Sesja/Studia i t d ;)

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 stycznia 2010 12:55
Klami, Będę trzymać kciuki 😅

A ja zaliczyłam zarządzanie na 4! 💃
a ja dzisiaj zarobilam kolejna 5 do indeksu 😉 w sumie nie ma sie czym chwalic bo kazdy kto napisal prace dostal 5, ale pan prof powiedzial ze moja praca byla bardzo dobra i ze wielka szkoda iz jej nie wyglosilam 😉 i pogratulowal mi przy wszystkich samych 5 w indeksie. Zapytal jak to sie dzieje ze dostaje tylko takie oceny a ja sama nie wiem... Ale w sumie racja, od dwoch lat jedynymi ocenami w moim indeksie sa 5 lub 5 z !, czyli oceny celujace. Coz, glupi ma zawsze szczescie 😉
Notarialna,  :kwiatek:

Sesja sesja i po sesji ! Ha ! Mam juz wolne.

Mam juz wyniki poniedzialkowego egzaminu i wpadlo 4+ z samorzadu terytorialnego.  😅 Czyli z tej sesji mam 5,5, 4+ i jedna niewiadoma.  😅
Co do dzisiejszego mam bardzo mieszane uczucia. Ciezkie i dziwne to bylo. Mam nadzieje, ze zalicze. Wyniki dopiero 8.02.
WOLNE !!
Wszytskim wciaz na placu bitwy zycze powodzenia !
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 stycznia 2010 18:08
Ktoś dziś romansuje wieczorem? Ja muszę notatki z prawoznawstwa ogarnąć. Pojutrze egzamin. W sumie, chyba jakbym z partyzanta poszła, to i tak bym zaliczyła, ale wolę nie ryzykować i mieć tylko jedną poprawkę.
Strzyga, ja co prawda mam semestr zaliczony, ale mam w planie siedzieć w nocy z materiałami na maturę więc pewnie będę zaglądać co temat na volte🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
28 stycznia 2010 18:16
Stał się cud 🙂 !!!!!!!!!! Zaliczyłam filozofię ustną!!!! 😀 😀 tak się cieszę, a na samym egzaminie czułam się dosłownie jak na maturze ustnej z polskiego.

Ja pewnie też dziś posiedzę trochę, w poniedziałek mam egzamin z ochrony własności intelektualnej i z historii konfliktów społecznych XIX/XX w :/
Ja dziś siedze ile wytrzymam bo jutro egzamin a ja raptem mam mgliste pojęcie o czym w ogóle to będzie 😉 Tak więc emocje i motywacje witaja  😅

Klami - zazdroszcze i gratuluje  🙂
Scottie - wow gratuluje, dla mnie filozofia to mega męczarnia była, choć 4 dostałam 😲 A co dopiero ustna...brrr  👀

Ja mam łącznie z jutrzejszym jeszcze 3 egzaminy...
Póki co z jednego wykładu mam już 4,5  😎
Bo ćwiczenia i seminaria to pikus, 5 same 😁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
28 stycznia 2010 18:39
Ja mam dzisiaj wszystko w nosie i idę spać normalnie. Piątek poświęcę na notatki z polityki i dokończę te z prawa. Dzisiaj już siły nie mam.
Kto dzisiaj siedzi?
U mnie filozofia na tapecie(w poniedzialek egzamin  🤔)
Averis   Czarny charakter
28 stycznia 2010 18:58
remendada, ja 😉 Jutro filozofia- cały rok dziennych (czyli ponad 200) pisze w jednej sali o tej samej godzinie. Myślę, że współpraca będzie kwitła 😎
ja chciałam dziś posiedzieć dłużej, ale nie dam rady, nie myślę już o tym czego się uczę, czytam notatki, a myślami jestm gdzie indziej, nawet nie wiem gdzie. Totalna pustka i chaos. Mam dosyć  😵
Averis To macie szczescie,u nas tez okolo tylu osob,tyle ze facet podzielil na 2 grupy.
Poza tym nic nikt nie wie,facet co chwile mowil o innej formie egzaminu,byly same wyklady,bez cwiczen,na ktore z tych 200 osob chodzilo moze 30.
Bedzie fajnie  😉
Poza tym gosc oznajmil,ze i tak pewnie wiekszosc nie zda  🤔

edit:literowki
cieciorka   kocioł bałkański
28 stycznia 2010 20:49
a ja zaraz bede odsypiac dzisiejszy egzamin.
jutro nic nie mam ale i tak musze jechac do dziekanatu, bo dzis byl dzien pracy wewnętrznej..
Averis   Czarny charakter
28 stycznia 2010 20:55
remendada, jak nam wysyłał przykładowe pytania, to było to do przejścia. Wątpię, by miał czas i energię, by robić szczegółowy, trudny test dla prawie 400 osób (bo wieczorowi i zaoczni też z nim mają). Myślę, że 200 osób na poprawie to nie jest to, o czym marzy 😁. Bazując na opowieściach innych roczników wnioskuję, że przeżyję.
Ja słyszałam o jednym wykładowcy u nas, u którego egzaminy to istna sieczka.
A co najlepsze na poprawce daje test TYLKO z literatury  😂
W ziwązku z czym termin B zwykle oblewa 90%... 😵
No trzeba przyznać, że dba o finanse szkoły owy pan  😁
A każdy egzamin w mojej szkole to jakieś 250osób 😉
A ja się właśnie dowiedziałam, że nie dostanę zaliczenia z jednego przedmiotu, który teraz powtarzam. Teoretycznie oznacza to wylot... ale w praktyce niekoniecznie, bo nie da się ukryć, że są osoby, które powtarzają przedmioty po 3 razy. Więc będę się musiała o to bić...
W dodatku chyba narobiłam kilku osobom kłopotów - nie wiem, oby nie. Ale w rozmowie z moją prowadzącą z tego przedmiotu powiedziałam, że inny prowadzący przepisuje zaliczenie, ale że gdy się o tym dowiedziałam, już było za późno, żeby się do niego przepisać. Chciałam wywalczyć jakieś względy. A teraz dostałam od mojej prowadzącej informację, że rozmawiała z tym facetem, i nikomu nie obiecywał przepisania zaliczenia i nie będzie tak robił. A jeden znajomy przecież mówił mi, że koleś stwierdził, że mu przepisze...

Jolaaa sorry, że nie odpisałam Ci na pw, ale jakoś... jakoś nie mam teraz głowy do tego. Chwilowo mam paskudny nastrój, jak mi przejdzie i będę w stanie jakoś zebrać myśli do kupy, to odpiszę.
ja też siedze!🙁 z grypą i anginą przebijam się przez artykuły ze wszystkich możliwych działów psychostosu - jutro o 12 mam egzamin z wybranych problemów psychologii stosowanej II. niby spoko, ponoc łatwe, ale kurcze pasuje poczytac cokolwiek.. a mi niestety nic juz do glowy nie wchodzi🙁 takze sobie troche posiedze!
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
28 stycznia 2010 21:32
Wygląda na to, że i mi przyjdzie posiedzieć 🤔
Jutro mam zaliczenie z zasobów środowiska 😵 wiem na ten temat bardzo niewiele i liczę bardziej na ściągi niż własną wiedzę...

Wiecie co? Kiedy czytam o waszych dobrych ocenach i o tym, że macie już wolne, chce mi się wyć 🙁 Wiem, że nie jestem jedyną osobą w takiej sytuacji, ale i tak mi źle. Większość moich znajomych ma już właściwie luz, a przede mną jeszcze 6 zaliczeń (wliczając jutrzejsze...).
Nie mam siły ani ochoty tego ogarniać, tym bardziej, że nie wydaje mi się realne zaliczyć przynajmniej jednej z tych rzeczy.
Humoru nie poprawia mi też świadomość, że nie mam kiedy pojechać do domu, do rodziny. Nie będę też mogła nawet odrobinę odetchnąć, bo muszę chodzić do pracy.
Moja psychika jest już w opłakanym stanie, marzę żeby to wszystko jak najszybciej się skończyło... 🙁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 stycznia 2010 21:35
Pauli, przede mną jeszcze 2 egzaminy, zero motywacji do nauki i też brak przerwy, bo przecież czeka mnie poprawka z polski. do tego latanie z załatwianiem i wyrabianiem od nowa dokumentów. Też mi się trochę wyć.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
28 stycznia 2010 22:06
Tych dokumentów bardzo Ci współczuję, zwłaszcza w takim ciężkim czasie... Doskonale znam ten ból, przechodziłam przez cały cyrk związany z dokumentami w zeszłym roku, po tym jak okradli mnie w czasie juwenaliów. Miałam o tyle gorzej, że musiałam wracać jednego dnia z Olsztyna do siebie, złożyć trzy wnioski i tego samego dnia wieczorem wracać, na samą myśl aż mi słabo 😵
a ja chyba doszłam do wniosku, że to co studiuje wcale nie jest moim "powołaniem"  😵
o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zdalam egzamin z MATMY aaaaaaaaaaaaaaa  😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅 😅

nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa lalalalalalalala 😜 😜 😜
Gratuluję  😁

A mnie sie powoli oczy zamykają...dobrze, że egzamin 13.30 to jeszcze rano da sie powtórzyć 🙂
Averis   Czarny charakter
28 stycznia 2010 22:57
Sigma, gratki 😎

A ja mam romans z filozofią, jakoś nie umiem tego ogarnąć.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 stycznia 2010 23:08
Łii, jestem już na 7 pytaniu z ... 73. to będzie dłuuuga noc
Strzyga, prawoznawstwem sie nie przejmuj. Bedzie dobrze, szczegolnie, ze cwiczenia mialas z tym z kim mialas.  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 stycznia 2010 23:20
Klami, nie przejmuje się zbytnio.Jakbym się przejmowała, to od listopada bym nad nim siedziała, nie nad polską, a jestem 2 dni przed egzaminem i uczę się  od 3 czy 4 godzin  🤬 😁
Ale z drugiej strony to warto umieć, bo się przyda gdzieś potem, w przyszłej nauce i pracy ( mam szczerą nadzieję, że mojej  :hurra🙂, bo w przeciwieństwie do polski, to wyssane z palca nie jest. Dlatego łatwiej przełknąć tą naukę.
Sigma, gratulacje tak ogromne jak Twoja radosc skladam 😉

czy znajde tu o tej porze kogos, kto wie co pisac w aplikacjach na studia w tych takich fajnych okienkach "dlaczego chcesz studiowac wlasnie to?"

to jest najwazniejsze a ja za nic nigdy nie wiem co tam napisac  😵 HELP!
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 stycznia 2010 00:33
16/73 nie powalam tempem...
Strzyga trzymam kciuki 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się