Fiordy, fiording - przybliżenie rasy

Odmiany to po dziadku, bo zdaje się, że tatuś był fiordem.


edit:, bo przypomniało mi się, że Samar ma palenia i można by to sprawdzić, tylko nie wiem jak?
Cień na śniegu, jedno to nr stadniny a drugie to nr konia. jakie ma numery?
Wiem co oznaczają palenia. Jego numer to 070, a nr stadniny to 12 - Jaroszówka.
Cień na śniegu, no to trzeba sie do jaroszowki zwrocic, jaki problem?
Żaden problem... :/
to ja nie rozumiem 🙁
Chodziło mi o to, czy można przez internet sprawdzić wpis do Księgi Stadnej?
Cień na śniegu, przez internet chyba nie. ale bierzesz telefon, dzwonisz tam i dowiadujesz sie, czy cos sie da zalatwic.
Witam się ciepło jako nowa na wątku :kwiatek:
W sobotę zostałam właścicielką małego fiordzika. Nie no, powiem szczerze, pół fiordzika. Tatuś jest haflingerem ale mała absolutnie wdała się w mamusię, więc przyjmijmy,że to fiord 😁
Mam milion pytań. Iskierka ma 6 miesięcy, a więc dopiero co została odstawiona. Je siano, daję jej trochę owsa całego (nie mam gniotownika) plus witaminy. Cały dzień, czyli od 9-18 konie są na trawie. I teraz: co jeszcze dawać małej, żeby zdrowo rosła? Czy nie lepiej karmić ją jakąś gotową mieszanką? Nie chcę przedobrzyć ani niczego zaniedbać (nie mam doświadczenia ze źrebiętami). Jeżeli owies jest ok. to ile mniej więcej mogę go małej podać dziennie i w jakich porcjach?
Jest tak słodkim stworem,że głowa mała. Postaram się zrobić jutro zdjęcia to sie pochwale 💃
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
03 listopada 2011 18:10
No to ja z moim  czystym fiordem ( o tej cięższej budowie) , moja mama go kupiła dla siebie aby jeździć sobie na oklep, ale coś jej to nie wychodzi...

ma teraz 6 latek i w końcu zaczyna dorastać 🙂 już się tak nie buntuje ,nie wydziwia itp. I nawet sprawia wrażenie że lubi pracować  💘
Jest nieziemsko spokojny, ale trochę "wypłoch" na różne nowe nieznane rzeczy. Oczywiście jak stwierzi że już się zmęczył to zaczyna kombinować jak by tu "ściągnąć" do wyjścia czy coś innego. Szybko się uczy 🙂 Lubie z nim pracować  💘

czy jest ktoś w małopolsce co ma fiorda?? Wiem że jest ogier w limanowej i wałach w Łyczance.

kilka foteczek kluseczka 🙂



O lol! A ja myślałam, że Samar jest gruby!  😉
Jak się Twój klusek nazywa i skąd pochodzi? Bardzo fajny, zresztą  😀

juliadna   siwek czarnogrzywek <3
03 listopada 2011 20:23
Cień na śniegu był jeszcze grubszy  😡
nazywa się Czek 🙂 moja mama go kupiła w Bygdoszczy u hodowcy 🙂
To może ja pokażę Wam mojego Nugata. Nie za bardzo wiem, czy nadaje się do wątku, gdyż to mieszanka, matka rudy kn, ojciec typ kuc. ; p Ale sądzę że z wyglądu to jest w typie fiordów. 🙂 Obecnie sporo przytył, w lato gdy pracowaliśmy na lonży (po kastracji) był szczuplutki. Na zimę znów będę miała do dyspozycji lonżownik, więc myślę że jakoś będzie wyglądał.
To i my z naszym pół fiordzikiem pół haflingerkiem
Iskierka


A to moje fiordzisko. Mogłabym dużo zalet i wad podać , tylko on całkowicie inaczej zachowuje się przy moim mężu , a inaczej przymnie.
Powiem jedno inteligentny i bardzo wrażliwy.
cieciorka   kocioł bałkański
12 listopada 2011 11:13
to jakaś mieszanka?
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
12 listopada 2011 11:32
No to Czekowski dzisiejszy 🙂




Averis   Czarny charakter
12 listopada 2011 14:06
Kochani ja wiele rozumiem (sama mam śląząka, który tyje z powietrza), ale większość Waszych koni jest po prostu otyła. Nie myślałyście o diecie dla nich?  Nie piszę tego złośliwie :kwiatek: - znam konie otyłe, które mają bardzo duże problemy z plecami i nogami- nie polecam.
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
12 listopada 2011 14:33
Averis mój jest na diecie, pracuje regularnie lonża,jazda. Ale baardzooo wolno chudnie. Tym bardziej zbliża się zima (ja mieszkam górach ) i już obrósł mocno a dodatkowo zaopatrzył się w sałdo na zimę. A dodatkowo to są dwa typy fiordów "mocne" i te o bardziej "atletycznej" sylwatce. Mój jest z tej pierwszej grupy.
Averis   Czarny charakter
12 listopada 2011 14:35
Cieszę się, że jest na diecie 🙂 Ale usprawiedliwianie tuszy konia "ciężkim typem" jest naciągane. Bo te konie są masywne, ale nie grube. Babka mojego konia jest ślązakiem w starym typie, ale jest po prostu duża, ramowa i ma grube (masywne) nogi. Brzuch jest w normie.
BTW Sprawdziłabym badania poziomu cukru itd. Piorun Burzy też był z serii "ten typ tak ma" a teraz- atleta, nie pogadasz. Wersja fit była możliwa dzięki odpowiedniej diecie i badaniom.
Cieciorka
Powiem tak w paszporcie mam same nn nn, ale u nas lubią mieszać wszystkie rasy..

[font=Verdana]
A tak poza tematem jakich siodeł używacie na swoje konie.  czy wasze konie często się potykają i nisko nogi noszą.
[/font]
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
13 listopada 2011 08:57
Kluseczek z dziś 🙂





Averis ja hoduję fiordingi i muszę tu napisać,że twój zarzut jakoby prezentowane tu fiordingi są zapasione i właścicielki mają w tym ,,okropnym" stanie swój udział wynika z nieznajomości rasy. Fiording jest rasą specyficzną. Duży brzuch jest normalną cechą tej rasy.Przez setki lat hodowane były jako małe konie w typie konia zimnokrwistego a ponad to są rasą prymitywną i ich przemiana materii różni się trochę od ras ,,kulturalnych".Posiadają zdolność do gromadzenia tłuszczu na zapas.Tak jak tarpan czy koń Przewalskiego-w porze obfitości gromadzi aby zimą gdy pokarm naturalny jest lichy przeżyć na tym tłuszczu. Fiording jest rasą mocno dziedziczącą owe cechy.Jeśli widzimy fiordinga z małym brzuchem to na pewno jest to koń w stałym treningu i na paszy innej niż siano czy trawa albo jest zagłodzony. To jest taki typ i taki jego urok i nie należy się martwić przesadnie o stawy. Moja najstarsza klacz Fd ma 22lata codziennie pracuje pod siodłem lub w zaprzęgu 2godziny ma świetną kondycję i nie oblewają ją siódme poty po galopie a jest okrągła jak balonik ma wielki brzuch ,długi ale idealny grzbiet i żadnych problemów ze stawami jak na 22lata tylko strzyknie czasem zanim się rozgrzeje. Naprawdę taka specyfika rasy i nie ma co porównywać ze ślązakiem .Każdy koń nawet fiording możę się utuczyć przesadnie gdy stoi non stop na łańcuchu i nic nie robi ale taki stan raczej nie dotyczy tych forumowych 😀       moja dzielna grubaska zima 2010     i narybek 5mies jak widać rosnących otyłość nie dotyczy
ninoi potykanie się i nie podnoszenie nóg to raczej nie zależy od rasy. Przyczyna może być w problemach z grzbietem albo stawami...

Pędzidełko nasz Samar ma 26 lat i nogi wręcz idealne - suche, bez żadnych zgrubień i obrzęków. A gruby jak beczka  😉 Ciągle chodzi pod siodłem,ale głównie stępem.
Właśnie o to chodzi żeby fiorda brać do pracy dopiero jak skończy 5lat. Będzie zdrowy i chętny do pracy długo po 20stce. Znałam osobiście fiordkę, która miała 31lat chodziła pod siołem pod dziećmi,w pojedynkę w bryczce i sankach.Miała wadę postawy,śmiesznie długi grzbiet i żadnych problemów z nogami.Pewnie by jeszcze żyła ale 3 lata temu ogier śląski uciekinier skoczył na nią i przetrącił kręgosłup 😕.  Jeden mój wałach fiord jest bardzo limfatyczny i mimo że pracuje to ma tendencje wybitną do wpisywania się sylwetką w okrąg.Cały sezon je tylko trawę a zimą daje mu o połowe mniej siana niż innym a on i tak dopcha się słomą i wygląda jak kluska,mega gruba szyja i 3cm futro potęguje wrażenie. Potępiam oczywiście trzymanie w stajni i pchanie w konia bogatej paszy bo to może skończyć się chorobą i słabnięciem kopyt. Jednak jesli fiord zażywa ruchu,w biegu nie poci się nadmiernie i nie traci energii ,nie grzeją mu się nogi i nie robią się buły na szyi ,puzdrze to mieści się w normie.                                                                      ninoidopiero teraz przyjrzałam się powiększonemu zdjęciu.Twoj konik wygląda rzeczywiście jak fiord ale czysty na pewno nie jest bo ma odmiany na nogach i czole.Nogi też ma suche i lżejszej budowy. Ale jest pyszny 🤣 Co do potykania to się może zdażyć potknięcie każdemu. Jak koń ma krótkie nóżki -w terenie w galopie zaliczylismy wywrotę z potknięcia. Normalnie fiord ma energiczny ruch z łopatki. Jeśli twój koń jest młody i zdrowy ,ma właściwie strugane kopyta a mimo to na równym potyka się i powłóczy to może nie łapie równowagi albo nie jest zmotywowany do pracy. Urozmaicaj mu trening.Chodzenie przez drągi i koziołki uczy konia patrzenia pod nogi .Tylko nie wymagaj zbyt wiele na raz i wypinacz jest niedobrym narzędziem dla fiorda.
Averis, sama mam konia w typie fiorda i uwierz mi dieta dla takiego konia to tak na prawdę nic. Moj kon jest cały czas na diecie i tylko jak był w treningu to wygladał znośnie. W przypadku tych koni dieta plus duży wysiłek i dopiero masz efekty. A nie każdy chce wielce trenować i ma konia do rekreacji i kochania. W takim trybie nie jesteś w stanie odchudzić tego typu konia, więc porównanie do Pioruna nie jest tu trafne.
Moj kon to siódma woda po kisielu fiord, aktualnie nie chodzi pod siodłem i jest na sianie, wyniki idealne a i tak wiecznie najgrubsza w stajni. Nie poradzisz.
Cień na śniegu
Mi tak mówiono że te rasy tak mają, a jeździłam na różnych i aż tak jak ten mój się nie potykały.
Dlatego się pytam, innych którzy maja taką rasę.

Pędzidełko

Nie znam całej przeszłości tego konia mam go od 6 miesięcy to prezent od Narzeczonego.
Koń ma 8 lat i przez większość swojego życia kiepsko był prowadzony.

W terenie to cudnie się sprawuje, nie potyka się ,chody są ładne i równe.

A na pracę na ujeżdżali zaczniemy od wiosny z trenerem.
Bo wina leżała po mojej stronie a on tylko wykorzystywał mnie, za bardzo  rozczulałam się nad nim pozwoliłam sobie na głowę wejść, i rządzić, a jemu to pasowało.

A właśnie każdy mówi mi żebym go odchudziła , kurczę brzuch zawsze ma i zadek.
 

nioni cała uroda fiorda tkwi w okrągłym zadku i krępej budowie 🙂 . To potykanie jest naprawdę aż tak częste? Może dlatego ,że większość ciężaru uwalone ma na przodzie? Pewnie polepszysz to z czasem dosiadem.Tylko nie wypinaczami to nie dla fiorda.
Szczerze  mówiąc nie słyszałam nigdy takiej opinii o fiordach. Myślę, że potykanie się nie jest cechą przypisaną jakiejś rasie, tylko zależy właśnie od budowy konia, jego ew. problemów z grzbietem, stawami, kopytami czy nawet równowagą. Obserwuj konia i wyciągaj wnioski, bo trudno jest cokolwiek radzić przez internet   😀

Pędzidełko a nasz dziadek chodzi z nadgarstka i drobi w kłusie. Jakiś rasowy wyjątek  😉
Averis   Czarny charakter
15 listopada 2011 00:41
Pędzidełko, dobrze, tylko odpowiedz mi na jedno pytanie- od kiedy to duży brzuch jest oznaką otyłości u koni? I gdzie napisałam, że tak jest.
armaquesse, poczytaj o historii Pioruna- chodził intensywnie ,a był gruby. Dopiero zmiana diety dała radę. A poza tym to właśnie siano najbardziej tuczy, nie pasza treściwa. Także argument, ze stoi na samej objętościówce i nie chudnie nie dziwi mnie nic a nic  😉

edit: Zgadzam się, że są rasy, które trudniej odchudzić, niż inne, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się