyt przyjemne ale nie bolesne, poza tym nie boli ani trochę 🙂
A w tygodniu - lip ring!  😀iabeł:
rico   2mm nie boli wkładanie :P  zobaczysz później,już baaardziej boli. Ja mam aktualnie 5 mm. Nie podobają mi się duże,więc skończę rozpychanie pewnie na 6 lub 8 🙂
A co ile czasu dokładałaś kolejny mm?
Różnie ludzie robią, ja wkładałam 3tyg-do miesiąca. Ale to zależy jak leży, np. 4mm strasznie szybko mi się rozluźniło, był luźny i wiedziałam,że mogę już włożyć nowy to było jakoś 2-3 tygodnie 🙂.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się