Sesja/Studia i t d ;)

Ponia   Szefowa forever.
16 stycznia 2012 17:29
szuwar, to sobie wymyślili... 🤔

heh  ja też należę do nocnych marków, w sumie od liceum jest tak,że zawsze uczę się po nocach ;-)
zawsze wcześniej jest dużo, ważniejszych  rzeczy do zrobienia, a to konie wypuścić, sprowadzić , nakarmić i td coś pojeździć w międzyczasie.
i zreguły siadam do nauki ok 21/22  w zależności od ilości materiału kończę ok 2/3 w nocy a ostatnio moją ulubioną  porą jest 5.30 😁
No właśnie nie mają ....  🙄 . I nikt tak na prawdę nie wie o co chodzi , po prostu starościna przyszła z umowami z dziekanatu i rozdała. Jakiś żart .
Wszyscy są w szoku , nie wiem co zrobią ludzie z humanistycznych wydziałów ...
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
16 stycznia 2012 17:35
Strzyga
Dokładnie 😉

szuwar
Niezła jazda... :/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 stycznia 2012 17:39
Jak mi się chce spać, chce mi się spać. I kawa, tigery, nic nie daje rady. Spać i tyle :P

Szuwar - do prawnika. A potem do tv 😀
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
16 stycznia 2012 17:44
Strzyga
A może szybki spacer? 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 stycznia 2012 17:44
Co Ty, wolę iść spać😀
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
16 stycznia 2012 17:47
Skoro tak, to wyjście jest tylko jedno 😎
Otwórz sobie okno, lekko ochłodź pokój 🙂Mi pomogło. A dzisiaj i jutro muszę markować.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
16 stycznia 2012 21:33
Jeszcze chwila a od tych kolorów mózg mi wyparuje na szarofioletowo...  😵
Subaru, dla pocieszenia...też się uczę chemi. W środę egz... A mi po u latach nauki dalej się okres s gr myli xD mam do chyba w genach po mamie;p
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
16 stycznia 2012 21:36
Ja się uczę pieprzonych kolorków, jakby mi to było najwięcej do szczęścia potrzebne  🤔
Kolorków odczynników ?:P
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
16 stycznia 2012 21:49
osadów :P które się wytwarzają. :P
Ja w niedzielę zasuwałam do koła z fizyki, wczoraj do egzaminu z matmy który jest dziś o 11  😵 jak wrócę z egzaminu to siadam do chemii, jutro mam przeogromne kolokwium z wykładów..  😵

Ale  😉 jak w tym tyg wszystko pójdzie, to w przyszłym tylko jedna poprawka koła, jeden egzamin iiii odpoczywam.

Najbardziej się cieszę, że mam zaliczony ten paskudny basen, bo dostać się na odróbkę przed końcem semestru graniczy z cudem  😂
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
17 stycznia 2012 15:00
Siedzę, siedzę , uczę się, uczę w nocy nie spałam  😲 i czuję się pełna energii , którą od powrotu z pracy pożytkuję na nauce. Ha, Cytuje już książkę na pamięć.  😎 Do 18 30 jeszcze się uczę, potem jadę po kuzynkę, zrobię przerwę gdzieś do 23 - 24 żeby z kuzynką posiedzieć trochę i hajlajf bajla bajla z chemią noc. Nie mogę się w przecinkach pomylić.
🍴
A ja dzisiaj też z chemią posiedzę. Organiczną. Wczoraj do po pierwszej, dzisiaj pewnie trochę dłużej. ^^ Egzamin... a potem już tylko kolokwia dwa do sesji. W tym jedno z elektronogramów. Tam w ogóle cokolwiek widać?xD
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
17 stycznia 2012 15:35
Gdzie widać ?
Elektronogramy... Wszyscy myślimy, że coś jest obszarem bardziej gęstej cytoplazmy, a to... jądro z jąderkiem xD
A ja dziś dostałam zaliczenie z chemii i tym samym jestem zwolniona z egzaminu, coraz bardziej lubię moje studia 😉
sei   . let's grow old together & die at the same time .
17 stycznia 2012 16:26
szuwar, u nas się płaci za niezaliczony semestr, ale na rezygnacje ze studiów  😲 i ponad 1000 ale zł...

miałam nadzieję, że poradzę sobie bez tego wątku. próbowałam być dzielna. ale nie umiem 🙁 cierpienie w grupie jest lepsze i bardziej motywuje, a poza tym wasze kciuki czynią cuda  :kwiatek:

jutro mam marketing, w czwartek obliczenia heurystyczne i metody pracy hodowlanej. powinnam pisać jeszcze produkcje roślinną ale już nie mam kiedy :/ kiedy pisać i kiedy się nauczyć... w piątek żywienie, w sobotę ekonometrię (chyba) and so on...

p.s. na pobudzenie i w nagrode za tragiczny dzień - torcik kajmakowy. działa jak nic innego!  😍
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
17 stycznia 2012 16:29
Ja chyba złamię dietę i wciągnę czekoladę  🤔
Subaru, nawet nie próbuj jej nie łamać... z czekoladą nauka idzie szybciej  🤣 Ja kiedys uczę się biologi i jem czekoladę połamaną na kostki... pojakimś czasie sięgam po kolejną i ..pusto. I myśle - jak to, tak szybko się skończyła? Cała tabliczka xD 🙄
A obecnie jem slodycze domowe tylko, tzn, dżem na jakimś cienkim waflu, albo babka łaciata 🙂 Mniej cukru niż sklepowe. A czekolada jak do nauki...podobno najlepsza jest gorzka 🙂
sei   . let's grow old together & die at the same time .
17 stycznia 2012 16:47
gorzka czekolada ma sens tylko jeśli zawiera ponad 70% kakao 😉 no chyba, że jemu ją tylko dla smaku. osobiście wolę mleczną. lezy gdzieś zbunkrowana też taka z nadzieniem krówkowym  😜
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
17 stycznia 2012 16:49
ja mam chcicę na z orzechami  😁 ale dorwałam gdzieś kawałek białej. Starczy  😁
sei,to z Ciebie taka toffee kobieta jest  😉

Ja właśnie w wieku 22 lat walczę z chemią...do matury  😁
Nota bene, to jest przegięcie co się na tej maturze wyrabia.
Na studiach jest tysiąc razu więcej materiału, ale przynajmniej wszystko jest, a tu?
Trzeba wymyślać, kombinować...eh...Kto to w ogóle wymyśla?
remendadapodziwiam Cię! Powodzenia 😉

Ja od dwóch tygodni codziennie od 7-14 siedzę na sali operacyjnej, po sali na 16 praktycznie codziennie jakieś zaliczenie, strasznie nas męczą.

Do tego na prawie zbliża się sesja, ogrom książek do przeczytania, które leżą odłogiem, bo na medycznej muszą mnie najpierw dopuścić do sesji. wrrr podziwiam wszystkich którzy dali radę pociągnąć dwa kierunki!
Siedzę, siedzę , uczę się, uczę w nocy nie spałam  😲 i czuję się pełna energii , którą od powrotu z pracy pożytkuję na nauce. Ha, Cytuje już książkę na pamięć.  😎 Do 18 30 jeszcze się uczę, potem jadę po kuzynkę, zrobię przerwę gdzieś do 23 - 24 żeby z kuzynką posiedzieć trochę i hajlajf bajla bajla z chemią noc. Nie mogę się w przecinkach pomylić.
🍴


A nie lepiej zamist siedziec przy komputerze sie troche przespać? Tylko Ci sie wydaje, ze nie jesteś zmęczona, wiedza wchodzi gorzej w zmęczony mózg 😉
Ja podziwiam osoby, które zarywają CAŁE noce, umiem sie uczyc max do 2 a potem cokolwiek by sie nie działo - ide spac.

remendada lepiej sie uczyc chemii na mature niż biologii 🙂 Powodzenia!
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
17 stycznia 2012 17:07
Ja już na prawdę dyktuję tą książkę  😁  W sumie od jakiejś godziny nie robię nic. Probowałam się położyć, ale nie mogę zasnąć. Jadę po kuzynkę za 20 minut i idziemy się przejść na rynek 😀 Odetchnę trochę na powietrzu, przyjdziemy, obejrzymy film, przejrzę jeszcze raz wszystkie badziewne kolory i położę się spać. Planuję posiedzieć max do 1. A usiąść ok 23 / 24.

Ja też muszę w końcu wziąć się za naukę do matury  😵
ovca   Per aspera donikąd
17 stycznia 2012 17:10
Ja wczoraj jak wybudziłam się z narkozy, mówiłam o dachach naczółkowych. Pielęgniarki zwijały się ze śmiechu..co te studia robią z ludźmi  😁
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
17 stycznia 2012 17:14
ovca a Tobie co było ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się